Evelina Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 Konkretnie chodzi o kontakt do właściciela psa THOT MUFREN d'Ericeira. O informacje o jego aktualnych osiągnięciach i tytułach. Może m.in. wchodzić w grę ewentualne krycie. Jeśli ta strona może być przydatna to bardzo proszę :http://www.voschiens.com/index.php?p=grandprix/detail&id=13 jest tam wymieniony pies o którego pytasz. Na liście laureatów Grand Prix Individuels http://perso.wanadoo.fr/scsho2/CHrSamedi.pdf Tutaj jest ten pies, nawet właściciel jest podany - Thiercy, ale kontaktu z nim trzeba by szukć chyba poprzez związek kynologiczny. http://home19.inet.tele.dk/fallohide/showresults_from_abroad.htm Tu tez jest kilka razy wymieniony. Oznaczenia i rezultaty to dla mnie jeszcze czarna magia, powoli jednak się wciągam. Jak do tej pory nie trafilam na jakąś obfitość informacji. Mam wrażenie, że Hodowla Ericeira nie ma swojej strony w necie. :-? Faktem jest, że basenji bardzo lubią przebywać z osobnikami własnej rasy. Gdy śpią, tworzą jedną zwartą kupkę basków splątanych łapkami i ogonkami. Nie można również zaprzeczyć, że wykorzystają każdą okazję obcowania z człowiekiem. Czyli, coś w tym jest. :-? Twoja niezbyt zadowolona mina z faktu, ze basenji lubia kontakt z czlowiekiem z czego sie bierze ? :roll:Evelinko,trafiłem na zdjęcie Twojej Alicji. Nie mogłem się oprzeć by tu nie wkleić. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu. Alicja była śliczna. Wielka szkoda, że była :( Jestem pogodzona z losem, ze jej juz nie ma. Wspomnienia tez sa piekne :) Nie zdziwiłby mnie widok Basenji na takiej klawiaturze. One również lubią obserwować otoczenie z wysokości. :-? U basenji widac po wyrazie mordki i faldek na czole, ze wszystkie docierajace do nich informacje skrupulatnie analizuja. :D Podobaja mi sie fotki maluchow, gdy jest ich kilka na zdjeciu i jak jeden maz, jakby zaprogramowane spogladaja w jedna strone z identycznym zaciekawieniem. :D Evelinko!Piesiak, przy przejściu przez ulicę potrafi skakać w kierunku przejeżdżających samochodów. Gdyby tak chciał jeszcze zaaportować jakiś fajny samochód!. Niestety, jego gust w tej mierze nie jest najlepszy. :lol: :lol: :lol: Długo nie chciałam miec psa miedzy innymi dlatego, że odczuwałam cos w rodzaju pogardy dla służalczego spojrzenia psa. Wydawało mi się i nadal tak myślę, ze utrzymanie przy sobie kota, który może w każdej chwili wyjść z domu nie będąc pilnowanym i uwiązanym, a mimo to wraca, jest chyba wyrazem większego przywiązania niż psie. Kot, w zasadzie zwierz żyjący z nami w "wolnym związku" , mnie osobiście, przez swoja niezależność, posiadanie swoich spraw, do których nie mam dostępu bardzo odpowiada. Czy spojrzenie baska jest służalcze? Nigdy czegoś takiego w oczach piesiaka nie widziałem: - jest czułość i miłość do pana; zainteresowanie czymś; skaczace iskierki w trakcie zabawy; rozleniwienie, kiedy poddaje się cierpliwie pieszczotom; napięcie , kiedy poluje. A przede wszystkim spojrzenie jest bystre i bardzo inteligentne. Nie jestem w stanie wydac jakiejkolwiek opinii o basenji, gdyz rase dopiero poznaje i to jedynie na podstawie opisow i fotek. Baskomaniak skutecznie zainteresowal mnie rasa. :wink: Zywego basenji jeszcze nie spotkalam. Jako sluzalcze, odbieralam spojrzenie psa gdy jeszcze nigdy tak naprawde z psem nie mialam kontaktu :roll: Prosze o wyrozumialosc, moje poglady przeszly juz pewna ewolucje :wink: Po trzech prawie latach posiadania psa inaczej patrze na psi pyszczek i wiecej moge z niego wyczytac niz kiedys. Na zblizeniu jest to jeszcze latwiejsze :wink: Może to potraktujesz jako autoreklamę piesiaków, ale zarówno Baskomaniak jak i ja piszemy uczciwie na temat tej 'trudnej' rasyZdrówko O zadnej autoreklamie nie ma mowy. Ze piszecie uczciwie o piesiakach, ani