Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Agucha']A możesz coś więcej powiedzieć na temat pachwin i cieniowania podbrzusza? Nie do końca zrozumiałam :)
Chodzi o większy "skos" i zaokrąglenie kąta falbany w przejściu na pachwinie?

Wydaje mi się, że mogłam bardziej skrócić włos pod brzuchem...

Łapy na fotkach są niezbyt schludne, bo nie do końca dosuszone, ale już przetrymowane. Śpieszyłam się ze zdjęciami, bo przy właścicielce sunia była strasznie ruchliwa i nic by nie wyszło, a zależało mi na uwiecznieniu mojego pierwszego wytrymowanego sznupa. Niestety ludzie głównie je strzygą...

Acha, a jeżeli chodzi o ogólne proporcje - może być czy powinnam coś poprawić na przyszłość?[/QUOTE]
Grey twierdzi że sznaucer w pachwinie nie powinien mieć włosów żadnych, firanki podobno też nie powinien mieć

  • Replies 8.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[quote name='Unbelievable']Grey twierdzi że sznaucer w pachwinie nie powinien mieć włosów żadnych, firanki podobno też nie powinien mieć[/QUOTE]
Czyli powinien wyglądać tak?
[img]http://www.szarik.pl/adm/upload/min2_634.JPG[/img]

Posted

Unbelievable ja nic nie twierdzę , wiadomo jak się robi sznaucera i tak samo amerykańskiego brodacza .Żadnych słupków i falbany .
Teraz występuje mieszanka brewki , daszek , jakaś falbana.Jak ktoś chce sobie ułatwić to robi brewki , teraz jest daszek trudniejszy do zrobienia .Falbanę robią jak się nie umie wycieniować odpowiedniego klina .

Posted

[quote name='Grey']Unbelievable ja nic nie twierdzę , wiadomo jak się robi sznaucera i tak samo amerykańskiego brodacza .Żadnych słupków i falbany .
Teraz występuje mieszanka brewki , daszek , jakaś falbana.Jak ktoś chce sobie ułatwić to robi brewki , teraz jest daszek trudniejszy do zrobienia .Falbanę robią jak się nie umie wycieniować odpowiedniego klina .[/QUOTE]
Dalej wiem, że nic nie wiem...:shake:
Nie znalazłam nigdzie nic na temat klina zamiast falbany. Może nazewnictwo inne - możesz wytłumaczyć bardziej łopatologicznie?
Chodzi o mikro falbankę pod samą klatką piersiową zwężającą się w stronę pachwin?

Co do samej falbany - nie spotkałam na wystawie sznupa bez niej. Może to się wywodzi z tego, że jest przewaga amerykanów? Chociaż może lepiej nie będę się wypowiadać, bo nie jestem specjalistą i dopiero uczę się tej rasy.

Osobiście, bardziej podoba mi się typ pierwszy :)
[IMG]http://baltyckanoc.aq.pl/amerykanski.jpg[/IMG]

[IMG]http://baltyckanoc.aq.pl/niemiecki.jpg[/IMG]

-----------------------------------------------------------
Znalazłam fajnie opracowany opis przygotowania sznaucera... szkoda, że tak późno na niego trafiłam...

