Anka i Trufi Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 Słuchajcie, jak to jest z tym serem właściwie? Dla mojego burka pokrojony na malutkie kosteczki żółty/biały ser to najcudowniejszy przysmak na świecie, niesamowicie motywujący, co dla mnie ważne, bo właśnie pozbywamy się resztek agresji do psów, a takie smaki pozwalają mi mocno go na sobie skupić. Czytałam tutaj często stwierdzenie, że pies nie powinien dostawać "za dużo" sera - tylko co to znaczy za dużo? Młody je gotowane żarcie bez wypełniacza (mięcho różne + warzywa + oliwa), do tego raz na parę dni jakaś kość do obgryzania (surowa) i jogurt naturalny, szkolimy się codziennie, więc do tego dochodzą smaki - ciastka wątróbkowe / surowa wołowina / jabłka / marchew / ser. Czy ktoś jest mi w stanie napisać ile sera on może zjadać np. na tydzień przy takiej diecie? Waży 17 kg, jest wykastrowany (więc jeszcze wagi musimy pilnować), ale baaardzo energiczny. Dzięki za pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roma i Dino Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 Dając dużo smaczków musisz pamiętać o zmniejszeniu posiłków podstawowych.Ranny posiłek zmniejsz o połowę a resztę podawaj w smaczkach.Moje psy także przepadają za żółtym serem.Kiedy mam kłopot z przywołaniem,to ser działa jak gwizdek.Wystarczy zawołać Dino serek a on pędzi do mnie jak szalony.Ja nawet po pokrojeniu w kostki lekko je podsuszam.Ilość zależy od wielu czynników,np.ile białka dostaje w innych produktach i w jakich ilościach.Sama jakoś musisz to wyczuć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mili_25 Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 [quote name='Roma i Dino']Dając dużo smaczków musisz pamiętać o zmniejszeniu posiłków podstawowych.Ranny posiłek zmniejsz o połowę a resztę podawaj w smaczkach.Moje psy także przepadają za żółtym serem.Kiedy mam kłopot z przywołaniem,to ser działa jak gwizdek.Wystarczy zawołać Dino serek a on pędzi do mnie jak szalony.Ja nawet po pokrojeniu w kostki lekko je podsuszam.Ilość zależy od wielu czynników,np.ile białka dostaje w innych produktach i w jakich ilościach.Sama jakoś musisz to wyczuć.[/QUOTE] Moja Tosia dość często je biały ser. Ale każdego dnia w którym go dostaje zmniejszam ilość podawanego mięsa o jakieś 20% (u nas jeden posiłek białego sera to jakieś 150 g - Tośka jest szczeniakiem - ma 7 m-cy). Białego sera jej w zasadzie nie żałuję, ale też nie jada go codziennie ;) Natomiast żółty dostaje rzadko. I tylko podczas szkolenia. Czytałam, że żółtego sera nie powinno się podawać za dużo. Jest on przyprawiany, a to co przyprawiane nie jest najlepsze dla psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anka i Trufi Posted January 18, 2010 Author Share Posted January 18, 2010 No właśnie, tylko ja się boję, że mogę mieć złe to wyczucie :cool3: Dlatego zastanawiałam się czy gdzieś istnieją jakieś normy ilościowe, żebym nie robiła tego na oko, bo nie wiadomo co mi z tego wyjdzie... Nie pasę go tym nabiałem bez umiaru, ale fajnie byłoby wiedzieć jaka jest granica. No i czym właściwie grozi "przedawkowanie"? I jak zauważyć objawy? Jak na niego patrzę to mam wrażenie, że byłby najszczęśliwszy na diecie twarogowej :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frania77 Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 SKOPIOWANE Z FORUM DLA WŁAŚCICIELI WESTÓW, ALE TE CYTATY DOTYCZĄ KAŻDEJ RASY PSÓW: Ser żółty tuczy i jest silnie alergizujący nawet w małych ilościach. Nadmierne przeciąża organizm kwasami tłuszczowymi zarówno nasyconymi jak i nienasyconymi o długim łańcuchu szybko stłuszcza wątrobę psa, powoduje otyłość. [I][B]Ser[/B] - produkt otrzymywany z mleka przez wydzielenie z niego białka i tłuszczu. Sery dzielimy na kwasowe powstające z kwaśnego mleka, niedojrzewajace, czyli twarogi posiadają dobre właściwości odżywcze, zawierają dużo białka tłuszczu i wit. A i wapna .Laktoza i witaminy B pozastają w serwatce,Czyli to laktoza, która powoduje biegunki w twarogu nie występuje wiec zalecić można do diety twarogi chude twarogi maga być śmietankowe tłuste tych nie polecam w stosowaniu czystym powodują otyłość.[/I] [I]Sery dojrzewające podpuszczkowe zawierające 25 do 40 % białka 29 do 46 % tłuszczu 1do 4 węglowodanów [czyli widzicie prawie nic energii] sery dojrzewające dzielimy na miękkie pleśniowe np. roquefort ,brie ,maziowe np limburski, pomazankowe np. bryndza i twarde typ szwajcar np gruyere, ementaler, holenderskie np gouda mieszane typ szwajcarsko holenderski i inne Z masy parzonej np oscypki i sery do tarcia np parmezan. [B][U]Żadne z tych smakołyków jest niewskazane dla westika (i każdego psa). Ser tuczy i jest silnie [/U][/B][/I][B][U]alergizujący[/U][/B][I][B][U] nawet w małych ilościach.[/U][/B] [/I] [I]MOŻNA PODAWAĆ SER BIAŁY, ALE TYLKO TEN CHUDY!!!!!! [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anka i Trufi Posted January 19, 2010 Author Share Posted January 19, 2010 O matko święta, aż tak??? No to teraz to mnie przeraziłaś, z tego by wynikało, że w ogóle te sery są nie w porządku... A kostki z sera jako smaki polecali mi nawet na szkoleniu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frania77 Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 Też przeczytałam na jednej ze stron ośrodka szkoleniowego że możnado tresury używać ser, ale chyba osoby szkolące psy nie są dietetykami, a jak wiemy i my sami serek jest bardzo smakowity, "normalny" piesio też go sobie nie odmówi więc na szkoleniu jest motywujący, to tak samo jak z McDonaldem - wiemy że złe aleitak jemy....ja sama mojemu psiakowi też dawałam ser .... do czasu kiedy przeczytałam tamten tekst... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.