Jump to content
Dogomania

GALERIA grzywek (prosimy zakladac oddzielne tematy)!


Recommended Posts

  • Replies 16.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='resuruss']AnkaW!One sie same tak wymyslily.Mialam strasznego stresa po tym co stalo sie z poprzednim miotem ,a tu taka niespodzianka !!!![/quote]

A jak nazywa się szczęśliwa mamusia :lol:

Posted

[quote name='resuruss'][IMG]http://img74.imageshack.us/img74/5481/lusiazmaymiwpierwszymdniu2pb.jpg[/IMG]
A oto ona z maluchami ;)[/quote]

Śliczne :loveu: :loveu: a jeden ma łatkę na czubku głowy :lol: :lol: :lol:
Pamiętam Lusi z wystawy w Kielcach w maju 2005,

Posted

[quote name='Dorota_33']Dzięki AnkaW-mam nadzieję,że będzie ok na wystawie-tym bardziej że nie będzie jeden Pastoral.[/quote]
Serdeczne życzenia dla Gilberta:lol::lol:
Feni kończy jutro 5 miesięcy:cool1:
Przegapiłem coś? Gdzie ten debiut wystawowy?

Posted

Cieszę się, ze zdjęcia się podobały. Mamy tu wesoło z chińczykami :diabloti: Kung fuj i takie tam ;) :cool3:
Dorotka się nie pochwaliła, w Bydgoszczy staje w konkury z naszym Mikim :p Ale spoko, Miki to baran, robi wszystko, żeby zrobić z siebie głupka na ringu, pewnie mu się to uda :mad:

Posted

Oj Dorotko, nie widziałaś co kawaler wyprawia... na ringówce idzie jak baran z nosem przy ziemi, albo skacze, albo się zapiera. Na stoliku zaś dla odmiany kładzie się, siada i leje przez ręce byle postawić na swoim, nie będę stał i koniec! :angryy: W życiu nie miałam w rękach taki antytalent wystawowy jak on. :cool1:

Posted

[quote name='Marta Chmielewska']Oj Dorotko, nie widziałaś co kawaler wyprawia... na ringówce idzie jak baran z nosem przy ziemi, albo skacze, albo się zapiera. Na stoliku zaś dla odmiany kładzie się, siada i leje przez ręce byle postawić na swoim, nie będę stał i koniec! :angryy: W życiu nie miałam w rękach taki antytalent wystawowy jak on. :cool1:[/quote]
Bo nie miałas do czynienia z Xirkiem, moim papillonkiem. Już się miałem poddać, kiedy dostał niespodziewanie BOB. No więc ukończyliśmy Mł. Ch.Pl. i wtedy daliśmy sobie spokój.
Mógłbym napisać dokładnie to co Ty + przy ustawianiu z ręki zamieniał się w dromadera.

Posted

a tu Campari Sua Sponte jak sie jakis czas temu robilismy :) wlasnie znalazlam fotke :)
[IMG]http://i2.photobucket.com/albums/y41/suasponte/CampariSuaSpontemarzec2006.jpg[/IMG]

Posted

witaj doroto:)))
no czasem trezba sporo pracy aby szkodniki sie ladnie wystawialy:) wiem cos o tym:)))
a jak tam twoj maluch? juz wlascieiwe nie maluch:)))

Posted

Doni, chcesz mnie załamać i powiedzieć, że mogę Mikiego nie wyleczyć z głupoty ? :placz::placz: Dwa dni temu pożarł słuchawki, nalał na korytarzu, wstaje o 5 rano i domaga się zainteresowania :angryy:
Na razie pierwsza wystawa, zobaczymy co sędzia o nim powie, jak z budową, bo rusza się jak niedźwiedź:mad:.
A humorek poprawię sobie ciocią Penny, może zakończymy w pięknym stylu championat :cool3::p

Posted

oj MARTA przasadzasz:crazyeye: grzywek to grzywek :lol: ja swoich nie porownuje szarpejami-preferujesz cioteczke i BIALAS chce za wszelka cene zwrocic na siebie uwage:eviltong: :lol:

Posted

A mi się wydaje,że wręcz odwrotnie, rozpieściłam go ponad miarę:mad: Ciągle coś przy nim robię, pępek świata, to mu się w głowie przewróciło. Uparty jak osioł. Cały świąt kręci się wokół niego, typowy chińczyk :evil_lol:

Posted

Moje równiez maja swoje fanabelie, ale po pierwszch błedach Z Tasminą szybko nauczyłam się, że grzywacz to wspaniałe stworzenie jeżeli stosuje sie prosta zasade - zawsze konsekwetnie. Jagódka ma 4 miesiace a na ringówce zachowuje się normalnie, mimo, że kupiłam ja niedawno. Tasia równiez nie ma z tym problemów, choc poznała to narzedzie tortur raptem w Nowym Dworze. Myslę, że z ringówką jest jak ze smczą, choc przyznam szczerze, że uczyłam obydwie biegac kusem bez ringówki z prostego powodu- jej braku. jezeli cos nam nie wychodzi w treningu to cofamy się do podstaw i zaczynamy cała zabawe od początku.

Treme przed pierwsza wystawa mam ogromną i równiez przechodzimy przez pewne kryzysy. Np teraz mój Tasior przestał reagowac na komende wystawa i trzeba ją ustawiac, żeby stała w odpowiedniej pozycji.I jak ustoi w niej 3 sekundy to juz duży sukces. Cofnełysmy się wiec do prostszych rzeczy i mam nadzieję, ze do wysawy zdążymy

Posted

MINIAGA CO TO ZA nowy sposob ,,komenda wystawa,,-pierwszy raz slysze-przeciez wystarczy ze powiesz innym tonem-co na wystawie moze sie zdarzyc-i cala praca na marne:placz:

Posted

Agama dobrze nauczony pies reaguje nawet na szeptana komendę. I nigdy nie jest wina psa(według mnie) jezeli czegos nie wykonuje poprawnie. ja wiem juz gdzie popełniłam bład. nie wiem czy to nowa metoda:crazyeye: pies bez polecenie(komendy) nie zrobi tego czego od niego oczekujesz. W przypadku moje Tasminy niezbedne est równiesz cos smaczego;)

Posted

ja swoje ucze typowo trzamam w reku smakolyk niektorzy to samo robia z malutka piszczalka- metoda pracochlonna -nagradzam nawet 1 sekundowe ustawienie psa -po kilku tygodniach pies stoi jak zaklety -:lol: grzywek jak i szarpej:lol:

Posted

No tak, tylko jest różnica między uczeniem psa od podstaw a naprawianiem błędów tak jak w przypadku Mikiego. Przez pół roku miał wpajane złe nawyki, utrwalane, a teraz staram się go wyprowadzić na prostą w jak najkrótszym czasie. Penny nauczyłam sama od podstaw i wystawia się pięknie. W każdym stylu, a najchętniej w angielskim. Poza tym są psy, które wyjątkowo nie lubią tego typu zabiegów i spotkałam się już z takimi przypadkami. Taki... wystawowy pies niewystawowy ;) Zobaczymy, mam jeszcze dwa tygodnie na treningi. To w końcu tylko szczeniaki, nie muszą być idealne, nikt nie wymaga od takiego malucha - głupola żeby stał jak struna 5 minut. :p

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...