Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

P[B]ies zjada własne odchody[/B]
Witam Wszystkich!
Mam problem z moim sznaucerem. Od "zawsze" mieliśmy w domu psy- najczęściej suczki i nigdy nie spotkałam się z takim zachowaniem. Rolf jest moim 2 psem. Poprzednio miałam także sznaucera- suczkę Tossę. Wyjasnię na czym polega mój problem: Rolf jest 6-latkiem, nadpobudliwym i bardzo wesołym olbrzymem. Od jakiegoś czasu nie chce się załatwiać na dworze (chodzi o kupki) tylko czeka aż wyjdziemy wszyscy z domu i robi to w mieszkaniu po czym zjada. Jak zostawiam go w kagańcu- rozmazuje swoje odchody kagańcem po całym domu. Nie wiem co mam robić, czasami to boje się wejść do domu- smród, wycieranie i kąpiel psa. Czy ktoś spotkał się z takim zachowaniem i wie co zrobić.

Posted

a czy kiedys nie przytrafilo mu sie cos nieprzyjemnego jak zrobił kupe na zewnatrz?

napenwo wie z ejak pan wroci do domu i zobaczy kpe to sie bedzie gniewal
no wiec jako ze kupa na spaczerze wiaze sie z jakims niemilym wydazeniem, mozna zrobic kupe w domu i zjesc ja dla neipoznaki zbey pan nic nie zauwazyl

to taka moja sugestia, ale przyczyna nie musi byc taka, ja bym zabrala go an spacer i tyle chodzila po "zakupowanych" miejscach zbey w koncu znalazl inspiracje , zalatwil sie i wtedy dac mu smakolyka

moze zakapuje ze lepiej zaltwic sie na zewnatrz i moc zjesc smakolyka niz w domu i miec kupe do zjedzenia

Guest Mrzewinska
Posted

Zaczelabym od lek,weta, czy pies nie ma problemow zdrowotnych, takich chocby jak brodawczaki odbytu czy bardzo powiekszony gruczol krokowy.

Zofia

Posted

Hej! Byłam u weta, dostałam tabletki na poprawę flory bakteryjnej. On jest bardzo nadpobudliwy i niecierpliwy. Posiada dużo takich nerwowych ticków, np. wie , że dostaje jeść po naszym obiedzie to tylko jak skończymy jeśc on zaczyna biegać jak szalony po domu i kłapać, ziewać, mruczeć. Nie da się go utuczyć, bo on prawie wcale nie leży- on wszystko spala.

Posted

a może karma typu light? lub mniejsza ilość? dla obniżenia jeo aktywności? może więcej ruchu? długie spacery (na których chcąc nie chcąc musi zrobić koope i wtedy nagroda) może ganianki z innymi psami? mi się wydaje, że to nerwówka... może coś się zmieniło w domu? kogoś więcej nie ma w domu? coś się stało co go może stresować...

Posted

Więcej spacerów nie pomaga- próbowałam, on jest nie do zmęczenia. Co do ganiania z innymi psami- to niestety, uważa, że można pokryć wszystko!!! Jest mu obojetne czy suka, czy pies, czy szczenię- jak nie pozwalam podejść do innego psa to lata od drzewa do drzewa i siusia, albo tylko podnosi nogę jak nie ma czym już siusiać. Nigdy nie pokrył żadnej suki. Zaczynam się zastanawiać nad kastracją- może to by go troszke wyciszyło. Do niedawna posiadałam 2 psy, niestety Gogi w zeszłym roku odeszła z tego świata i Rolf został sam. W obecnej sytuacji nowy pies nie wchodzi w rachubę, wiem ze Rolf nie zaakceptowałby innego psa w domu. Najpierw była Gogi, a Rolf trafił do nas jako szczenię i było ok, teraz nawet nie może mnie nikt odwiedzać z psem, suką, szczeniakiem- on nie akceptuje innego psa w domu.

Guest Mrzewinska
Posted

No to rzeczywiscie wyglada na nadmierna pobudliwosc - i sterylka chyba bylaby wskazana.
A czy na spacerach pies moze sie zmeczyc psychicznie, czy jest w jakis sposob szkolony?

