Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]Dnia 11 Stycznia 2010 r. w okolicach Pruszkowa zostały znalezione dwa pieski - samiec rasy syberian husky oraz mała suczka kundelek czarna podpalana.Psy były razem są bardzo przyjaźnie nastawione do człowieka[/FONT][/COLOR].
[IMG]http://img6.imageshack.us/img6/6567/p1080798b.jpg[/IMG]

[IMG]http://img694.imageshack.us/img694/7141/p1080799.jpg[/IMG]

[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/1950/p1080797c.jpg[/IMG]

[IMG]http://img42.imageshack.us/img42/9608/p1080789.jpg[/IMG]

[IMG]http://img190.imageshack.us/img190/4142/p1080803x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img51.imageshack.us/img51/3358/p1080793.jpg[/IMG]

[IMG]http://img706.imageshack.us/img706/3476/p1080804.jpg[/IMG]

Więcej informacji pod nr.tel.607 75 45 03

Pozdrawiam.

Posted

na tronie palucha jest takie ogloszenie
[FONT=tahoma][SIZE=2][COLOR=#22364f][B]Aneta Berkan[/B]
31 XII zaginęła w okolicach Pruszkowa starsza sunia rasy mix. Grzbiet czarny, łapy i pysk brązowe (czarna podpalana). Wysokość do 3/4 łydki. Ogon zwykle nosi opuszczony w dół. Dość korpulentna. Nie miała obroży. Ma 13 lat. Dla znalazcy WYSOKA NAGRODA. Wabi się Jamajka.

[SIZE=1] data publikacji: 03-01-2010



[/SIZE][/COLOR][/SIZE][/FONT]

Posted

Witam :)
Pieski są obecnie u nas w stajni więc opiekę póki co mają i będą mieć.U weta jeszcze nie byliśmy ale na tyle na ile mogłam sprawdziłam czy samiec chociaż tatuaż ma - nie ma.Sunia dopiero się oswaja - jest bardzo nieśmiała.Jutro postaram się wkleić jakieś fotki małej bo na tych fotach słabo ją widać(cud że wogóle jakieś fotki mamy - psy są bardzo ruchliwe).
Cierpliwie czekamy może znajdzie się właściciel - psy są na bank domowe co widać po zachowaniu - husky nawet komendy zna i raczej były razem w jednym domu(tak wydedukowaliśmy).
Mam nadzieję że właściciele się znajdą :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Posted

[quote name='Ivka78']Witam :)
Pieski są obecnie u nas w stajni więc opiekę póki co mają i będą mieć.U weta jeszcze nie byliśmy ale na tyle na ile mogłam sprawdziłam czy samiec chociaż tatuaż ma - nie ma.Sunia dopiero się oswaja - jest bardzo nieśmiała.Jutro postaram się wkleić jakieś fotki małej bo na tych fotach słabo ją widać(cud że wogóle jakieś fotki mamy - psy są bardzo ruchliwe).
Cierpliwie czekamy może znajdzie się właściciel - psy są na bank domowe co widać po zachowaniu - husky nawet komendy zna i raczej były razem w jednym domu(tak wydedukowaliśmy).
Mam nadzieję że właściciele się znajdą :)
Pozdrawiam serdecznie :)[/QUOTE]
trzymam kciuki zeby wlasciciel sie znalazl , moze faktycznie kolezenstwo wypuscilo sie na swawolna wycieczke i droge do domu zgubily

  • 2 weeks later...
Posted

Mysle ze trzeba napisac otoz osoba ktora szukala swojego haszczaka (zaginal 1.01) rozpoznala psa jako swojego pojechala i okazalo sie ze pies zostal wywieziony do Duchnic cos tam i dzis go wypuszczono wolno nie ma go:angryy:, sunia pojechala w inne miejsce. Ta sunia mogla byc sunia z ktora ten pies byl zaprzyjazniony mieszkala na sasiedniej posesji.
Wlascicielka haszczaka szaleje jezdzi tam od kilku godzin i wola psa no i jeszcze jedna rewelacja temu psu konie nie sa obce bywal w stadninie.

