Hanna R. Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='asher'] [b]Haniu[/b], wiesz moze co to za dziwo: [i]pilomatricoma malignum[/i]?[/quote] malignum - złośliwy matrix pili - macierz włosa czyli pilomatricoma - nowotwór wywodzacy sie z macierzy włosa. Quote
Sabina1 Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 Asher, a przecież na SGGW jest onkolog, może tam bys poszła? Quote
asher Posted November 14, 2005 Author Posted November 14, 2005 [quote name='HankaRupczewska'][quote name='asher'] [b]Haniu[/b], wiesz moze co to za dziwo: [i]pilomatricoma malignum[/i]?[/quote] malignum - złośliwy matrix pili - macierz włosa czyli pilomatricoma - nowotwór wywodzacy sie z macierzy włosa.[/quote]Dzięki :buzi: Czyli dobrze wyczytałam... [quote name='Życie Weterynaryjne']Guzy z macierzy włosa są w większości przypadków zmianami niezłośliwymi i jako takie nie dają wznowy po doszczętnym chirurgicznym usunięciu. [b]Nawet guzy uznane w badaniu histopatologicznym za złośliwe mają pomyślne rokowanie (8). W badaniu przeglądowym 80 guzów wywodzących się z mieszków włosowych, spośród których wiele było nowotworami złośliwymi nie stwierdzono występowania wznowy, ani przerzutów odległych po zastosowaniu rutynowego zabiegu chirurgicznego[/b][/quote]Czyli pozostaje miec nadzieję, że ten wet usunął guza "doszczętnie". No i musze jak najszybciej wyciachac Sabinie guzka u nasady ogona. [b]Sabinko[/b], własnie się zastanaiwam, czy iść na konsultację do chorurga z Elwetu, którą to lecznicę poleca Flaire (a ja jej bardzo ufam w tej kwestii), czy do dr Jagielskiego - onkologa. Do kliniki przy SGGW jakoś nie mam zaufania... Quote
Sabina1 Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 Ja poszłabym i tu i tu, chciałabym, żeby diagnozę potwierdziły 2 osoby uznawane za b. dobre, a jeśli chodzi o leczenie, to wybrałabym Jagielskiego, bo to sława. Chociaż wiem z doświadczenia, że istnieją bardzo skromni, nie rozleklamowani lekarze, też doskonali. Ale ja zrobiłam tak jak piszę z Jagulką. Koniecznie niech ktoś to potwierdzi. Naprawdę nie martw się Asher, też mam15letniego psa z chłoniakiem. Najważniejsze, że je, jest wesoła i te lata które są jej dane przeżyje szczęśliwa, a ty będziesz z nią. Przekonałam się w schroniskach, że dla tych psów nie ważne są te michy, klatki, jeśli mają swojego pana, są szczęśliwe. Po twoich relacjach, ja wogóle nie widzę powodu do zmartwienia. Pies jest chory, ale wszystko toczy sie powoli i Sabinka ma jeszcze dużo szczęśliwych chwil przed sobą, poza tym, to silny pies. Quote
asher Posted November 14, 2005 Author Posted November 14, 2005 Juz raz byłam z Sabiną u Jagielskiego, po pierwszej operacji, kiedy okazało się, że nasz wet przeoczył tego paskudnego guza... Powim ci, że zrobił na mnie wrażenie skromnego faceta, któremu sława do głowy nie uderzyła. Choćby taki gest, jak wzięcie mniej za wizytę. W tej lecznicy standardowa wizyta u lekarza ogólengo koztuje 29 zł, a u Jagielskiego, jakos pecjalisty - 35 zł. Jagielski popatrzył na RTG płuc, popatrzył na wyniki krwi, na wyniki biopsji, obmacał Sabinie cycuchy i stwierdził, że własciwie nie może pomóc, bo jedyna metoda leczenia, to taka, jaką zalecił nasz wet, czyli chirurgia. Po czym poszedł z nami do recepcji i powiedział, że płacimy tylko 29 zł, bo on jako onkolog nam nie pomógł. Mała rzecz, a jednak wzbudza zufanie... Quote
Sabina1 Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 Tak, masz rację, mnie by to też ujęło. Słuchaj, to może poprosiłabys jego teraz o stałe poprowadzenie psa, albo może zgodziłby sie polecić kogoś. Nie wiem, jak Ty, ale ja sie nie boje operacji. Psy b. szybko dochodza do siebie, a do naszej kliniki mam zaufanie jeszcze dlatego, że stosują narkoze (chyba wziewną ), z której psa można w każdej chwili wybudzić. Ten rodzaj narkozy jest podobno dużo lepszy dla starszych psów, niż "zastrzykowy". Asherku, ja mam przeznaczone co miesiąc jakieś tam pieniążki do schroniska w Mielcu przez sentyment, więc gdybys miała jakieś kłopoty, to tylko powiedz i pójda na Sabinkę, wiec nie przestraszaj się, jeśliby operacja czy leczenie przekraczało twój budżet, tylko daj znać, nie ważne pieniadze, trzeba jej powycinac co sie da i wogóle sie nie denerwuj. Quote
