Siemens już w swoim domku, Samsung ma nowy hotel i wątek.

[lilk_a]

[quote name='li1']Podaje link psa w hoteliku u Gabi

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/149080-Jestem-Kuba-nie-mam-oka-nie-mam-domu-bardzo-chcę-żyć...brak-deklaracji[/URL]!

Byla tam Asia_klero.
Ja znam Gabi i jej mame pare lat i maja u mnie najwyzsza ocene w opiece nad zwierzetami ( psami, kotami, ptaszkami, krolikami i co tam jeszcze zyje ). Sa wysokiej klasy fachowcami w szkoleniu psow.[/QUOTE]

[quote name='Lu_Gosiak']u Wiosny i u Lilki poki co nie ma miejsc wolnych
u Gabi chyba jeszcze sa tez mam tam psa i hotelik dla mnie rewelacja[/QUOTE]

o.... tutaj :)

[xxxx52]

Z tego co czytam to hotelik u Jamora lub u Gabi bylyby optymalne ,oby byly miejsca i oby wyprowadzili oni psiaka na prosta droge.

[xxxx52]

gonia66-stwiedzilam fakty,i ciesze sie ze lena dojrzala do decyzji ,gdyz sprawa Samsunga ja przerosla.

[rytka]

[quote name='xxxx52']gonia66-stwiedzilam fakty,i ciesze sie ze lena dojrzala do decyzji ,gdyz sprawa Samsunga ja przerosla.[/QUOTE]
Nic ją nie przerosło ona naprawde miala psy trudne ,agresywne u siebie i udało jej sie wyprowadzic je..moze Samiemu nie da sie pomóc,moze czasu jeszcze za mało(prosiła o sunie wysterylizowana czas temu jakis) a moze ma dosc tej krytyki nie wazne ,wazne,ze;
Lenie mimo wszystko zalezy na Samsungu chce mu dac szanse !sama dla jego dobra jest za zmiana miejsca pobytu ,gdyby jej nie zalezało Sami mógłby sobie siedziec u niej do konca zycia. prosze wstrzymaj sie z krytyką zobaczymy co uda sie osiagnac innej osobie -Lena ma szczera nadzieje,ze komus sie uda wyprowadzic Samiego-jak napisała narazie obchodziła sie z nim jak z jajkiem tzn.starała sie go nie stresować,nic na siłe moze pora zmienic metody.ja przyznam słabo w to wierze,ze da sie duzo wiecej osiagnac komus z Samim obym sie myliła.
Wszystko juz zostało ustalone nie ma co marnowac sily na jalowa dyskusje trzeba szukac hotelu -nie byle jakiego tylko z doświadczonym szkoleniowcem.

ps.powtarza sie pytanie o kastracje- a lena napisla juz dlaczego pies nie moze byc wykastrowany-do niego nie mozna podejsc!porozrywa sobie szwy i co w takiej sytuacji.

[xxxx52]

rytka-oczywiscie ze mozna wykastrowac,a co ze szczepieniami:razz:

[xxxx52]

no i jaka zapadla decyzja mile dziewczyny?co dalej z tym psem?czy nastepna zime ma biedak sam przesiedziec w zimnej budzie ,bez pomocy osob kompetentnych znajacych sie psiej psychice?:-(
czy ktoras z dogomanianek rozmawiala z szefostwem hotelikow np. z Gabi? czy watek bedzie tylko funkcjonowal tylko z powodu jezeli chodzi o zbor pieniedzy dla leny?
Czy lena przetrzymuje psa za darmo i sie w nim zakochala i chce go zatrzymac? temat kastracji i szczepien to tabu?:cool3:

[ata]

Proszę o q wyciszenie emocji na wątku.

Jamor, zgodził się przyjąć do siebie Samsunga, z góry mu dziękuję;)

Jeżeli Samsung nie jest chory i nie ma zmian skórnych to szczepienie przeciw wirusom będzie miał robione na miejscu.


