Jump to content
Dogomania

Schronisko w Obornikach Wlkp - Rasowe i Kundelki potrzebne DS, DT i ogłoszenia !!


Tola^^

Recommended Posts

[quote name='Pola17']Pytanie do wolontariuszek Azorka czy wy chcecie aby psy miały godne warunki do zycia czy było tak jak jest teraz czyli żle !!!A mozna nawet powiedziec tragicznie !!! Nie wykłócajcie sie o to ze jest dobrze bo to nie prawda musicie zrozumieć ze tak jak jest teraz nie moze byc . Czy w chcecie polepszenia trochę warunków czy na prawde całkowitej zmiany gdzie psiaki benda miały godne warunki do życia .Olga7 ja zdj powstawiam jak mi Huski prześle na e-mail .:roll::roll::roll::roll:[/QUOTE]

nie moge mówić za wszystkie ale ja oczywiście chce ! tylko takie słowa:

[quote name='Huski']Nikt ich nie głaszcze, przytula.[/QUOTE]

sa przykre.. bo walczylismy caly czas o ich dobro.. i troche to boli..
dajemy im naszą miłość to nieprawda... ja swoje podopieczne kocham jak swoje ! Wszystkie staramy sie głaskać, kochać.. i przytulac.

Chcemy polepszenia warunków! Chcemy jak najlepiej.. dla tych psów, które przez los zostały potraktowane jak istoty bez uczuc. Ale mówicie, że jest tak źle i wgl.. a naprawde widac poprawe.. psy sa leczone bo jeszcze sama z niektorymi do weta chodziłam :) nie potzrebujemy szkolenia przynajmniej moim zdaniem.. wiemy jak pomagac.. chcemy i kochamy te zwierzeta. Chcemy zrobic wszystko by mialy jak najlepiej !

Link to comment
Share on other sites

Możesz podać na pv namiary .
Angel nie jest dobrze jest fatalnie w Azorku. Na prawde prosze dziewczyny nie walczcie z ludzmi którzy chca naprawde zmienic los psów zeby miały godne warunki ja wiem ze wy walczycie o to żeby psy maiły lepiej ale trzeba zjednoczyć siły wtedy zdziałamy wszystko nie obrażajcie sie jak ktos wam powie ze jest zle w schronisku :) A faktycznie nie jest dobrze to musisz mi przyznac .Jeden z waszych psiaków mial isc do adpcji ale ludzie nie przeszli pomyslnie wizyty przed adopcyjnej (

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pola17']Możesz podać na pv namiary .
Angel nie jest dobrze jest fatalnie w Azorku. Na prawde prosze dziewczyny nie walczcie z ludzmi którzy chca naprawde zmienic los psów zeby miały godne warunki ja wiem ze wy walczycie o to zęby psy maiły lepiej ale trzeba zjednoczyć siły wtedy zdziałamy wszystko nie obrażajcie sie jak ktos wam powie ze jest zle w schronisku :) A faktycznie nie jest dobrze to musisz mi przyznac .Jeden z waszych psiaków mial isc do adpcji ale ludzie nie przeszli pomyslnie wizyty przed adopcyjnej ([/QUOTE]

ale my nie walczymy z ludźmi, którzy chca pomóc.. oby było ich więcej ! :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angel']nie moge mówić za wszystkie ale ja oczywiście chce ! tylko takie słowa:



sa przykre.. bo walczylismy caly czas o ich dobro.. i troche to boli..
dajemy im naszą miłość to nieprawda... ja swoje podopieczne kocham jak swoje ! Wszystkie staramy sie głaskać, kochać.. i przytulac.

