Talcott Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 no jasne że grzeczniutko! widły w plecach - auć! Zobaczymy jak tam ! Quote
__Lara Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Taaaa.... pokazana mamusia i tatuś i śliczne szczeniaczki do sprzedaży.... napewno zgodzą się na sterylkę/kastrację..... tyle kasy miałoby uciec sprzed nosa.... :madgo: Pewnie jeszcze powiedzą, że dobrze robią, bo "przeta suka scenacki musi mieć"....:x:madgo::2gunfire: Quote
kaskadaffik Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Ja jestem bardzo grzeczniutka :) do pewnego momentu, moja koleżanka wogóle nie jest grzeczna, ale rozpyszczona zawsze :) juz do niej dzwoniłam że jest zgłoszona na ochotnika do wyjazdu, spoko. Targ w Szczucinie jest w środy i soboty, napewno jak maluchy podrosną, czyli za jakiś tydzień gość zacznie je tam wynosić jak nie pójdą... Tam zawsze jest w hu....jjjjj szczeniaków różnej maści niestety :( :( :( od zawsze :( :( Quote
Kostek Posted January 6, 2010 Author Posted January 6, 2010 nie no dziewczyny mimo wszystko gdyby chodzilo o kase to raczej nie 55zl...dobrze wiemy ze sa debile ktorzy kupia "rasowego" i za 600... zreszta gadaniem co by bylo gdyby nic nie zdzialamy, potrzebujemy dt dla rodzinki bo musimy miec zaplecze jak dziewczyny pojada niuchac teren Quote
kaskadaffik Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Ja dzisiaj znalazłam szczeniaki MALAMUTA za 50 zł na allegro [url]http://www.allegro.pl/item874865285_alaskan_malamut_szczeniaki.html[/url] i nie będzie pełnych schronisk ..................................................................... Quote
majuska Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Warto zacząć grzeczniutko...w każdym bądź razie( i oczy dookoła głowy mieć czy widły nie lecą)...im później się kapną o co chodzi tym lepiej i więcej info się uda uzyskać.. Quote
Kostek Posted January 6, 2010 Author Posted January 6, 2010 ciotka bys juz nie dobijala lezacych Quote
kaskadaffik Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Dobra jechać może się uda, nawet jak stary śpi do 11, to że niby byłam na zakupach ;) ale podpowiedzcie mi co ja mam dokładnie pytać i tam zrobić, jak faktycznie sunia będzie na łańcuchu to mam szukać komisariatu? i na jakie prawo się powoływać...? Sory że tak pytam ale nigdy nie byłam na takiej interwencji Quote
majuska Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Najpierw bym zadzwoniła, że jesteś z niedaleka i chcesz zobaczyć psiaki, foty bym potrzaskała koniecznie , pod jakimś pretekstem, że dla koleżanki , czy cóś...i pogadać, czy oni jeszcze będa mieć może kiedyś takie szczeniaczki jeszcze? No nie wiem, jakoś ich za język pociągnąć.. Quote
Kostek Posted January 6, 2010 Author Posted January 6, 2010 zadzwonisz do pana ze jestes chetna na szczeniaki ze takie sliczne o matko boska i mamusia i tatus piekni i w ogole(az do przygania) ze Ty bys chciala i ciocia ale ciocia mieszka daleko i nie jest w stanie przyjechac a Ty bys przyjechala i wybrala obejrzala i w ogole przez tel o zdjeciach nic nie wspominaj,na miejscu jak juz bedziesz sprobujcie porobic foty jak najwiecej miejsca gdzie suka jest no i zdjecia psiakow(musicie byc mimo wszystko ostrozne bo tak jak psiaki latwo bedzie obfocic pod pretekstem pokazania dalej tak juz okolic przebywania suni juz trudniej) musicie byc twarde nawet jak suka bedzie w tragicznych warunkach nie dajce po sobie poznac wkur...bo bedzie kiszka pozniej trzeba uderzyc na komende(to wczesniej jak juz bedzie adres do dziada trzeba sprawdzic w necie gdzie jest najblizszy)i powiedziec co i jak,powolacie sie na ustawe o ochronie zwierzat na pkt dotyczace odpowiedniego utrzymania itd(poszukam zaraz dokladnych artykulow) na komendzie tez nie mozna dac sie zbyc tylko tu rodzi sie zagwozdka....co zrobimy jak jeszcze nie bedzie dla malych dt;/ ooo oswiecilo mnie co my zrobimy jak dziad nie bedzie chcial wpuscic Was do srodka albo w ogole bedzie chcial umowic sie gdzies na miescie;/ Quote
Kostek Posted January 6, 2010 Author Posted January 6, 2010 :D kaskadaffik wraca z akcji -gdzie bylas? -na zakupach... -co kupilas? -a nic tylko 5 parowek :D:evil_lol: Quote
Dzika_Figa Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Zrobiłam banerki bez zdjęcia, bo i tak w takiej jakości nic by nie było widać... Teraz się zastanawiam, kto z mojej sygnaturki odstąpi na chwilę swoje miejsce w słusznej sprawie [URL="http://www.dogomania.pl/threads/177101-Jamniczka-na-lanuchu-i-4-szczeniaki-ratujmy-je-pseudohodowla"][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/462/jamniczka1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/177101-Jamniczka-na-lanuchu-i-4-szczeniaki-ratujmy-je-pseudohodowla"][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/8662/jamniczka3.jpg[/IMG][/URL] Quote
