Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='UlaFeta']a relacji od Figolndii z przytuliska jak nie bylo,tak ni ma :shake:[/QUOTE]

[quote name='DOG Line']jak ni ma, jak jest :)[/QUOTE]

jest :lol: link do relacji z wizyty w przytulisku [URL]http://dogline.pl/aktualnosci.html[/URL]

Posted

[quote name='paros']jest :lol: link do relacji z wizyty w przytulisku [URL]http://dogline.pl/aktualnosci.html[/URL][/QUOTE]

A nie można tu przekleić treści?o wiele łatwiej by było wielbicielom wątku znajdek - takie moje skromne zdanie :)

Posted (edited)

[quote name='Karolek(ona)']czy ja mogę tutaj wkleić link do bazarku na miau dla Joli?
Poznałam ją osobiście w czerwcu u Evy2406[/QUOTE]

Karolek, to jest wątek przytuliska Joli i umieszczamy tu wszelkie tematy zwiazane z przytuliskiem :loveu: czyli i linki do bazarków, wydarzeń, galerii zdjęć .........

[quote name='kejciu']A nie można tu przekleić treści?o wiele łatwiej by było wielbicielom wątku znajdek - takie moje skromne zdanie :)[/QUOTE]

można :lol: jeżeli Figolandia nie ma nic przeciwko to mogę wkleić

Edited by paros
Posted (edited)

no to wklejam link do bazarku na Miau na znajdki
[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=146963[/URL]

Paros ty masz konto na miau, więc jeżeli byłby ktoś chętny a nie ma konta to niech przez Ciebie kupuje :D

Edited by Karolek(ona)
Posted (edited)

Kilka wieści z przytuliska -

zacznę od Boryska - niestety chyba znowu ta nieszczęsna woda w podbrzuszu się zbiera :( Borysek kochany dostał leki Atenolol Sanofi i narazie ma przyjmować je ciągle do odwołania

Iwan - jutro jedzie na wizytę do lekarza - będzie miał wykonaną morfologię bo niestety schudł oraz RTG płuc i później p. Jola pojedzie z nim na wizytę do dokrota Galanty - więc Iwanku jutro trzymamy kciuki za Ciebie - niestety sprawa zaginięcia wycinków jest żenująca - ale jak wiadomo ten się nie myli co nic nie robi - ale pech chciał że akurat jego :(

Tolek - czuje się już lepiej - niestety potrzebuje specjalistycznej karmy - w chwili obecnej nadal jest w klinice - jedna osoba podarowała mu woreczek karmy którą je w klinice - ale musi mieć ją również po wyjściu - a w przytulisku brak - potrzebujemy na gwałt [B][SIZE=4]ROYAL CANIN GASTRO INTESTINAL V/D -[/SIZE][/B][SIZE=4][SIZE=2] kochani jesli ktokolwiek z Was ma i mógłby nas wspomóc nawet niewielką ilością tej karmy prosimy o pomoc - na terenie Warszawy jestem w stanie podjechać i odebrać osobiście - prosimy popytajcie znajomych -


Na spontanie powstał wątek Tolka i Toli - [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233694-Tola-i-Tolek-dwa-serca-dwa-smutki-pilne-DT?p=19827078#post19827078[/URL]

zajrzyjcie czasem proszę:)
i kilka zdjęć naszych milusińskich:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/203/tola1.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img203/1795/tola1.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/337/tola2.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img337/6979/tola2.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/705/tolu.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img705/763/tolu.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/16/tolu3.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img16/7092/tolu3.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/502/symbioza.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img502/3182/symbioza.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[/SIZE][/SIZE]

Edited by kejciu
Posted

i na koniec mała niespodzianka dla U.... :-)


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/826/ulaidziad.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img826/9238/ulaidziad.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Posted

[quote name='Kamila Proc']aha, dzieki. nie zapytam, ktore dokladnie[/QUOTE]

ale co które dokładnie?:) bo chyba nie zrozumiałam :)

Wyżej zdjęcia Toli ( w ubranku ) i Tolka - a niespodzianka dla UlaFeta :) z ukochanym Bono - ktory jest pod opieką przytuliska :)

Posted

Wpis ze stronki dogline.pl - od Figolandia i dziewczyn które były w ubiegłą sobotę w przytulisku - przeczytajcie:


