Wilk...sprawa chyba beznadziejna. A jednak znalazł przystań do końca swoich dni.

[Aleksandra_B]

A pewnie :) Tu jest link do bazarku:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=38096[/URL]

Zresztą mam go w podpisie ;)

[Aleksandra_B]

Aukcja Wilczka, co myślicie?

[URL]http://www.allegro.pl/item160910457_bardzo_smutna_historia_pies_ktory_czeka_na_cud.html[/URL]

[Kasia]

[quote name='Aleksandra_B']
Aukcja Wilczka, co myślicie?

[URL]http://www.allegro.pl/item160910457_bardzo_smutna_historia_pies_ktory_czeka_na_cud.html[/URL]
[/quote]

śliczna aukcja - trzymam kciuki aby przyniosła zamierzony sukces ;)

[przyjaciel_koni]

Udało mi się dostać do internetu, ale nie wiem na jak długo.

Byłyśmy u Wilczka. Chyba jest w niezłym nastroju. Pan, który wyprowadza psiaki puszcza Wilka na teren luzem - podobno Wilczek jest zachwycony - lubi się sam powałęsać ! Obgadałyśmy z Panem zwiększenie ilości spacerków Wilczka - argumenty miałyśmy dobre - zapewne dojdzie do realizacji.
Staruszek nie bardzo chce jeść suchą karmę, bo przez ostatnie dni jadał głównie gotowane, a suche tylko na dokładkę. Powinien się za jakiś czas przyzwyczaić.
Musimy kupić jakieś puszki, bo do jedzenia ma dostawać osłonowo siemię mielone (z suchym nie idzie).
Dzisiaj Ola zawiozła Wilkowi gotowanego kurczaka - rano dostanie.
Byłyśmy nieco zdziwione, bo ze spaceru chętnie i grzecznie wracał do boksu.
Dotychczas robił to z ociąganiem.
Jest taki wdzięczny - już częściej merda !!!

Teraz leczenie - będzie badanie krwi, dalszy ciąg antybiotyku, dalszy ciąg Nivalinu, witaminy i inne takie na wzmocnienie oraz dodatkowo leki osłonowe przy podawaniu sterydu.
Mamy również zająć się jego sercem. Na ten temat chyba w sobotę.
No i Wilczuś kiepsko słyszy. To również bedziemy omawiać z lekarzami.

Liczymy na Waszą pomoc - bardzo się martwimy, że ze względu na większe koszty hotelu i leczenia możemy sobie nie poradzić.

Dziękujemy za zaglądanie do Wilczka i pamięć o nim !!!!

[Aleksandra_B]

Rzeczywiście mam wrażenie, że Wilk jest zadowolony - najlepszy dowód, że wraca bez problemu do boksiku! Małgorzata przywiozła Wilkowi przysmak na czyszczenie ząbków, wziął go sobie w paszczę, walną się na swoim posłanku i z zadowoleniem dziamgał.
Podobno na spacery chodzi wogóle bez smyczy! On to kocha! Jest tak szczęśliwy jak może sobie chasać do woli! A po spacerze sam, bez smyczy wraca do boksu. To jakaś pozytywna nutka...

Po badaniach krwi zadecydujemy jakie leki Wilk ma brać na problemy sercowe (które podono ma) i wątrobę.

[paros]

To dobrze, że Wilczek lepiej czuje się :lol:

[przyjaciel_koni]

W przypadku Wilka, każda chwilowa poprawa samopoczucia, już jest dużym sukcesem. Będziemy się bardzo starały, by zapewnić mu możliwie dobre warunki i leczenie. Niestety wielkich popraw jego zdrowia nie można się raczej spodziewać. Będą momenty lepsze i gorsze. Bardzo martwimy się już teraz kosztami. Policzyłam ostatnio niezbędne wydatki - Zdecydowanie przekroczymy wyznaczone wcześniej kwoty. Przepraszamy, ale tak złego stanu psiaka nie brałyśmy pod uwagę.
Nie wyobrażamy sobie jednak, by można było Wilczka zostawić bez pomocy !!!! To wspaniały pies - należy mu się odrobina lepszego życia !!!!!!
I co najważniejsze - bez bólu !!!!

Jutro jedziemy z Olą - zawieziemy jedzenie i dodatkowe witaminy - po kuracji w zastrzykach będzie musiał je brać.

Jeśli ktokolwiek będzie nam mógł w przyszłości pomóc finansowo w leczeniu i utrzymaniu Wilczka będziemy bardzo wdzięczni.
Najbardziej jednak liczymy na odpowiedzialny, wyrozumiały i dobry dom - u Osoby, która musi bardzo kochać psiaki !!!

