UTAAP Posted August 31, 2005 Posted August 31, 2005 [b]Daisunia[/b] ja tez radze Ci zakup termometru - napewno jeszcze nie raz Ci sie przyda pozniej. I tez przylaczam sie do pytania Flair - pies nie je , czy je malo? Teraz tak goracao i jesli je malo, to moze to byc spowodowane wlasnie wysoka temperatura otoczenia, tym bardziej, ze Twoj pies nalezy do zimnolubnej rasy :wink: No i nie przesadzalabym z ta szunka, czy kielbasa(sama sol i chemia jak dla psa), juz wolalabym dac gotowane miąsko - jak ktos juz napisal"tez pachnie smakowicie" Quote
Agnes Posted August 31, 2005 Posted August 31, 2005 [b]Daisunia[/b] wg mnie powinnas pogonic weta, zeby wyniki byly jak najszybciej! U mnie sie czeka jeden dzien. Jesli pies jest w takim stanie to kazdy dzien sie liczy, badania badania badania - inaczej sie nie dojdzie co mu jest :( Jak masz watpliwosci co do weta - zmieniaj predko, ale nie zastanawiaj sie tutaj...Kwestie termometra pomijam... Quote
Daisunia Posted September 1, 2005 Author Posted September 1, 2005 witam dopiero co weszlam na net. już piszę wet wczoraj zmierzyl temp. i byla normalna 38 st. dal 4 zastrzyki i poradzil co zrobic zeby jadla kupiliśmy mięsko i zjadła <jupi> pozatym dzisiaj jeszcze raz pobierze krew Quote
Agnes Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 albo Ty cos krecisz, albo ja jestem tak zamotana, ze nie rozumiem co piszesz :roll: Najpierw podajesz: [quote]dalam jej kawalek mięsa nie chciala.... [/quote] potem [quote]i poradzil co zrobic zeby jadla kupiliśmy mięsko i zjadła [/quote] Co o co wlasciwie chodzi?! Pierwsze co sie robi jak pies nie je kupuje sie mieso - nie musialas chyba czekac az wet doradzi prawda?! Ale piszesz, ze wczesniej podalas nie jadla, potem, ze fantastyczny wet poradzil coby kupic mieso i zjadla - aaaaaaa juz nic nie rozumiem Quote
Daisunia Posted September 1, 2005 Author Posted September 1, 2005 moja wina zamotalam się ... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: (jestem ostatnio zakręcona jak słoiczek dżemu ) no wiec dalam jej mięso ktorego nie tknela a u weta okazalo sie że tego mięsa jesc nie może. i kazal kupić inne jeszcze raz przepraszam :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: jak sobie poradzić z tym że nie chce wychodzic na dwor ?? dzis nie przejela sie że wyszliśmy z domu ( zawsze skakala żeby ją zabrać ) Quote
UTAAP Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 [quote name='Daisunia']moja wina zamotalam się ... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: (jestem ostatnio zakręcona jak słoiczek dżemu ) no wiec dalam jej mięso ktorego nie tknela a u weta okazalo sie że tego mięsa jesc nie może. i kazal kupić inne jeszcze raz przepraszam :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: [/quote] A co to za mieso to to "inne" :roll: ?? [quote name='Daisunia']jak sobie poradzić z tym że nie chce wychodzic na dwor ?? dzis nie przejela sie że wyszliśmy z domu ( zawsze skakala żeby ją zabrać )[/quote] Moze nie nalezy jej zmuszac, w koncu jest oslabiona :roll: Quote
Daisunia Posted September 1, 2005 Author Posted September 1, 2005 no ok . nie należy jej zmuszac ale pies musi iśc na spacer prawda ? to inne mięso to wątróbka Quote
UTAAP Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 No nie wiem, jesli wet wam kazal czest wychodzic to chyba trzeba ja wyciagac, ale jesli nie, to w ktoryms momencie samej jej sie zachce :roll: A co do watrobki - powiedzial dlaczego akurat watroba, tak z ciekawosci pytam :hmmmm: Quote
