Ariedale Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 19 Listopada 2009 roku odszedł mój najlepszy przyjaciel - yorkshire terrier Feniks. Zawsze był wyrozumiały, kochał, był delikatny. Marzyciel, lubił siedzieć przy oknie. 19... najgorszy dzień w moim życiu. Byłam chora, siedziałam w domu. Brama była otwarta, piesek poleciał za innymi psami. Szukaliśmy go. Nie wrócił do domu na noc. A rano go znaleźli... Zostawił po sobie miskę, wodę - niedokończoną kolację... obróżkę, adresówkę. Książeczka zdrowia i metryka urodzenia leżą w szufladzie biurka i do dzisiaj nie zostały wyjęte. Feniks ze sobą zabrał część mnie. Nigdy go nie zapomnę, nigdy. Pierwszy miesiąc to był koszmar, ciągle mi się wydawało, że wróci, że on żyje... [*] Najdroższy piesku, przyjacielu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.