Chcemy polepszenia warunków! Chcemy jak najlepiej.. dla tych psów, które przez los zostały potraktowane jak istoty bez uczuc. Ale mówicie, że jest tak źle i wgl.. a naprawde widac poprawe.. psy sa leczone bo jeszcze sama z niektorymi do weta chodziłam :) nie potzrebujemy szkolenia przynajmniej moim zdaniem.. wiemy jak pomagac.. chcemy i kochamy te zwierzeta. Chcemy zrobic wszystko by mialy jak najlepiej ![/QUOTE]
jak dlugo trwala wolontariacka praktyka w schronisku? Ile lat pracowalas w schronisku ?
Szkolenia nie polegaja na glaskaniu czesaniu i przytulaniu ,to sie odbywa po odbytej praktyce -pracy.Praktyka u nas trwa pare miesiecy,a u was?Co to znaczy milosc do psow?jak to sie wyraza?Milosc wg poznajemy po czynach ,bo w innym przypadku to slowo milosc to czysta jest abstrakcja.
Wazne jest widziec i miec oczy otwarte ,na wszystko co dotyczy zwierzat i ich potrzeb.Gdyby byklo wszystko okey,to psy by sie nie mialyby pogryzien ,szczeniaki by sie nie znajdowalo w budach,posegregowane byly psy.Od statystyki tego schroniska zacznijcie ,to dobra lektura.
Gdyby tak wspaniale bylo to nie potrzeba by bylo szybko zabierac psow na DT .
Dzisiaj umiescilam 4 pieski w naszym schronisku ,to znalazly sie w cieplym pomieszczeniu,kazdy piesek mial lozeczko ,jak rowniez znajduja sie kanapy na ktotych psy odpoczywaja ,te cztery pieski maja duzy wybieg.Przyszedl wet .i je przebadal dal zalecenia.Przyszla moja kolezanka porobila zdjecia do dokumentacji -metamorfozy i pozniej uzupelnia sie zdjeciami z nowego domu.Zrobila opis obecnego stanu charakteru.
Kolezanka 2 razy do roku urzadza festyn i zaprasza wszyskie rodziny ,ktore adoptowaly polskie pieski.Robi im zdjecia .jestem ciekawa czy wolontariuszki robia dokumentacje swoich psow ,ktore adoptowaly ,czy te zdjecia i zdjecia z nowymi rodzinami sa ukazane w schronisku na tablicy i sa do wgladu(metamoffozy)?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pola17']Pytanie do wolontariuszek Azorka czy wy chcecie aby psy miały godne warunki do zycia czy było tak jak jest teraz czyli żle !!!A mozna nawet powiedziec tragicznie !!! Nie wykłócajcie sie o to ze jest dobrze bo to nie prawda musicie zrozumieć ze tak jak jest teraz nie moze byc . Czy w chcecie polepszenia trochę warunków czy na prawde całkowitej zmiany gdzie psiaki benda miały godne warunki do życia .:roll::roll::roll::roll:[/QUOTE]

Pola my się nie wykucamy że jest dobrze, ale że jest lepiej!
Chyba jakby nam na psów nie zależało to byśmy tym psom domów nie szukały, nie przychodziły byśmy do schroniska w takie mrozy i gdy są wakacje, byśmy ich nie głaskały nie przytulały nie poświęcały im czasu, nie oswajały gdyby nam na nich nie zależało! To wszystko robimy dla tych psów! A jak ktoś twierdzi że nic nie robimy to jest w błędzie, ale niech sobie myśli co chce dla mnie i tak będą psy ważniejsze niż ludzka opinia...

Warunki w Obornikach nie są tragiczne, nie są za dobre lecz nie są tragiczne!
Sytuacja się porawia nie ma już dziurwaych bud, jest słoma w budach i obok nich...
Do jedzenia mają jogurty, bigosówke i suchą karme, szczeniaki dostają też mokrą karme...
Budowany jest kojec w pomieszczeniu dla małuch psów, już stoi tam prowizoryczny kojec ze słomą i są tam małe psiaki...
Wybudowane zostało również pomieszczenie dla szczeniąt z lampami ogrzewającymi. Matki ze szczeniakami (są dwie matki z małymi jedna ma jednego a druga 2 maluchy) są w ocieplanym pomieszczeniu w dużej klatce dla psów (oczywiście osobno).
Psy chodzą do weta jak ktoś zaóważy że coś jest nie tak i są leczone, ruszamy już ze sterylizacją suczek.
Pogryzień nie da się uniknąć na tak dużym terenie z psami, lecz wybieg ma być podzielony...

[quote name='xxxx52']jak dlugo trwala wolontariacka praktyka w schronisku? Ile lat pracowalas w schronisku ?
Szkolenia nie polegaja na glaskaniu czesaniu i przytulaniu ,to sie odbywa po odbytej praktyce -pracy.Praktyka u nas trwa pare miesiecy,a u was?Co to znaczy milosc do psow?jak to sie wyraza?Milosc wg poznajemy po czynach ,bo w innym przypadku to slowo milosc to czysta jest abstrakcja.
Wazne jest widziec i miec oczy otwarte ,na wszystko co dotyczy zwierzat i ich potrzeb.Gdyby byklo wszystko okey,to psy by sie nie mialyby pogryzien ,szczeniaki by sie nie znajdowalo w budach,posegregowane byly psy.Od statystyki tego schroniska zacznijcie ,to dobra lektura.
Gdyby tak wspaniale bylo to nie potrzeba by bylo szybko zabierac psow na DT .[/QUOTE]