przez moment w to nie watpie.Jestescie zakreconymi jak ich ogonki pasjonatami rzadkiej rasy i tyle. :D Evelina, piszesz o "służalczym spojrzeniu psa". A ja do opisu spojrzeń opisanych przez Basenji, chce dorzucić jeszcze jedno: "maślane spojrzenie". Taki wzrok maja moja baski, gdy je się głaszcze i pieści, w szczególności po brzuszkach :lol: Pzdr. :lol: Od glaskania po brzuszku to chyba nie tylko basenji dostaja maslanych oczek :wink: Wybaczcie brak polskich literek, ale wstawianie ich zajeloby mi polowe dnia :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 O tak, masz rację. Obaj jesteśmy zakręconymi ( jak ogonki) fanami Basków. Zdrówko :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baskomaniak Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 Evelinko, dziękuję Ci serdecznie za wyszukanie. :P Też sądzę, że gdyby strona istniała to wyszukiwarki bankowo by ją wyłuskały. Postaram się zebrać wszystkie znalezione przez Ciebie informacje i znaleźć jakąś optymalną formę kontaktu z właścicielem pieska. ...Faktem jest, że basenji bardzo lubią przebywać z osobnikami własnej rasy. Gdy śpią, tworzą jedną zwartą kupkę basków splątanych łapkami i ogonkami. Nie można również zaprzeczyć, że wykorzystają każdą okazję obcowania z człowiekiem. Czyli, coś w tym jest. :-? Twoja niezbyt zadowolona mina z faktu, ze basenji lubia kontakt z czlowiekiem z czego sie bierze ? :roll: Być może niefortunnie zastosowałem "minkę", chociaż... :-? Takie śladowanie jak cień za człowiekiem jest fajne ale czasem staje się męczące. :wink: Zwłaszcza jak ludzie przemieszczają się po kuchni z gorącym garnkiem czy herbatą. Oby one chciały się tak pilnować na spacerach... :-? ...Podobaja mi sie fotki maluchow, gdy jest ich kilka na zdjeciu i jak jeden maz, jakby zaprogramowane spogladaja w jedna strone z identycznym zaciekawieniem. :D Oj! Dzięki Ci Wielkie za pomysł. :modla: Właśnie od kilku dni zastanawiałem się nad nowym podpisem do postów, brakowało mi pomysłu, pełna pustka... Dzięki Tobie już mam i zaraz go wstawię.:sweetCyb: Zywego basenji jeszcze nie spotkalam. Gdyby się dało podesłałbym Ci na parę dni mail'em. :wink: Wybaczcie brak polskich literek, ale wstawianie ich zajeloby mi polowe dnia :oops: Twoje posty pisane są tak bardzo starannie, że czyta się jednym tchem i zupełnie niezauważalny jest brak ogonków. :P :P Pozdrawiam. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 Dzięki za wszelkie dane o psie THOT MUFREN d'Ericeira i o jego właścicielu. Być może jest tak, jak piszesz, że ta hodowla nie ma swojej strony w Internecie. Na duńskiej stronie hodowli Falohide są podane wyniki wystaw z różnych państw, ale znalazłam tam kilka błędów i lecę pisac do właścicielki z prośba o sprostowanie. Jeszcze raz dzięki. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 Mam nadzieję, że wyjdzie to spojrzenie w jedną stronę. To na wystawie w Kwidzyniu. Zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted January 3, 2005 Share Posted January 3, 2005 Być może niefortunnie zastosowałem "minkę", chociaż... :-? Takie śladowanie jak cień za człowiekiem jest fajne ale czasem staje się męczące. :wink: Zwłaszcza jak ludzie przemieszczają się po kuchni z gorącym garnkiem czy herbatą. Oby one chciały się tak pilnować na spacerach... :-? Chodzenie psa przy nodze w domu tez znam. :lol: Tak prawde mowiac to stale jestem na podgladzie, podsluchu, podwachu. Gdy pod nieuwage mojej suni wejde do jakiegos pokoju zamknawszy za soba drzwi, slysze po chwili dmuchniecie powietrza szpara pod drzwiami, a nastepnie zassanie go. :lol: To moja Thally wysyla "sonde powietrzna", zaciaga sie nia i analizuje : jest tam moja pani czy nie ? :lol: Oj! Dzięki Ci Wielkie za pomysł. :modla: Właśnie od kilku dni zastanawiałem się nad nowym podpisem