Oleniek Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 No niesamowite! I jak co po niektórzy mogą sądzić że strzyżenie pudla to barbarzyństwo i że pudle się siebie wstydzą.! :diabloti:Przecież pudel obstrzyżony jest piękny!:evil_lol:
PATIszon Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 [quote name='Oleniek']No niesamowite! I jak co po niektórzy mogą sądzić że strzyżenie pudla to barbarzyństwo i że pudle się siebie wstydzą.! [/quote] Mysle, ze ci,co tak mowia nie maja na mysli takiej, sportowej fryzurki, ale np. lwa czy inne cudo, np rozowe serduszka na tylku:roll:
.ania Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 [quote name='PATIszon']np rozowe serduszka na tylku:roll:[/quote] :-o:-o:-o nigdy nie widziałam różowych serduszek na pudlowym tyłku. W takim razie muszę spróbować :diabloti: Ania.
Cheritka Posted October 25, 2007 Posted October 25, 2007 [quote name='PATIszon']Jaka zmiana. Ja bym jeszcze uszy ostrzygla:) My sie do takiej zapuszczamy teraz.[/quote] O dzięki za uznanie :oops::oops:, to mój kilent :eviltong:, ale uszy mu zostawiłam, bo jedyne co miał ładne to uszy i grzyweczka, reszta była na krótko, a oczywiscie jeszcze ogonek. Nikt nie zmusza ludzi do zostawiania długiej sierści i fryzur wystawowych jeśli pies nie chodzi po wybiegach. Ale jak ktoś słyszy pudel , to albo widzi wystawowo ostrzyżonego, albo kundelka z ulicy, który nawet nie stał koło rasowego pudla. Dlatego nie widzi się teraz ładnych pudelków na ulicach, niestety.
PATIszon Posted October 25, 2007 Posted October 25, 2007 To fakt. My wzbudzamy spore zainteresowanie na spacerach. I to nie z powodu rhodesiana, a pudla wlasnie:p Ludzie podchodza i dziwuja sie, ze pudle jeszcze wogole istnieja...
Equus Posted October 26, 2007 Posted October 26, 2007 cóż, ja lubię takie kudłate no i z wystaw zrezygnowałam więc mogę sobie na to pozwolić:cool3: poza tym strzyżenie mnie stresuje więc dopuszczam do takiego zarośnięcia: [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/2015/dscf1213pb7.jpg[/IMG] ale ze względu na "mokrę pogodę" musimy się niebawem ciąć! Pozdrawiamy!
Oleniek Posted October 26, 2007 Posted October 26, 2007 Ale ślicznotki. A z racji mojej słabości do morelek to ten pudelek...:loveu:Jak mają na imię? w jakim są wieku?
PATIszon Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 Dawno nic tutaj nie wrzucalam,chyba... [B]Gdzies tam wskoczyla Kenia....mam nadzieje, ze wyplynie....[/B] [IMG]http://www.imagestation.com/picture/sraid225/p3efbffea4a2b283ce471673aa07dcbbb/e78ecb62.jpg[/IMG] [B]To chyba nie bede gorsza...[/B] [IMG]http://www.imagestation.com/picture/sraid225/p4d89f46befff89738873569841966d0e/e78ecb61.jpg[/IMG] [B]Na mokro lepiej sie w piachu kopie[/B] [IMG]http://www.imagestation.com/picture/sraid225/p7ed451c2d7327d900acd63a88c4b1bcd/e78ecb60.jpg[/IMG]
Equus Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 Duża to Lara i jest rasowym kundlem:cool3: Ma 3,5 roku i jest prawdziwym wulkanem energii. A morelka ma teraz 5 miesięcy, nazywa się Dicksy i (w przeciwieństwie do Larysy) najchętniej nie wychodziłaby z domu. Pochodzi z Poznania (to chyba zagłębie pudlowe?). Ma być toykiem ale coś nam się dobrze rośnie...
Cheritka Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 To coś dziwnego, bo naogół pudle to wulkany energii, moje mogą ciągle biegać po dworzu :razz:
Equus Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 Nie lubi obcych (zwłaszcza obcych psów choć za obcymi ludźmi też nie przepada). Cóż, nawet wśród rasowych=rodowodowych zdarzają się takie przypadki!:placz: Ale energii to ma mnóstwo, w domu, w lesie, na polu szaleje jak wściekła!:evil_lol:
Cheritka Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 A to bardzo ciekawa psychika :shake:, bo pudelki sa bardzo towarzyskie :cool3:
Oleniek Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 Equus to Twoja morelka wypisz wymaluj moja!. Wylkan energii byle nie z obcymi tylko z pańcią. :cool3: Znane psy - owszem powącha się , ale żeby się z nimi bawić? NIEEE, kto by myślał - przeciez od tego jest piłeczka.