[B]Sznaucer powinien mieć silny, wyrazisty kłąb, dlatego psu, u którego nie jest on zbyt wyraźnie zaznaczony pozostawiamy więcej włosa na szyi, by móc wymodelować górną linię korygując tę niedoskonałość budowy. Należy ją wypracować w ten sposób, by od kłębu linią prostą opadała w kierunku ogona. - jeżeli ocenimy, że pies ma za nisko osadzony ogon, można spróbować tę wadę nieco zatuszować pozostawiając na grzbiecie w okolicy ogona trochę więcej włosa, a potem przystrzyc go tak, by uzyskać linię prostą. Dzięki temu ogon wyda się wyżej osadzony a sylwetka krótsza. - dążąc do wymaganej wzorcem kwadratowej sylwetki skracamy maksymalnie włos na przedpiersiu i z tyłu. Dla uzyskania ładnej linii idącej od mostka poprzez klatkę piersiową aż do podbrzusza, pozostawiamy pośrodku przedpiersia nieco więcej włosa. Zachowujemy jednak umiar, ten włos ma dyskretnie uwydatniać przedpiersie a nie tworzyć brzydki, odstający grzebień! - skrócenie sylwetki można uzyskać zmniejszając optycznie odległość od ostatniego żebra do przedniej strony uda. Osiąga się to przez pozostawienie w tym miejscu większej ilości włosa. Uzyskujemy wrażenie, że ostatnie żebra są bardziej przesunięte do tyłu, zaś linia uda przesuwa się niejako do przodu a pies wydaje się bardziej zwarty. - stosunkowo łatwo poprawić dolną linię pozostawiając więcej włosa na klatce piersiowej . Jak we wszystkim i tu potrzebny jest umiar. Często widzi się psy z ogromnym frędzlem, który nie tylko nie poprawia sylwetki, ale ja deformuje. Zbyt duża różnica długości włosa miedzy klatką piersiową a podbrzuszem stwarza niekorzystne dla sznaucera wrażenie charciego podkasania. - jeżeli pies jest jeszcze bardzo młody, lub zbyt mało wytrenowany, można pozostawić dłuższy włos na całym ciele, co stworzy wrażenie silniejszej budowy. - kończyny przednie powinny być proste, oglądane zarówno z boku jak i z przodu. Przed modelowaniem należy je wymyć, wysuszyć i spryskać DEO SEC a włos skrócić formując sierść w kolumienkę. Trzeba przy tym bardzo uważać, by przez niewłaściwe strzyżenie nie stworzyć wrażenia beczkowatych kończyn i odstających łokci. Włos na kończynach tylnych powinien być wymodelowany w taki sposób, by uwydatnić katowanie i by stópka wydawała się możliwie krótka. Na przedniej stronie uda pozostawiamy więcej włosa, na tylnej przycinamy bardzo krótko. Dłuższy włos na tylnej części śródstopia optycznie pogłębi katowanie. Włos wokół palców należy przystrzyc by uwydatnić zwartą kocią łapę. - modelowanie głowy to największy stopień wtajemniczenia, ale właśnie głowa sznaucera jest tym najbardziej charakterystycznym elementem jego budowy. Włos na uszach, na spodzie szyi oraz na policzkach wzdłuż linii idącej w przybliżeniu od kącika oka do kącika ust powinien być bardzo krótki. Włos na czole należy pozostawić nieco dłuższy, by uzyskać płynne przejście miedzy głową a grzywką. Konieczne jest trymowanie włosa w tej okolicy aby miał on tę samą strukturę i kolor (szczególnie ważne u sznaucerów pieprz-sól) co na grzbiecie. Sznaucer powinien mieć wyraźne zaznaczony stop, dlatego też grzywka powinna być wymodelowana z największą pieczołowitością, najdłuższa pośrodku, skrócona po bokach. Nie ma zgodności co do tego czy brwi mogą być rozdzielone, czy też należy grzywkę pozostawić w całej okazałości. Wydaje się, że należy to zostawić do uznania właściciela, który wypróbuje w jakiej z tych fryzur głowa psa prezentuje się korzystniej. Błędem jest zostawienie zbyt wysoko zarośniętej brody. Zwłaszcza wtedy kiedy pies ziaje (a zdarza się to w lecie szczególnie często) broda rozchodzi się na boki a głowa, która ma być długa i szlachetna robi się raptem szeroka i krótka. Pamiętajmy, że liczy się kształt głowy a nie obfitość brody. Nasze usiłowania powinny iść zatem głównie w kierunku nadania jaj typowego dla sznaucera wyglądu. Podkreślić należy, że przejścia miedzy różnymi długościami włosa muszą być płynne, naturalne - na tym właśnie polega perfekcja w strzyżeniu. Najłatwiej osiągnąć to przy pomocy trymera i degażówek. [/B]

Posted

Unbelievable nic nie wymyślam, sznaucera wystawiałem , to muszę wiedzieć jak się robi .
Sylwetka amerykańskich dobra , ale włosy tragiczne .