[B]Teraz musimy znależć chętną i dyspozycyjną osobę, która Samiego przewiezie do Jamora, na kiedy ....? jeszcze dokładnie nie wiadomo.... oczywiście jak będzie miejsce.[/B]

[lilk_a]

to czekamy :)

[jamor]

jesli bede wiedział ,ze zwolni sie jakies miejsce to kilka dni przed tym terminem uprzedze. wtedy wskazane psa zawiesc do veta i wyciac mu torbe. nie biore bezposrednio psa ze stołu , to juz do Was nalezy jak to zorganizujecie. są vety z hotelikami , w mojej miejscowosci nie ma takowego wiec woze do kliniki w łazach. vety pod warszawskie nie są tanie, 350-400, ale tam jest uzgodnione ze bezdomne od jamora po 250 jak leci i po 30 zł doba zakazdy dzien szpitaliku. wiem ze są tansze w polsce i moze w waszym rejonie , 3 - 4 dni po zabiegu jak bedzie wszystko ok to psa w samochód i do mnie.
Co do mojego hotelu- zdajecie sobie sprawe ze nie mam jednego psa na stanie i nie poswiece waszemu tyle czasu co niektore sobie wyobrazaja. staram sie , aby czas na kazdego psa był efektywny. Nie obiecuje gruszek na wierzbie, nie ma gwarancji ze pies bedzie kochał człowieka itd. i jakie są jego szanse adopcyjne - miesiac, pół roku, rok, dwa ? czy bedzie Was stac na jego utrzymanie ?
Prosze to wszystko 3 razy przemyslec aby potem nie było pretensji. ze swojej strony staram sie wywiazywac ze swoich obowiazków tak, aby pies i ciotki miały dogodzone

[ata]

[quote name='jamor']jesli bede wiedział ,ze zwolni sie jakies miejsce to kilka dni przed tym terminem uprzedze. wtedy wskazane psa zawiesc do veta i wyciac mu torbe. nie biore bezposrednio psa ze stołu , to juz do Was nalezy jak to zorganizujecie. są vety z hotelikami , w mojej miejscowosci nie ma takowego wiec woze do kliniki w łazach. vety pod warszawskie nie są tanie, 350-400, ale tam jest uzgodnione ze bezdomne od jamora po 250 jak leci i po 30 zł doba zakazdy dzien szpitaliku. wiem ze są tansze w polsce i moze w waszym rejonie , 3 - 4 dni po zabiegu jak bedzie wszystko ok to psa w samochód i do mnie.
Co do mojego hotelu- zdajecie sobie sprawe ze nie mam jednego psa na stanie i nie poswiece waszemu tyle czasu co niektore sobie wyobrazaja. staram sie , aby czas na kazdego psa był efektywny. Nie obiecuje gruszek na wierzbie, nie ma gwarancji ze pies bedzie kochał człowieka itd. i jakie są jego szanse adopcyjne - miesiac, pół roku, rok, dwa ? czy bedzie Was stac na jego utrzymanie ?
Prosze to wszystko 3 razy przemyslec aby potem nie było pretensji.[B] Ze swojej strony staram sie wywiazywac ze swoich obowiazków tak, aby pies i ciotki miały dogodzone[/B][/QUOTE]

Pies jak pies, najważniejsze aby ciotki........:roflt:

[xxxx52]

Dobro psa jest najwazniejsze.Nalezy jak najszybciej zrobic termin do wet .Data terminu wizyty u wet zalezy tylko od ciotek .

[lilk_a]

na hotelikowym wątku [B]jamora[/B] widać ,że ciotki też zadowolone :):)

[xxxx52]

do jakiego hotelu jedzie Simson?kto i gdzie bedzie piesek kastrowany?

[jamor]

wolne miejsce. na niedziele zapraszam

[ata]

Wycięty cytat...

[quote name='lilk_a']
Ato , jak z finansami Samsunga .... może jakiś bazarek , bo coś tam szykuję ....[/QUOTE]

Czy Twoja propozycja nadal aktualna ??

