annnka Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 widzialam pania w aptece kupowala jakis srodek do odrobaczania dla kotka co o tym myslicie? wiem ze niektore leki ludzkie mozna stosowac u zwierzat po konsultacji z wetem ale o odrobaczaniu ludzkimi nie slyszalam (jeszcze) Quote
Hossa13 Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 Hmmm... A ja już o tym słyszałam, a raczej czytałam i to tutaj, na dogomanii. Właśnie chodziło o to, czy można odrobaczać ludzkimi. Tak, jeśli lek został specjalnie zapisany przez lekarza weterynarii. Jeśli na własną rękę, bez potrzebnej wiedzy, to oczywiście, że nie. Można bardzo zaszkodzić. Leki na odrobaczenie to po prostu trucizna. Źle dobrane lub w złej dawce mogą poważnie uszkodzić np. wątrobę lub nawet zabić. Quote
annnka Posted January 17, 2006 Author Posted January 17, 2006 ciekawy temat mozesz mi podac link do watku bo u mnie cos z wyszukiwarka nie tak Quote
mikusik123 Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 :cool3: :cool3: :cool3: To mnie zgasiliście, a nie wpadliście na pomysł, ze niektóre apteki także prowadzą asortyment dla zwierząt, to wbrew pozorom dla apteki jest bardzo opłacalne, ponieważ jest taniej niż u weta. A tak w ogóle to jaki ludzki lek można by podać kotu czy psu na odrobaczenie?? Aspirynę??:lol: :lol: Pozdrawiam Mikołaj Quote
Hossa13 Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 Cóż, aspiryny kotu bym nie podała, no, chyba że miałabym zamiar przysporzyć mu męczarni. Kiedy pisałam o ludzkim leku, chodziło mi o metronidazol na przykład, który miała przepisana suczka jednej z forumowiczek. Gwoli ścisłości - na lamblie. W topiku na weterynarii Dużo je, a chudnie... Dopiero co pojawił się w nim post, więc jest na górze. Poza tym nie spotkałam się z podawaniem zwierzętom leków odrobaczających przeznaczonych dla ludzi. Ale metronidazol, z tego, jak wypowiadali się forumowicze w temacie Dużo je, a chudnie..., jest przepisywany także ludziom. Był jeszcze jakiś temat o robakach i odrobaczaniu lekami "ludzkimi" na własną rękę, ale nie pamiętam, gdzie to było. W każdym razie raczej nikt takiego rozwiązania nie polecał. Sama też go nie polecam i nigdy czegoś takiego nie praktykowałam. Nawet nie przyszło mi to wcześniej do głowy. Nie spotkałam się jeszcze z lekami weterynaryjnymi w "ludzkich" aptekach. Quote
mikusik123 Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 A ja mam taką pod nosem. Co prawda asortyment jest dość maly (ponieważ jest to mała osiedlowa apteka), ale najważniejsze szczepionki, lekarstwa itp. są w niej. Nie jest także problemem ściągnięcie leków, ponieważ max. dwa dni póxniej po powiadomieniu farmaceuty o chęci kupna lekarstwo już na nas czeka. Pozdrawiam Mikołaj Quote
an3czka Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 Czasami hodowcy odrobaczają szczenięta ludzkim środkiem Pyrantelum. Taka pyszna zawiesinka. Sęk w tym, że Pyrantelum ma bardzo małe spektrum działania (truje glistę, owsiki, tęgoryjce dwunastnicy), a pieseczki mogą mieć całą masę różnych robali. Najlepiej do weta po tego typu środki. Quote
martavantos Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 Załozyliscie ciekawy temat. W moiej rodzinie jest osoba zajmujaca sie medycyna i o ile mi wiadomo leki odrobaczajace ludzi sa na sakiej samej bazie zrobione jaki ludzkie tylko sa cztery razy drozsze. Ponadto mój owdzarek jest wnetrem czego powodem jest powiekszona prostata i równiez dostaje leki ludzkie , które zapisał mu weterynarz. A leczego w klinice w szczecinie. Jak sami wiecie leki ludzkie sa tansze niz dla zwierzat a sa zrobione z tych samych składników Quote
