Ania+Milva i Ulver Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 Boskie foty!! Przesłałam do schronu:) A dziś ala braciszka Ariny zawiozłam do nowego domu!!! Quote
chita Posted May 24, 2010 Author Posted May 24, 2010 [quote name='Ania+Milva i Ulver']Boskie foty!! Przesłałam do schronu:) A dziś ala braciszka Ariny zawiozłam do nowego domu!!![/QUOTE] :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:super;) Quote
NATKA Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 ARINKA WYSTAWOWA ;) [URL]http://lh6.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-G_4EA7I/AAAAAAAABhg/-8binaNalq8/s576/DSC_8045.JPG[/URL] ALE FOTA NA SCHODACH WYMIATA - ONA MA TĄ MORDUSIE PRZESYMPATYCZNĄ :loveu: [URL="http://lh3.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-TAhwVfI/AAAAAAAABiU/FEHlnTilhDc/s512/DSC_8105.JPG"]:loveu::loveu:[/URL] [URL]http://lh3.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-TAhwVfI/AAAAAAAABiU/FEHlnTilhDc/s512/DSC_8105.JPG[/URL] ... i strasznie mi przypomina Fante, osiedlową psiapsiółkę Aresa (niestety już za TM) TY KŁAMCZUCHO :mad: A CO U MNIE PISAŁAŚ, ŻE ARINKA TO SZTUCZEK NIE, A TU CO JAK ŁADNIE PROSI, FUTRZAK PRZY NIEJ WYMIĘKA :lol!: Aresik się musi o moje ręce oprzeć, bo tyłek mu się za bardzo chwieje hi hi :evil_lol: [URL]http://lh6.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-Zfb2MwI/AAAAAAAABi0/J8EP7XI4toE/s512/DSC_8122.JPG[/URL] Quote
agaga21 Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 [url]http://lh3.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-F4vl0JI/AAAAAAAABhc/AgXZF46NfyU/s640/DSC_8044.JPG[/url] ale poza! [url]http://lh6.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-ipS99nI/AAAAAAAABjg/TBhknSNkCkY/s640/DSC_8150.JPG[/url] arinko, nie spadnij [url]http://lh5.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-T4A7tvI/AAAAAAAABiY/W9RufQwOQv0/s512/DSC_8106.JPG[/url] to fajne :) jak tam u was pięknie i cieplutko! aż chce się poleżeć na trawce, na słoneczku...! Quote
fioneczka Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 Wasze zdjęcia mnie powalają ... ale macie tam raj do spacerowania łąka taka bajkowa normalnie [url]http://lh5.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_KGtHmK8bI/AAAAAAAABWY/8h-4K01QjfI/s640/DSC_7880.JPG[/url] ile bierzecie takich piłek na spacer ;) w tym gąszczu łatwo posiać piłeczkę [url]http://lh4.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_KHLQd8naI/AAAAAAAABYE/AgYTstjN9-E/s640/DSC_7905.JPG[/url] uchole :loveu::loveu: [url]http://lh5.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_KIKRShknI/AAAAAAAABb0/WRJe05Xx19U/s640/DSC_7971.JPG[/url] weź Monę do siebie na wakacje :cool3: bo też chcę taką fotkę [url]http://lh5.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_LZTioMeeI/AAAAAAAABfA/V7rYvN3Yjdw/s640/DSC_8030.JPG[/url] hehe jaki siad [url]http://lh5.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-T4A7tvI/AAAAAAAABiY/W9RufQwOQv0/s512/DSC_8106.JPG[/url] ja chcę zeby Mona też tak umiała :roll: [url]http://lh6.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-Zfb2MwI/AAAAAAAABi0/J8EP7XI4toE/s512/DSC_8122.JPG[/url] :loveu::loveu::loveu: [url]http://lh4.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-hqV3hGI/AAAAAAAABjU/pYY0a5HPzEg/s640/DSC_8149.JPG[/url] Quote