Agnes Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 ja tez nie rozumiem, czemu watrobka? A w takim razie jakie mieso Wy jej daliscie? Sa conjamniej 3 rodzaje, ZADNEGO nie chciala jesc?? wolowina, wieprzowina, drob?? I jeszcze jedno - pisalas, ze wet chce zrobic kolejne badania krwi, a sa wyniki poprzedniego? Czy robilas inne badania? USG RTG? Ja bym glownie sprawdzila nerki... Pies widocznie jest tak oslabiony, ze nie reaguje na Wasze wyjscia, nie chce sam wychodzic...czy wet w ogole dziala cos wiecej? Wie jakie zastrzyki ma dawac, co w ogole jest psu? Czy Ty wiesz co to za zastrzyki?? Jesli pies ciagle nie je, a tylko pije, nie dostaje kroplowek to... :( kiepsko Quote
Daisunia Posted September 1, 2005 Author Posted September 1, 2005 wet powiedzial że RTG nic nie wykarze :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o pytalam sie o kroplowki to powiedzial ze pies nie jest odwodniony ja na to że nie je a on że pies może wytrzymac i 60 dni bez jedzenia byle by pił wodę . :o Quote
Daisunia Posted September 1, 2005 Author Posted September 1, 2005 powiedzial ze jest prawie pewien że to płuca ale to moze być borelioza te zastrzyki to antybiotyki .. a nazwy mają różne i nie zapamietalam Quote
Agnes Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 matko...czy masz innego weta w okolicy?? Do tego bym chyba jednak nie chodzila :roll: I ponawiam pytanie - czy masz wyniki poprzednich badan krwi? Czy wet chce zrobic badz zrobi USG nerek np? Quote
coztego Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 [quote name='Daisunia']wet powiedzial że RTG nic nie wykarze [/quote] Jeśli się go nie zrobi to na pewnno nic nie wykaże... Czy wet postawił jakąś konkretną diagnozę? I co z tymi badaniami krwi? Są wyniki poprzednich badań? Dlaczego wet robi następne? Quote
Daisunia Posted September 1, 2005 Author Posted September 1, 2005 nie JESZCZE wynikow poprzedniego badania a wet chce zrobic drugie bo chce wykluczyc borelioze Agnes.. wiesz... weci z drawska są o wiele gorsi ..... ( jeden nie potrafił rozpoznac u psa kol. ropomacicza a drugi odeslal ich do koszalina ) Quote
Agnes Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 Daisunia jesli ten pies ma borelioze to niedlugo faktycznie wet nie bedzie musial stawiac diagnozy :cry: Kurcze, nie wiem...ja bym na glowie stawala, zeby wet powiedzial co jest psu - jak nie wie to niech robi WSZYSTKIE mozliwe badania, a nie czeka na cud - a moze antybiotyki pomoga....a moze i nie [quote]( jeden nie potrafił rozpoznac u psa kol. ropomacicza a drugi odeslal ich do koszalina )[/quote] a daleko macie do tego Koszalina? Ja bym naprawde nie chodzila do tego weta, bo on wg mnie kompletnie nie wie co dolega psu - robi kolejne badania krwi, mimo, ze nie ma wynikow poprzednich - to jakas paranoja! Gdzie On wyslal ta krwe do badnia? Na drugi koniec Polski? W takim razie Ty sie nie pytaj weta jakie badania mozna zrobic, tylko powiedz ze chcesz zrobic to to i to...i moze cos wyjdzie - no nie moze byc tak, ze pies sie meczy cierpi, choroba trwa coraz dluzej, nie jest praktycznie leczony pies - bo przeciez nie wiadomo na co :( Quote
Daisunia Posted September 1, 2005 Author Posted September 1, 2005 żartujesz .. to borelioza jest ŚMIERTELNĄ chorobą :o :cry: prosze o jakies info o breliozie Quote
Agnes Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 borelioza jest bardzo rzadko spotykana u psow, wiec pewnosci czy jest smiertelna nie mam, ale po opisie...napewno nie jest czyms co mozna lekcewazyc - linka podesle Ci na pw, bo tutaj mnie mod pogoni. Quote
