joaaa Posted April 21, 2011 Posted April 21, 2011 Jeszcze wypuszczam do niej Igo, ale muszę być przy nich, bo już raz ugryzła Igo, chociaż było wszystko ok wcześniej. Więc teraz jak są we trójkę, to ja z nimi. Powoli będę starała się dogadać ją z kolejnymi psami. A Mania ma wiele imion - oprócz już wymienionych: Maskara, Masakra, Massima itd. ;) Quote
joaaa Posted April 21, 2011 Posted April 21, 2011 Bodzio :) [IMG]http://img828.imageshack.us/img828/7897/bodzio1.jpg[/IMG] [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/6831/bodzio2.jpg[/IMG] [IMG]http://img851.imageshack.us/img851/585/bodzio3.jpg[/IMG] Quote
joaaa Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 Poduszka z Basi :) [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/6004/basiamysz.jpg[/IMG] Basia żyje i ma się dobrze. :) Quote
joaaa Posted April 27, 2011 Posted April 27, 2011 Widać, że już na prawdę wiosna. :) [IMG]http://img847.imageshack.us/img847/5143/zachod27.jpg[/IMG] Quote
Iv_ Posted April 28, 2011 Posted April 28, 2011 [quote name='joaaa']Poduszka z Basi :) [url]http://img69.imageshack.us/img69/6004/basiamysz.jpg[/url] Basia żyje i ma się dobrze. :)[/QUOTE] Biedna Babcia ;) To Mysza tak się na niej powaliła? Wygodnickie te Twoje psy :diabloti: Quote
joaaa Posted April 29, 2011 Posted April 29, 2011 Troje staruszków - Rambuś, Igo i Basia. :) [IMG]http://img848.imageshack.us/img848/6725/rambusigobasia.jpg[/IMG] I kolejna odsłona wiosny w moim ogrodzie: [IMG]http://img571.imageshack.us/img571/4006/wiosnat.jpg[/IMG] Quote
joaaa Posted May 2, 2011 Posted May 2, 2011 I kolejne zdjęcia wiosny. :) Dopiero jak tu mieszkam, to widzę jak z dnia na dzień wybucha kwiatami i zielenią. W mieście tego nie widać, nie tak szybko. Teraz jak kwitną sady, to mam wrażenie, ze jestem w środku białego obłoku kwiatów, dookoła wszystko kwitnie. Ale druga strona medalu, to opryski, których sadownicy nie żałują. Podobno to jeden z najbardziej kancerogennych terenów w PL. Pewnie jak bym wiedziała wcześniej, to zastanowiłabym się nad kupnem. Wiśnie [IMG]http://img842.imageshack.us/img842/5227/wisnie.jpg[/IMG] Jabłonie [IMG]http://img862.imageshack.us/img862/3870/jablonie.jpg[/IMG] [IMG]http://img694.imageshack.us/img694/8629/kwiatjabloni.jpg[/IMG] Quote
joaaa Posted May 2, 2011 Posted May 2, 2011 [IMG]http://img832.imageshack.us/img832/1985/igowisnie2.jpg[/IMG] [IMG]http://img204.imageshack.us/img204/8006/igowisnie1.jpg[/IMG] [IMG]http://img707.imageshack.us/img707/1970/bodziowkwiatach.jpg[/IMG] [IMG]http://img156.imageshack.us/img156/7584/myszpisia.jpg[/IMG] [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/8625/bajerg.jpg[/IMG] Quote
joaaa Posted May 2, 2011 Posted May 2, 2011 [IMG]http://img39.imageshack.us/img39/4260/bodziobajer.jpg[/IMG] [IMG]http://img196.imageshack.us/img196/6273/pisiabodzio.jpg[/IMG] [IMG]http://img580.imageshack.us/img580/1623/myszc.jpg[/IMG] [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/2228/rambusmyszigo.jpg[/IMG] [IMG]http://img832.imageshack.us/img832/5826/myszrufi.jpg[/IMG] [IMG]http://img835.imageshack.us/img835/5586/igowisnie.jpg[/IMG] Quote
joaaa Posted May 2, 2011 Posted May 2, 2011 [IMG]http://img825.imageshack.us/img825/1238/bodziomyszbajer.jpg[/IMG] [IMG]http://img861.imageshack.us/img861/7613/rambusmyszigobodzio.jpg[/IMG] [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/2822/myszbodzio.jpg[/IMG] Quote
Iv_ Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Och co za zapach: [url]http://img204.imageshack.us/img204/8006/igowisnie1.jpg[/url] :evil_lol: Rzeczywiście w kwieciu mieszkasz ;) a mniszka masz tyle, że można by dziesiątki litrów syropu mniszkowskiego nagotować :p tylko oczywiście z tego nie pryskanego ;) Quote