U nas nie ma praktyk, u nas potrzebne są osoby z miłością dla psów, żeby każdemu z nich poświęcić chwile czasu, by poczuły dotyk i bliskość człowieka troche miłości oraz po to żeby chodzić z nimi do weta i obserwować ich stan zrowia i wogóle, bo taka rola jest wolontariuszy...
Wolontariat to nie praca to przyjemność! A do tego praktyki są nie potrzebne.
Wolontariusze są przeważnie w sobotę bo nie mają możliwości przyjść w tygodniu, więc wszystkiego zaobserwować nie możemy...
Znam to schronsiko wiem jak było jeszcze niedawno, a jak jest teraz...
Wolontariuszką tam jestem nie od wczoraj, tylko od ponad 7 lat.

Nikt nie pisze że jest tu wapaniale, ale nie jest tragicznie! Widać już ewidentenie poprawe!

Jak będę w schronsiku to porobie zdjęcia całego wybiegu jak tylko będę miała czym!

Link to comment
Share on other sites

Tola-moze prosze mnie odpowiedz ,dlaczego nie zezwolili na wykastrowanie suczek, przeciez mily byc zrobione za darmo?
Co do praktyk ,czy szkolen to tylko ten moze uczestniczyc w praktykach czy szkoleniach kto kocha zwierzeta.
W schronisku obornickim na szczescie udziela sie duzo mlodych wolontariuszy,mysle ze i z czasem wiecej beda widzialy i interweniowaly ,bez obawy ,ze ich pozniej nie wpusza na teren schroniska.Mozna tych wolontariuszy pozazdroscic,gdyz w np.wrzesinskim czy gniezninskim nie ma zadnej wolontariuszki albo sie pojawiaja od wielkiego swieta.ta ilosc mlodych wiernych psom wolontariuszy w obornickim schronisku jest sprawa chwalebna.

Link to comment
Share on other sites

Bo paniom bohaterkom wystarcza odwagi w walce o zwierzeta tylko na to, by z tyłkiem na zydelku siedząc przed kompem...w bezpiecznej odległości od brudnych psów i realnej pracy powrzeszczeć na niepełnoletnie wolontariuszki... DAS IS SKANDAL!! DAS I S SKANDAL!!
Tak..z pewnością psom potrzeba takich opiekunów i bohaterów.... Przenieście swoja odwagę, którą tak świecicie przed dziećmi, sprzed monitorów do realnego świata... do tych brudnych i śmierdzących psów, do tych pracowników których tak tu opluwacie i do tych brudnych misek wypełnionych breją!!
Tam! Dokładnie tam nad nimi wrzaski urzadząjcie.... Tam jesteście potrzene , a nie z nosem przy monitorze.
Ruszcie tyłki i iddzcie do tych psów o które tak walczycie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hala']Bo paniom bohaterkom wystarcza odwagi w walce o zwierzeta tylko na to, by z tyłkiem na zydelku siedząc przed kompem...w bezpiecznej odległości od brudnych psów i realnej pracy powrzeszczeć na niepełnoletnie wolontariuszki... DAS IS SKANDAL!! DAS I S SKANDAL!!
Tak..z pewnością psom potrzeba takich opiekunów i bohaterów.... Przenieście swoja odwagę, którą tak świecicie przed dziećmi, sprzed monitorów do realnego świata... do tych brudnych i śmierdzących psów, do tych pracowników których tak tu opluwacie i do tych brudnych misek wypełnionych breją!!
Tam! Dokładnie tam nad nimi wrzaski urzadząjcie.... Tam jesteście potrzene , a nie z nosem przy monitorze.
Ruszcie tyłki i iddzcie do tych psów o które tak walczycie.[/QUOTE]

vize versa

Link to comment
Share on other sites

Tylko..ze nie robię wrzasków i nie obrażam ludzi którzy coś jednak dla tych psów znaczą. Skończcie te pyskówki na watku, czy nie lepiej skoncentrować sie na pomocy?
Ja w każdym razie nie chcę brać już udziału w tych przepychankach.
Pozdrawiam was.