Zofia

Posted

Niestety, szkolony nie jest. Co do ruchu to uwielbia biegać za rowerem, brałam go ze soba w tereny gdzie biegał za koniem, ale poganiał mi konia i musiałam zrezygnowac. W domu - mam 80 m2 mieszkanie to porusza sie kłusem od pokoju do pokoju, nie sposób go zmusić żeby leżał. Po jedzeniu kiedy powinien poleżeć przynajmniej z godzinkę to kombinuje, przeciąga się, "udaje", że słyszy kogoś na sieni i podbiega do drzwi po to tylko by nie leżeć. Jest strasznie łapczywy w jedzeniu, nie mozna mu niczego podać z ręki- grozi to odgryzieniem. Weterynarz powiedział, że on tak wszystko spala przez nadpobudliwość, dlatego jest chudy.

Posted

[quote name='TinaTigra']Co do ganiania z innymi psami- to niestety, uważa, że można pokryć wszystko!!! Jest mu obojetne czy suka, czy pies, czy szczenię- jak nie pozwalam podejść do innego psa to lata od drzewa do drzewa i siusia, albo tylko podnosi nogę jak nie ma czym już siusiać.[/quote]


to co opisujesz Fisher ("okiem psa") opisywał jako pokazywanie swojej pozycji (alfa) niekótre psy podnoszą nogę tak wysoko że prawie się przewracają (gdzieś czytalam o takim bernardynie). Uważam, że przydałoby się szkolenie- zmęczył by się trochę- fizycznie trudno zmęczyć boksera ale psychicznie to już co innego :p

wydaje mi się również, że to "krycie" innych psów i suk skonczyło by się po szkoleniu grupowym ( przeważnie psy są tego oduczane) ew. właśnie kastracja...

Posted

Rolf ma 6 lat- jak do tego wieku "ma się" szkolenie? On jak tylko cosik przeskrobie na dworze i zostaje słownie upomniany to zaraz do czegoś podbiega i sika, lub udaje że sika. Doskonale rozumie komendy typu fee, siad, na miejce. Potrafi być spokojny- np. kiedy go trymuję to bez uwiązania grzecznie stoi, ale po powrocie ze spaceru kiedy otwieram drzwi mieszkania to biega kłusem w kółko po sieni- nonstop.

  • 2 weeks later...
Posted

Nasz pies bardzo dlugo zalatwial sie w domu. Mial juz prawie 8 miesiecy a jeszcze mu sie zdazalo. Strasznie nam to juz dzialo na nerwy i generalnie bylo nieprzyjemnie. Kiedy mial jakies 10 miesiecy wzielismy do domu kota. Kot jak to zwykle bywa zalatwial sie do kuwety.
Po kilku dniach zaczal sie nowy problem. Pies zjadal kocie kupki, albo wynosil je i chowal za kanapa...W wielkiej tajemnicy naturalnie
W koncu do nas dotarlo, ze tak go zestresowalismy, ze jakakolwiek kupa w domu to psi koszmar. Trzeba bylo sporo pracy, aby wszystko wyprostowac.
Moim zdaniem to moga byc dwa problemy a nie jeden. Po pierwsze pies z jakiegos powodu nie chce sie juz zalatwiac na dworze. Po drugie wie, ze nie powinien zalatwiac sie w domu i zaciera slady zbrodni.
Gdyby chodzilo TYLKO o jedzenie odchodow to rownie dobrze moglby to zrobic na dworze...

Posted

Mój pies miewa częste biegunki. Wet stwierdził, że to na tle nerwowym, bo jest nadpobudliwy. W poniedziałęk został wykastrowany. Czas pokaże co dalej. Jak wracam do domu pierwsza to zacieram "ślady zbrodni" przed mężem, gorzej jak mąż wraca pierwszy. Wtedy sa ciche dni między moimi panami.