Posted

[quote name='Grey']Zdjęcia bardzo dobre .Niedopracowane nogi , trzeba użyć trymera , wyciąć z pachwiny i wycieniować podbrzusze . Nie zapatruj się na Doginkę.Ja mam malutkie grabki , które ładnie czyszczą brodę .Odnośnie pytania ,pierwsze trymowanie jest jak każde trymowanie .[/QUOTE]
Grey, ja mogę powiedzieć to samo - NIE ZAPATRUJCIE SIĘ NA GREYa, bo on piep..rzy jak potłuczony;-)
Ja robię sznupy według wzorca FCI, a nie według wzorca Greya wyjętego z kosmosu:roflt:

[quote name='Agucha']A możesz coś więcej powiedzieć na temat pachwin i cieniowania podbrzusza? Nie do końca zrozumiałam :)
Chodzi o większy "skos" i zaokrąglenie kąta falbany w przejściu na pachwinie?

Wydaje mi się, że mogłam bardziej skrócić włos pod brzuchem...

Łapy na fotkach są niezbyt schludne, bo nie do końca dosuszone, ale już przetrymowane. Śpieszyłam się ze zdjęciami, bo przy właścicielce sunia była strasznie ruchliwa i nic by nie wyszło, a zależało mi na uwiecznieniu mojego pierwszego wytrymowanego sznupa. Niestety ludzie głównie je strzygą...

Acha, a jeżeli chodzi o ogólne proporcje - może być czy powinnam coś poprawić na przyszłość?[/QUOTE]
Nie wycina się pachwin!, nie ścina się firanki na zero! To wymysły Greya!;-)

[quote name='Grey']Unbelievable ja nic nie twierdzę , wiadomo jak się robi sznaucera i tak samo amerykańskiego brodacza .Żadnych słupków i falbany .
Teraz występuje mieszanka brewki , daszek , jakaś falbana.Jak ktoś chce sobie ułatwić to robi brewki , teraz jest daszek trudniejszy do zrobienia .Falbanę robią jak się nie umie wycieniować odpowiedniego klina .[/QUOTE]
Grej weź ty sobie wygól pachy i co tam jeszcze chcesz, a do sznaucerów lepiej się nie dotykaj, bo do mnie przychodzą ludzie z prośbą o ratunek po twoim trymowaniu i strzyżeniu :razz:

[quote name='Grey']Unbelievable nic nie wymyślam, sznaucera wystawiałem , to muszę wiedzieć jak się robi .
Sylwetka amerykańskich dobra , ale włosy tragiczne .[/QUOTE]
Pokaż sznaucera zrobionego przez siebie, najlepiej wystawowego i pokaż jego osiągnięcia;-)

Posted

[SIZE=4][B]Agucha[/B][/SIZE], sznupki trymuje się od samego początku tak, jakbyś robiła dorosłego psa.
Ten ze zdjęć mógłby mieć niżej linię firanki, a najlepiej wyrwać go na łyso w celu naprawienia tego, co zniszczyła poprzednia "groomerka"
Ja kocham sznaucery, szczególnie te mini i przykładam dużą wagę do ich wyglądu - każdego, nawet tego bez rodowodu i mało w typie staram się robić tak, jakbym go szykowała na najważniejszą wystawę w jego życiu, więc wypowiedzi Greya po prostu staram się ignorować, ale jak czytam o łysych pachwinach i braku firanki, to mnie szlak trafia :angryy:

Posted (edited)

Swoja droga ja nie ogarniam wycinania pachwin...? zeby dziure tam zrobic?:crazyeye::razz: Jakies dziwne te wzorce greya :shake:

Doginko a powiesz mi czy te psy wygladaja w miare?Niestety sa golone:-( Ludzi sie nie zmieni...
Z checia poslucham co poprawic :oops:


[URL="http://img528.imageshack.us/i/p1210094.jpg/"][IMG]http://img528.imageshack.us/img528/4563/p1210094.jpg[/IMG][/URL]




[URL=http://img72.imageshack.us/i/p1200929.jpg/][IMG]http://img72.imageshack.us/img72/5854/p1200929.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img836.imageshack.us/i/p1200930.jpg/][IMG]http://img836.imageshack.us/img836/4707/p1200930.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img37.imageshack.us/i/p1210091o.jpg/][IMG]http://img37.imageshack.us/img37/5305/p1210091o.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Cockermaniaczka
Posted

[quote name='Cockermaniaczka']Swoja droga ja nie ogarniam wycinania pachwin...PO CO??? zeby dziure tam zrobic?:crazyeye::razz: Jakies dziwne te wzorce greya :shake:

Doginko a powiesz mi czy te psy wygladaja w miare?Niestety sa golone:-( Ludzi sie nie zmieni...
Z checia poslucham co poprawic :oops:[/QUOTE]
Wiesz po co? - żeby nie trzeba było czesać, bo tam się kołtunki tworzą. Tylko jak się dba o psa i przynajmniej raz w tygodniu wyczesze tak porządnie, a nie po wierzchu, to kołtuny się nie tworzą;-)

Sznupy z fot w miarę ok, ale ja obniżyłabym linię firanki i jeszcze bym ją skróciła pod ukosem w kierunku pachwiny, czyli przy przedpiersiu tyci więcej niż przy pachwinie - nie umiem wytłumaczyć, później Ci pokażę o co chodzi na PW, ale nie dziś, bo idę na maraton Zmierzch i zaraz się kładę spać, żeby w kinie nie zasnąć:lol:
A brodę jak już równasz, to nigdy prosto, bo wygląda jak wagon, a ma przecież tworzyć klin;-)

Posted

wlasnie z ta broda mam problemy techniczne :lol: Jakos nigdy jeszcze mi nie wyszla w klin...Jesli mozesz to zrob kiedys fotki mniej wiecej jak te wlosy sciac zeby bylo lepiej ;)Dzieki za uwagi,bede sie starala poprawic na nastepny raz te elementy :p

Posted

[quote name='Doginka']Pokaż sznaucera zrobionego przez siebie, najlepiej wystawowego i pokaż jego osiągnięcia;-)[/QUOTE]

W cuda wierzysz? Oglądam ten wątek od baaaaardzo dawna i jeszcze nigdy nie widziałam zdjęcia całego psa zrobionego przez Greya :evil_lol:
Przy kompie to każdy może sobie pisać jaki to z niego znawca :lol:

Edit: Cockermaniaczka zmniejsz proszę zdjęcia ( max 640x640) bo osobom z wolniejszym kompem ( czyt. Ja ) strona ładuje się godzine i przy tym brzydko rozłazi :lol:

Posted

Nie mam zamiaru się tłumaczyć , ale teorie miłej Doginki pochodzą z planety Wenus .Trymowanie na zero , słupki i ta falbana.
Jak ktoś nie potrafi ,to sobie upraszcza i robi brewki a nie grzywkę i falbanę.U brodaczy amerykańskich wszystko teraz dopuszczalne.
Doginka jak chcesz mogę Cię nauczyć jak się robi prawidłowo sznaucera , nawet amerykańskiego .Pamiętajcie , że groomer nie może się denerwować .

Posted

[quote name='Grey']Nie mam zamiaru się tłumaczyć , ale teorie miłej Doginki pochodzą z planety Wenus .Trymowanie na zero , słupki i ta falbana.
Jak ktoś nie potrafi ,to sobie upraszcza i robi brewki a nie grzywkę i falbanę.U brodaczy amerykańskich wszystko teraz dopuszczalne.
Doginka jak chcesz mogę Cię nauczyć jak się robi prawidłowo sznaucera , nawet amerykańskiego .Pamiętajcie , że groomer nie może się denerwować .[/QUOTE]

Jeżeli chcesz kogoś uczyć/pouczać może najpierw zaprezentuje swoje "prace"?