chita Posted May 24, 2010 Author Posted May 24, 2010 [quote name='NATKA'] TY KŁAMCZUCHO :mad: A CO U MNIE PISAŁAŚ, ŻE ARINKA TO SZTUCZEK NIE, A TU CO JAK ŁADNIE PROSI, FUTRZAK PRZY NIEJ WYMIĘKA :lol!: Aresik się musi o moje ręce oprzeć, bo tyłek mu się za bardzo chwieje hi hi :evil_lol: [URL]http://lh6.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-Zfb2MwI/AAAAAAAABi0/J8EP7XI4toE/s512/DSC_8122.JPG[/URL][/QUOTE] z pałą na mnie:mad::evil_lol: Natka jej sie fuksnęły te pozy...to leniwa małpa jest:evil_lol: ona w zyciu nie załapie tego co Ares wyczynia:eviltong: [quote name='agaga21'] arinko, nie spadnij[/QUOTE] nie spadnie, gdzie diabel nie moze tam arina wlezie...:mad: [quote name='agaga21'] jak tam u was pięknie i cieplutko! aż chce się poleżeć na trawce, na słoneczku...![/QUOTE] własnie wrócilysmy z kolejnego spaceru...jest 28stopni:roll: [quote name='fioneczka'] ile bierzecie takich piłek na spacer ;) w tym gąszczu łatwo posiać piłeczkę [/QUOTE] hmmm to róznie ale wracajac zahaczamy o kort tenisowy i bilans zawsze dodatni:diabloti: [quote name='fioneczka'] weź Monę do siebie na wakacje :cool3: bo też chcę taką fotkę [/QUOTE] podeslesz kurierem? tylko podaj nr paczki...odesle ze zdjeciem:eviltong: z reszta pisalam w lipcu chata wolna se przyjedz i se zrób:-D [quote name='fioneczka'] ja chcę zeby Mona też tak umiała :roll: [URL]http://lh6.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/S_p-Zfb2MwI/AAAAAAAABi0/J8EP7XI4toE/s512/DSC_8122.JPG[/URL] [/QUOTE] nic prostszego, nie karmisz tydzien i zrobi wszytsko:diabloti: Quote
NATKA Posted May 24, 2010 Posted May 24, 2010 [quote name='chita']z pałą na mnie:mad::evil_lol: Natka jej sie fuksnęły te pozy...to leniwa małpa jest:evil_lol: ona w zyciu nie załapie tego co Ares wyczynia:eviltong: [/QUOTE] A z kwiatuszkami można :Rose: Mojemu poprzedniemu psu (suni) też się takie pozy zdarzały, ale ona jeszcze machała łapkami przednimi - też jej nikt tego nie uczył, sama z siebie robiła ;) tu masz fotkę :lol: [URL]http://img248.imageshack.us/img248/5561/mikak.jpg[/URL] Quote
chita Posted May 24, 2010 Author Posted May 24, 2010 bosz...jaka słodzizna:loveu:cudna sunia... arina nie macha bo tak jak i Aresowi zadek jej sie chwieje:evil_lol: Quote
fioneczka Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 [quote name='chita'] nic prostszego, nie karmisz tydzien i zrobi wszytsko:diabloti:[/QUOTE] :roflt::roflt::roflt::roflt::roflt: Quote
NATKA Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 [quote name='chita']bosz...jaka słodzizna:loveu:cudna sunia... arina nie macha bo tak jak i Aresowi zadek jej sie chwieje:evil_lol:[/QUOTE] Słodzina to miała nie jednego palca albo i połowę ręki na sumieniu :evil_lol: To był przekochany pies ale i bardzo charakterny ;) Quote
chita Posted May 26, 2010 Author Posted May 26, 2010 [quote name='NATKA']Słodzina to miała nie jednego palca albo i połowę ręki na sumieniu :evil_lol: To był przekochany pies ale i bardzo charakterny ;)[/QUOTE] wiem cos o tym:razz: sunia moich rodzicow mix pomeraniana wazyla 4kg ale na podworko nikt nie wszedl:evil_lol: a dzis na spacerze moja Cipoline zaatakowala 1/3 kota...a konkretnie ciułałła z kategorii wagowej 1000gram:diabloti: Mijalismy sie na ściezce, Arina tradycyjnie na widok psa sie polozyla:roll: a jak COŚ do nas doszlo to rzuciło sie z zębiskami na mojego psa...Arina- nie powiem-byla w szoku, w zyciu chyba takiego jazgoczącego malego szczura dobierajacego jej sie do gardła nie widziala, pan ciułałły musiał odciagac potwora i interweniować, resztkami sil pociagnal za smycz i ciułałła pofruneła dwa metry dalej...pan chyba nie ma wagowej wprawy w prowadzeniu na smyczy swego pogromcy amstaffow:evil_lol: Arina wymownie oblizała sie i poszlysmy dalej;) Quote
