Jump to content
Dogomania

MWPR Katowice 26-28.03.2010


Kisses

Recommended Posts

  • Replies 109
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='MateUsz']bierzcie tylko gryzące psy na JH mówię wam :/ Bo co to za radość wygrać umiejętnościami lepiej agresywnym psem :) Gratulacje Ola, Tosia, Paulina :) Miło spędzony czas oprócz niedzieli :P bo zgubiłem mój ukochany szalik :(( xD[/QUOTE]

Dziwi mnie tylko że TA OSOBA nie wyciągnęła wniosku po tym jak jej pies pogryzł mnie w Nowym Sączu'09 na porównaniu zw.grupy starszej i młodszej i dalej uparcie z tym psem startuje bo chyba sądzi , że tylko w ten sposób ma przebicie przez konkurencję, no cóż... PO TRUPACH DO CELU i jada na lokaty ! ;]]]] Mateusz nie przejmuj się, i tak handlingiem panienke powalasz na łopatki.

Link to comment
Share on other sites

Madziu ja się nie wstydzę ;) Napisałam do Mateusza na PW bo pytałam się czy wybiera się do NDM i czy Pati wszystkich pozdrowiła ode mnie. Ale to jest na serio denerwujące :/ niech każdy weźmie psa, który wystawia sie tylko z nim i nikt nie dojdzie do finału, bo nikt nie wystawi psa na wymianie ;) a i madziu napisz mi swój numer tel. jak możesz na PW oki? ;)

Link to comment
Share on other sites

Hmm ja nie byłam naocznym świadkiem więc może wy napiszenie o co chodzi. Ja wiem tyle, że podczas wymiany psów jeden pies bodajże nie ugryzła Mateusza, który dostał go na wymianę. A to nie był pierwszy raz tego psa, ponieważ Madgę w Nowym Sączu ugryzł. Tyle wiem :/

Link to comment
Share on other sites

To było tak, że wymieniliśmy się psami z Panną Żak. No i ona do mnie z tekstem (wszyscy którzy mieli przyjemność z nią walczyć o Zw. Dnia już go dobrze znają ) "Nie dotykaj bo cię ugryzie" już z resztą miałem przyjemność prowadzić tego cudownie socjalizowanego psa na ringu JH w Chorzowie (nie wiem czy to dokładnie ten). No i fajnie na początku nie dotykałem tego psa zrobiłem trójkąt i po ewolucji nie wiem co się tej suce stało ale się wystraszyła wariowała na ringówce. I kiedy próbowałem ją uspokoić to zawarczała i chapnęła zębami ( na szczęście zdążyłem odsunąć rękę) nie wiem, ale moim zdaniem brak reakcji sędziego (mimo mojej delikatnej sugestii) jest karygodny. Pies mógł się przestraszyć i ze stresu ugryźć to się może zdarzyć, ale jeśli właścicielka psa wie, że pies jest agresywny i nawet ona czasem nie jest w stanie nad nim zapanować powinna pomyśleć o zmianie psa.

Przepraszam, że to napisałem i może kogoś uraziłem bądź obraziłem ale taka sprawa nie miała miejsca po raz pierwszy.

Link to comment
Share on other sites

Ja wystawiałam mojego psa w pt i w sobotę, który nie pójdzie z kimś obcym, ale nie zdążyłabym załatwić innego... w pt miałam na to ok. 15 minut a w sobotę 4... ale NA PEWNO nikogo nie pogryzie czy coś, po prostu pójdzie jak ostatnia pokraka...

ja się domyślam o kogo chodzi, choć nie widziałam. jakbym to widziała to bym na pisała, ale nie chcę pisać czegoś, co może okazać się nieprawdą.

Link to comment
Share on other sites

(sorki że PpP ale ja jak zwykle nie nadążam xX)

moim zdaniem to już jest przesada... rozumiem, że pies nie chce ładnie chodzić z kimś obcym, bo po prostu ma taki charakter (jak moja cholera, cały czas by do mnie ciągła :P ) , ale żeby nie można było psa dotknąć? To ciekawe, jak ta suka jest na ringu oceniana, skoro nie pozwala się dotknąć ! Coś z tym trzeba zrobić, popracować, to na prawdę nie jest wielki problem, tylko potrzeba chęci właściciela...