Posted (edited)

[quote name='Doginka'][SIZE=4][B]Agucha[/B][/SIZE], sznupki trymuje się od samego początku tak, jakbyś robiła dorosłego psa.
Ten ze zdjęć mógłby mieć niżej linię firanki, a najlepiej wyrwać go na łyso w celu naprawienia tego, co zniszczyła poprzednia "groomerka"
Ja kocham sznaucery, szczególnie te mini i przykładam dużą wagę do ich wyglądu - każdego, nawet tego bez rodowodu i mało w typie staram się robić tak, jakbym go szykowała na najważniejszą wystawę w jego życiu, więc wypowiedzi Greya po prostu staram się ignorować, ale jak czytam o łysych pachwinach i braku firanki, to mnie szlak trafia :angryy:[/QUOTE]
Dzięki za podpowiedzi :Rose:

To, że się trymuje to wiem tylko bardziej ciekawi mnie to czy postępuje się tak jak np. w przypadku westów, że rwie się po całości za pierwszym razem, a dopiero później nadaje kształt czy inaczej :)

Niestety tej suni nie dało się wyrwać na łyso, bo włos nie najlepiej wychodził nawet pomimo pudru. Tak jak pisałam - był miękki jakby nigdy nie tykany trymerem z masą podszerstka. Usunęłam naprawdę sporo jak na możliwości jakie dawał. Zrobił się fajnie przylegający i nieco sztywniejszy, bo został tylko ten zdrowy i mocno siedzący w skórze. Falbana, łapy i delikatnie broda też były przetrymowane, ale na fotce jeszcze nie dosuszone i nie zdegażowane ostatecznie. Żałuję, że nie udało się zrobić zdjęć.
Co do falbany - masz rację - dopiero na zdjęciu zobaczyłam, że jest troszkę za wysoko zostawiona ;)

Jak myślisz - następnym razem włos będzie się nadawał do rwania? Jakie masz doświadczenie z podobnymi przypadkami? Po ilu trymkach "poprawczych" może być widać efekty? Zapewne to sprawa indywidualna i zależy od jakości trymowania :roll:

A może powinnam ostatnim razem rwać "na łyso", tylko że wiązałoby się to zapewne z dyskomfortem psa, a i właścicielka byłaby raczej nie do końca zadowolona z takiego efektu na zimę ;)

Acha, co do pięty i śródstopia - tam też się degażuje coś na wzór spaniela czy jedynie przetrymowuje i zczesuje?

Ludzie, rozbujałam się z pytaniami:oops: :oops::oops:... mam nadzieję, że mi wybaczycie :evil_lol:

Ps.
[quote name='Doginka']

Sznupy z fot w miarę ok, ale ja obniżyłabym linię firanki i jeszcze bym ją skróciła pod ukosem w kierunku pachwiny, czyli przy przedpiersiu tyci więcej niż przy pachwinie - nie umiem wytłumaczyć, później Ci pokażę o co chodzi na PW, ale nie dziś, bo idę na maraton [/QUOTE]
Czy jak się ładnie uśmiechnę to też dostanę? :cool3::loveu:

Edited by Agucha
Posted

Broda fachowo zrobiona:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-zLF1wMWBOjo/UIsyvbVhfvI/AAAAAAAAYhU/4C2U7nWf3SY/s640/Najra%2520na%2520Cz%25C4%2599stochow%25C4%2599%2520533.JPG[/IMG]

Posted

Luzia co z twoim komputerem , wolne łącze czy słaby komputer ( jaka konfiguracja ).
Dla mnie nie potrzebne są zdjęcia , mogę wyciągnąć wnioski po wypowiedziach.

