PATIszon Posted January 19, 2008 Share Posted January 19, 2008 [quote name='NNL-BC']Ja tez mam BARDZO mieszane uczucia co do frisbee z dyndajacym lancuchem...:roll: [/quote] Jak mialaby byc rzeznia to ja tez chyba wole, ze ten piesek na lancuchu jest:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Apbt_sól Posted January 19, 2008 Share Posted January 19, 2008 on ten lancuch ma wielkim poważaniu - nawet nie czuje ze cos sie za nim ciagnie Demonizujecie , pies domowy tylko na lataniu na badziweniak . Tosz mu nie obetne talerza tylko dlatego ze męda jest , nauczylam sie z tym radzic i zapobiegać. Tasmy nie chce , sparzylam sie a ryzykować zdrowia psow nie bede - wiadomo. Dobra , bo ja pytanie mam ,tutaj ;) a wiec , robi kolka woklol mnie przed rzutem (pisalam juz predzej), albo skacze przede mna jak sprezyna i nie moge go ustatecznić , zaczyna sie kociol, rzucam co prawda ot tak by go rozladowac , ale zalezy mi by sie przygotowacv, bo pierwsze rzuty sa chybione . Wyprzedza talerz i dopeiro sie wraca po nastepny. Macie jakieś sposoby? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted January 19, 2008 Share Posted January 19, 2008 [quote name='Apbt_sól']rzucam co prawda ot tak by go rozladowac , ale zalezy mi by sie przygotowacv, bo pierwsze rzuty sa chybione . Wyprzedza talerz i dopeiro sie wraca po nastepny. Macie jakieś sposoby?[/quote] Naucz sie rzucac:cool3: A pies niech sobie bedzie nakrecony, chyba o to chodzi. Niech skacze jak sprezyna, a ty rzuc dopiero jak przestanie i na Ciebie spojrzy. A czy przynosi Ci talerzyki i rzuca pod nogi? Jesli nie to moze trzeba zaczac od poczatku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Apbt_sól Posted January 19, 2008 Share Posted January 19, 2008 gapi sie cały czas , talerz odnosi- nie zawsze pod same nogi ale.. ;) Rzucac umiem ;) :eviltong: Chyba zbyt zawile napisalam.....:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia&smyk Posted January 19, 2008 Share Posted January 19, 2008 Jeśli dobrze Cię zrozumiałam, to moze dobrym wyjściem byłoby kilka rollerów na początek? :razz: Albo pierwszy roller, a potem rzut w drugą stronę, jak pies już biegnie w tamtym kierunku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 mój pies od pół roku łapie frisbee i idzie mu coraz lepiej.Czasem zdarza się że złapie prawie wszystkie rzucone dyski a czasem to katastrofa.Pies gdzieś odchodzi gdzie chce,nie zwraca uwagi na frisbee.Ja zawsze zaczynam od paru rollerów i dopiero potem rzuty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Apbt_sól Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 asia&smyk podzialało ;) bez falstartów , tak prosta rada a jak skuteczna :) gdy idziemy kilka dni pod rzad na talerzyk takowego problemu nie ma , ale po przerwie kilku dniowej zaczyna go roznosic na widok talerza , dzis rano spobowalam w rollerem na poczatek i pies wpadl w tempo - dzieki;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 Moja Tosca sie rozkreca, nie cwicze wprawdzie codziennie, ale coraz chetniej cwiczy, nie zniecheca sie szybko jak na ozcatku. Ale tez za radami wasyzmi, nie przekraczam dwoch minut treningu. Moze to pomoglo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 [COLOR=Green][B]Ile razy w tygodniu ćwiczycie z psem frisbee? Ja np. staram się codziennie. Moje pytanie bardziej brzmi: Ile trwa Wasz trening? I ile powinien trwać mój trening skoro narazie zaczynam? [/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Russellka Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 U mnie zalezy, mniej więcej codziennie po np. 2,3 sesje po 3 albo 4 minuty ale mamy też przerwy np. jeden dwa czy trzy dni ;) A jeśli jesteś początkująca to najpierw jedna sesja co drugi dzień po np. 2 minutki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarik Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 [B]aneta w [/B]widzę, że gdzieś tam w podpisie przewija Ci się ON, czy to z Nim ćwiczysz frisbee? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta & Figa Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 [quote name='aneta_w'] [B][COLOR=green]Moje pytanie bardziej brzmi: Ile trwa Wasz trening? I ile powinien trwać mój trening skoro narazie zaczynam?[/COLOR][/B] [/quote] Ja z moim psem ćwicze raz po 2 sesje ( sesja 5 minutowa ;) ) na tydzień- dwa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 Ja ćwicze frisbee z psem gdzieś co 2 dni po 5-10 minut Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNL-BC Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 5 - 10 minut to stanowczo za dlugo dla poczatkujacego psa. Proponuje trenowac 3 x tydzien, okolo 1 max 2 minut, przerwa i jezeli pies dalej chce to znowu 1 max 2 minuty. Z czasem, z nabytym doswiadczeniem i rosnacym zapalem/nakreceniem psa mozna przedluzyc treningi do 5 minut. My trenujemy do zawodow co drugi dzien/codziennie po 10 - 30 min, ale nie tylko samo rzucanie frisbee ale tez sztuczki, czesto pauza zeby cos omowic/przemyslec. Widzialam w necie opis przygotowam do Mistrzostw Swiata Skyhound albo UFO, musialabym to odnalezc, zawodnicy pisali ze trenuja codziennie po 50 min - 1 godzine z 3 krotkimi przerwami. Np ciwcza 15min mini, 3 min przerwy i 2 freestyle pod rzad. Troche mnie zatkalo...chyba sama nie dalabym rady ;) Pozdrawiam Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta & Figa Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 [quote name='NNL-BC'] Troche mnie zatkalo...chyba sama nie dalabym rady ;)[/quote] Nie dziwię ci się...z tyloma psami to bys musiała cały dzień przygotowywac się do zawodów :crazyeye::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNL-BC Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 Mialam bardziej na mysli ze godzina treningu to by bylo za duzo dla mojej kondycji na ta chwile. ;) No ale zima mija, pierwsze zawody tuz tuz, trzeba sie zabrac za treningi... :razz: Pozdrawiam Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 [COLOR=Green][B]A to dziękuję za odp. A teraz tak: Słyszałam, że, żeby nakręcić psa na frisbee na samym początku lepiej nie żądać od psa oddania talerzyka, tylko lepiej jest np. chwilę się z nim poszarpać i go wyrwać. Mi się to nawet logiczne wydaje, ale czy to prawda? [/B][/COLOR] [quote name='Szarik'][B]aneta w [/B]widzę, że gdzieś tam w podpisie przewija Ci się ON, czy to z Nim ćwiczysz frisbee?[/quote] [COLOR=Green][B]No tak. Ona bardzo lubi talerzyki :) A dzięki jej zapałowi, również druga suczka się do nich przekonała. [/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarik Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 [quote name='aneta_w'][COLOR=green][B]A to dziękuję za odp.[/B][/COLOR] [B][COLOR=green]A teraz tak:[/COLOR][/B] [B][COLOR=green]Słyszałam, że, żeby nakręcić psa na frisbee na samym początku lepiej nie żądać od psa oddania talerzyka, tylko lepiej jest np. chwilę się z nim poszarpać i go wyrwać. Mi się to nawet logiczne wydaje, ale czy to prawda?[/COLOR][/B] [COLOR=green][B]No tak. Ona bardzo lubi talerzyki :)[/B][/COLOR] [B][COLOR=green]A dzięki jej zapałowi, również druga suczka się do nich przekonała.[/COLOR][/B] [/quote] Mi tam ciężko jest wyrwac mojemu talerz z pyska. A na dodatek traktuje to jak zabawę i później juz nie ma szans na oddanie... :shake: Chyba, ze jakieś cudowne metody znacie. ;) A powiedz mi, czy łapie w powietrzu frisbee? Bo mój traktuje jak aport, raczej jest zbyt neizdarny i mało skoczny, żeby łapać je w powietrzu... :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 [COLOR=Green][B]No właśnie ja też mam ten problem :diabloti: chyba tak musi być :razz: [/B][/COLOR][COLOR=Green][B] zobaczę na większym terenie z dwoma frisbee :lol:[/B][/COLOR] [COLOR=Green][B] tzn. wiesz.. jeżeli rzucam do góry z komendą "łap" to ona wtedy skacze do