Link to comment
Share on other sites

Mój Arni jak był młody był strasznie uparty i nie chodził z każdym, nawet mi czasem odstawiał numery, więc na Młodego Prezentera nie brałam go, bo nie chciałam przy porównaniu komuś ewentualnie przykrości zrobić... specjalnie przed konkursami załatwiałam sobie psy od innych.. życzliwych osób jest naprawde dużo na wystawach i to nie problem znaleźć psa na MP! A nie na upartego z agresorem...

Teraz mój pies jest super nauczony wszystkiego i pójdzie z każdym , także bez wyrzutów sumienia mogę go komus dać bo robi wszystko jak laleczka... ale na to potrzeba było czasu i treningu.

Przecież to oczywiste, że sędzia wymiany psów robi i nikt tu zaskoczony nie był taką zmianą, a sytuacja się nie zdażyła po raz pierwszy.
Nikt tu nie chce nikogo gnębić bez powodu... Niech sobie dziecko dalej startuje skoro to lubi, ale niech nie robi tego z tym konkretnym psem, bo TO NIE JEST OSOBNIK NADAJĄCY SIĘ DO KONKURENCJI MŁODY PREZENTER na dzień dziejszy!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MateUsz']To było tak, że wymieniliśmy się psami z Panną Żak. No i ona do mnie z tekstem (wszyscy którzy mieli przyjemność z nią walczyć o Zw. Dnia już go dobrze znają ) "[B]Nie dotykaj bo cię ugryzie[/B]" już z resztą miałem przyjemność prowadzić tego cudownie socjalizowanego psa na ringu JH w Chorzowie (nie wiem czy to dokładnie ten). No i fajnie na początku nie dotykałem tego psa zrobiłem trójkąt i po ewolucji nie wiem co się tej suce stało ale się wystraszyła wariowała na ringówce. I kiedy próbowałem ją uspokoić to zawarczała i chapnęła zębami ( na szczęście zdążyłem odsunąć rękę) nie wiem, ale moim zdaniem brak reakcji sędziego (mimo mojej delikatnej sugestii) jest karygodny. Pies mógł się przestraszyć i ze stresu ugryźć to się może zdarzyć, ale jeśli właścicielka psa wie, że pies jest agresywny i nawet ona czasem nie jest w stanie nad nim zapanować powinna pomyśleć o zmianie psa.

Przepraszam, że to napisałem i może kogoś uraziłem bądź obraziłem ale taka sprawa nie miała miejsca po raz pierwszy.[/QUOTE]

:O Strasznie mnie dziwi, że w ogóle taka sytuacja miała miejsce, przecież psa zwykle trzeba dotykać przy wystawieniu, nawet sędzia może go dotknąć, a tutaj dobrze widać, że ta dziewczyna sobie zdaje sprawę, że ten pies się tak stresuje i jest przez to agresywny, gdy idzie z kimś innym, a jednak dalej z nim występuje!
Widziałam go tylko w Rzeszowie na zamianie, gdzie uciekł z ringówki i chciał uciec z ringu... Po co tak psa stresować skoro widać, że nie lubi i boi się takich sytuacji?

Btw. Gratulacje dla naszych dogomaniackich JH :)

Link to comment
Share on other sites

McDzik, ja mam nagiego peruwiańczyka - psy są z natury nieufne do obcych - KAŻDY pies tej rasy taki jest... po prostu jak widzi właściciela to nie pójdzie ładnie, będzie się obracał, ciągnął etc. Niestety jest tych psów mało w Polsce i sędziowie raczej o tym nie wiedzą, ale to już nie jest moja wina. Staramy się to ćwiczyć, jest ciężko, ale robi postępy. no i wreszcie dzięki wspaniałej organizacji MP w Kato nie miałam czasu znaleźć psa ><

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...