madzia20sosnowiec Posted October 16, 2005 Share Posted October 16, 2005 dużo mówi się w naszej rasie ( i nie tylko naszej) o skręcie żołądka, że nie powinno się tuż po jedzeniu wychodzić z psem na dwór, itp. czy zdarzyło się wam osobiście żeby psiak miał skręt żołądka? jakie są objawy?jest to uleczalne? czy tylko po jedzeniu i spacerze pies moze dostać skrętu?czy jeśli np. wypije duuuuuuuuuzą ilość wody i zostanie wzięty na spacer to taki skręt też mu zagraża? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted October 16, 2005 Share Posted October 16, 2005 Madzia, bardzo dużo o skręcie dowiesz się z [url=http://www.vetserwis.pl/skret.html]tego artykułu[/url]. Warto wiedzieć jak najwięcej, bo jeśli skręt wystąpi trzeba działac bardzo szybko... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JustynaJK Posted October 17, 2005 Share Posted October 17, 2005 artykuł naprawdę godny polecenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted October 17, 2005 Author Share Posted October 17, 2005 pisze tylko o żarełku o wodzie nic nie pisze, czyli nie ma ona znaczenia dla żołądka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 17, 2005 Share Posted October 17, 2005 Hmm - mysle, ze ma, bo prszy skrecie wazne jest obciazenie zoladka.... Moze ktos sie wypowie??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted October 17, 2005 Author Share Posted October 17, 2005 no więc własnie jak to jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosse Posted October 17, 2005 Share Posted October 17, 2005 Tak na zdrowy rozum woda tak samo jak pokarm zwieksza objetosc zoladka i obciaza go....z drugiej jednak strony absurdem bylby np. zakaz zabaw bo piesek sie napil...a wiemy, ze pija czesto. Przyznam szczerze, ze bylam w szoku jak przeczytalam to zdanie w przyczynach, ze istotny jest sposob stawiania miski, mowa o tym, ze nie powinna byc na podwyzszeniu, tylko na lini podlogi.Pozniej zas w innych przyczynach jest mowa o pospiesznym i nerwowym jedzeniu. Nie chcem "obalac " badan....ale za nim kupilam miske na stojaku to moja briardzica jadla z "dolu" i wlasnie to jedzenie bylo maratonem + to, ze czasami po dwojnie klapal jeden kasek/lapala powietrze/,a i owszem zachlysniecia sie zadazaly nie wspomne o dzwieku jaki wydawala miska.Oczywiscie, ze sytuacja zmienila sie na dobre jak zaczela jesc w stojacej misce.Tak bylo u nas, jezeli macie wlasne obserwacje nt. misek piszcie im wiecej naszych doswiadczen tym lepiej. A moja sunia je po spacerze, pozniej zawiazuje sadelko :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 17, 2005 Share Posted October 17, 2005 My od ponad pol roku mamy miski na podwyzszeniu i skonczylo sie odbijanie, czkanie i inne odglosy wydawane "paszcza' ;) pies je powoli (zreszta z podlogi tak samo konsumowal), owe miski mi polecil wet, kiedy zapytalam jego o opinie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted October 17, 2005 Author Share Posted October 17, 2005 gaja ma zwykłe michy bez stojaków, nie mam jakoś problemów z czkawkami, po jedzonku ładnie się jej odbije i tyle perypetii :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted October 19, 2005 Share Posted October 19, 2005 Miska powinna być na ziemi, sa to badania Z 2000 r grupy psów które właśnie dostały skret zoładka. Natomiast to ze Wy stawiacie na podwyzszeniu, i nie było to żaden dowód. Briard nie musi mieć skretu zoładka jeżeli nie jest w jakimś stopniu predysponowany. Musi byc kilka czynników aby dostał. Woda nie ma znaczenia, chyba ze po jedzeniu. Chodzi o to ze wytwarzaja sie gazy w zoładku. Jest kilka mozliwosci profilaktycznych: Miska, jedzenie na dwa razy, suchy pokarm zalany wodą aby nie powodował pecznienia w zoładku. Mozna tez suchy pokarm mieszac z mięsem które pozytywnie wpływa na trawienie i zmniejsza ilosc gazów. Stwierdzono ze pewne składniki zawarte w suchych karmach moga miec wpływ na powstawanie gazów. No i odpoczynek po