[LEFT]Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem wizyty w Znajdkach
:) Zapakowałyśmy małą wyprawkę do samochodu, trochę karmy, prowiantu, środków
czystości (głównie od Marty:)) i ruszyłyśmy w czwórkę w drogę.
Widok na miejscu nieco nas zaskoczył, zdecydowanie
odbiegał od stereotypu schroniska - wszechobecnego hałasu, brudu i smrodu...
Niewielki domek, nieco na uboczu wsi, a w środku zadbane kojce i zadbane psy,
każdy imienny, wyrażnie związany z opiekunką. Sama Pani Jla na wyrywki
opowiadała o każdym podopiecznym, o jego zaletach i wadach, stanie zdrowia,
okolicznościach, w jakich do niej trafił... Zaskakujące też było, że każdy z
tych psów jest otoczony opieką weterynaryjną, jakiej często nie mają psy mające
swoich właścicieli. Ten przewlekle chory, ten po resekcji kości udowej, tamten
nie przyswaja prawidłowo pokarmu... W głosie słychać było troskę. Po prostu
troskę.

Zaczęłyśmy spacerki :) W pierwszej kolejności Iwan,
piękny, młody, choc już nie szczeniak, owczerek niemiecki. zrównoważony,
niekłopotliwy, dla większości ludzi myślących o psie po prostu idealny. Taki co
to chętnie wyjdzie na spacer, ale nie koniecznie trzeba na to poświęcić kilka
godzin, będzie szedł na luźnej smyczy statecznym krokiem, taki, co to przyjdzie
się pomiziać, ale nie będzie w tym natarczywy, taki, co to położy się u stóp
swojego pana... Szkoda, że stan zdrowia znacznie zmniejsza jego szanse
adopcyjne...

W drugiej turze wzięłyśmy Petrę, Dropiego i Azję
Po prostu ZAKOCHAŁAM SIĘ w Petrze. To pies stworzony do
szkolenia! Dla człowieka jest gotowa zrobić wszystko, odgadywać myśli, ignorować
otoczenie... Przy tym niesamowicie szybka, energiczna. Współpraca z człowiekiem
wprowadza ją w stan maksymalnie pozytywnych emocji. W ciągu jednego niezbyt
długiego spaceru nauczyła się chodzić na luźnej smyczy, ba, robiła to niemal
obediencowo! To, że nie skacze się na mnie i innych zrozumiała w pierwszej
minucie... Serce się rozpływa nad takim stworzeniem :) Gdyby zechciał ja ktoś,
kto będzie chciał trenować obi... Moje serce szkoleniowca rozpłynęłoby się! Ten
pies marnuje się w schronie, choćby to był najlepszy schron...

Dropi. Ten pies nie jest łatwy i oczywisty, potrzebuje
zdecydowanej, choć nie twardej ręki. Jemu współpraca z człowiekiem nie
przychodzi łatwo, jest niezależny, dość uparty, naturalnym wyborem stają się
inne psy. Co nie znaczy, że nie da się go wychować, nakłonić do przestrzegania
pewnych zasad, może nawet z czasem mu się to spodobać, jeśli ktoś regularnie i
umiejętnie będzie nad tym pracować lub jeśli nieco wyciszy się w stałym domu i
nabierze zaufania do opiekuna. Podczas spaceru udało się nam dogadać w zakresie
nie skakania i chodzenia na luźnej smyczy, choć szło mu to dużo bardziej
topornie niż Petrze. Ot, zrobię, co chcesz, ale mam inne zdanie :) Poza tym
bardzo energiczny, skoczny. Idealny pies dla aktywnych miłośników charakteru ras
pierwotnych, bardziej "kociego", niezależnego typu psa.

Azja, sunia z jednej strony nieufna, wylękniona, z
drugiej szybko przełamująca bariery. Bardzo szybko przekonała się do Agnieszki,
która ją prowadziła na spacerze. I do jej smakołyków :) Spokojna, kontakt z
człowiekiem, choć się go obawia, wyraźnie sprawia jej frajdę. Idealna dla
starszych ludzi, szukających statecznego towarzysza.