fioneczka Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 [quote name='chita']wiem cos o tym:razz: sunia moich rodzicow mix pomeraniana wazyla 4kg ale na podworko nikt nie wszedl:evil_lol: a dzis na spacerze moja Cipoline zaatakowala 1/3 kota...a konkretnie ciułałła z kategorii wagowej 1000gram:diabloti: Mijalismy sie na ściezce, Arina tradycyjnie na widok psa sie polozyla:roll: a jak COŚ do nas doszlo to rzuciło sie z zębiskami na mojego psa...Arina- nie powiem-byla w szoku, w zyciu chyba takiego jazgoczącego malego szczura dobierajacego jej sie do gardła nie widziala, pan ciułałły musiał odciagac potwora i interweniować, resztkami sil pociagnal za smycz i ciułałła pofruneła dwa metry dalej...pan chyba nie ma wagowej wprawy w prowadzeniu na smyczy swego pogromcy amstaffow:evil_lol: Arina wymownie oblizała sie i poszlysmy dalej;)[/QUOTE] hehe te małe sa najgorsze ... najczęściej atakują z zaskoczenia kiedyś będąc nad morzem z moją rottką Sarą [*] weszliśmy na plażę w samo południe, było strasznie gorąco i chciałam żeby niunia się schłodziła ... idę sobie dumnie od wejścia w stronę wody, prowadzę 50 kg psa, ludziska się oglądają a tu nagle zza parawanu wyskoczył york z kokardką i wielkim jazgotem i zaczyna kąsać moją Sarcię w łapy, stanęła jak wryta i przeskakiwała z łapy na łapę nie wiedząc zupełnie o co chodzi ... ludziska polew miały jak trzeba :roll: Quote
NATKA Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 Małe killerki są najlepsze, niby takie ciałko niepozorne a jak się dorwie to nie popuści :diabloti: Cziłki to cziłki, jak jak idę na działkę, to tam po jednej takiej działeczce lata taki killer, na szczęście Futrzak bezpieczny bo siatka drobnodziurkowa to cziłka go nie dopadnie :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Swoją drogą Aresek też się kładzie na widok innego psa ;) w sumie to jest nawet zabawne dopóki klocek nie padnie do ziemi np. podczas przechodzenia na przejściu dla pieszych :cool3: Quote
chita Posted May 26, 2010 Author Posted May 26, 2010 [quote name='fioneczka'] stanęła jak wryta i przeskakiwała z łapy na łapę nie wiedząc zupełnie o co chodzi ... ludziska polew miały jak trzeba :roll:[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: no ja dzis bylam raczej w szoku, zylam w przekonaniu ze to sie trzesie ze strachu a tu masz:diabloti: szkoda ze nie mialam aparatu, natura poskapila im gabarytow ale nadrobily wokalnie;) Quote
chita Posted May 26, 2010 Author Posted May 26, 2010 [quote name='NATKA']Małe killerki są najlepsze, niby takie ciałko niepozorne a jak się dorwie to nie popuści :diabloti: Cziłki to cziłki, jak jak idę na działkę, to tam po jednej takiej działeczce lata taki killer, na szczęście Futrzak bezpieczny bo siatka drobnodziurkowa to cziłka go nie dopadnie :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Swoją drogą Aresek też się kładzie na widok innego psa ;) w sumie to jest nawet zabawne dopóki klocek nie padnie do ziemi np. podczas przechodzenia na przejściu dla pieszych :cool3:[/QUOTE] no my tez raz wstrzymalismy ruch na drodze;) chyba jej to nigdy nie przejdzie... u nas na osiedlu jest Canelle, biala włochata kruszynka, dopoki nie mielismy Ariny nie wiedzialabym ze to pies morderca...strasznie sie rzucala i szczekala ale mialam nadzieje ze jak sie powochaja bedzie ok...a facet mi na to ze lepiej sie nie zblizac bo ona jednemu psu przegryzla gardlo...:mdleje:Canelle ma trzy lata i wazy 4kg... Quote
agaga21 Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 mój lecterek(*) nienawidził małych jazgotów! dużych z reszta też... ale kiedyś mały jazgot w typie "mop" podbiegł z mordem na pysku i rzucił się na lecterka, który był na smyczy. lecterek go chwycił za kark i potrząsnął ale gdy mąż krzyknął i szarpnął smycz to lecter puścił. potem pluł kłakami:evil_lol::evil_lol:(pies a nie mąż ;)) a pies-mop wrócił do włascicielki oburzony, ze ktoś naruszył jego fryzurę. właścicielka o mało nie zeszła na zawał...mój mąż w sumie też:evil_lol: bo ona jeszcze na niego nakrzyczała ze bydle bez kagańca. no cóż. jedne psy mogą chodzić bez smyczy a inne muszą na smyczy i w kagańcu:niewiem: Quote