Posted (edited)

[quote name='Agucha']Dzięki za podpowiedzi :Rose:

To, że się trymuje to wiem tylko bardziej ciekawi mnie to czy postępuje się tak jak np. w przypadku westów, że rwie się po całości za pierwszym razem, a dopiero później nadaje kształt czy inaczej :)...:cool3::loveu:[/QUOTE]
Agucha, to zależy w dużej mierze, czy włos jest już dojrzały do rwania na łyso - każdy pies jest inny;-)
Ja mam w domu 3 sznaucery i każdego muszę robić inaczej:
[B]Gordona[/B] rwałam od razu na łyso (rwała go groomerka, bo ja jeszcze nie umiałam) Dziękuję Opatrzności, że na pierwsze trymowanie trafiłam właśnie do doskonałej groomerki, która nie zepsuła włosa Gordonowi. Mogłam przecież trafić np. do Greya:nerwy:
[B]Raper[/B] też był rwany od razu na łyso u tej samej groomerki, bo jeszcze nie umiałam tego robić sama;-)
[B]Lotosa[/B] robiłam już osobiście, bez niczyjej pomocy:lol: I robiłam go inaczej niż pozostałą dwójkę. Robiłam go na początku w rollingu, bo był po zabiegu kopiowania i chciałam zaoszczędzić mu dodatkowych przeżyć związanych z pierwszym rwaniem.
Tak więc sposób musisz dobrać indywidualnie, ważne jest, aby bardzo dokładnie wyjąć w miarę możliwości cały podszerstek, albo jego większość i systematycznie, co jakiś czas (zależy od jakości sierści i jej szybkości zarastania) przerywać go. Ale jak chce się mieć sznaucera z dobrej jakości sierścią, to przynajmniej raz w roku trzeba go wyrwać na łyso - najlepiej na wiosnę, gdy po zimie pies jest najbardziej zarośnięty i ma najbardziej dojrzałą sierść do rwania (piszę zapatrując się na swoje sznupy)
Podgalać i podstrzygać trzeba w miarę systematycznie, bo nikt nie lubi zabrudzonej doopki, zaklejonej kupą, czy zarośniętego siusiaka, zaklejonego moczem i wydzieliną z interesu:lol: Ja osobiście nie lubię "okrągłej" głowy u sznaucera, dlatego co 2/3 tygodnie podstrzygam policzki, szyję, uszy i przy okazji brzuszek i dupkę;-) Wycinam też włosy przy poduszkach łap i równam im końcówki. Ot i cała filozofia dobrze utrzymanego, eleganckiego sznupa:lol:

Lotos w rollingu - wystawowo:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-FQmje5KyDE4/UKQ01pxj0fI/AAAAAAAAZRQ/VfGlo03yDQk/s640/obraz%20%2832%29.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-KZWLR4Knxyc/UKQy4LPFT3I/AAAAAAAAY4I/zaaQnYBNVFo/s512/obraz%20%28137%29.JPG[/IMG]

Gordon po rwaniu na łyso:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-xVTkXzgfrPs/UKQ4UfzfulI/AAAAAAAAZ_g/ChHCM-_Ay3Q/s512/obraz%20%2894%29.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-z0GC64sWl6s/UKQ353jOsWI/AAAAAAAAZ54/oru5IthdJwo/s640/obraz%20%2861%29.JPG[/IMG]