Czas minął bardzo szybko, zbyt szybko. Na koniec jeszcze
krótka wizyta u pozostałych psiakow i czas wracać. Odjechałyśmy pełne podziwu
dla Pani Joli. Dla jej serca i poświęcenia. Z pewnością będziemy jeszcze
odwiedzać Znajdki. Już... nasze Znajdki :)
[/LEFT]

Posted

[quote name='Kamila Proc']to dobrze, ze nie zrozumialas... to taki glupi zarcik mial byc, ale si enie udal[/QUOTE]

Ale może inni zrozumieli? faktycznie chyba się nie udał :)

Posted (edited)

[quote name='Kamila Proc']oj ta, czasem trzeba troche smiechu wprowadzic, choc rozsadnie[/QUOTE]

Kamila - ja z uśmiechem na twarzy więc spokojnie :)
ok napisałam się dzisiaj to idę z psiakami na spacer i spać - leje u mnie strasznie....
jutro cięzki dzień dla p. Joli - codziennie kilka razy kursuje samochodem do Warszawy na przemian z psiakami....podziwiam....bez kitu

Edited by kejciu
Posted

Przestawiliśmy naszego Rodana na RC dla On'ków więc zostało mi trochę RC Gastro Intestinal ( może ok kilograma będzie), ew. mogę dorzucić trochę RC Sensitivity ( jest bardzo podobna do RC Gastro jeśli chodzi o strawność etc.). Kejciu, jeśli chcesz możemy się gdzieś jakoś umówić. Przy okazji przekazałabym Tobie dla p. Joli trochę RC dla stałych kocich rezydentów z chorymi nerkami ( saszetki ) ew. chrupki, ale były już otwierane.
Pozdrawiam, Milena.

Posted

opis Figolandi wzruszający, ale chyba każdego kto poznał osobiście p. Jole i Znajdki nie zdziwił bardzo. P. Jola jest wspaniałą osobą, a dla tych psów i kotów chyba najlepszym co je w życiu spotkało.
do nowych wieści z przytuliska dodam, że Rudka była w poniedziałek i wczoraj na czyszczeniu przetoki odbytu, nastepna wizyta jutro. Borys również był w lecznicy. Później p. Jola zawiozła Rudke i Borysa do domu, wzieła Neptuna na badania krwi pod kątem trzustki (koszt badania ok. 140zł). Dzisiaj natomiast bedzie z Iwanem. Wiem też, że jest nowy owczarek. Ciągle coś. eh... pomoc potrzebna cały czas.

Posted

[quote name='Karolek(ona)']no to wklejam[B] link do bazarku na Miau na znajdki[/B]
[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=146963[/URL]

Paros ty masz konto na miau, więc jeżeli byłby ktoś chętny a nie ma konta to niech przez Ciebie kupuje :D[/QUOTE]

zacytuje samą siebie ale może ktoś nie zauważył
:D

Posted

[quote name='paula82']opis Figolandi wzruszający, ale chyba każdego kto poznał osobiście p. Jole i Znajdki nie zdziwił bardzo. P. Jola jest wspaniałą osobą, a dla tych psów i kotów chyba najlepszym co je w życiu spotkało.
do nowych wieści z przytuliska dodam, że Rudka była w poniedziałek i wczoraj na czyszczeniu przetoki odbytu, nastepna wizyta jutro. Borys również był w lecznicy. Później p. Jola zawiozła Rudke i Borysa do domu, wzieła Neptuna na badania krwi pod kątem trzustki (koszt badania ok. 140zł). Dzisiaj natomiast bedzie z Iwanem. Wiem też, że jest nowy owczarek. Ciągle coś. eh... pomoc potrzebna cały czas.[/QUOTE]


Samo kursowanie kilka razy dziennie do Warszawy musi być nie lada wysiłkiem fizycznym - już o kosztach benzyny nie wspomnę... :(

Posted

[quote name='negrobella']Przestawiliśmy naszego Rodana na RC dla On'ków więc zostało mi trochę RC Gastro Intestinal ( może ok kilograma będzie), ew. mogę dorzucić trochę RC Sensitivity ( jest bardzo podobna do RC Gastro jeśli chodzi o strawność etc.). Kejciu, jeśli chcesz możemy się gdzieś jakoś umówić. Przy okazji przekazałabym Tobie dla p. Joli trochę RC dla stałych kocich rezydentów z chorymi nerkami ( saszetki ) ew. chrupki, ale były już otwierane.
Pozdrawiam, Milena.[/QUOTE]



Milena - jasne jak najbardziej - ja pracuję koło Dworca Zachodniego - ale napisz gdzie mam dojechać a dojadę - wysyłam Ci wiadomość na priv :)

Posted

Hej.:) w tym roku jak w poprzednim zbieramy w szkole pieniądze na karme , też koce :) dzisiaj pierwszy dzień zbierania pieniędzy i udało się 40 zł więc źle nie jest:) bo i dziewczyny z gimnazjum też mają zająć się zbiórka.:) no więc może moja szkoła będzie mogła trochę pomoc przytulisku. ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...