Kasia Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 [quote name='Moniś'] Cześć :lol: Gniewam się na Ciebie :evil_lol: Wolisz film od dogo :mad: [/quote] No nie gniewaj sie już :p :p To wszystko wina tego filmu...wciąga jak jasna cholercia :diabloti: ale już coraz bliżej ku końcowi....;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 12, 2007 Author Share Posted March 12, 2007 [quote name='fidelek2']No nie gniewaj sie już :p :p To wszystko wina tego filmu...wciąga jak jasna cholercia :diabloti: ale już coraz bliżej ku końcowi....;)[/quote] a będę będę ile wlezie :evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 [quote name='Moniś'] a będę będę ile wlezie :evil_lol::evil_lol: [/quote] To ja mam propozycję - zacznij go też oglądać i wtedy nie będziemy musiały sie na siebie gniewać :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 12, 2007 Author Share Posted March 12, 2007 [quote name='fidelek2']To ja mam propozycję - zacznij go też oglądać i wtedy nie będziemy musiały sie na siebie gniewać :evil_lol:[/quote] zastanowie się :stupid::niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 13, 2007 Author Share Posted March 13, 2007 Witamy słonecznie!! Ależ u nas pięknie słoneczko świeci za oknem, czuć wiosenkę coraz bliżej :loveu: Oby tylko śniegu nam na święta nie nakotłowało :evil_lol: Jednak pogoda robi swoje, od razu się inaczej człowiek czuje tzn. bardziej pozytywnie sie nastawia -przynajmniej ja tak mam :eviltong: Na Święta jadę do TZcika i mam nadzieje, że jednak pogoda się nie zepsuje..:loveu: [SIZE=1]W święta pokażę Wam pewną rzecz, ale ciii.. niespodzianka...[/SIZE] Szkoda tylko, że Noddy zostanie tutaj..., ale on chyba bardziej woli moją mame niż mnie - zdrajca haha :diabloti::diabloti: Słonecznego dnia!! :multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 13, 2007 Author Share Posted March 13, 2007 [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/124/473a0d4968cd862c.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images22.fotosik.pl/47/f0fc2689d2796426.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/74/7882c7df9830a215.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia bonnie Posted March 13, 2007 Share Posted March 13, 2007 [IMG]http://images22.fotosik.pl/47/f0fc2689d2796426.jpg[/IMG] haha, a tu co dopadł?:mad::evil_lol: hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted March 13, 2007 Share Posted March 13, 2007 [quote name='Moniś'] [SIZE=1]W święta pokażę Wam pewną rzecz, ale ciii.. niespodzianka...[/SIZE] [/quote] A co to bedzie?:razz::razz: Mozesz mi wczesniej powiedziec...nie wygadam:eviltong: Sliczny Noddy:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted March 14, 2007 Share Posted March 14, 2007 Cześć słonecznie Moniczko :multi: Jak samopoczucie w taki piękny ciepły dzień???? Spacerki spacerki pewnie, co nie? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 15, 2007 Author Share Posted March 15, 2007 Cześć Kochani... U nas niestety nie jest dobrze :placz: Noddus miał kleszcza pod szyją, jeśli zaraził go babeszją to nie wiem :shake: Rano Noddy był taki osowiały, zwymiotował, wiec mówie obejrze go... patrze a tam siedzi dziad... :shake: nie był jeszcze duzo opity... wczoraj po południu go sprawdzałam to jeszcze nie miał.. Pojechalismy szybko do weta, wyjął mu go, od razu zastrzyki zapobiegawcze i mam obserwować... mam nadzieje ze nic mu nie bedzie :placz::placz: Tutaj u nas jest jakas plaga... sąsiadki pekińczyk w ciągu trzech dni miał juz ze 3 czyli codziennie jednego.... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 15, 2007 Author Share Posted March 15, 2007 ehhh... smutno mi... taki biedny Noddy jest... :shake: Wymiotował niedawno... :placz: Ze też nie ma ta to cholerstwo jakiegoś środka co by na dworze je wytruł :shake: Może obroże Kiltix kupić? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 nie smuć sie Kochana, zobaczysz wszystko będzie dobrze... :glaszcze: na pewno mu za niedługo przejdzie a Ty za wczasu kup mu cos na te kleszczory żeby kolejnych nie łapał A co do tych obróżek to chyba nie za bardzo sie sprawdzają, przynajmniej tak było w naszym przypadku ;) Ucałuj Nodusia :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 15, 2007 Author Share Posted March 15, 2007 [quote name='fidelek2']nie smuć sie Kochana, zobaczysz wszystko będzie dobrze... :glaszcze: na pewno mu za niedługo przejdzie a Ty za wczasu kup mu cos na te kleszczory żeby kolejnych nie łapał A co do tych obróżek to chyba nie za bardzo sie sprawdzają, przynajmniej tak było w naszym przypadku ;) Ucałuj Nodusia :loveu:[/quote] Kupiłam fiprexa, w tamtym roku był skraplany co 3 tygodnie i nie miał ani jednego, a teraz trochę przegapiłam i miałam poczekać gdzieś do kwietnia, ale widze ze juz sie sezon zaczął :shake: Skropie go jak te leki troche mu zadziałają, bo teraz to jest taki osowiały... ehhhh.:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teklunia Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 [quote