chita Posted May 26, 2010 Author Posted May 26, 2010 [quote name='agaga21'] ale kiedyś mały jazgot w typie "mop" podbiegł z mordem na pysku i rzucił się na lecterka, który był na smyczy. lecterek go chwycił za kark i potrząsnął ale gdy mąż krzyknął i szarpnął smycz to lecter puścił. potem pluł kłakami:evil_lol::evil_lol:(pies a nie mąż ;)) a pies-mop wrócił do włascicielki oburzony, ze ktoś naruszył jego fryzurę. właścicielka o mało nie zeszła na zawał...mój mąż w sumie też:evil_lol: [/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: mam wrażenie ze przy tej ilości liliputow taka sytuacja tez mnie kiedys czeka, Arina nigdy sama nie prowokuje ale jak cos sie za bardzo buldoczy to nie pozostaje dłużna, wg mnie i tak jest cierpliwa:p ale jakkolwiek by nie bylo zawsze wina wiekszego psa:roll::shake: Quote
NATKA Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 [quote name='chita']:evil_lol::evil_lol::evil_lol: mam wrażenie ze przy tej ilości liliputow taka sytuacja tez mnie kiedys czeka, Arina nigdy sama nie prowokuje ale jak cos sie za bardzo buldoczy to nie pozostaje dłużna, wg mnie i tak jest cierpliwa:p ale jakkolwiek by nie bylo zawsze wina wiekszego psa:roll::shake:[/QUOTE] I to jest jawna niesprawiedliwość, bo zazwyczaj większe psiska wykazują się dużo większą cierpliwością i zrównoważeniem od małych killerków :roll: I powiedzcie, skoro takie zabawne jest to, że mały gryzie dużego a duży nie reaguje, to czemu nie śmiać się jak duży zeżre małego jak ten mu się pod pysk napatoczy :razz: Quote
chita Posted May 28, 2010 Author Posted May 28, 2010 [quote name='NATKA'] I powiedzcie, skoro takie zabawne jest to, że mały gryzie dużego a duży nie reaguje, to czemu nie śmiać się jak duży zeżre małego jak ten mu się pod pysk napatoczy :razz:[/QUOTE] :roflt::evilbat: co racja to racja:evil_lol: Quote
chita Posted May 29, 2010 Author Posted May 29, 2010 Doberek:loveu: Natka a co ty dzis tak rano wstałas:crazyeye:sobota jest...:evil_lol::eviltong: Quote
taxelina Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 witamy serdecznie po raz pierwszy i zapraszamy do nas! Quote
NATKA Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 [quote name='chita']Doberek:loveu: Natka a co ty dzis tak rano wstałas:crazyeye:sobota jest...:evil_lol::eviltong:[/QUOTE] Eeeeh więcej tego błędu nie popełnię hi hi :evil_lol: Quote
chita Posted June 1, 2010 Author Posted June 1, 2010 [quote name='deer_1987']witamy serdecznie po raz pierwszy i zapraszamy do nas![/QUOTE] witamy;) [quote name='NATKA']Eeeeh więcej tego błędu nie popełnię hi hi :evil_lol:[/QUOTE] no ja mysle:eviltong::evil_lol::evil_lol: A dzisiaj dzien dzieckowy i takim dziwnym sposobem Arina obchodzi dzis 3urodziny:evil_lol:ale tylko i wylacznie wg paszportu;) i z tej okazji kilka fotek z porannego spacerku... na łączce [IMG]http://lh5.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/TATw12i126I/AAAAAAAABkw/7bjOzY93eS8/s640/DSC_8187.JPG[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/TATw3P_ZBOI/AAAAAAAABk0/5kG45_pcsDo/s640/DSC_8192.JPG[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/TATw4Ur4XBI/AAAAAAAABk8/hw0DTYA53ww/s640/DSC_8198.JPG[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/TATw5LJMawI/AAAAAAAABlA/7R6SUwAvJWA/s640/DSC_8202.JPG[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_Ui25XKvN_1M/TATw8c6L21I/AAAAAAAABlM/gG5Unqm_oZs/s640/DSC_8220.JPG[/IMG] cdn:cool3: Quote
fioneczka Posted June 1, 2010 Posted June 1, 2010 Arinko z okazji dnia dzieciaka i urodzinek ;) życzymy dużo zdrówka i beztroski :) poka prezenta urodzinowo dzieciakowego Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.