[paros]

Najważniejsze, że Wilczek czuje się tu dobrze - chodzi na spacerek i sam wraca do boksu czyli traktuje ten boks jak swój domek :lol: Lepiej byłoby gdyby .... ale jest lepiej niż było dotychczas :lol: Może ...... ktoś ofiaruje mu kącik i odrobinę serca na resztkę jego życia :roll:

[Kasia]

Chodź Wilczku pójdziemy na samą górę poszukać dobrego domku...

[przyjaciel_koni]

Wilczek dzisiaj był w dobrym nastroju. Podane leki zapewne likwidują (w jakim stopniu nie wiemy) ból. Lepiej się poruszał i nawet podbiegł za Olą.
Zjadł pięknie ryż z kurczakiem (Ola przywiozła) - lekarz również chciał spróbować, ale nie dałyśmy.
Ola zrobiła foty - pewnie wstawi w poniedziałek.
Po jedzeniu Wilczuś poszedł na posłanko - pewnie się zmęczył, bo trochę pospacerował z nami i jeszcze był chwilę luzem na wybiegu.
Dużo siusia. Musi częściej wychodzić.

Teraz wybieramy się w środę. Krew mozna pobrać dopiero w poniedziałek (by nie było przekłamania w wyniku - podane leki zmieniają obraz).
W niedzielę jeszcze antybiotyk. Potem zobaczymy co będzie. Trudno przewidzieć.

Wilczek dziękuje za Waszą pomoc !!!!

[Kasia]

[quote name='przyjaciel_koni']
Wilczek dziękuje za Waszą pomoc !!!
[/quote]

Najważniejsze aby On czuł sie dobrze ;)

[Aleksandra_B]

[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/1567/79451525wf7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/1981/22988967fy6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img407.imageshack.us/img407/5669/86681368om6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img441.imageshack.us/img441/5548/38550854hs8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/7571/88899283sz8.jpg[/IMG]

[gamoń]

Oleńko po fotkach widac ,ze jest poprawa miedzy pobytem w hoteliku u p.Teresy a tutaj.Wilczek ożył.:lol: :lol: :lol:
Miło to widziec.

[paros]

Po tym, co czytam to odnoszę wrażenie, że Wilczek czuje się tu dobrze :lol:

[przyjaciel_koni]

Taka malaria za oknem, bardzo martwię się o Wilka. To nie jest pogoda dla psiaka chorego tak jak on. Dostał dzisiaj kolejny raz antybiotyk i resztę leków. Mam nadzieję, że jest mu ciepło na kołderkach od Oli.

[Aga_Mazury]

dotarły do mnie faktury za Wilczka....bardzo dziękuję... :Rose:

jak miło na niego popatrzeć...wygląda na szczęsliwego :iloveyou:

[Aleksandra_B]

Może dowiozę w środę jeszcze kołderkę, taką grubaśną. Muszę ją chyba tylko wyprać...

Doszły pieniążki od gackn na Wilczka - 70 zł :multi: Dziękujemy!

[Oliwka]

Przelalam dzisiaj pieniazki na Wilczka- wyslalam za 2miesiace- czyli styczen i luty....

Sorki, ze dopiero pod koniec miesiaca -za styczen pod koniec- za to na luty bedzie z wyprzedzeniam;)

Poszlo z banku, tak wiec jutro pieniadze powinny zlalezc sie na koncie AleksandryB...

[Kasia]

dzień dobry Wilczku...
co słychać u naszego staruszka? :loveu: :loveu:

[Aleksandra_B]

Doszły pieniądze od Oliwki - 60 zł, dzięki :multi:

[paros]

Wilczku na 1 stronę :roll:

[AśkaK]

A ja widziałam dziś Wilczka przy okazji odwiedzin u mafijnej rodzinki.:p Ale to kochany psiak! Czuje się chyba dobrze, merda ogonem i uśmiecha się, jedno ucho oklapnięte. Było już późno, więc nie zabrałam Wilka na spacer, ale pracownik wypuścił go na wybieg na wieczorne siusiu.
Jedną rzecz na pewno mogę powiedzieć - facet zajmujący się psami może i czasem gada głupoty, ale psy go kochają i myślę że Wilczek jest zadowolony z takiego opiekuna. Jeśli spacery są mile widziane, to przy okazji wizyt u Mifii będę zaglądać do Wilka?:p

[Aleksandra_B]

Też uważam, że facet ma fajne podejście do psów. On żyje tymi psiakami.
Cieszę się, że merdał ogonkiem i był uśmiechnięty :multi: Oczywiście WIlk nie facet .
Dzisiaj będziemy u Wilczka więc weżmiemy go na spacerek.

[Kasia]

to super że Wilczek miewa sie w miarę dobrze :lol: oby tylko zdrówko mu jeszcze dopisywało ;)

[gamoń]

Ola przeslij nr konta ,bo znowu zasiałam -chce wpłacic moje zadeklarowane pieniazki na Wilka za styczeń i luty.
Calusy
Beata