do postów, brakowało mi pomysłu, pełna pustka... Dzięki Tobie już mam i zaraz go wstawię.:sweetCyb: Gdy po raz pierwszy ujrzalam Twoj podpis BARDZO mi sie spodobal, taki oryginalny i przejrzysty. :D Zupelnie nie przyszlo mi do glowy, ze jestem pomyslodawca :roll: Milo mi naprawde :D Zywego basenji jeszcze nie spotkalam. Gdyby się dało podesłałbym Ci na parę dni mail'em. :wink: Jeszcze troche poczekamy a teleportacja stanie sie mozliwa. Ponoc pierwsze proby sa obiecujace :roll: Twoje posty pisane są tak bardzo starannie, że czyta się jednym tchem i zupełnie niezauważalny jest brak ogonków. :P :P Falszywej skromnosci udawac nie bede. Staram sie jak moge :roll:Dzięki za wszelkie dane o psie THOT MUFREN d'Ericeira i o jego właścicielu. Być może jest tak, jak piszesz, że ta hodowla nie ma swojej strony w Internecie. Na duńskiej stronie hodowli Falohide są podane wyniki wystaw z różnych państw, ale znalazłam tam kilka błędów i lecę pisac do właścicielki z prośba o sprostowanie. Jeszcze raz dzięki. Pzdr. Przegladalam sobie Twoja stronke. Piekne masz psiaki :D i takie znane :D Mam malutka niesmiala sugestie. :) Wielu ludzi poruszajacych sie po tym forum nie ma pojecia, wynikajacego z braku doswiadczenia informatycznego, ze Twoj podpis jest linkiem do strony hodowli. Mysle, ze bardzo zwiekszylabys sobie liczbe odwiedzin wpisujac gdzies w rogu malenka zachete do klikniecia w banerek. :) Jeszcze lepsza metoda jest przestrzeganie przed kliknieciem :wink: . Jest prawie pewne, ze kazdy kto zobaczy taki napis - kliknie :lol: Mam nadzieję, że wyjdzie to spojrzenie w jedną stronę. To na wystawie w Kwidzyniu. Zdrówko No wlasnie, te spojrzenia sa fascynujace. :D Nawet widzialam gdzies, jak basenji lekko pochyla glowe, zeby miec wiekszy kat widzenia w pionie. Takie przynajmniej odnioslam wrazenie widzac polozenie glowy. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 3, 2005 Share Posted January 3, 2005 Dzięki za sugestię. Może mój TZ coś wymyśli. Ja jestem od wystaw, treningów, karmienia, on - od spraw komputerowych. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted January 4, 2005 Share Posted January 4, 2005 Faktycznie, baski kręcą głową jeżeli bardzo chcą coś dokładnie obejrzeć . Podobnie jest ze słuchaniem. Zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baskomaniak Posted January 5, 2005 Share Posted January 5, 2005 ...Gdy po raz pierwszy ujrzalam Twoj podpis BARDZO mi sie spodobal, taki oryginalny i przejrzysty. :D Zupelnie nie przyszlo mi do glowy, ze jestem pomyslodawca :roll: Milo mi naprawde :D Twórcza myśl czasem musi być pobudzona, tak stało się w tym przypadku :P ...te spojrzenia sa fascynujace. :D Nawet widzialam gdzies, jak basenji lekko pochyla glowe, zeby miec wiekszy kat widzenia w pionie. Takie przynajmniej odnioslam wrazenie widzac polozenie glowy. :D Faktycznie, baski kręcą głową jeżeli bardzo chcą coś dokładnie obejrzeć . Podobnie jest ze słuchaniem. Przyznam, że dziś nie mam jakoś weny do pisania. Wstawiłem więc zdjęcie, ponoć to więcej niż tysiąc słów... :wink: Pozdrawiam. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 5, 2005 Share Posted January 5, 2005 Baskomaniak, bo jak się pisze o 2 w nocy, to naprawdę trudno o wenę:))) Nawet dla wyjatkowego "nocnego marka." Ciekawe, czy następnego dnia, tzn. dzisiaj, jesteś przytomny? I o której wstaniesz? Daj znać. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baskomaniak Posted January 5, 2005 Share Posted January 5, 2005 Baskomaniak, bo jak się pisze o 2 w nocy, to naprawdę trudno o wenę:))) Nawet dla wyjatkowego "nocnego marka." Ciekawe, czy następnego dnia, tzn. dzisiaj, jesteś przytomny? I o której wstaniesz? Daj znać. Pzdr. W "mojej strefie czasowej" było jeszcze wcześnie. :wink: :nono: Proszę nie odbiegać od głównego wątku topiku i napisać coś o basenji... Pozdrawiam. