Dolnośl.zapomniane pokopalniane miasto a w nim samotne psy.Szukamy WOLONTARIATU

[Satrina]

Na nic nie mam czasu, nawet nie napisalam textu dla Fredzla.Kora jakie psiaki maja szanse na dom?Trzeba wznowic ogloszenia? Marta zadzwon o mnie jutro, bede w pracy ale pogaduchy przez telefon dobrze mi zrobia.Kora ma moj numer.

[kora78]

mialam dzis tel o spartana, ale za stary jest.
mialam tel o barneja, czekam na odp co do wizyty pa. nasze okolice, ale do budy, na podworko.
mialam maila o spartana, ale po odp- echo gluche.
mialam tel o felika, dzieczyna chciala go na spacerki powyprowadzac, a wziasc nie moze do siebie, bo po 12godz pracuje.

takze. cos sie dzieje. i nie dzieje sie nic.



podziekowania na str schronu.
mort


[URL]http://www.schronisko.walbrzych.pl/index.php?x=7&id_podz=53[/URL]


sa tez od mani i gacka :D

Edited May 1, 2013 by kora78

[kizimizi]

Ej dziewczyny zostaly mi 2 pakiety .... orota mialas chyba Fredzla pisac i kto 2 ? Max?
Bo musze wyslac je do Jaweny, pomozecie mi czy mam sama pisac?

[Poker]

Mam dobry dom w Wałbrzychu dla kotolubnej suni. Pożądany wiek 5- 6 lat, waga 6 -7 kg, kolor obojętny, sierść raczej krótka lub półdługa. Czeka 60.letnia pani po stracie suni , którą miała ze schronu. Może macie jakąś schowaną pod spódnicą?

[kora78]

hmmm mysle i mysle... na tego kota to trzeba by sprawdzic. nic na koty spradzwonego na pewno, teraz nie mamy...
napisze do jednej dziewczyny z okolic Wcha, ktora psy z lancuchow odbiera co chwile.

mamy sunie w dt Misie. ale ona ze 12kg wazy. i ma wlasnie 6 lat. zwykly, krotkowlosy kundelek. na dt u Bambino.


albo taka w schronie mamy nowa, przerazona, trzesaca sie, z cycuchami wyciagnietymi biedula. na koty trzeba sprawdzic


[URL]http://www.schronisko.walbrzych.pl/index.php?x=12c&id_zwierz=2617[/URL]



ta tez jest malutka, wlasnie kolo 8kg. ale 2 latka ma. pieszczocha, zazdrosna o glaskanie. wciska sie do reki, lubi byc pierwsza do glaskania.
mam wiecej jej zdjec w kompie, na zyczenie zgram i pokaze.


[URL]http://www.schronisko.walbrzych.pl/index.php?x=12c&id_zwierz=2091[/URL]



ta bardzo pasuje do opisu, ale jej nie kojarze z widzenia.

[URL]http://www.schronisko.walbrzych.pl/index.php?x=12c&id_zwierz=1861[/URL]


ta tez znam. mam duzo fotek. siwy pyszczek ma. spokojna jest. niekoniecznie lgnie do reki, nie zawsze chce podejsc. w kojcu z mlodziami, ktorzy szaleja, a ona stonowana jest. juz z rok tkwi.

[URL]http://www.schronisko.walbrzych.pl/index.php?x=12c&id_zwierz=965[/URL]




ale najbardziej pasuje nam Misia z dt :)

link

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/239297-kundelkowata-Misia-po-3latach-w-schronie-za-co-j%C4%85-utrzymamy-w-pdt-pom%C3%B3%C5%BCcie"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239297-kundelkowata-Misia-po-3latach-w-schronie-za-co-j%C4%85-utrzymamy-w-pdt-pom%C3%B3%C5%BCcie[/URL]

tylko ona moze siusiac w domu. i ucieczkowiczka, nie moze na ogrodzie sama siedziec, bo daje noge. jakby dopilnowana w mieszkaniu zyla, chodzila na smyczy. byloby super. jest spokojna i nie ciagnie na smyczy. boi sie huku ulicznego.

[kora78]

kizi, czy wyslalas simona do ogloszen? koniecznie trzeba go wyslac. pamietaj.

fredzla satka pisala, ze nie wyslala, nie zrobuila tekstu. a drugi spartan... nie wiem, czy wyslala wtedy. poszukaj w postach.

a dla kogo na te wizyte szukasz kolo wroclawia??

p.s. chetni zainteresowani Barnejem czekaja do 14.05 na wizyte PA, jaka zrobi Dominika, bedac w Pilawie w domu, z keksem i spartanem. skoro czekaja 2 tyg na wizyte to... dobra wrozba.

[Poker]

Dzięki kora. Zapoznam panią z propozycjami.

