Ewix Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 [COLOR=black][B]Szukamy domu dla suni owczarka niemieckiego!! Ma 5lat i jest cudownym pieskiem, ale spotkało ją wielkie nieszczęście. Została znaleziona w lesie i jest bardzo chora. W poniedziałek odbędzie sie jej operacja w lecznicy na ul. Sienkiewicza i nie mamy pewności czy się powiedzie, choć jesteśmy pełni nadzieji. Dlatego też szukamy dobrej duszy, która by przygarnęła sunię po tym jak dojdzie do siebie, a jeżeli tak się stanie, gwarantujemy przyjaźń i miłość do końca zycia. Przez taki gest nie zmienimy całego świata, ale cały świat zmieni się dla tego pieska. [/B] [/COLOR] Quote
Evelin Posted January 31, 2010 Posted January 31, 2010 Ewix koniecznie wklej zdjęcie suni,jesli możesz..Bez zdjęć trudno cokolwiek ruszyć.. Quote
Ewix Posted January 31, 2010 Author Posted January 31, 2010 Troszkę ciężko będzie ze zdjeciami bo nie mamy jej w lecznicy tylko ten facet, który znalazł ją w lesie ją ma i nie chce jej leczyć. To troszkę skomplikowane... Szczegółów tak naprawdę dowiem sie w poniedziałek, zajdę tam rano, może uda mi się sunię zobaczyć i zrobić jej chociaż jedno zdjecie. Natomiast wiem, że ten facet jej nie chce na dłuższą metę i jak wyzdrowieje znowu trafi na bruk i stąd ten apel. Trochę to dziwna sytuacja... Póki co trzymajmy za nią kciuki! Quote
Randa Posted January 31, 2010 Posted January 31, 2010 Jak będzie jakies zdjęcie, trzeba będzie wkleić ja na owczarkowo. A gdzie ona bedzie po operacji? Quote
Ewix Posted January 31, 2010 Author Posted January 31, 2010 Albo w lecznicy na troszkę zostanie albo któraś z weterynarek ją weźmie do siebie, ale to rozwiązanie na naprawde krótki okres czasu .. Quote
Pipi Posted January 31, 2010 Posted January 31, 2010 Trzymam kciuki za sunieczkę.A co jej jest,że potrzebna operacja? Ja osobiście mam smutne doświadczenia z lecznicy na Sienkiewicza,nie poleciła bym jej nikomu. Quote
Ewix Posted January 31, 2010 Author Posted January 31, 2010 Ojej a dlaczego? Bo to jest najbliższa lecznica i tam zawsze chodziłam z Herem i Frędzlem i nigdy nic złego się nie stało, a od niedawna moja znajoma tam pracuje więc jestem na bieżącą ze sprawami, które wymagają natychmiastowej interwencji, jak ta z owczarkiem. A co złego Ci się tam przydarzyło?? Powiem szczerze, że nie wiem o tej chorobie nic prócz tego, że wymaga natychmiastowej operacji i nie jest z nią dobrze. Szczegółów mam nadzieję dowiem się jutro, Quote
Pipi Posted January 31, 2010 Posted January 31, 2010 Może tak być,że w każdej lecznicy nie zawsze się uda.Tak tylko pomyślałam,że powiem o tym,ale skoro masz zaufanie,nie wtrącam się,nie moja rzecz, przepraszam.Wysłałam do Ciebie prywatną wiadomość/pw. Życzę powodzenia w ratowaniu suni.Nie martw się,tu na dogo jest dużo wspaniałych ludzi,którzy pomagają.Jeśli zajdzie taka potrzeba,na pewno nie zostaniesz sama. To czekamy,co dalej z sunią.Może jakieś imię? Quote
Ewix Posted February 1, 2010 Author Posted February 1, 2010 Niestety suka padła... Dlatego też ze smutkiem zamykam wątek... Quote
Pipi Posted February 1, 2010 Posted February 1, 2010 Ale co się stało,dlaczego?Nie można było jej operować wcześniej?Napisz coś więcej,prosimy! Quote
Ewix Posted February 1, 2010 Author Posted February 1, 2010 Sytuacja wygląda tak, że facet myśląc chyba, że pociągniemy go na koszta na początku nie chciał jej leczyć, co moim zdaniem było głupie bo po co ją zabierał do siebie skoro ja znalazł i jej nie chciał zatrzymać. No i udało nam się go namówić w sobotę, żeby ją nam przywiózł, miała zostać zoperowana, a potem znalazłybyśmy jej nowy dom i byłoby po wszystkim. Niestety, tak jak się obawiałysmy sunia byla w tak złym stanie, że za długo zwlekano z podjeciem decyzji i zmarła dziś o 9 rano, a operacja miała się odbyć po 12... Moim zdaniem nieodpowiedzialność i głupota działania tego mężczyzny nie zna granic... Quote
Evelin Posted February 1, 2010 Posted February 1, 2010 Głupi i bezmyślny gość..szkoda tylko,że pies musiał zapłacić za to życiem... Quote
Randa Posted February 1, 2010 Posted February 1, 2010 Bardzo mi przykro,a pomoc była tak blisko...Nie zawsze jednak sie udaje. Ewix, zrobiłaś ile mogłaś.A sunieczka pewnie szczęsliwa za Tęczowym Mostem... Quote
Ewix Posted February 1, 2010 Author Posted February 1, 2010 Coś w typie urazu Frędzka Pucka, powypadkowy lub po innym uderzeniu... Wielka szkoda, mam nadzieję że jest szczęśliwa razem z moim Hero... Quote
Randa Posted February 2, 2010 Posted February 2, 2010 Na pewno oboje są szczęśliwi, jeszcze się wszyscy tam spotkamy Quote
Ewix Posted February 3, 2010 Author Posted February 3, 2010 Dziewczyny, mam pytanie. Dzisiaj napisała do mnie Pani sprawie tej suni owczarka neimeickiego co nie doczekała w poneidziełek operacji. Niestety nie udało mi się wykasować tego ogłoszenia z bialystokonline. Już miałam odpisać, ze to nieaktualne, ale wpadłam na pomysł, ze moze któraś z Was ma na DT owczarna niemeickiego, suńkę to możemy jej zaproponować tego pieska :) bow końcu co to za różnica, ważne, żeby jakis piesek znalazł dom. CZEKAM AN PROPOZYCJE !!!! :):) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.