kaskadaffik Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Dziad napewno będzie chciał nas wpuscić zeby szczeniorki pokazać, bo u zależy żeby je sprzedać, tylko że jka sie z nim umówię, to on sunię do domu zaniesie ze szczeniorkami...... cobym nie widziała jak naprawdę na codzień żyje, o to się boję, że nic kutafonowi nie udowodnimy :( Quote
majuska Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Albo pokaże szczeniaczki przez płot.. może by mu zaproponowac kupno matki tylko oczywiście po dokładnym obejrzeniu jej...kurczę sama nie wiem... Quote
kaskadaffik Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Kostek nie żartuj, mieszkałabym z parówami pod mostem, już raz wzięłam sunię malutką to miałąm sie razem z nią wynosić ;) a malamuta sie mendzior zgodził ze schronu wziąć bo jego typ, ale ja i tak się cieszę, że Ambo jest z nami, a Daffik jamnik to całe moje życie :) :) Quote
Dzika_Figa Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 [quote name='kaskadaffik']Dziad napewno będzie chciał nas wpuscić zeby szczeniorki pokazać, bo u zależy żeby je sprzedać, tylko że jka sie z nim umówię, to on sunię do domu zaniesie ze szczeniorkami...... cobym nie widziała jak naprawdę na codzień żyje, o to się boję, że nic kutafonowi nie udowodnimy :([/QUOTE] Jakby był taki cwany, to zdjęcia na allegro też by w domu zrobił. Ja raczej myślę, że on jest święcie przekonany, że psy mają u niego wspaniałe warunki. Quote
kaskadaffik Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Sama juz nie wiem co dalej ale na pewno pierwsz rzecz to telefon do gościa, jutro zadzwonię i się postram grzecznie dogadać i dopytać gdzie, kiedy, czy będzie miał więcej szczeniaków później za jakies pól roku bo babcia chętna ale na lato, żeby ciepło było, czy ma oboje rodziców żeby zobaczyć? Quote
Kostek Posted January 6, 2010 Author Posted January 6, 2010 majuska nie ma opcji aby cokolwiek dziadowi zaplacic, nie mozemy tak dzialac bo pseudohodowle sie nigdy nie skoncza Quote
Kostek Posted January 6, 2010 Author Posted January 6, 2010 ciotka widzisz dobrze gadasz a mowilas ze bedziesz 1 raz na interwencji :P oszukujesz masz to we kfi:D Quote
__Lara Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Zawsze jeszcze mamy zdjęcie z allegro, sunia karmiąca jest na łańcuchu. [B]Kostek[/B], podoba mi się Twój tok myślenia :D :D Quote
Talcott Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Mówi o tym Ustawa o ochronie zwierząt - z dn21 sierpnia 1997 z późn. zm. art. 9 tej Ustawy dot. warunków niezbędnych dla zwierząt domowych. W necie na stronie Sejm RP jest dostępny tekst ustawy:cool3: Quote
__Lara Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 [quote name='Kostek']zadzwonisz do pana ze jestes chetna na szczeniaki ze takie sliczne o matko boska i mamusia i tatus piekni i w ogole(az do przygania) ze Ty bys chciala i ciocia ale ciocia mieszka daleko i nie jest w stanie przyjechac a Ty bys przyjechala i wybrala obejrzala i w ogole przez tel o zdjeciach nic nie wspominaj,na miejscu jak juz bedziesz sprobujcie porobic foty jak najwiecej miejsca gdzie suka jest no i zdjecia psiakow(musicie byc mimo wszystko ostrozne bo tak jak psiaki latwo bedzie obfocic pod pretekstem pokazania dalej tak juz okolic przebywania suni juz trudniej) musicie byc twarde nawet jak suka bedzie w tragicznych warunkach nie dajce po sobie poznac wkur...bo bedzie kiszka pozniej trzeba uderzyc na komende(to wczesniej jak juz bedzie adres do dziada trzeba sprawdzic w necie gdzie jest najblizszy)i powiedziec co i jak,powolacie sie na ustawe o ochronie zwierzat na pkt dotyczace odpowiedniego utrzymania itd(poszukam zaraz dokladnych artykulow) na komendzie tez nie mozna dac sie zbyc tylko tu rodzi sie zagwozdka....co zrobimy jak jeszcze nie bedzie dla malych dt;/ ooo oswiecilo mnie co my zrobimy jak dziad nie bedzie chcial wpuscic Was do srodka albo w ogole bedzie chcial umowic sie gdzies na miescie;/[/QUOTE] :cool2: Popieram! Quote
__Lara Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Na miasto się nie umówi, ze wsi do miasta to hoho... a poza tym co, weźmie 6 jamniorów pod pachę i jazda? :diabloti: Quote
majuska Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Ja wiem, ale go podpuścić kasą chyba tylko można, chodzi o to , żeby pokazał matkę...a przeciez wcale nikt jej nie będzie kupował. Dzika FIga ma rację, gdyby był cwany to by nie zamieszczał takich fot na allegro, przeciez tam wszystko jak na dłoni widać, w jakich warunkach jest pies Ja myślę , że dwie laseczki jakoś go zbajeruja o ile to chłop jest? Quote
Talcott Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Nie, no koniecznie chcecie zobaczyć rodziców! Powinno wystarczyć Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.