[kora78]

to ja dziekuje za podeslanie nam domku :)

[kizimizi]

wszystkie psy wyslalam poza fredzlem i maxem bo nie maja tekstu.
Misia poszla z osobnego pakietu, Simek z tego, tak sapartan.
Wizyte dla Felika robi Maroko

[kora78]

marako, a nie maroko :D
dla felika, ahaaa
za misie ja placilam z jej kasy

to simon kiedy mial te ogloszenia?? jakie fotki tam poszly? pisz na jego earku, zeby pozniej wiedziec, kiedy, co i jak

[kizimizi]

simek poszedl teraz, z innymi psami.
dziewczyny ja mam robic ten bazar ksiazkowy ale fot nie mam

[Satrina]

Dziewczyny ja narazie odpadam, siedze po godzinach, wlasnie skonczylam przeziebienie, a Adaskowiz ida zeby....zero zycia

[kora78]

Satka, trzymaj sie, dasz rade, jak kazda z nas :)


kizi, wyslalam Ci je w mailu na kizi-mizi... ze 3 dni temu

[kizimizi]

oki mam
jak patrzylam z domu to nie mialam zalacznika

[kora78]

kizi, ten 3 lapek jest ze 3 mce w schronie, jak jeszcze snieg byl. po wypadku. najpierw mial lape srubowana, pozniej nie goilo sie i byla decyzja o amputacji. mieszkal w budynku i tam juz szczekal na obcych- dobry stroz. wiec teraz na izolatce jest. i jest bardzo fajny i mlody, do 2 lat max.
tego sie dowiedzialam.
pisz tekst.
a ja uporam sie w wekend z fotkami.

[kora78]

Dominika, na 1str masz Barneja.

tutaj 1 link, tam sa chyba 2 linki.

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/173705-Dolno%C5%9Bl-zapomniane-pokopalniane-miasto-a-w-nim-samotn******-Szukamy-WOLONTARIATU?p=20641417#post20641417"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/173705-Dolno%C5%9Bl-zapomniane-pokopalniane-miasto-a-w-nim-samotn******-Szukamy-WOLONTARIATU?p=20641417#post20641417[/URL]

dla niego ta wizyta. kolo Strzelina.
rozmawialam z synem i z ojcem starszym. mieszkaj tam na wsi. zmarl im pies niedawno. mieszkal na podworku chyba w budzie. ale do domu ma wstep. ludzie starsi to ponoc chca pupila, co przed tv z nimi posiedzi. ale generalnie na dworze chyba ma byc.
w ogloszeniu niefortunnie kizi pisala, ze to mini onek, a on jest mniejszy, niz keks w rzeczywistosci. jak simon chyba... ja go na 15-16kg oceniam. mowilam w tel, ze do 18kg ma nie wiecej. oni sie zgodzili, ze mini onka chca. ale on naprawde mini onek jest.,

na stroza on sie nie nadaje, bo nie szczeka raczej. pamietasz, jak bylysmy w schronie. ten, co sie aparatu boi. do mnie przychodzi, a jak zobaczy aparat to wieje do budy.
wiec, jak on taki strachliwy, to nie wiem, czemu na podworko ma byc. czy jako stroz, czy jako przekonania ze wsi, ze pies ma byc na podworku. wyczaj ich.
ja im mowilam, ze niesmialy i spokojny.
mow, ze sie boi aparatu i ucieka.

mi on do mieszkania pasuje, nie do budy.
ale oni czekaja na wizyte 2tyg, wiec im zalezy.

jakby co, to ja mysle o nim na dt u siebie, od konca maja, jak dziecko nad morze wyjedzie z babcia. i tz wyjedzie :D wiec zapalenia nie ma, ze on musi ten dom miec, jako ds.
w schronie jest od 2011 lub 2012, trafil majac niespelna rok.
jutro zadzwonie, czy to juz kastrat, czy jeszcze nie.
ten starszy pan w tel mowil,ze wolalby nie kastrata, bo przytyje... nie mowil o rozmnazaniu, tylko o tyciu. wybij mu z glowy banialuki takie.

[kizimizi]

tekst ... ehhh .... oki ;)

[kizimizi]

prosze podnosic i kupowac:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243295-bazarzysko-ksiazkowe-na-niechciana-Misie-DO-KONCA-MAJA?p=20837455#post20837455[/URL]

[kizimizi]

Z adopcji Felika nic nie bedzie. Dzis gdy Marako zadzwonila umowic sie z Pania ta oznajmila, ze ma juz psa. Powiedziala ze nie mogla sie z nami skontaktowac a ja 7 maja dostalam od niej odp. meilowa ze poczeka na wizyte wolontariuszki! Dzis jest 11 to raptem 4 dni?!
Matko co za tupet! Mogla oszczedzic i mi i Marako czasu i powiedziec ze nie jest juz zainteresowana.

Wsciekla jestem, odpisalam jej taaaakiego meila, ze sobie popamieta!