mikusik123 Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='martavantos']W moiej rodzinie jest osoba zajmujaca sie medycyna i o ile mi wiadomo [U][B]leki odrobaczajace ludzi sa na sakiej samej bazie zrobione jaki ludzkie tylko sa cztery razy drozsze[/B][/U][/QUOTE] [quote name='martavantos']Jak sami wiecie leki [U][B]ludzkie sa tansze[/B][/U] niz dla zwierzat[/QUOTE] No dobra czy tylko ja czegoś tu nie rozumiem??:crazyeye: Quote
Hossa13 Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 No jest pewna nieścisłość... :lol: Zapytam w swojej aptece o te psie leki. Może nie wiem, że tam są, bo nigdy nie potrzebowałam ich tam kupować. Za to kupuję hurtowo w niej inne specyfiki, jak najbardziej "ludzkie", oczywiście dla mojego psa. Quote
martavantos Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 Dzieki za odpowiedz. Mój owczarek od nie dawne ma luzna kupe . Jednak nie zawsze jest ona na tyle luzna ze mozna ja nazwac biegunka. Jednak kiedy juz ja ma pojawiaja sie w niej niewielkie ilosci krwi znikome ale sa. Krew ma barwe czerwona co nie wskazuje na krew która zalega długo . Mysle ze te objawy moga wskazywac na zapalenie koncowego odcinka jelita grubego. Na razie zmieniłam mu diete, zobaczymy co bedzie dalej Quote
martavantos Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 Cóz powiem tak, ja odrobaczałam mojego psa ludzkimi lekam i jeszcze nie zdechł całkiem dobrze sie miewa. O składnikach leków ludzkich i psich opowiedział mi weterynarz w klinice, poza tym moja mam zna łacine i czytała skład leków psich i ludzkich i maja taki sam skład;) Quote
an3czka Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='Hossa13'] Zapytam w swojej aptece o te psie leki[/quote] W aptece nie ma leków psich. Kupuje się je u weta. Quote
coztego Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='an3czka']Czasami hodowcy odrobaczają szczenięta ludzkim środkiem Pyrantelum. Taka pyszna zawiesinka.[/QUOTE] Też kiedyś odrobaczałam tym jednego maluszka (z braku psich leków pod ręką). Robale wyłaziły aż miło :diabloti: Nie wiem czy była pyszna, a szczenior przeżył ;) Ale w normalnej sytuacji kupuję środki na odrobaczanie u weta, bo te zabijają psie robactwo, a są w pieskach też takie robaczki, które się ludzi nie czepiają :razz: Zasadniczo- podaje się psom wiele ludzkich leków, ale powinno się to robić tylko "z przepisu lekarza weterynarii" :cool1: Quote
an3czka Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='martavantos']Cóz powiem tak, ja odrobaczałam mojego psa ludzkimi lekam i jeszcze nie zdechł całkiem dobrze sie miewa. O składnikach leków ludzkich i psich opowiedział mi weterynarz w klinice, poza tym moja mam zna łacine i czytała skład leków psich i ludzkich i maja taki sam skład;)[/quote] No jasne. Ludzie i psy mają wspólne pasożyty. To nie ulega wątpliwości. Jednak zwierzęta mogą mieć ich więcej. Poza tym odrobaczając regularnie np. psa nie bada się go pod tym kątem, tylko podaje środek tak? Więc musi mieć on szersze spektrum, żeby zadziałał na wszystko co ewentualnie moze sie w psie znajdować. Ludzie nie odrobaczają się profilaktycznie. Pyrantelum, o którym pisałam działa tylko na kilka robali i dlatego nie jest wystarczające dla zwierzęt. Poza tym nie trzeba znać łaciny, żeby odczytać sklad leku. Napisane jest w J. polskim.:evil_lol: Quote
an3czka Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='coztego']Też kiedyś odrobaczałam tym jednego maluszka (z braku psich leków pod ręką). Robale wyłaziły aż miło :diabloti: Nie wiem czy była pyszna, a szczenior przeżył ;) [/quote] Nie spróbowałaś?:lol: Ponoć ma bananowy smak. To środek dla małych dzieci, więc musi smakiem zachęcać. Quote