Posted

Rozpacz i determinacja tej kobiety mnie przytlacza jej ogloszen o zaginieciu psa nie bylo w necie nie mial jej kto wstawic, ogloszenie spisalam z papierowego zgloszenia Na Paluchu.

Posted

Wlasnie rozmawialam z przed chwila z wlascicielka, mala sunia byla sasiadow nie ma jej, ale oni to maja w nosie, sunia wczoraj byla oddana w dobre rece godzine przed przyjazdem wlascicielki haszczaka na miejsce pies wypuszczony byl zeby pobiegal (wczesniej trzymaly sie na takich "spacerkach" na terenie razem tym razem byl sam :( sadze ze pobiegl jej szukac.

Posted

[quote name='NiJaSe']trzymam kciuki zeby wlasciciel sie znalazl , moze faktycznie kolezenstwo wypuscilo sie na swawolna wycieczke i droge do domu zgubily[/QUOTE]
Witam! Te cudne husiątko podobne jest do mojeg zaginionego piesia. Zastanawiam się czy możliwe jest aby to był on. Co prawda zaginął rok temu i w innym rejoni,ale kto wie... jakby co moj hasio to CZIKO

Posted

Otóż sprawa wygląda bardzo nie ciekawie...pies najprawdopodobniej nie był wczoraj w ogóle przywieziony.Dziewczyna która go miała przywieźć nawet nie raczyła wyjść i z panią się przywitać bo jak to powiedziała "ma robotę" (powiedziałam że mnie to nie obchodzi ma iść i się tłumaczyć właścicelce).Zachowanie EWY (ona miała psa przywieźć) było i jest bardzo podejrzane - była wręcz zła że przyjechaliśmy po psa - właścielke olała koncertowo - nawet nie udzieliła informacji jak pies się miewał przez te kilka dni pobytu u jej brata...totalnie dziewczę ma wszystko w dupie - nawet się nie przejęła że pies uciekł (w co ja osobiście szczerze wątpię) nie szukała go z nami - NIC!!!! Ba co ja piszę NAWET SIĘ PANI NIE PRZEDSTAWIŁA!!!!
Dziś szanowna koleżanka EWA telefonów nie odbiera od nikogo więc ja uważam że pies nadal jest u jej brata...osobiście zrobię wszystko by psa znaleźć...

Posted

dla mnie to bardzo dziwne, bo gdzie Pęcice i stadnina a gdzie Duchnice...:shake: nawet nie po drodze :shake:
jak nic albo specjalnie wyrzucony albo gdzieś go trzymają :angryy:

Posted

taki husky jest trochę wart - a moze zawiadomic policję o podejrzeniu kradzieży? miejscowy dzielnicowy moze zrobi wieksze wrazenie na tych podejrzanych "opiekunach"

Posted

Sorki,że tu pisze ale ...:)

ZNALEZIONO HUSKY!!! (psa)

Husky HASIOR szuka kochającego domu

Około 2-u letni Syberian Husky szuka domu. Został znaleziony w Markach koło Warszawy na początku stycznia 2010r. Niestety nie udało się znaleźć właściciela, a zatem potrzebny jest nowy, dobry i odpowiedzialny dom dla tego pięknego, silnego psa. Hasior zostanie niebawem wykastrowany. Jest zaszczepiony i zdrowy.

Mieszka w przytulisku, koło Radzymina

Nie umiem wstawiać zdjęć mogę komuś wysłać na maila i on wstawi.!:)

Posted

Dostalam kilka fajnych wiadomosci, ale ta jest miodem na moje serce bo takiego przywiazania od zwierzat powinni uczyc sie ludzie. Haszczak kiedy go rozdzielono z jego przyjaciolka z ktora przeszedl kawal drogi i ktora szybko znalazla nowych wlascicieli, wykorzystal moment swobody zaczal szukac suni, a kiedy jej nie znalazl wrocil sam do stajni w Duchnicach szukal dwa tygodnie dzieki czemu przetrwal to tylko on wie. Od dzis jest juz ze swoja Pania ktora robila wszystko aby go odszukac. To szczesliwy koniec wzruszajacej historii duzego Husky ktory kocha konie i malej niechcianej kundelki.:smile:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...