jedzeniu. Jednak przy najmniejszych naszych podejrzeniach nie zwlekać, noc nie noc pedzic do weta. Sam skret zoładka powoduje ucisk na wiele narzadów sta tez i na sledzionę, niestety wiekszosc psów które wyszły ze skrętu maja usunieta sledzionę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 19, 2005 Share Posted October 19, 2005 Z tego co wiem, to briardy maja predyspozycje do skretu! Chodzi o ksztalt i wielkosc klatki piersiowej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Nie wszystkie, ale te które maja przekazuja budowę i inne cechy na potomstwo stad jest to genetycznie. Mocno sie tym zainteresowałąm kiedy w klubie odeszła od nas sunia a jej córka została ledwo uratowana. W każdym razie córka mimo operacji i wycietej sledziony czuje sie dobrze, biega i startuje w zawodach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosse Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Laluna jak to nie wszystkie briardy nie sa obciazone mozliwoscia skretu? Przeciesz briard to briard, a rasa ta min. cechuje sie tym, ze ma szeroka i gleboka klatke piersiowa/czytaj wzorzec rasy/co z kolei ma kluczowe znaczenie na mozliwosc/odpowiednia przestrzen/ wystapienia skretu. I tym samym briard jest rasa w grupie podwyzszonego ryzyka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Niestety to co napisala gosse to racja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia20sosnowiec Posted October 20, 2005 Author Share Posted October 20, 2005 ja tylko czytam i się uczę :evilbat: piszcie dobre kobiety :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 Gosse wybierasz tylko jeden z czynników, poczytaj na vetserwis, tam jest kilkanaście cech które predysponuja psa do skretu żołądka. Pozatym głeboka a głęboka to tez róznica. Nawet w jednej rasie osobniki moga róznic się anatomicznie budową. Przecież nie ma tak że jeden jest identyczny z drugim. Ale największe podobieństwo jest w jednych liniach, dlatego tam gdzie wystepował skręt zołądka w jedenj rodzinie trzeba byc bardzo czujnym. Jednakze bez wzgledu czy pies jest narazony czy nie i tak najlepszym rozwiazaniem jest profilaktyka zastosowana przy zywieniu. Bowiem zazwyczaj dowiadujemy sie czy pies jest narazony skret już po fakcie. Dlatego nie ma co lekcewazyc takze najnowszych badań i stosować się do tego co mówia lekarze z vetserwis. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosse Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 Oczywwiscie, ze wybralam jeden i najwazniejszy z czynnikow, cyt. "a najwazniejszym z nich jest budowa ciala psa a w szczegolnosci typ klatki piersiowej. Briardy ktore nie maja glegokiej klatki piersiowej beda osobnikami wpisanymi w kwadrat a nie w prostokat i tutaj nie widze szans na to aby taki osobnik mogl uzyskac /wystawy/"hodowlanke", jak jej nie uzyska to w swietle przepisow zkwp nie bedzie mial potomstwa, czytaj nie bedzie mial mozliwosci przekazania bledu anatomicznego.Nie mniej jednak spotykamy briardy ktore roznia sie budowa klatki ale nie w glebokosci tylko w szerokosci, mamy briardy z waska i szeroka klatka. Cytat Laluna: "Jednakze bez wzgledu czy pies jest narazony czy nie i tak najlepszym rozwiazaniem jest profilaktyka zastosowana przy zywieniu. " W ostatnich dniach poznym wieczorem na Animal Planet pokazuja filmy, szkolenie psow i przewodnikow w stanach i wyobrazcie sobie, ze wczoraj na filmie odszedl jeden pies na skret zoladka.... I od tego czasu ich skuteczna prafilaktyka jest 1 godz. zabieg hirurgiczny, ktoremu sa poddane wszystkie psy wstepujace do obozu szkoleniowego z predyspozycja do skretu/mowa byla tylko o klatce piersiowej/.Zabieg polega na 3 cm. nacieciu zaladka, co umozliwia wydalanie gazow, zoladek wowczas nie pecznieje i przyszywaja go do wewnetrznej sciany brzucha /tak doslownie bylo przetlumaczone/. Z zycia wiemy, ze wszystkie newsy w tym i pochodne medycyny przychodza do nas z zachodu i z za oceanu, byc moze kiedys u nas taka prafilaktyka przy skrecie bedzie norma.