buszmakin Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Może ktoś mi poradzi co zrobić. Otóż, zgodziłam się przechować psa znajomych-(wyjechali za granicę ),a moja suka dostała cieczkę.Z moich wyliczeń przed podjęciem decyzji o przechowaniu psa wynikało że, do czasu powrotu cieczki nie będzie.No ale jak to w życiu bywa wyszło jak wyszło.Nie mam możliwości odseparowania psów od siebie.Może są jakieś środki Antykoncepcyjne dla suki-tylko w miarę tanie bo z kasą kruchutko.Proszę o jak najszybszą odpowiedź,bo termin ruji się zbliża. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 sa ale wydaje mi sie, ze trzeba je podac jeszcze przed cieczka - moge sie mylic. Jednak jest duze ryzyko, takie srodki zwiekszaja ryzyko raka w przyszlosci, niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 tak trzeba podac przed cieczka to raz dwa -sa drogie np.Pilkann 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buszmakin Posted October 20, 2005 Author Share Posted October 20, 2005 A może są jakieś inne sposoby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 innego nie ma - albo oddzielisz psy od siebie, psa zamkniesz w innym pokoju, albo oddasz psa do hoteliku. Na poczatku cieczki suka nie jest plodna, ale pies moze czuc od niej i byc upierdliwy - zdarzaja sie takie psy. Na jak dlugo znajomi wyjechali? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buszmakin Posted October 20, 2005 Author Share Posted October 20, 2005 Znajomi wyjechali na miesiąc.Psy są w ogrodzie(bez kojca).Nie mam budy,łańcucha i.t.p.No tylko usiąść i płakać!!!!. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Ok a nie mozesz trzymac suki w domu u siebie? Nie chce sie czepiac, ale trzymanie suki z cieczka w ogrodzie to troszke nie bardzo - suka w dni plodne zrobi wszystko, zeby sie dostac do samca. Pies wtedy tez zrobi wszystko zeby sie dostac do suki. I nie mowie teraz o psie znajomych, ale o psach ktore moge w kazdej chwili wskoczyc nawet do suki - czasami potrafia byc bestie skoczne jak trzeba. Jak miesiac to nie da rady...musisz jakos psy rozdzielic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buszmakin Posted October 20, 2005 Author Share Posted October 20, 2005 Dla suki przebywanie w domu to okropna kara.Jak ma cieczkę to mąż który jest w domu pilnuje żeby adoratorzy sie nie kręcili.Pies jest zestresowany(bardzo tęskni) i nie chciałabym go bardziej dołować.Chyba po prostu go uwiążę do drzewa,a może są jakieś "majtki" anty?. Nie miała baba kłopotu kupiła se prosie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Uwiazanie do drzewa wg mnie bedzie najglubszym pomyslem. Majtki chronia przed brudzeniem nie przed kryciem A jesli wg Was suka bedzie taka nieszczesliwa w domu to wezcie do siebie psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 [quote]Dla suki przebywanie w domu to okropna kara.[/quote] Myślę, ze jakoś przeżyje te dwa-trzy tygodnie takiej "kary" [quote]Jak ma cieczkę to mąż który jest w domu pilnuje żeby adoratorzy sie nie kręcili.[/quote] Dla mnie trzymanie suki w cieczce w ogrodzie jest nieodpowiedzialne i prędzej czy później skończy się niechcianą ciążą... Czasem wystarczy moment nieuwagi... :-? Uwiązanie psa nic nie da, suka sama do niego poleci jak będzie płodna. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 coztego ma niestety 100% racji ... we wszystkim co napisała ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buszmakin Posted October 21, 2005 Author Share Posted October 21, 2005 Bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi i podpowiedzi.Macie rację,poprostu muszę ich od siebie odseparować i już.Chyba lepszym rozwiązaniem będzie przetrzymanie suki w domu i wychodzenie z nią "na spacer" do ogrodu, niż stresowanie i tak już nieszczęśliwego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 no zdecydowanie lepszy pomysl ;) w dniach plodnych musisz baaardzo uwazac, bo to kilka sekund i po sprawie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.