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted January 5, 2005 Share Posted January 5, 2005 Baskomaniak, bo jak się pisze o 2 w nocy, to naprawdę trudno o wenę:))) Nawet dla wyjatkowego "nocnego marka." Ciekawe, czy następnego dnia, tzn. dzisiaj, jesteś przytomny? I o której wstaniesz? Daj znać. Pzdr. W "mojej strefie czasowej" było jeszcze wcześnie. :wink: :nono: Proszę nie odbiegać od głównego wątku topiku i napisać coś o basenji... Pozdrawiam. :D Podoba mi się ta dyskusja :lol: Zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 5, 2005 Share Posted January 5, 2005 No, dobra, piszę: basenji to super psiaki! Starczy? Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 7, 2005 Share Posted January 7, 2005 A dlaczego nie słychac Baskomaniaka?! Chyba poszedł się odprężać... Jednak ta godzina 2 w nocy, to chyba przesada... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baskomaniak Posted January 7, 2005 Share Posted January 7, 2005 Dzisiaj coś więcej o tym zdjęciu... [img]http://img114.exs.cx/img114/7379/zaciekawienie7rb.gif[/img] Wiecie skąd wzięło się to zaciekawienie na pyszczku? Już wyjaśniam, otóż oglądaliśmy z Pyniem film "HARRY POTTER I KOMNATA TAJEMNIC". Właściwie to ja oglądałem, a Pyniek leżał sobie obok na wersalce. I tak do ok. 32 minuty filmu. Podczas krzyku rozsadzanej mandragory (pamiętacie ten dźwięk) okazało się, że Pynio też oglądał. Cofnąłem fragment i... zrobiłem zdjęcie, potem znowu cofnąłem i znowu... tak mu się podobał... :wink: Pozdrawiam. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted January 8, 2005 Share Posted January 8, 2005 A mój w czasie filmu tylko śpi Zdrówko :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baskomaniak Posted January 8, 2005 Share Posted January 8, 2005 [quote name='Basenji']A mój w czasie filmu tylko śpi Zdrówko :cry:[/quote] Mnie też się wydawało, że śpi... do 32 minuty. :P Jak możesz to przetestuj go tym filmem (32 minuta :o ). Zobaczymy. Pozdrawiam. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 8, 2005 Share Posted January 8, 2005 Okazuje się, że "Harry Potter..." jest równiez ciekawym filmem dla psiaków. No, no, no... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 Nie mam starego portiera. Teraz ogladamy 'Byliśmy Żołnierzami" z Gibsonem - strzelanina na całego a ten mój śpi. Oczywiście na krześle. Zaraz zrobię mu fotkę Zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baskomaniak Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 [quote name='Basenji']Nie mam starego portiera. Teraz ogladamy 'Byliśmy Żołnierzami" z Gibsonem - strzelanina na całego a ten mój śpi. Oczywiście na krześle. Zaraz zrobię mu fotkę Zdrówko[/quote] Widocznie ma pokojowe usposobienie i nie lubi sensacyjnych... :wink: Czekam ma fotkę. Pozdrawiam. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 [quote name='Basenji']Nie mam starego portiera. Teraz ogladamy 'Byliśmy Żołnierzami" z Gibsonem - strzelanina na całego a ten mój śpi. Oczywiście na krześle. Zaraz zrobię mu fotkę Zdrówko[/quote] To może puść mu "Krecika" jako dobranockę. :wink: Super filmik dla dzieci! Naprawdę. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 Jakbym mu puścił krecika, to by go zagryzł! Zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 A może by sie dogadali? I poszli na ... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted January 11, 2005 Share Posted January 11, 2005 ..co? Zagryźć kotem? Zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baskomaniak Posted January 11, 2005 Share Posted January 11, 2005 [quote name='Basenji']..co? Zagryźć kotem? Zdrówko[/quote] Nie kotem, a z kotem zagryzą co nieco... chyba... :-? Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.