joaaa Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 A ten syrop z mniszka to do czego? U mnie nie pryskane, chyba, że przez psy. ;) Quote
Iv_ Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Bardzo dobry domowy syrop na kaszel. Niektórzy używają go jako pseudo mód ;) Quote
Iv_ Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Przepis mój ma ze 30 lat :evil_lol: W zasadzie co roku robię, ale w tym jakoś kwitnienie mnie zaskoczyło wczesnością i jeszcze nie zrobiłam :roll: [CENTER]Syrop z mniszka lekarskiego (mleczu) *** 400 łebków mleczu (ja każdorazowo liczę :placz:) Zbieramy mlecz z terenów chemicznie czystych, nie przy drogach itd ;) 4 duże cytryny, wyparzamy gorącą wodą, szczotkujemy, a potem kroimy w plastry. Mlecz wkładamy do gara, na to wrzucamy pokrojone cytryny. Taką porcję zalewamy 1 litrem wrzącej wody. Odstawiamy na 2 doby w chłodne miejsce (piwnica, lodówka) Potem przecedzamy przez gazę. Ja durszlak wykładam gazą. Do uzyskanego płynu dodajemy 1 kg cukru i zaczynamy gotować na wolnym ogniu. Trzeba pilnować, bo jak wchodzi w fazę zagotowania to potrafi wykipieć :mad: Jak sie zagotuje to zmniejszamy ogień tak, żeby lekko się syrop pyrtolił. Będzie to trwało jakiś czas. Gotujemy syrop, aż nabierze ciemno złoto -brązowego kolorku i konsystencji miodu. Przypomina swoim wyglądem bardzo miód i często nazywany jest miodkiem mniszkowym ;) Gorący syrop wlewamy do małych słoików, odkręcamy dnem do góry, przykrywamy ręcznikiem, a po wystudzeniu wynosimy do chłodnego pomieszczenia np: piwnicy, gdzie może stać cały rok, albo dłużej. Przy przeziębieniach stosujemy łyżeczkę dzieciom, a jeśli spożywają go dorośli to dodajemy do syropu spirytus. Na taki słoiczek mały jak po keczupie czy musztardzie około 2 łyżeczek spirytusu. Mieszamy to razem i spożywamy. Rozrabiamy ze spirytusem tyle syropu ile nam potrzeba na czas choroby, a nie wszystkie słoje jakie posiadamy :evil_lol: Dobrze jest zrobić parę porcji tego specyfiku, bo to jedyna okazja wiosną :p [/CENTER] Quote
joaaa Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 A czy myślisz, że mogę zrobić z moich, pomimo tego, że za siatką pryskają? Zerwałabym ze środka mojej działki. Quote
Jagoda1 Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Potwierdzam, że "miodzik" mniszkowy pyszny i zdrowy, sama robiłam. Mozesz również listki mniszka wykorzystać, ma własciwosci oczyszczające organizm, albo wydusić z nich sok i pić, albo ugotować wywar. Majowe, są najwartościowsze. Podobnie pokrzywa. Troche zazdroszczę Ci tego "ekogospodarstwa";). Quote
joaaa Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 No nie wiem, czy takie eko, jak za siatką pryskają. Gdybym miała świadomość, że tak pryskają, to chyba zastanawiałabym się, czy to kupić. Jagoda, zapraszam w odwiedziny! :) A z pokrzywy co mam robić? Quote
Iv_ Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Myślę, że te ze środka działki będą się nadawały ;) Trudno teraz cokolwiek znaleźć całkowicie bez chemii, bo naweet w deszczu spada na roslinki ;) Zachęcam Cie Joasiu do zrobienia syropu, chociaż jednej porcji i spróbowania potem jego działania. Quote
Jagoda1 Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Sok z pokrzywy ogólnie uchodzi za lek "czyszczący krew". Pokrzywa wzmacnia, oczyszcza ogranizm, likwiduje anemię, stosuje sie ją przy problemach z wątrobą. Można robić płukać w niej włosy. Najbardziej wartościowa jedynie jest pokrzywa, które jeszcze nie zakwitła. Ja juz zaczęłam "sezon pokrzywowy", jak kazdej wiosny.:) Quote
joaaa Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Iv, to postaram się zrobić. A Ty, mam nadzieję, przyjedziesz na degustację. :) Z tymi pokrzywami, to muszę przemyśleć, może też coś pokombinuję. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.