Jump to content
Dogomania

KRAKÓW GRAFIA sunia z aukcji ma cudowną pańcię i kochany domek


AgaG

Recommended Posts

Tak jak wspominałam w wątku KRAKÓW ZOSTAŁEM SAM... sunia, która na krakowskiej aukcji u Pijarów została zaadoptowana przez pełnoletniego ucznia Grzegorza, nie miała początkowo szczęścia. Babcia Grzesia nie zgodziła się, aby po szykującej się przeprowadzce sunia zamieszkała z rodziną. Grzegorz walczył o Grafię, jak mógł. Między innymi wystąpił z nią w programie "Kundel bury". No niestety wtedy nie zadzwonił w jej sprawie W końcu sunia znalazła domek dzięki panu Markowi W., który szukał domu choćby tymczowego dla Kasanowy. No a Kasanowę zaadoptowałam ja i tę panią bardzo prosiłam, by wzięła Grafię, tym bardziej, że pańcia na poziomie i z sercem. Asia pojechała do domu Grzegorza poznać sunię, a w niedzielę rano wszyscy spotkaliśmy się pod schroniskiem i została przepisana adopcja na Asię. Grafia na pewno była chwilę zdenerwowana znów wiedząc schron, no na szczęscie wszystko szybko poszło i już po chwili mogłam jej zrobić zdjęcia w uściskach nowej rodzinki. :multi: :multi: :multi: Już wysyłam skany zdjęć do Agnieszki Małek prosząc ją o wstawienie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 218
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam serdecznie wszystkich Czytających:-)!

Dziękuje za miłe slowa. Grafia jest już u mnie od ponad tygodnia. Cieszę się bardzo, że do mnie trafiła, już podbiła seca wszystkich Domowników. W tym miejscu chcę bardzo podziękować wszystkim dzięki którym stało się to możliwe: w pierwszej kolejności Mojemu Ukochanemu i Jego Mamie, Pani Eli (właścicielce Luki, której historia równiż była tutaj opisywana) - dzięki którym zrodził się pomysł na adopcję; oraz oczywiście Pani Agnieszce i Grześkowi! To jest bardzo zawikłana historia, w skrócie mozna powiedzieć tak: Pani Ela, skontaktowała mnie z Panią Agniaszką. Przez tydzień sytuacja ulegała zmianie, najpierw miałam zabrać do siebie Kasanowę, potem Liska, potem to już jakiegokolwiek psa potrzebującego pomocy. Początkowo miał być to dom tylko "tymczasowy". Ale od niedzieli wszystko się wyjaśniło i zmieniło o 180 stopni. Zamierzałam zabrać ze schroniska niewielkiego pieska z krótką sierścią na okres tymczasowy, żeby znaleźć mu dom; tymczasem mam dużą, "kudłatą" suczkę na zawsze... I za to ją uwielbiam najbardziej :-). Jest niesamowita. Bardzo inteligentna i spokojna. Wigilię w której uczestniczyło dużo ludzi (w tym małe dzieci) przetrwała bardzo radośnie. I to, co najbardziej wzruszające to jej przywiązanie. Gdy pierwszego dnia musiałam na chwilę wyjść z domu i została pod opieką moich rodziców to znalazła moją rękawiczkę i czekała z nią pod dzwiami do mojego powrotu...
Postaram sie za jakiś czas zamieścić jakieś zdjątka. Myśle ciepło i trzymam kciuki za wszystkie pieski potrzebujące pomocy..
Ps. Co też zabawne w tej historii to to, że sama jestem absolwentką liceum Ojców Pijarów, gdzie odbyła się aukcja w której uczestniczyła Grafia.