asher Posted November 15, 2005 Author Posted November 15, 2005 Dzięki Sabinko :buzi: Ale na zdrowie psów to ja mam specjalny żelazny fundusz, więc na szczęście choć finansowy problem mam z głowy, a nawet jakby co, to Mama pomoże :wink: Co do narkozy -Sabina ze względu na płuca nie może miec wziewnej... Ale ja mam andzieję, że się już obędzie bez operacji... Tzry w ciągu czterech miesięcy, to aż nadto... Quote
Sabina1 Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 No to na dobranoc :drinking: :drinking: :drinking: za zdrowie Sabiny :lol: Quote
Vectra Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 Asher to i odemnie ucałuj Sabine i to bardzo bardzo mocno . Jej biedna psica tyle paskudnych histori ją spotyka. Co do kliniki Elwet to z mojego doświadczenia podchodzą tam po "ludzku" do leczenia psów mojego dobcia tam ratowali jak mu serducho wysiadło , a i inne psiska też mi przywrócili do życia. A tak na marginesie gdzie jest Żyradrdów :o bo trasa Toruńska czy jakoś tak to wiem gdzie jest :evilbat: Quote
PIKA Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 [quote name='asher'] malignum[/quote] Ja w maligne wpadłam, jak to wszystko o Sabinie wyczytałam :( Wyściskaj dziwoląga i od na :buzi: [quote name='Vectra'] [b]A tak na marginesie gdzie jest Żyradrdów[/b] :o bo trasa Toruńska czy jakoś tak to wiem gdzie jest :evilbat:[/quote] W przeciwnym kierunku jak ta Trasa Toruńska :lol: Quote
asher Posted November 15, 2005 Author Posted November 15, 2005 [quote name='Vectra']A tak na marginesie gdzie jest Żyradrdów :o bo trasa Toruńska czy jakoś tak to wiem gdzie jest :evilbat:[/quote]Jak się będziesz kierowała wskazówkami Magi, to na pewno sie dowiesz :lol: Quote
Teklunia Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 [img]http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_22_14.gif[/img] wyglaszcz Sabcie ode mnie i daj jej kosteczke (tez ode mnie :lol:) Quote
Alicja Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 [quote name='asher'][quote name='Vectra']A tak na marginesie gdzie jest Żyradrdów :o bo trasa Toruńska czy jakoś tak to wiem gdzie jest :evilbat:[/quote]Jak się będziesz kierowała wskazówkami Magi, to na pewno sie dowiesz :lol:[/quote] :-? jak do Łodzi dojechać :wink: Quote
Vectra Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 o to widze że galeria Boogiego i Sabiny po mału zamienia się w przewodnik turystyczny ;) Quote
anetta Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 Aaaaaaaaa hahahahahahahahaaahahahh no nie mogeeeee, usmialam sie jak kon z historyjki gdzie glowna rola to byla Asher i KaKa [img]http://manu.dogomania.pl/emot/hahaha2.gif[/img] buahahahaha :roflt: To bylo ekstra!! Ogladalam wszystkie foty ze wszystkich galerii ale nie mialam czasu na logowanie i normalnie boki zrywalam!! [img]http://manu.dogomania.pl/emot/hahaha2.gif[/img] Boskie hahahaha :laugh2_2: :cunao: Dbsst, Twoje komentarze mnie powalily :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ale co ja tu widze, biedna Sabinka ma zle wyniki :( :( :( Asher, trzymaj sie, wszyscy jestesmy z Toba i Sabinka [img][img]http://vik.strefa.pl/emoty/ico/1_glaszcze.gif[/img] Zdawaj nam relacje na biezaco :) Czylam na ktorejs stronie ze znow balety planujecie :o 8) :D Kiedy, gdzie i o ktorej? :drinking: Vectra, fajnie jakbys byla :drinking: Quote
