Asia76 Posted January 27, 2010 Author Posted January 27, 2010 Powiem, ze dzwonił dzisiaj do mnie pewien Pan. Być może, ze Huzarek będzie miał w piątek dom. Quote
fiorsteinbock Posted January 27, 2010 Posted January 27, 2010 [quote name='Asia76']Powiem, ze dzwonił dzisiaj do mnie pewien Pan. Być może, ze Huzarek będzie miał w piątek dom.[/QUOTE] Zdradz Asiu wiecej szczegółów :oops: Byloby suuper! Quote
Asia76 Posted January 27, 2010 Author Posted January 27, 2010 Powiem tak Pan dzwonił z Pieszyc. Jechałam właśnie autem jak zadzwonił i powiedział, że w piątek przyjedzie do schroniska zobaczyć psiaka i prawdopodobnie go weźmie. Jutro oddzwonię do Pana i dowiem się szczegółów. Quote
fiorsteinbock Posted January 27, 2010 Posted January 27, 2010 O! to blisko bedziemy mieli chlopaka! chyba... :) Quote
Asia76 Posted January 28, 2010 Author Posted January 28, 2010 Rozmawiałam dzisiaj ponownie z Państwem, którzy chcą adoptować Huzara. Niestety plany im się pokrzyżowały i mogą przyjechać dopiero w przyszłym tygodniu. Prosili aby zarezerwować im psiaka. Mają jeszcze później do mnie dzwonić, jak już będą chcieli przyjechać. Powiedziałam im, że nie mogę zagwarantować w 100 % , iż psina będzie. Z tego co wiem Państwo mają domek i mogą zapewnić psu długie spacer, łącznie z wypadami w góry. Więc Huzarku uszy do góry, może ci się uda :-) Quote
fiorsteinbock Posted January 28, 2010 Posted January 28, 2010 Super Asiu, oby sie tym razem udalo, poniewaz ostatnia rezerwacja Huzara - widzisz jak sie zakonczyla :( Trzymam mocno kciuki! Quote
julka1 Posted January 28, 2010 Posted January 28, 2010 Ja właściwie już w domu wszystko załatwiłam powiedziałam że trzeba go zabrać ze schroniska. Nawet wczoraj rozmawiałam z mężem ale powiedział że w taką pogodę pokonać jednego dnia 800 km będzie ciężko. Widzę, że macie potencjalnych chętnych, biją mnie na głowę jeżeli chodzi o warunki - gdzie ja do nich z mieszkaniem na czwartym piętrze bez windy. Chociaż okolica dobra do spacerów i zapewnienie wyjazdów poza miasto też jest. Mamy dobre miejsca w które jeździliśmy z naszą seterką. Chociaż bardzo się nastawiłam i adrenalinka mi wzrosła to najważniejszy jest on. Cały czas śledzę i będę śledziła jego losy, czekam na realizację ich decyzji. Quote
fiorsteinbock Posted January 28, 2010 Posted January 28, 2010 Julka, to gdzie ty mieszkasz??? Gdzies okolice Iławy moze? Kamila z Iławy pisala, ze trafil do niech podobny psiak. Jesli Huzar pojdzie do domku, moze tamten piesek skradnie Wasze serca! Quote
julka1 Posted January 28, 2010 Posted January 28, 2010 Centrum kraju, czyli Warszawa - niby wszędzie blisko, ale nie do końca Quote
giselle4 Posted January 28, 2010 Posted January 28, 2010 Prosze wejdzcie i tutaj [URL]http://www.dogomania.pl/threads/178810-Biel-i-czern-na-kwarantannie-Ludzie-pilnujcie-swoich-pupili?p=13993588#post13993588[/URL] Quote
Asia76 Posted January 28, 2010 Author Posted January 28, 2010 [quote name='julka1']Ja właściwie już w domu wszystko załatwiłam powiedziałam że trzeba go zabrać ze schroniska. Nawet wczoraj rozmawiałam z mężem ale powiedział że w taką pogodę pokonać jednego dnia 800 km będzie ciężko. Widzę, że macie potencjalnych chętnych, biją mnie na głowę jeżeli chodzi o warunki - gdzie ja do nich z mieszkaniem na czwartym piętrze bez windy. Chociaż okolica dobra do spacerów i zapewnienie wyjazdów poza miasto też jest. Mamy dobre miejsca w które jeździliśmy z naszą seterką. Chociaż bardzo się nastawiłam i adrenalinka mi wzrosła to najważniejszy jest on. Cały czas śledzę i będę śledziła jego losy, czekam na realizację ich decyzji.[/QUOTE] Julka a ja chyba wolałabym aby on poszedł do Ciebie. Warunki owszem są ważne, ale ważniejsze jest serce, a ty je masz, pokazałaś przy Dobisku. Quote
julka1 Posted January 28, 2010 Posted January 28, 2010 Asia no to mi dałaś do myślenia. Mam niewiele czasu, kiedy oni mają dzwonić? Quote
Asia76 Posted January 28, 2010 Author Posted January 28, 2010 Nie powiedzieli kiedy tylko, że w przyszłym tygodniu zadzwonią Quote
julka1 Posted January 28, 2010 Posted January 28, 2010 Dzięki odezwę się, a jak ty czujesz dobrzy to ludzie? Quote
Asia76 Posted January 28, 2010 Author Posted January 28, 2010 Wiesz wcześniej dzwonił Pan. Ja dzisiaj do nich oddzwoniłam aby spytać się o warunki. Sprawili dobre wrażenie. Quote
julka1 Posted January 28, 2010 Posted January 28, 2010 Asiu trzeba pomyśleć, dla jego dobra. Mam jeszcze troszeczkę czasu - rozumiem, że mają dzwonić w przyszłym tygodniu. Także najbliższe dwa-trzy dni są na spokojne zastanowienie, chodzi mi tyko o niego. Dobrze już nie zawracam Ci głowy moim dylematem, masz tyle na zwierzaczków na głowie (tzn. nie dosłownie ;) ). Pa zajrzę jeszcze do Rokiego taki przemiły pies Quote
Asia76 Posted January 28, 2010 Author Posted January 28, 2010 Właśnie dzwoniła Pani z Pieszyc będą po psiaka jutro ok 15.00 Quote
fiorsteinbock Posted January 28, 2010 Posted January 28, 2010 [quote name='Asia76']Właśnie dzwoniła Pani z Pieszyc będą po psiaka jutro ok 15.00[/QUOTE] qrcze, oby sie udalo...plakac mi sie dziewczyny chce :-( Tyle czasu czekal, az wreszcie domek! My go oglaszalysmy bez rezultatu, wzielas Asiu sprawy w swoje rece i prosze! Oby tak dalej :cool3: Quote
julka1 Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 Czyli Asiu sprawa adopcji można powiedzieć, że jest dopięta. Będziesz widziała się z tymi ludzmi? Tyle przekonywałam małżonka, ale może będzie miał dobrze tzn. musi mieć super. Nie ma co biadolić trzeba się cieszyć, a ja będę próbowała pomóc innej biduli. Poproś tych Państwa o jakieś wieści o Huzarku. Pozdrawiam Quote
Asia76 Posted January 29, 2010 Author Posted January 29, 2010 Ja niestety nie będę, ale skontaktuję się z Państwem po dokonanej adopcji i poproszę o informację i fotki Quote
giselle4 Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 Asiu ,jak mnie nie badzie w schronie..po powiem Pani kierownik Ona da do podpisania umowe adopcyjną.....i zobaczy jacy to ludzie Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.