Link to comment
Share on other sites

Asiu, ja już zdjęcia Grafii spod schronu bardzo fajne zeskanowałam i wysłałam Agnieszcze Małek. Jesli jej nie uda się wstawić (bo były kłopoty z dostarczeniem wiadomości), to prześlę komuś innemu.. A Tobie oczywiście należy się oryginał filmu. Kiedyś może umówimy się na spacerek z naszymi psiakami, to Ci dam. Całe szczęście, że wszystko się dobrze skończyło. A to że kończyłaś liceum Pijarów, a tam była Grafia na aukcji, no cóż może to przypadek, a może nie. Ja myślę, że czasami te, a nie inne psiaki są nam w pewnym sensie przeznaczone. Np. taki przypadek z Kasanową: trafił do schronu 20 stycznia ubiegłego roku (w przeddzień moich imienin). Postanowiłam go wziąć do programu w piątek, a podobno następnego dnia miał być uśpiony:(:(:(:(, o czym nie wiedziałam, a teraz jest w szczególny sposób moim ukochanym psem.

Link to comment
Share on other sites

A w ogóle to witamy Cię serdecznie w gronie dogomaniaków!!!!!:popcorn::popcorn::popcorn::Dog_run::Dog_run:
Prosimy oczywiście o wieści i fotki z nowego domku - im częściej, tym lepiej. Czasami tak miło wejść sobie w ten dział, zwłaszcza gdy jest się dobitym bezradnością, ogromną liczbą nieszczęść piesków z całej Polski.

Link to comment
Share on other sites

A oto przepiękna :loveu: a także już szczęśliwa psiuńka [B]Grafia[/B] z ukochanym państwem :klacz:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img376.imageshack.us/img376/3944/f0007mod0ck.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img379.imageshack.us/img379/6213/f0008mod4oe.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img384.imageshack.us/img384/5180/f0009mod1rx.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img451.imageshack.us/img451/7051/f0010mod7du.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Cytat:
[I]"A w ogóle to witamy Cię serdecznie w gronie dogomaniaków!!!!!:popcorn::popcorn::popcorn:"[/I]

Dziękuję:-) !!! I ja się cieszę, że mogłam do tego grona dołączyć. Spełnilo się moje marzenie.. I myśle, że też marzenie moich Rodziców (pewnie takie nieuświadomione, ale jednak) bo choć początkowo o żadnym psie "nie moglo być mowy", to już jak Grafia miała się pojawić - swoje "nie", przetykali pytaniami, gdzie ją ułoże, co jej dam jeść i czy ich polubi:-) A teraz co jakiś czas przypominają sobie, ze przecież psa nie chcieli, i w odpowiedzi na to przypomnienie, zastanawiają się czy może jednak Grafia nie ma ochoty na tą szyneczkę co właśnie ją jedzą:-)
Tak więc..wszycy odnależliśmy się w nowej roli :-)I teraz mam tylko nadzieje, że mój planowany wyjazd nie sprawi Grafii przykrości..

Ps. A dziś wybiaramy sie na wspólny spacer z Luką (dawną Helgą). Mam nadzieję, że obie Panie się polubią..
Przesyłam pozdrowienia.

Link to comment
Share on other sites

Agnieszko, bardzo Ci dziękuję za wstawienie zdjęć. :x-mas: Cudna mądra sunia i w tych oczach wszystko widać: i trochę niepokoju (no bo zdjecia robione przed schronem) no i nadzieję, radość, stateczny spokój. Asia dla Was wszystkich: :calus: :calus: :calus: :calus: :calus: :calus:

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Book Antiqua]Dziękuję za buziaczki:-)[/FONT]
[FONT=Book Antiqua]Po wczorajszym spacerku musze powiedzieć, że Grafunia to ma jednak charakterek. Nie dość, że zazdrośnica to jeszcze musi dominować nad ninnymi (na szczęście dla mnie jako niedoświadczonej "pani" chodzi tylko o psy). Z Luką się polubiły i choć poki co trudno nazwać to przyjaźnią to wierzę, że za jakiś czas się do siebie przyzwyczają :-)[/FONT]
[FONT=Book Antiqua]Jakoś w tym tygodniu zrobię Jej zdjątka. Na tych już zamieszczonych, choć widać, że jest pięknym Pieskiem to nie ma tego Jej "uroku szczeniaka". Nie mam pojecia z czego to wynika, ale czasem mam wrażenie, że Ona nie ma pięciu lat tylko pięć miesięcy :-)[/FONT]
[FONT=Book Antiqua]I właśnie, mam jedno pytanko, do szanownych Forumowiczów. Otóż jak juz wspomniałam, nie mam żadnego doświadczenia w wychowywaniu piesków. Nie zależy mi, żeby Grafia była psem wyszkolonym, chodzi tylko o to, że gdy zostanie na dłużej z moimi Rodzicami, żeby nie weszła Im na głowe ( z ich stosunkiem do Niej to nie takie trudne. Tata przed chwilą tłumaczył Jej przez dobre 20 minut, że przecież pieski nie jedzą ciasta, to dlaczego tak na Niego patrzy :-) ). Zastanawiam się jak prostymi, bezbolesnymi i skutecznymi metodami nauczyć Ją, że musi słuchać nie tylko mnie, ale też moich Rodziców.. Wiem, ze po pierwsze potrzebny jest czas i że póki co mineło go zbyt mało, aby wymagać od Niej cudów. Ale z drugiej strony, pewnie im wcześniej sobie pewne rzeczy uświadomi tym lepiej.. Może znacie Państwo kogoś, z kim mogłabym się skontaktować i kto by podsunął mi kilka propozycji?[/FONT]
[FONT=Book Antiqua]Śle pozdrowienia. I kilka szczeknięć od Grafuni. Jest naprawde niesamowita... :-) :-)[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Asia podaj mi proszę swego maila, to ci doradzę i odpowiem na pytania. na razie jest ważne, żeby najpierw jedli Twoi rodzice i Ty, a potem ona. Przy stole nie ulegajcie jej błagalnym spojrzeniom. Do łózka też nie wpuszczajcie. Niech ma swoje legowisko, które np. może być koło łóżka. Inna rada; dawać smakołyki nie tak ot sobie, ale natychmiast po zachowaniu, które wam odpowiada. jest grzeczna - to smakołyk. Zachowania, których nie lubimy kwitujemy: "fe" lub "nie" - zawsze ta sama sylaba. Dobrze też wtedy wyjść do drugiego pokoju, zignorować psa, bo to dla niego największa kara. Ogolna rada. Kochać, ale pokazywać, kto jest szeferm, kto jest wyżej w sforze. Pies lubi mieć przewodnika, który decyduje. Wówczas pies jest spokojny i grzeczny.
Na spacerach to my prowadzimy, ustalamyy kierunek, a nie pies.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze jedno. Ona może mieć najzwyczajniej dość psów, które otaczały ją w nadmiarze, bez jej woli. Nie konfrontuj jej na razie z psami, wybieraj miejsca ciche i spokojne, gdzie się odpręży. Wiem, jakie to ważne było dla mojej 9-letniej Kropki, która spędziła w schronie 3 i pół roku, a od listopada jest ze mną. Ona też nie lubi psów. przegania je. No z wyjątkiem Huga i Kasanowy, bo to jej psy.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Comic Sans MS]Dziekuję za rady!!!!! Mój mail: [/FONT][EMAIL="[email protected]"][FONT=Comic Sans MS][email protected][/FONT][/EMAIL]
[FONT=Comic Sans MS]Pozdrawiam Panią gorąco. [/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]My z Grafunią właśnie wybieramy się na spacer - ale chyba nie długi bo tak zimno, ze pewnie i Ona nie ma ochoty na biegi:-)[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Asiu, wyslę Ci dzisiaj takie ogólne rady. natomiast najlepiej jest zawsze stawiać konkretny problem (typu: "żebranie" o jedzenie),a wtedy ja Ci napiszę to, co wiem z własnego doświadczenia, ale oprócz tego sprawdzę w specjalistycznych książach, które mam na temat wychowania psów. Np. kiedyś przeczytałam, że to my (właściciele) powinniśmy być witani przez psy , a nie odwrotenie, bo zawsze ten, kto stoi niżej w hierarchii wita "przywódcę". Po drugie nie brońmy lizania po twarzy, bo to jest wyraz podporządkowania i miłości. Nie należy obawiac się problemów zdrowotnych w konsekwencji tych karesów. No ja to bym musiała dawno nie żyć, gdyby to takie groźne było.....:lol:

