aede Posted March 9, 2006 Author Posted March 9, 2006 Ja. Czy masz jakies czy mam zrobić dla siebie? Jesli tak, to jak mają wygladać, możesz podesłać ,te które Ty rozklejasz? a jesli masz swoich dużo to kiedy możemy się spotkac i gdzie? Quote
Aleksandra_B Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 Antoś, nie chowaj się. Chrupku, poproszę o plakat na [email][email protected][/email] Quote
Aleksandra_B Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 Doddy, czy napisałabyś jak się Antoś miewa? Jakieś sukcesy:multi: , porażki:mad: . Parę słów, bo tak mało o nim tutaj....proszę;) Quote
Aleksandra_B Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 Plakaciki mam, także po lecznicach porozwieszam. Quote
doddy Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 Co u Antka. A wszystko ok. Antoś ładnie zostaje i to na 2 sposoby. Na krótko w domu luzem a jak na dłużej to w klateczce. Do klatki wchodzi ładnie i leży sobie. Tak więc Antos jest gotowy do adopcji. :loveu: Quote
aede Posted March 15, 2006 Author Posted March 15, 2006 Chrupek tez miała mi wysłać plakat, ale nie doszedł, podaje jeszcze raz maila [email][email protected][/email] Aleksandra możesz mi podesłać ten plakacik? Niedługo powinny dojść pieniadze na Antka, ida pocztą z innego kraju więc nie wiem kiedy je dostane ale jak tylko to zrobimy przelew. Doddy wiesz ile mamy zapłacić? Quote
doddy Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 [COLOR=black][FONT=Verdana]Całkowite rozliczenie Antka:[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]aede 310zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Kiwi-ona 50zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]aede- 50zł Krystyna Siejka – 100zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]aede 80zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Grażyna – 50zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]aede – 150zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Krystyna Siejka (z pieniędzy Bursztyna) – 300zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Grażyna (z pieniędzy Bursztyna) – 50zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Irma 100zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]50zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]90zł (obie nie mam zapisanego od kogo lavinia poda)[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]RAZEM: 1380zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Antek jest u nas od 2.12.05.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Pobyt zapłacony do 9 lutego.[/FONT][/COLOR] Nie wiem czy coś jeszcze nie wpłynęło do lavinii w razie co ona dopisze. To stan o którym ja wiem. Quote
aede Posted March 15, 2006 Author Posted March 15, 2006 Plakat dostałam. Co do kasy to chodzi mi o to, ile jesteśmy dluzne? Bo napisałaś że Bursztyn... to pomyłka i chodzi o Antka? Jesli tak to trzeba doplacic sporo kasy... Ciezko bedzie Quote
doddy Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 680zł na dzień dzisiejszy biorąc pod uwagę podane wyzej rozliczenie. Quote
Aleksandra_B Posted March 17, 2006 Posted March 17, 2006 W weekend będę w Toruniu. Tam też porozwieszam trochę plakatów... Kurczę, on napewno jest tam u Ciebie Doddy bardzo szczęśliwy, mam nadzieję, że znajdzie super domek... Quote
aede Posted March 18, 2006 Author Posted March 18, 2006 Dostałam 200 dolarów pocztą na Antka, to pokryje większą częśc długu.Musze zanieść do banku i przelicza na zł i zrobimy przelew na konto Lavinii. Pytanie co dalej? To nie może tak trwać do końca jego dni. Następny hotel, następne długi. Żadna z nas nie zobowiąże się ich pokrywać, a inne hotele chyba nie są takie jak ten u Lavinii... i nikt się nie zgodzi przyjąc psa bez właściciela, który by płacił regularnie. Quote
lavinia Posted March 18, 2006 Posted March 18, 2006 Aede, jeśli chodzi o pobyt Antka w Hotelu, to na razie mamy jeszcze czas - tzn nie zamykamy hotelu pod koniec Marca. Więc Antek spokojnie może u nas jeszcze posiedzieć. Płacić też nie musicie dzień do dnia, byleby tylko nie robiły się zbyt wielkie, kilkumiesięczne zaległości. wiem, że główny problem to kasa, ale może ktoś jeszcze pomoże, przecież na początku wiele osób taką pomoc deklarowało.. Antek to świetny facet, rozwinął się bardzo pod opieką ciotki Doddy, jest typem psa, któremu "wszystko wisi" generalnie, ale w miłym sensie - nie przejawia agresji do psów ani suczek, każdego wita z uśmiechem, zjada to co mu dadzą, śpi tam, gdzie akurat jest miejsce i ogólnie jest elastyczny :-) powiem szczerze, że obie się do niego przywiązałyśmy :oops: Quote
