dbsst Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 nie Maga jak Ty nie bedziesz pila to w ogole sie nie opyla organizowac spaceru 8) Quote
Maga100 Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='dbsst']nie Maga jak Ty nie bedziesz pila to w ogole sie nie opyla organizowac spaceru 8)[/quote] a bo co? :evil: :-? 8) nie wystarczy jak Asher bedzie piła? :roll: Quote
dbsst Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='Maga100'][quote name='dbsst']nie Maga jak Ty nie bedziesz pila to w ogole sie nie opyla organizowac spaceru 8)[/quote] a bo co? :evil: :-? 8) nie wystarczy jak Asher bedzie piła? :roll:[/quote] nie Wy tworzycie slodki duet qtory pasuje Emilowi 8) :lol: [size=1]ale teraz to i ja bede mogla pic[/size] :angel: Quote
Alicja Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='Maga100']O boziu, gaduły i wariatki :lol: :lol: :lol: Tych co mniej powinny jechać do tych co więcej, a Vectra ma bliżej na żoliborz, więc jest z nami :lol: :lol: Generalnie ja się mogę i wybrać na Kabaty Zadoopie, ale autem, więc nie bede piła :placz: A macie takie dołki, górki i pagórki? 8)[/quote]do Rybnika macie przyjechać :-? Quote
Maga100 Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='Alicjarydzewska']do Rybnika macie przyjechać :-?[/quote] Alicja, ale sama widzisz, że my się wszystkie prawie pobiłyśmy, która ma ciebie przenocować , a ty nas wszystkie z psami nie ugościsz :lol: :lol: więc: welcome in Warsaw :wink: Quote
Vectra Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 hmmm..... przez kabaty na żoliboż hmmmmm ja będe autkiem jechać więc :D ja to dopiero mieszkam na zadoopiu do mnie nawet autobus żaden nie dojeżdza :P a to o czym Wy mówicie to nie jest czasem boisko hutnika czy jakoś tak?? bo jeśli tak to znam to miejsce :D Quote
PIKA Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='Vectra'] ja natomiast mam bliżej na Kabaty a to dlatego że wiem gdzie to jest :D znam nawet w okolicach jedna ulice "Kazury" a Żoliboż to jakoś nie bardzo to jest jakoś w okolicach "wolumenu" uświadomijcie mnie bo ja w wawie jak "tubylec obcokrajowiec jestem"[/quote] Wolumen jest na Bielanach :lol: Na Bielany daleko nie masz, ja codzienie na Wlochy do roboty zapylam :lol: A Forty sa bliżej Bemowa niz Wolumenu :lol: [quote name='Maga100'] A macie takie dołki, górki i pagórki? 8)[/quote] Co Ty, ja tam bylam rownina jak okiem siegnąć :lol: :hmmmm: chociaz sa dolki, ale to takie wykopane przez Asherowe psy :roll: i mozna se nogi polamac :roll: Jedynaą atrakcją jest marchewka z pola :o Quote
PIKA Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='Vectra']hmmm..... przez kabaty na żoliboż hmmmmm ja będe autkiem jechać więc :D ja to dopiero mieszkam na zadoopiu do mnie nawet autobus żaden nie dojeżdza :P a to o czym Wy mówicie to nie jest czasem boisko hutnika czy jakoś tak?? bo jeśli tak to znam to miejsce :D[/quote] Kobieto, jak jedziesz autkiem to wyskakujesz na trase Prymasa Tysiąclecia i jesteś w 20 miut na miejscu :lol: I to jest znacznie bliżej niz stadion Hutnika :lol: Okolice ul. Powązkowskiej Quote
Vectra Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='PIKA'][quote name='Vectra']hmmm..... przez kabaty na żoliboż hmmmmm ja będe autkiem jechać więc :D ja to dopiero mieszkam na zadoopiu do mnie nawet autobus żaden nie dojeżdza :P a to o czym Wy mówicie to nie jest czasem boisko hutnika czy jakoś tak?? bo jeśli tak to znam to miejsce :D[/quote] Kobieto, jak jedziesz autkiem to wyskakujesz na trase Prymasa Tysiąclecia i jesteś w 20 miut na miejscu :lol: I to jest znacznie bliżej niz stadion Hutnika :lol: Okolice ul. Powązkowskiej[/quote] o dziękuje Pika :buzi: na stadion Hutnika śmigam właśnie z Lalką Quote
Maga100 Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='PIKA']Kobieto, jak jedziesz autkiem to wyskakujesz na trase Prymasa Tysiąclecia i [/quote] inaczej zwaną trasą toruńską, trasą na most grota tudzież trasą AK :wink: Quote