Link to comment
Share on other sites

Faktem jest, że te wszystkie zarzuty i wykazywanie różnych błędów i tego ,co złe w schronie powinno być przekazywane bezposrednio /najlepiej/tym ,ktorzy za to odpowiadają i doprowadzili do takiego stanu rzeczy oraz muszą to zmienić na lepsze-czyli władzom miasta Oborniki Wlkp.-w tym głownie burmistrzowi oraz kierownikowi Wydz.Ochrony Srodowiska -zarządzającemu z ramienia Urzędu Miasta oraz Kierownikom Schroniska przez ostatnie lata -dluzej niż 10 lat chyba. Zaden wolontariusz nie jest tu niczemu winien -a wręcz przeciwnie.Dzięki ich pracy i obecności w schronisku oraz wydatnej pomocy przy psach/pielęgnacja,doglądanie,spacery,oglaszanie/ życie psów było i jest lżejsze i mogą mieć kontakt bezposredni z życzliwymi im osobami/dobre słowa,glaskanie,przytulanie itp./.Na ile mogą,potrafią i pozwala się im,na tyle pewnie pewnie zawsze starają się ulżyć i polepszyć choć trochę życie psów w tym schronisku.Poświęcają swoje siły i czas i zdrowie.Wolontariat w schronisku to ciężka nieraz praca,często w zlych warunkach i różnych warunkach pogodowych.
Nie kierujemy zatem żadnych zarzutów ani pretensji bynajmniej do wolontariuszy.
Wymiana zdań i informacji na wątku psów obornickich sluży jako droga,sposób dotarcia do ludzi odpowiadających za psy i samo schronisko ,by wiedzieli,że problem ten jest znany i leży na sercu także innym ludziom,nie tylko mieszkancom Obornik,powiatu i okolicznych gmin. Tym bardziej,że od ludzi mieszkających a nie związanych wolontariatem pochodzi większość informacji o problemach bytowych psów oraz warunkach bytowych schroniska a także z lokalnych artykułów prasowych.
[B]Może jednak trzeba kierować bezpośrednio sprawy dotyczące problemow obornickiego schroniska do władz miasta w piśmie-petycji do nich,zamiast roztrząsać te sprawy na tym forum. Uzyska się przez to więcej niż daje to dyskutowanie tutaj-tylko między nami.[/B]
Choć przypuszczamy ,że forum to nie jest obce wielu kierownikom/pracownikom schronisk i prawdopodobnie wątek ten i inne są czytane także w tym schronisku. Dlatego też tą drogą chcemy chyba uzyskać zmianę na lepsze ,choć tak pośrednio ukazując i poruszając ten problem.
[COLOR=navy]Jednak trzeba podkreślić,że dzięki takim osobom ,ktore znają fakty oraz różne ważne sprawy i piszą o tym na tym forum - wiele zainteresowanych tą sprawą ludzi a chcących pomoc zmienić los i warunki bytowe psów w obornickim schronisku ,może poznać takie fakty i stan rzeczy.
Mogą potem miec uzasadnione podstawy do domagania się podjęcia konkretnych krokow przez wladze miasta ,gdyż mogą takimi istotnymi faktami podeprzeć swoje postulaty jako spoleczność miasta ,czy gmin. Gdyby nie te podawne tu nieraz fakty oraz opisy sytuacji ,nieraz może nie zostalyby one wykorzystane do zmiany sytuacji bezdomnych psów w schronisku w Obornikach Wlkp.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olga7']Zaden wolontariusz nie jest tu niczemu winien -a wręcz przeciwnie.Dzięki ich pracy i obecności w schronisku oraz wydatnej pomocy przy psach/pielęgnacja,doglądanie,spacery,oglaszanie/ życie psów było i jest lżejsze i mogą mieć kontakt bezposredni z życzliwymi im osobami/dobre słowa,glaskanie,przytulanie itp./.Na ile mogą,potrafią i pozwala się im,na tyle pewnie pewnie zawsze starają się ulżyć i polepszyć choć trochę życie psów w tym schronisku.Poświęcają swoje siły i czas i zdrowie.Wolontariat w schronisku to ciężka nieraz praca,często w zlych warunkach i różnych warunkach pogodowych.
Nie kierujemy zatem żadnych zarzutów ani pretensji bynajmniej do wolontariuszy.
[/QUOTE]