Equus Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 Dokładnie, do zabawy jest piłeczka, papier toaletowy (potrafi rozwlec po całym domu:cool3:), ogon mojej Larysy i znane psiska! A obce psy to nawet dla niej do wąchania się nie nadają niestety, ale pies mojej mamy owszem. Oto dowód: żywa kula z pudli, na wierzchu moja a pod spodem to czarne to pudel Mamy:[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/360/dscf1028yg2.jpg[/IMG]
Equus Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 albo kość Larysy: [IMG]http://img220.imageshack.us/img220/4055/dscf1205gh2.jpg[/IMG]
Equus Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 Ewaa, a co do psychiki to nie powiedziałabym, ze jest ciekawa... lepszym słowem byłaby "trudna", no ale cóż, jedne psy to trochę jak dzieci, jedne są całkiem normalne inne nadpobudliwe albo nieco lękliwe. Ale kochamy je wszystkie!:grins: I braku pewnych zaburzeń nie gwarantuje nawet "rasowość".
Alfa1 Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 Pudle tak jak wszystkie stworzenia różnią się ,jedne są ostrożne,inne co pies czy człowiek to ich kumpel,tak jak wsród ludzi,jeden bardziej komunikatywny,drugi mniej.:cool3:
Cheritka Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 [quote name='Equus']Ewaa, a co do psychiki to nie powiedziałabym, ze jest ciekawa... lepszym słowem byłaby "trudna", no ale cóż, jedne psy to trochę jak dzieci, jedne są całkiem normalne inne nadpobudliwe albo nieco lękliwe. Ale kochamy je wszystkie!:grins: I braku pewnych zaburzeń nie gwarantuje nawet "rasowość".[/quote] Bo trzeba kochać i poświęcać duużo czasu, napewno Ci się uda ją przekona do pokonania strachu i już niedługo będzie lubiła wszystkie zwierzątka i duże i małe :multi::multi::multi:
Cheritka Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 A skoro to galeria pudli to może ja wkleję kilka pudli :cool3: [IMG]http://images32.fotosik.pl/21/04e03a5488774a95med.jpg[/IMG] :lol::lol::lol::lol:,:lol:
Sonya-Nero Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 [quote name='Equus']Ewaa, a co do psychiki to nie powiedziałabym, ze jest ciekawa... lepszym słowem byłaby "trudna", no ale cóż, jedne psy to trochę jak dzieci, jedne są całkiem normalne inne nadpobudliwe albo nieco lękliwe. Ale kochamy je wszystkie!:grins: I braku pewnych zaburzeń nie gwarantuje nawet "rasowość".[/quote] To prawda, toye są najdrudniejszą do hodowli z odmian pudli :cool1: W porównaniu do innych odmian wzrostowych znacznie częściej pojawiają się wady eksterieru, psychiki i zdrowotne. Psychikę toye mają bardzo delikatną, nagminnie zdarzają się psy o niestabilnej psychice, bojaźliwe, histeryczne, itp A jeszcze do tego są bardzo podatne na rozpieszczenie i błędy wychowawcze ;) ... no bo jak nie rozpieszczać takiego malca ? :cool3::roll:
Equus Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 [quote name='Ewaa']napewno Ci się uda ją przekona do pokonania strachu i już niedługo będzie lubiła wszystkie zwierzątka i duże i małe :multi::multi::multi:[/quote] Dzięki Ewaa za wsparcie:grins: Zobaczymy co z bestii wyrośnie. Na razie intensywnie nad nią pracujemy no i troszkę pogodziliśmy się też po prostu z jej charakterkiem;)
PATIszon Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 [quote name='Sonya-Nero']To prawda, toye są najdrudniejszą do hodowli z odmian pudli :cool1: Psychikę toye mają bardzo delikatną, nagminnie zdarzają się psy o niestabilnej psychice, bojaźliwe, histeryczne, [/quote] Cale szczescie, ze moja jest te kilka cm powyzej toy'a....dzieki temu jest calkiem odwrotnie niz to co tu opisalas :diabloti::evil_lol:
Cheritka Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 Co wcale nie znaczy, że tych większych nie rozpieszczamy :cool3::roll::oops:
PATIszon Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 Hmmmm zastanawia mnie jak to mozliwe, ze po strzyzeniu ten pies ma wiecej na lapach niz przed..... :hmmmm: [img][IMG]http://www.pudle-nn.webpark.pl/pudle/pudel1.jpg[/IMG] ;)[IMG]http://www.pudle-nn.webpark.pl/pudle/pudel1_.jpg[/IMG]
Recommended Posts