[kora78]

heheh i dobrze jej tak!! glupia baba. ludzie maja tupet, mnie to czasem szlag na to trafia.

kizi, ten bazar mial byc na skarpete lub na keksa. misia ma kase, a keks nie ma zni zlotowki tak naprawde. wez przerob szybko 1 posrt, ze na keksa.

[kora78]

kizi, popraw linki na 1str z odnosnikiem do ferdzla, bo nie dziala.
masz wiec nowy:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/173705-Dolnośl-zapomniane-pokopalniane-miasto-a-w-nim-samotn******-Szukamy-WOLONTARIATU/page90[/URL]


tekst dla Fredzla


Nazywamy go Frędzel, bo po wielu latach życia w kojcu i bez kontaktu z jakąkolwiek kąpielą, czy czesaniem, na ogonie tego psa utworzył się duży kołtun. Wreszcie znalazła się osoba, która uwolniła psa od tego ciężaru. Ale co z tego, przecież pozostałe problemy pozostały.
Frędzel trafił do schroniska mając raptem .... lat. Tkwi tam kolejne ......
I nic nie wskazuje, by miał kiedyś znaleźć dom.

Frędzel chyba już zdaje sobie z tego sprawę. Kiedyś żwawy i radosny, stał się psim odludkiem. Nie podbiega już wesoło do kraty widząc człowieka. Nie poszczekuje machając ogonem. Teraz Frędzel zazwyczaj nawet nie chce opuścić budy, podejść do znanej wolontariuszki i przywitać się z nią. Frędzel się poddał. To cud, że w ogóle przetrwał zimę. Nabawił się odleżyn na udach, które teraz na szczęście zarastają już sierścią. Ale Frędzel nie ma wielkiej szansy, by doczekać lata. W kojcu gryziony, nie dopuszczany do miski. Bez żadnych pozytywnych bodźców, gdy całkowicie straci wolę życia, po cichutku, niezauważony zgaśnie w schronisku. Nie pozwólmy na to!

Frędzel nie zajmie wiele Twej uwagi, nie zajmie wiele miejsca w Twoim domu. Wypełni jednak sobą całe Twoje serce, jeśli tylko zechcesz je otworzyć, jeśli spojrzysz w te smutne, apatyczne oczy staruszka, schroniskowego weterana.

Pies ma .... lat. Jest dość długi i niewysoki, ma krótkie łapki. Waży koło 12kg. Zaszczepiony, zaczipowany, wykastrowany. Nic, tylko brać i podarować mu godne, spokojne życie. Frędzel tylko prosi o szansę.

Edited May 12, 2013 by kora78

[kizimizi]

oki, juz poprawiam i bazar iFredzla

[kora78]

kizi, ferdzel ma chyba ze 12 lat.,

ostro czasem naciagasz rzeczywistosc w tych tekstach. wiek frezla, murzyna, wielkosc barneja. a pozniej ludzie sie wycofuja, jak sie prawdy dowiedza. nie przeginaj. 12lat fredzla, to nie 7... polowe mu odjelas. 7 to mial na przyjeciu i to bylo 4 lata temu, albo i 5. on tam jest odkad chodzimy, a jak trafil mial juz swoj wiek, nie byl mlodziutki. nie pamietasz?

ogloszenia juz zrobione.

jeszcze Max.

[kizimizi]

nie naciagam az tak, zwykle odejmuje rok dwa.
Z barneyem jest tak ze ja go nie widzialam wczesniej i myslalam ze jest wiekszy, teraz wiem ze z onkiem to on nic wspolnego nie ma, ale ogloszenie poszly.
Z fredzlem bylo tak ze w 2009 mial 4 lata wiec dodalam 4 bo mamy 2013 i odjelam rok jak ja to zwykle robie.
Sluchaj te nasze psy sa postarzone w schronisku, myslisz, ze jakikolwiek wet udowodni ci ze pies ma np. 5 a nie 6 lat? Przeciez one sa zaniedbane wiec czemu im nie odjac?
Tak a propos to kapielowke trzeba zmienic bo ona ona to ma max 7-8 latek a nie 12! Widzialas jej zeby!

[kora78]

no kapielowka tak, odjac. ale ztego, co widzialam to wlasnie na wiek jest tam odejmowane z zasady, a nie dodawane. uwierz mi...

barneja widzialas na wlasne oczy, te fotki pierwsze, jak siedzi przed buda, to razem jak bylysmy robilam. a te na wybiegu to juz Ty sama chyba nawet robilas. sklerozo ty. na bank go widzialas. tylko sie pogubilas.
niewazne.

fredzel ma nascie lat, mowie Ci. a 8 czy 11-12 to juz wet rozrozni. zreszta po co swiadomie ludzi oszukiwac?

u murzyna ten wiek tez zmien koniecznie.

i usun tego franka z banerka. ;p