góry i łapie.. no ale tylko tak. I ostatnio staram się bardziej na to naciskać... + kliker. Perswaduje skoki ;) [/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarik Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 Ja aktualnie ćwiczę z pięłczkami. Bo na piłeczki już jest nakręcony, jak złapie do pysia taka piłkę w powietrzu, to mu daję smaka. Może później z ta samą komenda (własnie 'łap') spróbuję z frisbee ;) Chociaż to do góry nie lata, a nie widzę szans, zeby on to dogonił i jeszcze zdążył złapać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakla Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 Szarik, widocznie go tego łapania po prostu nie nauczyłaś ;) I pewnie nieodpowiednio mu rzucasz. Spróbuj najpierw rollery i łapanie z ręki. Jeśli Twój pies jest nakręcony na frisbee, a szarpanie się kończy dobrą pracę, to nie szarp, tylko naucz go oddawania/plucia talerzem na komendę, nawet w oddzielnych sesjach. To tyle ode mnie, może ktoś bardziej talerzujący coś zweryfikuje bądź doda. A tutaj moja sucz z dzisiejszego treningu (jednak trochę za długo trwało rzucanie, następnym razie skończymy po minucie ;)). [url]http://www.youtube.com/watch?v=1H5jcb2l9sQ[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarik Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 [quote name='zakla']Szarik, widocznie go tego łapania po prostu nie nauczyłaś ;) I pewnie nieodpowiednio mu rzucasz. Spróbuj najpierw rollery i łapanie z ręki. Jeśli Twój pies jest nakręcony na frisbee, a szarpanie się kończy dobrą pracę, to nie szarp, tylko naucz go oddawania/plucia talerzem na komendę, nawet w oddzielnych sesjach. To tyle ode mnie, może ktoś bardziej talerzujący coś zweryfikuje bądź doda. A tutaj moja sucz z dzisiejszego treningu (jednak trochę za długo trwało rzucanie, następnym razie skończymy po minucie ;)). [URL]http://www.youtube.com/watch?v=1H5jcb2l9sQ[/URL][/quote] Wiesz, pewnie masz rację, ale w domu mu to wychodzi, potrzebujemy poprostu więcej ćwiczeń, bo na polu zachowuje sie jakby dopiero co sie urodził i nie wiedział co się dzieje... :shake: Pluć i oddawac też umie (W DOMU :placz:), na zewnątrz narazie znośnie jest tylko z piłeczkami. Ale nie tracimy głowy ;) Ale też FIZYCZNIE nie potrafię sobie wyobrazić jak on miałby pedzic równo z lecącym talerzykiem, nie jest na tyle szybki... albo się przede mną nie chwali ;) Popróbujemy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 [quote name='Szarik']Ja aktualnie ćwiczę z pięłczkami. Bo na piłeczki już jest nakręcony, jak złapie do pysia taka piłkę w powietrzu, to mu daję smaka. Może później z ta samą komenda (własnie 'łap') spróbuję z frisbee ;) Chociaż to do góry nie lata, a nie widzę szans, zeby on to dogonił i jeszcze zdążył złapać...[/quote] [COLOR=Green][B]No no.. może faktycznie źle rzucasz? Chociaż nie wiem.. Ja muszę moją sucz jeszcze bardziej nakręcić, bo ona coprawda biegnie za talerzykiem, ale widzę że nie wkłada w to swoich wszystkich sił - w sensie biegnie "galopem" a nie "cwałem" :evil_lol: Więc dla mnie to też sygnał, że powinnam inaczej rzucać. Bardziej w góóóórę :) Jakoś to będzie! ;) I muszę się nauczyć dobrze rzucać rollery. czekaj czekaj.. da się rzucać do góry i to tak elegancko :) zaraz linka znajdę. [/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 [quote name='Szarik'] Ale też FIZYCZNIE nie potrafię sobie wyobrazić jak on miałby pedzic równo z lecącym talerzykiem, nie jest na tyle szybki... albo się przede mną nie chwali ;) Popróbujemy![/quote] [COLOR=Green][B] O! O! No więc właśnie. Ale życzę powodzenia. Miejmy nadzieję, że mojej Sabce też się uda [/B][/COLOR];) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 [url]http://www.youtube.com/watch?v=bLTeTEM3pBY&mode=related&search=[/url] [B][COLOR=Green]no właśnie. Floater. Ja tak niestety nie potrafię :oops:[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.