name='Moniś'] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images22.fotosik.pl/47/f0fc2689d2796426.jpg[/IMG][/URL] [/quote] brrrr... dwa tygodnie mnie nie było i Noddi zamienił się w mordercę :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 15, 2007 Author Share Posted March 15, 2007 [quote name='Teklunia']brrrr... dwa tygodnie mnie nie było i Noddi zamienił się w mordercę :diabloti:[/quote] szkoda tylko, że teraz nie ma nawet ochoty na tego misia :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlKil Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 Moniś, nie martw się, będzie dobrze!!!! Może po tych zastrzykach się tak czuje...:calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teklunia Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 [quote name='Moniś']szkoda tylko, że teraz nie ma nawet ochoty na tego misia :placz:[/quote] a co się będzie z padliną zadawał ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WinterGirl Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 [IMG]http://images22.fotosik.pl/47/f0fc2689d2796426.jpg[/IMG] [B]Noddi[/B] i pluszowy miś :loveu: Pozdrawiamy [SIZE=1][B][SIZE=2]bGirl & Cleo :bluepaw:, WielkoLUD[/SIZE][/B] [IMG]http://www.album.astral.pl/album/fotos/1282/64/1453/3.jpeg[/IMG][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 15, 2007 Author Share Posted March 15, 2007 [quote name='Teklunia']a co się będzie z padliną zadawał ;)[/quote] pewnie by wolał padline niż być w takim stanie.. martwie sie o niego.. :-( Ewa, wet mówił, że po zastrzykach bedzie osowiały, ale żeby aż tak? :shake: Chyba musielibysmy mieć strasznego pecha, żeby trafił się nam ten gnojek zarażony :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziasto4 Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 Monia będzie dobrze! Zobaczysz :multi: Gdzieżby się Wam akurat ten zarażony trafił ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlKil Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 myślę, że tak może być tym bardziej, że wet tak mówił. nasze yoreczki to nie są zbyt wielkie psy i mogą tak reagować. Killuś na dokładkę przy każdej wizycie histeryzuje a potem udaje ciężko chorego. To nic, że jak byłam na zewnątrz gabinetu, to wet go nie mógł złapać i się ganiali wokół stołu, jak tylko weszłam zaczął słaniać się na łapkach i płakać. Prawie zemdlonego wynosiłam do domu... wet mówił, że takiego aktora to on u siebie jeszcze nie miał... Będzie dobrze, zobaczysz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 15, 2007 Author Share Posted March 15, 2007 [quote name='AlKil']myślę, że tak może być tym bardziej, że wet tak mówił. nasze yoreczki to nie są zbyt wielkie psy i mogą tak reagować. Killuś na dokładkę przy każdej wizycie histeryzuje a potem udaje ciężko chorego. To nic, że jak byłam na zewnątrz gabinetu, to wet go nie mógł złapać i się ganiali wokół stołu, jak tylko weszłam zaczął słaniać się na łapkach i płakać. Prawie zemdlonego wynosiłam do domu... wet mówił, że takiego aktora to on u siebie jeszcze nie miał... Będzie dobrze, zobaczysz![/quote] hehehe, no to rzeczywiście niezly z niego agent :evil_lol::evil_lol: Wyczytałam wlaśnie, że kleszcz zeby zarazić musi bytować na psie conajmniej kilka dni.., ale czy to prawda..? :roll: Noddy na pewno nie miał go kilka dni, a na pewno jeszcze nie wczoraj po południu.... Musiał złapać wieczorem, albo dziś rano... Aż sie boje teraz z nim na dwór wychodzić :roll: Wieczorem skrople go fiprexem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlKil Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 no i jak dziś zdrówko ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniś Posted March 16, 2007 Author Share Posted March 16, 2007 [quote name='AlKil']no i jak dziś zdrówko ???[/quote] no chyba już lepiej :multi: troszkę połaził, pobawił się i śpiocha :multi: Właśnie gotuję mu obiadek i niebawem okaże się, czy ma apetyt.... W ogóle to dzieńdoberek :multi: Dziewczyny w poniedzialek idę do pracy :lol: Do przedszkola hehe :cool3: Noduliński będzie z mamą urzędował :evil_lol: Grunt, że nie będzie sam długo, bo zawsze ktoś w domku jest, więc będę mogła spokojnie zająć się dzieciakami :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga_i_Oskar Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=purple]Hey Monia :multi: [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=purple][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=purple]Super, ze juz jestes hihi tylko szkoda, ze mnie nie ma no i nie mamy kiedy sie zgadac :eviltong: [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=purple]Fajnie, ze bedziesz pracowala z dzieciaczkami, tylko zeby Ci sie od tego pracowania wlasnych nie odechcialo, bi kilkanascioro na raz przypilnowac to niezly wyczyn :evil_lol: [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=purple]Bedziesz pracowala tylko w weekendy czy jak?? Do maturki rozszerzonej sie juz przygotowujesz czy darujesz sobie :eviltong:[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.