Moje zdanie... Jeżeli znajdzie się osoba chętna przewieżć Samiego do Jamora , to już sam Jamor mógłby zostawić Samiego w klinice na kastracje i pozostawić go tam na 3-4 dni. Koszt kastracji to 250zł plus każda doba 30zł.
[B][SIZE=3]
Szukam i szukam i nie mogę znalezc osoby, która deklarowała pomoc przy przewozie chłopaka!![/SIZE][/B]

[lilk_a]

moja propozycja nadal aktualna , naszykuję coś i wystawię bazarek , ale to potrwa chwilę :)

to ta niedziela ?

ile dób po kastracji pies przebywa w lecznicy ?

trzeba zwołać ludzi na wątek !!!

[xxxx52]

lilk-a-moje psy po kasrtacji po godzinie po zabiegu juz jada do domu

[coronaaj]

[quote name='jamor']wolne miejsce. na niedziele zapraszam[/QUOTE]

Dobra wiadomosc, ze Sami jedzie do Jamora...czy juz jest transport?

Poprosze na Pw konto i dane...

[UBOCZE]

Sami jedzie do Jamora???:crazyeye: Bardzo się cieszę i wierzę, ze będzie dobrze!!!:multi:

Moja deklaracja padziernikowa na Samiego już poszła. Mam nadzieję, że już jest na koncie, bo to ten sam bank...;)

[lilk_a]

[quote name='marlenka']Dziewczyny czy ten pies jestagresywny ??? Jeśli nie to moja siostra moze go przewieźc do warki ...mnie nie ma na dogo p[rzez wekend wieć jakby co pozostaje telefon . 0-513-144-802 jęsli potrzebujecie transportu -dzwońcie !![/QUOTE]

[B]ata[/B] , o to chodziło ? a Sami jaki jest ? agresywny ? to może w kagańcu ? i klatce ?

[xxxx52]

ja uwazam ,ze psy lepiej dla bezpieczenstwa ,prowadzacej auto ,psa ,zeby jechal w duzej klatce metalowej ,lub boksie transportowym

[ata]

[quote name='xxxx52']ja uwazam ,ze psy lepiej dla bezpieczenstwa ,prowadzacej auto ,psa ,zeby jechal w duzej klatce metalowej ,lub boksie transportowym[/QUOTE]

Lilk_a, zgadzam się z xxxx52. Dla bezpieczeństwa najlepiej aby jechał w klatce. On nie zna kagańca więc lepiej mu nie zakładać bo wtedy może jeszcze więcej szaleć, chcąc go sobie zerwać.

[lilk_a]

no toż przecież napisałam "i w klatce " .... :):):)

tak gdzieś na wtorek środę naszykuję jakieś coś na bazarek obrazkowy , to będzie na później może na jakieś nieprzewidziane wydatki :)

[coronaaj]

[quote name='ata']Lilk_a, zgadzam się z xxxx52. Dla bezpieczeństwa najlepiej aby jechał w klatce. On nie zna kagańca więc lepiej mu nie zakładać bo wtedy może jeszcze więcej szaleć, chcąc go sobie zerwać.[/QUOTE]

ATA wyczysc pw bo nic do ciebie nie moge wyslac....super ma Sami transport!!!! Bezpieczniej w klatce ja tez tak wiozlam dzika Lenke a teraz cud dziewczyna i jaka lagodna...zobaczycie Sami bedzie tez OK...

[rytka]

[quote name='lena13']Jeszcze jedno chyba najważniejsze dziewczyny jeżeli zechcecie przenosić Samiego błagam niech to zrobią profesjonaliści Sami, nie damy rady jeszcze kiedyś może myślałabym, że to realne jednak po tym ataku jaki widziałam zaczynam widzieć wiele spraw inaczej.[/QUOTE]

Samunug nie zna smyczy,obrozy, nie znosi dotyku cięzko będzie z transportem ale i z samym umieszczniem go w aucie a nie tylko jak ,czym przewiesc (klatka,kaganiec).