asher Posted November 14, 2005 Author Posted November 14, 2005 [quote name='Maga100'][quote name='PIKA']Kobieto, jak jedziesz autkiem to wyskakujesz na trase Prymasa Tysiąclecia i [/quote] inaczej zwaną trasą toruńską, trasą na most grota tudzież trasą AK :wink:[/quote]Hahaha, cóż za orientacja w terenie :lol: Vectra, ty się Magi nie słuchaj, bo w Żyrardowie wylądujesz :lol: [b]PIKA[/b], jak to nie ma atrakcji? :evil: A Mućka??? A qnie???? A pełne szlamu śmierdzące bajoro??? Idę o zakład, że Leon się zakocha w tym miejscu!!! Quote
Alicja Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='asher'][quote name='Maga100'][quote name='PIKA']Kobieto, jak jedziesz autkiem to wyskakujesz na trase Prymasa Tysiąclecia i [/quote] inaczej zwaną trasą toruńską, trasą na most grota tudzież trasą AK :wink:[/quote]Hahaha, cóż za orientacja w terenie :lol: Vectra, ty się Magi nie słuchaj, bo w Żyrardowie wylądujesz :lol: [b]PIKA[/b], jak to nie ma atrakcji? :evil: A Mućka??? A qnie???? A pełne szlamu śmierdzące bajoro??? Idę o zakład, że Leon się zakocha w tym miejscu!!![/quote]bajoro powiadacie :-? Maga zastanów sie lepiej czy to dobre miejsce dla Leona 8) Maga , ja się wybieram do Wawki , Alka też wiec :wink: mam nadzieje ze sie spotkamy / no i ktoś nas przenocuje 8) / Quote
Maga100 Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='asher'][quote name='Maga100'] inaczej zwaną trasą toruńską, trasą na most grota tudzież trasą AK :wink:[/quote]Hahaha, cóż za orientacja w terenie :lol: Vectra, ty się Magi nie słuchaj, bo w Żyrardowie wylądujesz :lol: [/quote] no co? :evil: właśnie , że świetna, bo znam wszystkie nazwy jednej arterii :-? [quote][b]PIKA[/b], jak to nie ma atrakcji? :evil: A Mućka??? A qnie???? A pełne szlamu śmierdzące bajoro??? Idę o zakład, że Leon się zakocha w tym miejscu!!![/quote] oo, to ja podziekuję, bo Leon na pewno sie w tym położy :evil: [quote name='Alicjarydzewska'] Maga , ja się wybieram do Wawki , Alka też wiec :wink: mam nadzieje ze sie spotkamy / no i ktoś nas przenocuje 8) /[/quote] kiedy? :o :angel: :angel: :angel: Pewnie, jest kupa chetnych do przenocowania was, więc będziecie sie musiały jakoś rozmnożyć :wink: Quote
Alicja Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='Maga100'] [quote name='Alicjarydzewska'] Maga , ja się wybieram do Wawki , Alka też wiec :wink: mam nadzieje ze sie spotkamy / no i ktoś nas przenocuje 8) /[/quote] kiedy? :o :angel: :angel: :angel: Pewnie, jest kupa chetnych do przenocowania was, więc będziecie sie musiały jakoś rozmnożyć :wink:[/quote] no to jeszcze do dogadania :wink: / ale rozmnażać sie nie będe 8) :lol: / Quote
asher Posted November 14, 2005 Author Posted November 14, 2005 Odebrałam wyniki histopatologii. Nie jest dobrze :( Kurde, a taką miałam nadzieję, że guzy okażą się niezłośliwe :( Guz sutka - mieszany, rako - mięsak, czy jakoś tak. Paskudztwo :( A to wycięte z żeber to jest jakiś nowotwór związany z mieszkami włosowymi, ale lekarz nie wie dokładnie co to, a w książce nie mógł znaleźć, mam dzwonić w czwartek... :roll: :-? :( :( :( Do dupy to wszystko :( Quote
malawaszka Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 :( niesprawiedliwe :( teraz musimy trzymać :kciuki: żeby jak najdłużej był spokój z guzami Quote
Maga100 Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 Asher, tak mi przykro i smutno :( Ucałuj dziwoląga :buzi: ale i co dalej? Leczenie, czekanie? Quote