  • 4 weeks later...
Posted

[quote name='TinaTigra']Mój pies miewa częste biegunki. Wet stwierdził, że to na tle nerwowym, bo jest nadpobudliwy. W poniedziałęk został wykastrowany. Czas pokaże co dalej. Jak wracam do domu pierwsza to zacieram "ślady zbrodni" przed mężem, gorzej jak mąż wraca pierwszy. Wtedy sa ciche dni między moimi panami.[/quote]

I co? i co? uspokoił się psinek? Problemy się rozwiązywują jakoś?

Posted

Witam! Po kastracji pies jest nadal nadpobudliwy- biega, piszczy. Zachowuje się troszkę inaczej- zrobił się "przytulaśny", domaga się głaskania, włazi na kolanka :cool3: . Co do suk to narazie mało chodzimy jeszcze na dłuższe spacery i mało co spotykamy dziewczyny, ale przejawia mniejsze zainteresowanie seksualne koleżankami. Ma ochotę raczej na zabawę. Biegunki....nadal były. Byliśmy u weterynarza. Badania wykazały, że trzustka zdrowa. Tylko kazał jedzonko zmienić- mam mu podawać tylko i wyłącznie gotowanego kurczaka z ryżem.

Posted

[quote name='TinaTigra']Witam! Po kastracji pies jest nadal nadpobudliwy- biega, piszczy. Zachowuje się troszkę inaczej- zrobił się "przytulaśny", domaga się głaskania, włazi na kolanka :cool3: . Co do suk to narazie mało chodzimy jeszcze na dłuższe spacery i mało co spotykamy dziewczyny, ale przejawia mniejsze zainteresowanie seksualne koleżankami. Ma ochotę raczej na zabawę. Biegunki....nadal były. Byliśmy u weterynarza. Badania wykazały, że trzustka zdrowa. Tylko kazał jedzonko zmienić- mam mu podawać tylko i wyłącznie gotowanego kurczaka z ryżem.[/quote]

Ja bym jednak sprawdziła tą tarczycę! Objawy całkiem jak przy nadczynności :roll: A co do zjadania własnych odchodów to może też być tak, że jedzenie nie jest całkiem strawione i pies uważa je za "wartościowe" Jeśli je, a chudnie to znaczy, że ma bardzo szybką przemianę materii i organizm nie zdąża z "wyłapaniem" potrzebnych składników, a już zostają wydalone. Inny powód to, zachwiana flora bakteryjna w przewodzie pokarmowym. Można kupić tabletki RUMEN TABS i w takim przypadku powinny pomóc. Nie jestem wetem więc to co napisałam traktuj jako sugestie! Życzę powodzenia ;)

Posted

Tabletki RUMEN TABS dostaje od miesiąca, teraz tez dostał witaminy, nazwy nie pamiętam- w proszku. Mimo, że dostaje dużo jeść to robi małe kupy, on wszystkao spala. Ciężko to opisać, każdy kto go nie zna mysli, że jest to młodziutki pies, praktycznie on jest nonstop w ruchu, skacząc, ciesząc się, jak nie ma gdzie biegać to biega w kółko, potrafi sam sobie podrzucac piłkę i biegać za nią podbijając pyskiem. Przy wizycie kontrolnej u weta zasugeruję przebadanie tarczycy.

Posted

[quote name='TinaTigra'] Przy wizycie kontrolnej u weta zasugeruję przebadanie tarczycy.[/quote]

Gdyby to był mój pies, to bym się nawet o to przebadanie uparła :lol:

Posted

wiecie co ostatnio jak byłam w zoologicznym Pani przyszła z problemem ze włąsnie jej piesek tez zjada swoje odchody i co teraz:-o i Pani z zooologicznego powiedziała ze w odchodach sa takie witaminy ktorych brakuje pieskowi ze pozywieniu i dlatego to zjada to jest problem z flora bakteryjna....i poleciła jej zeby zaczeła dawac żwacze wołowe i to pomoze...niewiem jaki efekt ale doradzam tyleko co usłyszałam....bo podobno zwacze smierdza strasznie i tam znajduja sie witaminy ktorych psu brakuje i nie zjada wtedy własnych odchodów.....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...