Święte słowa.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję. Podkreslam jednak ,że gdyby nie determinacja-oraz informacje kobiety o nicku xxxx52 /z Niemiec/ oraz Huski /miejscowej/ ,nie wiedzielbysmy chyba aż tyle o sytuacji psów w obornickim schronie.Wierzcie mi proszę,że xxxx52 nie czyni tego by umniejszyć rolę i zaslugi wolontariuszy z tego schroniska a chce by życie i byt tych psów były takie ,jakie powinny mieć zapewniony. Aby psy byly tam bezpieczne ,mialy swoje kojce i byly segregowane-dobierane tak,by nie bylo tam codziennie srednio kilku ofiar zagryzień oraz by mialy zapewniona należytą opiekę i lecznie przez weterynarza oraz przyzwoitą karmę .A także należyte warunki -czyli dobre,niedziurawe budy itd.
To wlasnie od xxxx52 dostaliśmy te artykuly z prasy ,zapewne uzyskane od kogoś z Obornik-od jej znajomych oraz te fot. ukazujące zly stan psów oraz samego schroniska.
Nie możemy pomagać bezpośrednio w schronisku ,gdyż mieszkamy daleko dość od Obornik.
[B][COLOR=navy]Dlatego też jestesmy b.wdzięczni wszystkim wolontariuszom tego schroniska /a także wszystkim z innych schronisk/ za ich poświęcenie ,trud oraz czas ,jaki ofiarują na pomoc zwierzętom. Należy się WAM ogromny szacunek za to wszystko .[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje tym, którzy zauważaja w nas tą dobroć.. i prawdziwa miłość. Wiesz co xxxx52 ? to mnie bardzo zabolalo.. Rzadko ktoś doprowadza mnie do łez ale w tym przypadku.. sądzisz ze co ? Że potrzebne nam szkolenia, żeby zauwżyc potrzeby psów schroniskowych, sądzisz że miłości do nich musimy sie nauczyc ? Wiesz co.. to bolesne i to bardzo.. mówiąc ze nie wiemy czym jest prawdziwa miłość..może ty pojmujesz to inaczej ale każdy wolontariusz przychodzi tam od siebie! POmagamy w miare możliwości, szukamy domów, dajemy im siebie.. od tych psów można nauczyc sie wiecej niz od ludzi.. one nas nie krytykuja ale dziękuja poprzez merdanie ogonem, wierność, radość na nasz widok.. wiesz.. dokumentacje mam swoich podopiecznych. Bardzo przywiązujemy sie do nich..i nawet nie wyobrażasz sobie jaki ból jest przy rostaniu. Z jednej strony płacz, ból- bo wkońcu utrata przyjaciela, który jedzie na 2 koniec Polski.. a z drugiej strony radość że to on został wybranu sposród wielu. Jeśli chcesz moge pokazać ci dokumentacje która ja posiadam ! Wiesz co od nas nie zależy wszystko co sie tam dzieje.. nie my odpowiadamy za złe warunki ! nie no nawet nie wiem co powiedziec.. nie dość że pomagamy.. to jeszcze dostajemy od niektórych takiego "kopa"... przykre to :(

Link to comment
Share on other sites

Tylko krótko dodam,że xxxx52 nie miala zamiaru pewnie robić wam przykrość ,ale wie też chyba dobrze i pamięta o tym,że los psow oraz smutna ich sytuacja i stan tech. wielu polskich schronisk nigdy chyba nie dorówna nawet w polowie poziomowi i wyposażeniu niem.schronisk. Może wyjątkiem /nielicznym /jest to nowe,piekne schronisko na wysokim poziomie pod wieloma względami nawet uważane za jedno za najlepiej wyposażonych w Europie chyba -schronisko w Szczecinku .
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/179750-Schronisko-w-Szczecinku-zapraszamy-do-odwiedzin%21-Mo%C5%BCe-znajdziesz-tu-przyjaciela"]http://www.dogomania.pl/threads/179750-Schronisko-w-Szczecinku-zapraszamy-do-odwiedzin!-Mo%C5%BCe-znajdziesz-tu-przyjaciela[/URL]
U nas szkolenia dla wolont. są chyba b.rzadko organizowane,a dobrze jest ,jeśli są wolont.z sercem i chęcią pomocy zwierzętom w schronach i mogą ,są dopuszczani do takiej pomocy. I bez szkoleń wiedzą co mają i mogą zrobić ,by choć nieco ulżyć w ciężkim życiu bezdomnych zwierząt /takze kotów/ w naszych schroniskach.

Link to comment
Share on other sites

Hala czy ta zawsze jesteś taka przemądrzała. Powiedz mi ile ty byłaś razy w schronisku w Obornikach i co robisz aby psiakom sie polepszyło???
Muszą być ludzie do stukania w klawiaturę i do pracy to i to jest potrzebne !
Jak bym miała jak przyjechać do schroniska to była bym na pewno 2 razy w tyg od rana do końca była bym i pomagała przy pracy ale nie mam jak przyjechać :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...