Ka-ka Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 :( no to Preston będzie smutny, ale grunt, że obiekt jego nieodwzajemnionej miłości ma sie, póki co, dobrze....jak się z Boogiem dochodz, gania ptaki i spuszcza bęcki sukom, to znaczy, że faktycznie czuje się dobrze 8) Quote
daga10011 Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 biedna Sabina :x .Wycaluj ja rowniez ode mnie i trzymam kciuki zeby wszystko bylo w porzadku Quote
Maga100 Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 Stanowczo protestuję przeciwko wątpieniu i wyśmiewaniu się z moich zdolności orientacyjnych jako kierowcy pojazdu mechanicznego w terenie :evilbat: pytanie dnia: gdzie następne spotkanko? :angel: Ustalcie to jakoś miedzy sobą, bo ja generalnie moge wpaśc na kabatyzadoopie, ale autem , więc Asher będzie sama piła :lol: Quote
Vectra Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 [quote name='Maga100']Stanowczo protestuję przeciwko wątpieniu i wyśmiewaniu się z moich zdolności orientacyjnych jako kierowcy pojazdu mechanicznego w terenie :evilbat: pytanie dnia: gdzie następne spotkanko? :angel: Ustalcie to jakoś miedzy sobą, bo ja generalnie moge wpaśc na kabatyzadoopie, ale autem , więc Asher będzie sama piła :lol:[/quote] Nie przejmuj się jakoś sobie razem ewentualnie gdzieś dojedziemy :evilbat: Quote
asher Posted November 15, 2005 Author Posted November 15, 2005 [quote name='Maga100']Stanowczo protestuję przeciwko wątpieniu i wyśmiewaniu się z moich zdolności orientacyjnych jako kierowcy pojazdu mechanicznego w terenie :evilbat: pytanie dnia: gdzie następne spotkanko? :angel: Ustalcie to jakoś miedzy sobą, bo ja generalnie moge wpaśc na kabatyzadoopie, ale autem , więc Asher będzie sama piła :lol:[/quote]A nie możesz zatrudnić TZta jako kierowcy? Zresztą, ja wolę się gdzieś ruszyć, niech boorki pozwiedzają troche świata :wink: Więc może byc gdzie chcecie 8) Quote
dbsst Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 zybo cos postanawiajcie bo ja musze TZ przygotowac ze znowu mam WAZNE wyjscie 8) :lol: :wink: Quote
Maga100 Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 [quote name='asher']A nie możesz zatrudnić TZta jako kierowcy? [/quote] teoretycznie mogę, ale nie lubię się czuć uwiązana, a jeszcze będzie mi wydzwaniał o której to on ma przyjechac i w ogóle :-? [quote name='dbsst'][b]zybo[/b] cos postanawiajcie bo ja musze TZ przygotowac ze znowu mam WAZNE wyjscie 8) :lol: :wink:[/quote] zybo???? :o Dbsst, co ty dzisiaj tworzysz? :-? :lol: no to co, sobota? Ja powiem tak: ja mogę w sobote, mysle, że godzina 13.00 jest optymalna (nie za wcześnie dla śpiochów, nie za późno dla Stefana, Emila i Cholery), a gdzie? Ktoś ma jakąś lepszą propozycję niż forty? Quote
dbsst Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 [quote name='Maga100'][quote name='asher']A nie możesz zatrudnić TZta jako kierowcy? [/quote] teoretycznie mogę, ale nie lubię się czuć uwiązana, a jeszcze będzie mi wydzwaniał o której to on ma przyjechac i w ogóle :-? [quote name='dbsst'][b]zybo[/b] cos postanawiajcie bo ja musze TZ przygotowac ze znowu mam WAZNE wyjscie 8) :lol: :wink:[/quote] zybo???? :o Dbsst, co ty dzisiaj tworzysz? :-? :lol: no to co, sobota? Ja powiem tak: ja mogę w sobote, mysle, że godzina 13.00 jest optymalna (nie za wcześnie dla śpiochów, nie za późno dla Stefana, Emila i Cholery), a gdzie? Ktoś ma jakąś lepszą propozycję niż forty?[/quote] no ja wlasnie nie wiem co dzis tworze jakos zle uderzam w klawisze :D ja jestem za fortami 8) 13 moze byc 8) Quote
Alicja Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 [b][color=red]1 3 .00[/color][/b]godzina jak najbardziej odpowiednia na dogomaniackie spotkanie :wink: / i znów bede zazdraszczać :-? / Quote
asher Posted November 15, 2005 Author Posted November 15, 2005 Dla mnie oki. Maga, to się umawiamy na orzytanku tym co wtedy? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.