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 Czytalam gdzies, ze na zachodzie briardom pracujacym , alby uniknac skretu - przyszywa sie , nazwijmy to profilaktycznie, zoladek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 Owszem przyszywa sie, jednak uwazam to troche za bezsens, ze wzgledu ze kazdy chirurgiczny zabieg jest poważnym ryzykiem, narkoza, powikałnia poeparacyjne, mozliwosć zainfekowania, zarazeniem gronkowca itd. Dlatego lepiej stosować ogólne zasady profilaktyki żywieniowej. Inaczej dojdziemu do bezsensu ze ogony trzeba ucinać bo sie moga łamać, uszy stawiac bo zapobiega to chorobom uszu, sterylizować i kastrować bo zapobiega to nowotworom itd. I jeszcze raz powtarzam że nie jeden czynnik ale wiele musi zajsć aby pies dostał skrętu zoładka. Głębokosć u jednych ,moze być mniejsza a u drugich wieksza ale to nie tylko to jedno decyduje o skręcie zoładka To jest podobnie do tego ze chcecie sytosować wybiórczo profilaktykę, bo mimo iż mówią aby miska była na dole to czesc uważa ze lepiej aby byłą na stojaczku. A mówiąc inaczej w naturze psy jedzą z ziemi. No i jeszcze jedno, niestety sztuczne karmy, lub zywienie nie odpowiednie ma wpływ na wydzielanie sie gazów. Moze lepiej aby zastanowic się nad tym jak żywic psa aby uniknąć dolegliwosci zwiazanych z nadmierna fermentacja i produkcja gazów. A z tym skrętem to pewnie tak jak z komórkami nowotworowymi, ponoć każdy je ma, tylko od wielu czynników zywieniowych, srodowiskowych i genetycznych zalezy czy sie ujawnią czy nie. A niektórzy uvczeni mówia ze 99% to srodowisko i żywienia a tylko 1% inne przyczyny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mama Posted October 22, 2005 Share Posted October 22, 2005 Mój 6-letni pies jest po skręcie żoładka : operacja+oczywiście wycięta śledziona+ przyszyty / nie na zawsze/ żoładek do jamy brzuszne. Miska zawsze na ziemi.Nigdy nie miał problemów z czkaniem albo odbijaniem. Sucha karma podawana w dwóch częściach, nigdy nie przed wyjściem na spacer czy szkolenie.Nawet nie olbrzymi jego temperament ani gwałtowny zwrot ciała a jednak stało się. I nigdy nie chorował aż ten pierwszy raz. I jak analizowaliśmy po fakcie z vetem to z wiekiem więzadła podtrzymujące i mięśnie ulegają rozluźnieniu i czasem wystarczy gwałtowny ruch psa, poderwanie się wcale nie na wybiegu tylko w domu i bach . Nie zwlekać , bo gdy śledziona skręci się z żołądkiem , nabiera krwi z krwioobiegu i niestety psiak słabnie w oczach jak przy nietamowanym krwotoku. gdyby nie jego siła i witalność to byśmy stracili naszą niunię. I tylko zamiast dwóch porcji dostaje trzy a dwa tygodnie po operacji już buszował z nami po Jurze. pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted October 25, 2005 Share Posted October 25, 2005 [quote name='mama']Sucha karma podawana w dwóch częściach[/quote] A czy karme moczyłaś przed podaniem? Tak aby nabrała objetosci na misce a nie w żoładku? To chyba Fisher pisał w swojej książce o tym że ciągle powiększanie objętości w zołądku suchej karmy powoduje po pewnym czasie osłabienie ścian żołądka. Zasada "balona" sflaczałego porzez wielokrotne dmuchanie, który traci na swojej spreżystości. To może doprowadzić do skrętu zoładka Dlatego ja wole swoim psom podawac sucha karmę zamoczoną, aby żołądek nie dostawał szoku szybko peczniejacą karmą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mama Posted October 25, 2005 Share Posted October 25, 2005 Nie moczyłam ale to dobry pomysł, tylko czy po latach suchych granuli chwyci papę? Zobaczymy, dzięki za pomysł pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
$andwich Posted October 25, 2005 Share Posted October 25, 2005 [quote name='mama']tylko czy po latach suchych granuli chwyci papę?[/quote] No pewnie, że chwyci :wink: . Dobra karma zalana cieplą wodą ma cudny zapaszek :lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.