madzia20sosnowiec Posted November 2, 2005 Share Posted November 2, 2005 słuchajcie chciałam was zapytać jak czyścicie uszy swoim psiakom?ktoś gdzieś kiedyś na forum poradził mi preparat do czyszczenia, który tylko się wpsikuje i pies sam wytrzepuje wszystkie nieczystości z uszków, ale nie pamiętam nazwy, poradźcie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zdzisek Posted November 2, 2005 Share Posted November 2, 2005 prawdopodobnie ja. Płyn ma nazwę ABACIL. Można go dostać w aptece bez recepty. Rozieńczyć w/g przepisu i wkropić za pomocą np. wacika do ucha. Jeżeli nie pomoże to trzeba udać sie do weta. Najważniejsze - powąchać ucho jak pachnie/śmierdzi. Drożdżaki "cuchną" okropnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted November 2, 2005 Share Posted November 2, 2005 Otiseptol! to taka jakby emulsja - butelka jest zakonczona gumka - co powoduje, ze nie rani sie psa podczas wstrzykiwania go do ucha - polecam. i tak jak radzi Zdisek - uwazja na drozdzaki - my juz przez to przeszlismy... Aha - uwazaj na preparaty, ktore sie 'psika" do ucha - w spreyu lub atomizerze!!! Moj pies ne toleruje tego dzwieku i dostaje szalu!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted November 3, 2005 Author Share Posted November 3, 2005 Zdzisiek o ABACILU nie pisze nic że stosuje się go np. dla psów do czyszczenia uszek , tylko że jest środkiem stos. do ran pourazowych, pooperacyjnych i oparzeń :-? mógłbyś mi wyjaśnić, bo ja ciemna baba z zadupia i nie wiem :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zdzisek Posted November 4, 2005 Share Posted November 4, 2005 Zgadza się, nie pisze ale DZIAŁA. Wypróbowane na Rinie. Czyszczenie ucha to swoista "dezynfekcja". Wet. stosuje do płukania ucha. Zalewa dość dużą iloscią, a później czyści wacikami. Tą drugą czynność możesz sobie darować, bo niestety podrażnia ucho, a wtedy organizm bromi się i wytwarza woskowinę i koło się zamyka. Po prostu wlej przy pomocy wacika (mocno zamoczonego) abacilu do uch i wówczas powinna potrzepać łbem. Rino za pierwszym razem wyczepał z ucha pokaźną ilość "szlamu-brudu". Teraz co jakiś czas profilaktycznie wlewam mu troszkę płynu do ucha, poboczy się na mnie, ale za to problemów z uszami zero. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted November 4, 2005 Author Share Posted November 4, 2005 dobra będziemy próbować, jutro lece do apteki i czyścimy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted January 9, 2006 Author Share Posted January 9, 2006 [quote name='Zdzisek'] Zalewa dość dużą iloscią[/quote] rozcieńczyłam wodą jak pisało na etykiecie i wlałam gajce za pomocą wacika ale nie wiem czy nie za mało...potrzepała troche łbem ale nic nie konkretnego nie wyleciało...może za mało?tak mniej wiecej wacik nasiąknięty był roztworem i 2 razy tak namaczałam i wpuszczałam do ucha...może więcej? co ile czyscic tym abacilem uszka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zdzisek Posted January 11, 2006 Share Posted January 11, 2006 [quote]co ile czyscic tym abacilem uszka?[/quote] dwa - tzry razy dziennie. Jeżeli nie protestuje to częściej. Jeżeli chodzi o ilość, to wet mojemu kudłaczowi wcisnął całą strzykawkę, ale potem musiał czyścić do sucha. Jeżeli zapaszek nie chce znikąć (czyli sprawa jest poważniejsza), wówczas pora udać się do weta i zrobić wymaz. Najlepiej wcześniej przez około dwa dni uszu niczym nie czyścić, żeby nie zniekształcić wyniku badania. W/g wyniku wet przepisze odpowiednie lekarstwo. Jeżeli natrafiłabyś na jakieś problemy to daj znać na priva, wtedy skontaktuję cię Anią od Gusia. To spec od briardów i nie tylko. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted January 12, 2006 Author Share Posted January 12, 2006 [quote name='Zdzisek']dwa - tzry razy dziennie. Jeżeli nie protestuje to częściej. Jeżeli chodzi o ilość, to wet mojemu kudłaczowi wcisnął całą strzykawkę, ale potem musiał czyścić do sucha. Jeżeli zapaszek nie chce znikąć (czyli sprawa jest poważniejsza), wówczas pora udać się do weta i zrobić wymaz. Najlepiej wcześniej przez około dwa dni uszu niczym nie czyścić, żeby nie zniekształcić wyniku badania. W/g wyniku wet przepisze odpowiednie lekarstwo. Jeżeli natrafiłabyś na jakieś problemy to daj znać na priva, wtedy skontaktuję cię Anią od Gusia. To spec od briardów i nie tylko. pozdrawiam[/quote] no to super! jak narazie nie mam większych problemów z czyszczeniem, już po 2 myćkach się kudłata przyzwyczaiła, dobrze, że napisałeś, że codziennie trzeba zabieg powtarzać, bo ja tak co kilka dni aplikowałam ;) w razie czego będę pisać;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted January 12, 2006 Share Posted January 12, 2006 A my mamy klopocik z uszami, juz przerabiaism drozdzaka - teraz sotosujemy CITROCID - P . zobaczymy ja bedzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted January 13, 2006 Author Share Posted January 13, 2006 [quote name='sota36']A my mamy klopocik z uszami, juz przerabiaism drozdzaka - teraz sotosujemy CITROCID - P . zobaczymy ja bedzie.[/quote] Jolu a jak rozpoznać, że mamy drożdżaki?Jak je leczyć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted January 13, 2006 Share Posted January 13, 2006 Madziu - drozdzaki to sie leczy u weta. a jak rozpoznac? powachaj uszy - jesli maja taki charakterystyczny zapach - grzybow. runa lesnego, to niestety... Chetnie odkupie flawiton. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted January 13, 2006 Author Share Posted January 13, 2006 ja to nie wiem, chyba sie przejde do weta, bo teraz czuje abacil :lol: a witamin poszukam, jesli tylko moja mama ich nie sprzątnęła, to chętnie oddam po znajomości ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zdzisek Posted January 14, 2006 Share Posted January 14, 2006 [quote name='madzia18sosnowiec']ja to nie wiem, chyba sie przejde do weta, bo teraz czuje abacil :lol: [/quote] Madziu odstaw abacil na jakieś dwa dni tzn. do czasu aż nie będzie go czuć. Dopiero wtedy idź do weta na [B]wymaz z ucha[/B]. A dlatego na wymaz, gdyż wynik z wymazu pozwoli na dobór odpowiedniego lekarstwa. I dlatego trzeba odczekać kilka dni, aby wynik był prawdziwy, dokładny. Wtedy leczenie jest pewniejsze i skuteczniejsze. Dobór lekarstwa (maści) bez badań jest leczeniem na chybił-trafił i może się wlec tygodniami. Niektóre szcepy drożdżaków potrafią być naprawdę paskudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted January 14, 2006 Share Posted January 14, 2006 Zdzisek ma racje! Zwroc uwage, czy po odstawieniu abacilu jest tak zapach grzybow suszonych, czy sunia Ci glowa potrzasa zbyt czest - u nas tak bylo. Poszlismy do weta na posiew i wyszly - zdrodzaki pierwsza klasa - leczylismy to jakies chyba 6 tygodni, a teraz wiadomo - Agat to klapouch, wiuec trzeba uszy czesto monitorowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.