Edited by Doginka
Posted

[quote name='Doginka']Agucha, to zależy w dużej mierze, czy włos jest już dojrzały do rwania na łyso - każdy pies jest inny;-)
Ja mam w domu 3 sznaucery i każdego muszę robić inaczej:
[B]Gordona[/B] rwałam od razu na łyso (rwała go groomerka, bo ja jeszcze nie umiałam) Dziękuję Opatrzności, że na pierwsze trymowanie trafiłam właśnie do doskonałej groomerki, która nie zepsuła włosa Gordonowi. Mogłam przecież trafić np. do Greya:nerwy:
[B]Raper[/B] też był rwany od razu na łyso u tej samej groomerki, bo jeszcze nie umiałam tego robić sama;-)
[B]Lotosa[/B] robiłam już osobiście, bez niczyjej pomocy:lol: I robiłam go inaczej niż pozostałą dwójkę. Robiłam go na początku w rollingu, bo był po zabiegu kopiowania i chciałam zaoszczędzić mu dodatkowych przeżyć związanych z pierwszym rwaniem.
Tak więc sposób musisz dobrać indywidualnie, ważne jest, aby bardzo dokładnie wyjąć w miarę możliwości cały podszerstek, albo jego większość i systematycznie, co jakiś czas (zależy od jakości sierści i jej szybkości zarastania) przerywać go. Ale jak chce się mieć sznaucera z dobrej jakości sierścią, to przynajmniej raz w roku trzeba go wyrwać na łyso - najlepiej na wiosnę, gdy po zimie pies jest najbardziej zarośnięty i ma najbardziej dojrzałą sierść do rwania (piszę zapatrując się na swoje sznupy)
Podgalać i podstrzygać trzeba w miarę systematycznie, bo nikt nie lubi zabrudzonej doopki, zaklejonej kupą, czy zarośniętego siusiaka, zaklejonego moczem i wydzieliną z interesu:lol: Ja osobiście nie lubię "okrągłej" głowy u sznaucera, dlatego co 2/3 tygodnie podstrzygam policzki, szyję, uszy i przy okazji brzuszek i dupkę;-) Wycinam też włosy przy poduszkach łap i równam im końcówki. Ot i cała filozofia dobrze utrzymanego, eleganckiego sznupa:lol:
[/QUOTE]

Dziękuję Kochana za konstruktywną odpowiedź :loveu:
Z systematycznym podskubywaniem może być niestety problem, bo to nie mój osobisty pies, a Pani przychodzi raz na 2-3 miesiące.
Następnym razem będzie za jakieś 3 miesiące (luty-marzec) więc liczę na to, że włos będzie już dojrzały i trochę dłuższy.
Moja przygoda z trymowaniem sznupów dopiero się rozpoczyna, ale nie zamierzam odwalać chałtury i chcę nauczyć się jak najwięcej :)
Dzięki Waszym radom - będzie to prostsze :loveu:

Ps. Widzę, że śródstopie skracasz? :)
patrząc na zdjęcia, które teraz wstawiłaś wydaje mi się, że przejście falbany u "mojego" sznupa było mniej więcej na tej samej wysokości, tylko zostawiłam ją dłuższą pod brzuchem niepotrzebnie i zaburzyło to proporcje...:shake:

Posted

A ja staram się zrozumieć Greya. Problem w tym, że Grey zatrzymał się w czasie. Jego wzorzec strzyżenia obowiązywał 20 lat temu, w latach dziewięćdziesiątych. Miałam w tym okresie wystawowego olbrzyma. Zgadzam się z Greyem, nie było WTEDY żadnych firanek, sukienek, falbanek, tylko czasem bardzo delikatne przedpiersie. Psy były głównie strzyżone, bo 10 minutowe głaskanie trymerem trudno nazwać trymowaniem. A mimo to mój pies, strzyżony przez całe swoje życie, wg opisów wystawowych i na przeglądach hodowlanych miał prosty, twardy włos, obfite owłosienie kufy i łap oraz piękną, głęboką czerń. Proszę mi wierzyć, one też wyglądały pięknie, elegancko i dostojnie.

Jednym słowem - Grey ogarnij się. Czas płynie. To już BYŁO. Obowiązuje inny model fryzury..... i kropka. Nie ma wystaw - jest show, nie ma fryzjera - jest gromer. Wszystko się zmienia, czy to Ci się podoba czy nie.

ps. Nie było też aparatów cyfrowych. Musiałabym zeskanować zdjęcia aby pokazać jakie wówczas sznaucery biegały po ringach.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...