martavantos Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 napisane jest tylko to co powinnas przeczytac:diabloti: Quote
coztego Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='an3czka']Nie spróbowałaś?:lol: [/QUOTE] Jakoś dziwnie się nie skusiłam... :evil_lol: [QUOTE] Ponoć ma bananowy smak. To środek dla małych dzieci, więc musi smakiem zachęcać.[/QUOTE] Może pachniał banami :niewiem:, w każdym razie pachniał charakterystycznie ;) Kłopotowi wlewałam to do jedzenia, więc też nie wiem czy mu smakowało. Ważne, że pomogło, bo biedaczysko było okropnie zarobaczone. :roll: Quote
mikusik123 Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 łacina do sprawdzenia skłądu w języku łacinśkim nie jest potrzbena bo np. biorąc lek ludzki i lek psi wychodzi na to że [I]calcium[/I] to [I]calcium[/I] i nie chce być inaczej.:lol: an3czka mówiłąś, że psie leki kupuje się tylko u weta - nieprawda, bo ja mam niedaleko siebie aptekę z lekami dla psów (mieszkam w Poznaniu) a n była też kiedyś w Poznaniu na ulicy Wielkiej, ale teraz albo jej nie ma albo już tego nie prowadzą, nie apmiętam teraz. Pozdrawiam Mikołaj Quote
an3czka Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='martavantos']napisane jest tylko to co powinnas przeczytac:diabloti:[/quote] No i o to chyba chodzi nie? W ulotce powinny byc zawarte informacje ważne dla pacjenta. Zastanawia mnie jedna rzecz. Jak dawkujesz ludzkie środki psu? W przypadku Pyrantelum jest kilka opcji (skoro to najsłabszy z tego typu leków, to z innymi jest większa zabawa...). Tabletkę psią podaje się i już, wg. wagi psa. Quote
an3czka Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='mikusik123'] an3czka mówiłąś, że psie leki kupuje się tylko u weta - nieprawda, bo ja mam niedaleko siebie aptekę z lekami dla psów (mieszkam w Poznaniu) Pozdrawiam Mikołaj[/quote] Wybacz, ale u mnie takiej nie ma. Stąd moje stwierdzenie. Quote
an3czka Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='coztego']Jakoś dziwnie się nie skusiłam... :evil_lol: Może pachniał banami :niewiem:, w każdym razie pachniał charakterystycznie ;) Kłopotowi wlewałam to do jedzenia, więc też nie wiem czy mu smakowało. Ważne, że pomogło, bo biedaczysko było okropnie zarobaczone. :roll:[/quote] No wiesz... Ja też się nie skusiłam. Tak mi powiedziano, że pachnie (a może i smakuje:roll: bananami). Moje doświadczenia z lekami na robale zakończyły się na etapie Pyrantelum w tabletkach (Basco miał robale i ze strachu naszprycowaliśmy się z mężem) i fuj fuj, bleeeee. Nie mogłam tego połknąć bo chciało mi się pawia puszczać na sam widok (to jeszcze trzeba było w buzi pogryźć i dopiero połknąć). Koszmar! Nigdy więcej! Quote
martavantos Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 Kazdego psa powinno sie odrobaczac profilaktycznie co 3 miesiace lub co pół roku . Mozna to robic lekami dla ludzi, a jezeli sa jakies pasozyty INNE to widac ze coz ze zwierzeciem jest cos nie tak i trzeba isc do weta;) i na grozne pasozyty leki psie nie pomoga, tylko trzeba zastosowac silne leczenie czasami antybiotykami Quote
an3czka Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 [quote name='martavantos']na grozne pasozyty leki psie nie pomoga, tylko trzeba zastosowac silne leczenie czasami [B]antybiotykami[/B][/quote] :crazyeye: Quote
ewelinabuck Posted January 17, 2006 Posted January 17, 2006 czym odrobaczacie psiaki? bo ja Pratelem i takimi tabletkami :roll: kurcze nazwa wyleciala mi z glowy o juz wiem Zipyranem Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.