UTAAP Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 Tutaj napisalas, ze... [quote name='Daisunia']no wiec tak .. pobrali krew i odrazu zrobili badanie krwi NIE MA BABESZIOZY [color=red]ani boreliozy [/color] ale podejzewaja u niej cos z płucami ....[/quote] A teraz piszez ze...[quote]powiedzial ze jest prawie pewien że to płuca ale to [color=red]moze być borelioza [/color][/quote] i dalej [quote]nie JESZCZE wynikow poprzedniego badania a wet chce zrobic drugie bo chce [color=red]wykluczyc borelioze [/color][/quote] To wszystko strasznie pogmatwane, a Twoj wet dziala baaardzo chaotycznie wg.mnie :evil: !!! Ja bym natychmiast ZMIENILA WETA!!!! Quote
beria Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 Borelioza jest śmiertelna. W każdej lepszej klinice zrobią psu od ręki podstawowe badanie krwi (leukocytoza itd.) Trzeba sprawdzić bilirubinę we krwi, bo borelioza atakuje wątrobe i mocz, bo niszczy tez nerki. Dziewczyno na co ty czekasz??? A tak na marginesie, ile ty masz lat? Bo po przeczytaniu tego wątku mam wrażenie, że zachowujesz się w związku z chorobą psa delikatnie mówiąc, niedojrzale. Przepraszam, jeśli uraziłam, ale ja przez lokalnego weta-konowała, który g... wiedział 6 lat temu straciłam psa właśnie z powodu boreliozy. Za późno zmieniłam weta :( Ale teraz na zimne dmucham. Quote
beria Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 Kurcze, pomyliłam borelioze z babeszioza, obie odkleszczowe. :modla: :modla: Sprawdź jeszcze śluzówki w pysku, odchyl fafle i zobacz, czy są różowe, czy zażółcone, my tak zorientowaliśmy się, że pies ma już żółtaczkę. Quote
Agnes Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 [b]UTAAP[/b] tez to zauwazylam, ale juz sie czepiac nie chcialam :-? paranoja - psa tylko szkoda :( a ja mam po prostu zle przeczucia co do tej choroby czytajac to wszystko Quote
UTAAP Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 [quote name='Agnes'][b]UTAAP[/b] tez to zauwazylam, ale juz sie czepiac nie chcialam :-? [/quote] Wiesz, tu nie chodzi o czepianie sie. Poprostu dziewczyna pisze tutaj jak jest, wiec kazdy co moze to doradza. No i jak napisalas [quote]paranoja - psa tylko szkoda :( a ja mam po prostu zle przeczucia co do tej choroby czytajac to wszystko[/quote] :( Quote
Agnes Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 [quote name='UTAAP'] Poprostu dziewczyna pisze tutaj jak jest, wiec kazdy co moze to doradza.[/quote] co z tego, ze kazdy doradza jak wet i tak robi swoje, tzn przepraszam - nie robi nic! :evil: Bo dla mnie dawanie antybiotykow, olewanie kwestii nie jedzenia przez psa i odradzanie RTG, namawianie do kolejnych badan krwi - to dla mnie nie jest leczenie, nawet to nie jest proba leczenia :( Quote
UTAAP Posted September 1, 2005 Posted September 1, 2005 [quote name='Agnes'][quote name='UTAAP'] Poprostu dziewczyna pisze tutaj jak jest, wiec kazdy co moze to doradza.[/quote] co z tego, ze kazdy doradza jak wet i tak robi swoje, tzn przepraszam - nie robi nic! :evil: Bo dla mnie dawanie antybiotykow, olewanie kwestii nie jedzenia przez psa i odradzanie RTG, namawianie do kolejnych badan krwi - to dla mnie nie jest leczenie, nawet to nie jest proba leczenia :([/quote] No fakt - to raczej wyglada na naciaganie klienta na kase :evil: . Tyle, ze my nie doradzamy wetowi, tylko Daisuni, a ona sama musi zdecydowac, czy to jak postepuje lekarz ja zadowala, czy nie :-? Quote
Daisunia Posted September 2, 2005 Author Posted September 2, 2005 DAISY MIALA ROPOMACICZE (pojechalismy na usg do koszalina) aż 4 cm a macica z ropą ważyla kilo 800 wczoraj miala sterylke Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.