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje raz jeszcze, naprawde, jestem dla Pani pełna podziwu!
Co do lizania, to nie mam żadnych oporów, podobnie jak moi Rodzice, zresztą i tak póki co Grafia jedynie się przytula.
Co do konkretnych problemów, to potrzebuję troszkę czasu, żeby je tak dokładnie wymienić. Napewno niepokoi mnie to, że Grafia, wogóle nie boi się ulicy..
Poza wszystkim chciałabym jak najwięcej dowiedzieć się o jej historii. Dzwoniłam już dziś do schroniska w tej sprawie, obiecano mi pomóc. Mam tutaj na myśli przede wszystkim stan jej zdrowia. Byłam już z nią u lekarza. Dostałyśmy antybiotyk na ogonek (zastanawiałam się właśnie gdzie i jak go staciła, bo to na pewno nie jest "fachowo" obcięty ogonek), i musimy się zgłosić na początku roku do jeszcze jednego szczepienia. Martwi mnie bardzo guz, który znleźliśmy u niej pod żebremi po prawej stronie. Nie mamy pojęcie co to jest.. :-( Pozatym nie wiem czy wiedzieliście Państwo, że moje maleństwo waży 30 kilo... :-)
Śle pozdrowienia. I uściski... I jestem taka szczęśliwa!!!!!:Cool!:

Link to comment
Share on other sites

[RIGHT]Asiu, ogon to niestety mógł zostać odgryziony... A co do weta to pamiętaj, żeby dokładnie wywiedziec się, który jest dobry. Pan Marek jest w tym zorientowany, ja też jakby co. Niektórzy no niestety to szarlatani, którzy nic w głowie nie mają i stawiają absurdlane diagnozy...Guzkiem sie nie martw. Są róznego typu tzw. tłuszczaki, które w żaden sposób nie przeszkadzają zwierzakom. Ale zbadać trzeba. Ja np. jestem zwolenniczką zrobienia podstwowego badania krwi, w którym "wychodzi", jaki jest stan głównych organów wewnętrznych typu wątroba, nerki itd. Moim azylantom zawsze to robię na początek. :lol:
[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img470.imageshack.us/img470/8730/grafi16vq.jpg[/IMG]

[IMG]http://img470.imageshack.us/img470/1087/grafi23tj.jpg[/IMG]
[IMG]http://img470.imageshack.us/img470/4522/grafi34cu.jpg[/IMG][URL="http://img470.imageshack.us/img470/4522/grafi34cu.jpg"][/URL]

[IMG]http://img470.imageshack.us/img470/4162/grafi45uu.jpg[/IMG][URL="http://img470.imageshack.us/img470/4162/grafi45uu.jpg"][/URL]

[IMG]http://img470.imageshack.us/img470/3371/grafi51ny.jpg[/IMG]
[IMG]http://img470.imageshack.us/img470/7233/grafi60ho.jpg[/IMG][URL="http://img470.imageshack.us/img470/7233/grafi60ho.jpg"][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Comic Sans MS][SIZE=4]Dziękujemy! Jak bardzo skrzydeł dodaje każdy taki post.. Dziękujemy i dbać o siebie nawzajem zamierzamy przez kolejne lata..oby jak najdłużej!! Kolejne zdjęcia juz w nowym roku...[/SIZE][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=yellowgreen]A wszystkim Dogomaniom, z całego serca życzymy jak najwięcej szczęśliwych psich spojrzeń i spokojnych nocy..bez mysli o tych co potrzebują pomocy..[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=yellowgreen]Z całego seca.[/COLOR] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=4]Bardzo wdzięczne za pomoc w odnalezieniu siebie nawzajem..[/SIZE][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=4]Asia i Grafia:loveu: [/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...