aede Posted March 18, 2006 Author Posted March 18, 2006 Wiem, że nie wywalicie go na ulice, to pczywiste;), ale czas ucieka:( Kurde ja to się czuje bezradna, trudno znaleźć szczeniakowi dom, a co dopiero dorosłemu psu. Cieszę się, że doszła kasa ze Stanów( to cudowne, że z tak daleka ktoś pomaga) Antek zostanie "wysłany" w łańcuszku, jedna osoba to zaproponowała, wysłałam jej zdjęcie z plakatu i ten tekst. Mam nadzieję ,że to coś da. U Was Antek pewnie nie jest jedynym "takim" psem? Kasa na pewno zostanie przelana, niestety dziś bank mielismy zamknięty, ale w poniedziałek zrobimy przelew, 600zł na pewno z tego będzie, nie wiem po ile stoi dolar ale chyba ponad 3 zł. Głaski dla Antosia i uściski dla Was Quote
doddy Posted March 20, 2006 Posted March 20, 2006 Mamy ogromną prośbę, by pieniądze na psy przebywające w naszym hotelu wysyłać na mój nr konta, by było wszystko podawane na bierząco. Nam będzie prościej. Dziękujemy :) Nr konta: Katarzyna Kordowska mbank 74 1140 2004 0000 3402 4041 9252 Z dopiskiem na Antka. Quote
aede Posted March 20, 2006 Author Posted March 20, 2006 Dzis/jutro zostanie przelane 620zł. Prosze więc wszytkich ludzi dobrej woli ,żeby cos przeslai do doddy, bo ja juz wiecej nie jestem w stanie wyprosic od ludzi, a 600 zl to on juz przekroczyl pare dni temu. Może cos znajdziecie w kieszeni. Pliss Quote
aede Posted March 21, 2006 Author Posted March 21, 2006 Jedna osoba napisała , że jeśli nie uda się znaleźć domu dla Antka, to może pomoc umieści go w Azylu pod psim aniolem. Napisala, że dobrze dbaja tam o psy i ze te onkowte szybko znajduja dom. Co Wy o tym myslicie? Czy to jest jak zwykle, schronisko czy duzo lepsze? Quote
doddy Posted March 22, 2006 Posted March 22, 2006 Rozliczenie Antka: [COLOR=black][FONT=Verdana]aede 310zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Kiwi-ona 50zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]aede- 50zł Krystyna Siejka – 100zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]aede 80zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Grażyna – 50zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]aede – 150zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Krystyna Siejka (z pieniędzy Bursztyna) – 300zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Grażyna (z pieniędzy Bursztyna) – 50zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Irma 100zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]50zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]90zł (obie nie mam zapisanego od kogo lavinia poda)[/FONT][/COLOR] aede 620zł [COLOR=black][FONT=Verdana]RAZEM: 2000zł[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Pobyt zapłacony do 12 marca.[/FONT][/COLOR] Quote
aede Posted March 22, 2006 Author Posted March 22, 2006 Zastanawiam się czy ktos tu jeszcze zaglada...Juz wisimy 200zl trzeba poszukac kasy! Ktos ma cos dla Antoniego? Quote
Aleksandra_B Posted March 22, 2006 Posted March 22, 2006 Aede, bardzo ważne jest też, żeby szukać mu domu..... Quote
aede Posted March 22, 2006 Author Posted March 22, 2006 wiem, szukamy mu domu, ale w czasie kiedy jest w hotelu trzeba za niego placic. Pisalam o propozycji jednej osoby, chodzi o azyl pod psim aniolem. Ktos sie orientuje jak tam jest? To chyba nie jest zwykle schronisko... Quote
anouk92 Posted March 22, 2006 Posted March 22, 2006 Antek to pies który śpi w domu i jest miziany przez ciotkę Doddy. Nie może wylądować w schronisku. Azyl pod psim aniołem jest schroniskiem. Tylko że tam faktycznie jest "miłość do psów". Ale jeśli chodzi o warunki w jakich psy przebywają to nie różnią się niczym od normalnego schroniska. Ja wpłacę coś dopiero na początku przyszłego miesiąca. Teraz bida. Quote
Aleksandra_B Posted March 22, 2006 Posted March 22, 2006 Ja też postaram się coś wpłacić w przyszłym tygodniu. Quote
aede Posted March 22, 2006 Author Posted March 22, 2006 Nie wiedziałam jak tam jest. Obawiam się tylko co z tym nowym domem, jak narazie mimo ogloszen w necie i rozklejonych plakatów cisza. Nie ma tez pewnosci ze ktos sie odezwie i wyrazi chec przyjecia Antka do siebie. Wlasnie pewna Zosia przyjela, podobno 20 letniego psa do siebie( dziwne to 20 lat...) Gdyby taka Zosia2 sie znalazla dla Antosia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.