Czoko Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Witam! Ze swoją 4 miesięczną Czoko mieszanką retrieverów i nie wiadomo czego mam podobne problemy z gryzieniem. Też próbowałam już różne metody podawane na forum ale przekonałam się że skutkuje tylko warczenie i przerwanie zabawy Pozdrawiam Ewa&Czoko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaligula Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 Witam ponownie. U mnie jakby lekka poprawa. Gryzie już mniej. Można też krzyknąć żeby nie gryzła i nieraz się udaje. Niestety nie działają u nas sposoby o jakich niektórzy piszą (a może coś źle robimy). Mianowicie jeśli zaczyna gryźć to przerwać zabawę i odejść. No ale wtedy nasza sunia po prostu idzie za nami i dalej gryzie. Jedynym miejscem w którym byśmy mogli ją zamknąć to łazienka. Ale jej w to graj. Rura od pralki, plastikowy uchwyt od kostki do WC, i dużo innych ciekawych rzeczy do gryzienia. Jedeynym sposobem na nią jest ... kaganiec. Wiem, że jest to zła metoda bo wtedy pies nie polubi kagańca po kojarzy jej się to z czymś złym no ale trudno. Jeśli jest niedobra zakładamy jej kaganiec (taki z materiału). Wtedy inny pies. Spokojna jest a najczęściej obraża się i idzie spać do drugiego pokoju. No ale najgorzą rzeczą jest pożeranie na dworzy wszystko co napotka na drodze. Patyki, papiery, kamienie po prostu wszystko. A jak już coś chwyci to za nic w świecie nie podejdzie. Możemy sobie wołać. No ale będziemy pracowali i nad tym. No to narazie by było tyle. Pozdrawiam PS. Jutro Nika kończy 3 miesiące :) PS2. Przesyłem w miare aktualne zdjęcie[IMG]http://republika.pl/qrczakowski/DSCN5456.JPG[/IMG] [IMG]http://republika.pl/qrczakowski/DCNS5456.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koma Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Cudowny psiaczek :loveu: [SIZE=1](może założysz suni galerię?)[/SIZE] Widzę że to taki sam uparciuch jak moja kiedyś :cool3: Komie przeszło to wariactwo w miarę szybko, z początku też przerwanie zabawy nie robiło na niej większego wrażenia, ale później jakoś zrozumiała że mi się takie zachowanie nie podoba. Co do spacerów to zakładaj suni kaganiec, przechodzi okres zbierania wszystkiego z ziemi i póki jej nie nauczysz nie brania niczego w paszczę to tak będzie najlepiej, żeby przypadkiem nie zjadła czegoś szkodliwego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czoko Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Witam! Jestem całkiem początkującym Dogomaniakiem/czką. Nie umiem jeszcze ani napisać nowego postu ani zamieścić zdjęcia. Jedyne co mi się narazie udało to napisać odpowiedź. Czoko wzięliśmy ze schroniska 14 stycznia. Powiedziano nam tylko że ma około 10 tygodni. Czekała nas kwarantanna wszystkie szczepienia. Teraz mamy z sobą przeróżne problemy, na które szukamy odpowiedzi między innymi właśnie na tym forum, w ksiażkach. Chodzimy do przedszkola. Problemy mamy dosłownie wszystkie możliwe wychowawczo-behawiorystyczne jakie mogą mieć pieski począwszy od wytrzymywania przez zajadłe szczekanie na wszystko wszystkich, prawie że atakowanie, gryzienie i ludzi i przedmiotów, gonienie ludzi szybko chodzących, biegających. Przeżywamy też okresy głuchnięcia choć dużo komend już Czokunia rozumie ale zdarza się że nie ma ochoty na ich respektowanie. Nie znalazłam narazie opisu jak nauczyć "szukaj" "przynieś". Pozdrawiam Ewa&Czoko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toller Posted March 28, 2006 Share Posted March 28, 2006 Miło powitać Cię i Czokunię na Dogo. Jak chcesz zamieścić nowy temat, to : wchodzisz tylko do głównego topiku, czyli w tym przypadku np. "Wychowanie i szkolenie", i na górze, po lewej stronie mozesz rozpączą nowy wątek. Koniecznie wtedy wpisz temat wiadomości. Ja zamieszczam zdjęcia które mam na serwerze, bo nie da się raczej z komputera bezpośrednio (jak sie mylę, niech ktoś poprawi, bo zawsze biorę z serwera). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted March 28, 2006 Share Posted March 28, 2006 [quote name='Mrzewinska'] Proponuje lekture Zabojcow bez winy - Goodall - o zachowaniach m.in. dzikich psowatych. Dzikich, a wiec takich ktore musza wspolpracowac w stadzie. Troche te obserwacje moim zdaniem sa wiecej warte, niz wyciaganie wnioskow z obserwacji zwierzat w ogrodach zoologicznych. Zofia[/QUOTE] od jakiegos czasu chcialabym przeczytac ta ksiazke, ale nie wiem gdzie mozna ja zdobyc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adomajka Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 witam:) od 2 dni jestem szczesliwa posiadaczka szczeniaczka rasy shih-tu. Ta mala istotka ma dopiero ok. 5 tyg i mam z nim nastepnujacy problem. Jesli zostawie go na chwilke starsznie wyje i piszczy i to nie trwa chwile- czasami nawet potrafi tak godzine. Nie wiem co wtedy robic? Isc po niego czy igmorowac? Przeciez nie moge non-stop byc z nim! Druga sprawa to gryzienie, nie reaguje na nic, gdy odchodze to biegnie za mna i od nowa. Gdy widzi ze leze na lozku a on nie moze byc obok zaczyna sie bulwersowac i szczekac...poradzcie mi jak mam sie zachowac by nie rozpieszczac go za bardzo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.