asher Posted November 14, 2005 Author Posted November 14, 2005 Czekanie. To się leczy tylko chirurgicznie. Jeśli do tej pory nowotwór nie przerzucił się w głąb organizmu i jesli wet usunął wszystko co trzeba, to powino być dobrze... Najgorsze jest to, że przez niedbalstwo weterynarza guz siedział w Sabinie dość długo :( No i jest to paskudztwo, które daje niewidoczne gołym okiem mikroprzerzuty do okolicznej tkanki. Co prawda guzy wycina się z marginesem bezpieczeństwa, czyli z kawałkiem zdrowej na oko tkanki, ale zawsze mikroprzerzut mógł polecieć milimetr dalej :( Za dwa miesiące robimy kontrolne RTG płuc i badania krwi. Jeśli będzie ok, to kontrola za pół roku, potem coraz rzadziej... No i mam dokładnie sprawdzać, czy się w pobliżu inne guzy nie robią. Chyba się umówię z wetem, do którego chodzi Flaire, niech Sabinę dokładnie obmaca... Tak na wszelki wypadek... No i jeszcze ten guz z żeber - najprawdopodobniej to tez jest złośliwe, ale własnie przeczxytałam w necie, że nowotwory powstające z mieszków włosowych nawet jeśli są złośliwe, raczej nie dają przerzutów... A dziwoląg wycałowany ze wszystkich (no, prawie :wink: ) stron. Dzięki :buzi: Quote
Sabina1 Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 Asherku, jest taki w klinice żoliborskiej dr Wypart, on kroił moją Jagulkę kilka razy na raka i pies się trzyma świetnie, może byś na jakieś konsultacje poszła ? Quote
malawaszka Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 no to będzie DOBRZE :drinking: :drinking: :drinking: zdrowie Sabinki Quote
dbsst Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 cholercia Asher :buzi: w dziwolongowy nosek i trzymamy kciuki :kciuki: Quote
Alka Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='asher']Odebrałam wyniki histopatologii. Nie jest dobrze [/quote] asher, właśnie przeczytałam...tak mi przykro, szczerze współczuje... :( mam jednak nadzieje ,że będzie dobrze, dużo zdrówka dla Sabinki! Trzymajcie się! Quote
Hanna R. Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='asher']A tak w ogóle to chciałam pewne rzeczy zdementować :evil: Z całą stanowczością oświadczam, że nie przyniosłam na forty ANI KROPLI piwa :evil: Ktoś mi tu wrogą propagandę robi, czarny PR, to jakas grubsza polityczna sprawa :evil: [b][size=6][color=red]Mamo, nie wierz im!!!!! Naprawdę nie musisz mnie zapisywać do AA [/color] [/size] [/b]:roll:[/quote] [b][size=6]Mamo Asi ! Twoja córka zaprosiła mnie na Kabaty ! Ja myślę, że możesz oddać mi ją pod opiekę. Dopilnuję żeby [/size] [/b] [b][color=red][size=6]NAWT NIE MYŚLAŁA O ALKOHOLU ! [/size][/color] [/b] [b] [size=6]Mamo Asher - możesz mi zaufać [/size][/b] [b][color=red][size=6]ABSOLUT -nie [/size][/color] [/b] :lol: :lol: :lol: Asiu a propos Sabinki - u ludzi starszych progresja zmian nowotworowych jes wolniejsza niż u młodych. Sabinka młódką nie jest ... Quote
asher Posted November 14, 2005 Author Posted November 14, 2005 Ech, będzie, co będzie... Sabina ma się dobrze, jest rozbrykana, wesoła, ma wilczy apetyt, ma chęć spuszczać bęcki sukom, gania jak wariatka za ptakami, kopie doły jak górnik przodkowy, z pasją poluje na koty, sępi, w kilkanascie minut utylizuje nowe zabawki, kłóci się z Bugajskim, lata za piłką... Więc póki co jest ok :wink: Wiecie, gdy ją po raz pierwszy zobaczyłam, to byłam pewna, że to już zgrzybiała staruszka... Siwy pyszczek, to ucho klapniete (psom na starośc czasem uszy klapią), chuda, brudna... Myślałam, że ma z 10 lat co najmniej. Nie nastawiałam się na długie szczęsliwe życie razem, myślałam, że dwa lata to max... W grudniu miną trzy lata odkąd Sabina jest u mnie, więc i tak los mi spłatał miłego psikusa... :D Cieszę się tym co mam, na doły jeszcze przyjdzie czas... Ale na jakąs konsultację na pewno pójdziemy, Trzeba usunąc tego małego guzka, którego ma przy ogonie. Teraz jest malutki, więc powinno sie obyć bez narkozy. I choć weterynarz kazał czekac, to ja uważam, że nie ma na co :roll: Jeśłi zacznie rosnąć, to oznacza, że jest złośliwy, a jak jest złośliwy to daje przerzuty, a jak daje przerzuty, to trzeba to usunąć jak najszybciej. Ergo: zmieniam weterynarza :-? [b]Haniu[/b], wiesz moze co to za dziwo: [i]pilomatricoma malignum[/i]? Quote
Alicja Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 :calus: asher będzie dobrze Zmień jednak tego weta , bo szkoda czasu na kogoś kto nawet nie za bardzo się orientuje w temacie. Wyściskaj Booraski Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.