NNikka Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 [b]Itka i Waldek dziękuje Wam za pomoc![/b] Dokadnie jest tak jak napisałeś, chodzi o suke pokrytą planowanym reproduktorem i to trzykrotnie a po tym jakiś kundel przeskoczył i przekopał sie do tej suki na jej posesję. Więc to nie nieuwaga włascicielki tylko nieszczęście które się moze zdarzyć. Ja też niewyobrażam sobie takiego wypadku u siebie ale cóż tak to bywa w zyciu! [b]Nie wiem jak mogliscie uważać, że wypowiadam się o tym, że suka powinna raz w zyciu mieć małe![/b] :o :o :o Trzeba czytać uważnie co tu piszemy! Chodziło o niebezpieczeństwo spędzania hormonalnego istniejącej ciąży! Przytoczyłam wypowiedzi doświadczonych hodowców z mojego odziału ZK że oni decydowaliby sie na poród bo ich zdaniem hormony w tym przypadku są bardzo szkodliwe! A Wy mozecie mieć przecież inne zdanie. Prawda? [quote name='Nitencja']Asher. przeciez nie bedziesz jej faszerowala cale zycie;-) Lepiej wybrac mniejsze zlo .... niz zasilac schroniska[/quote] [b]Nitencja[/b] rozumiem twoje myślenie ale nie każdy kundel laduje w schronisku. Dziewczyna pisała tu załamana bo nie wiedziała co zrobić i trzeba jej pomóc i podtrzymać na duchu a nie straszyć bo ona bez tego jest załamana. A jeśli chodzi o hormony... Brałaś moze kiedys pigułkę wczesnoporonną? Quote
waldek2 Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 [quote name='NNikka'][b]Itka i Waldek dziękuje Wam za pomoc![/b] A jeśli chodzi o hormony... Brałaś moze kiedys pigułkę wczesnoporonną?[/quote] Tak, Tak NNikka masz całkowitą racje. To się nazywa czytanie ze zrozumieniem tekstu. Quote
asher Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 [quote name='Nitencja']Asher. przeciez nie bedziesz jej faszerowala cale zycie;-) Lepiej wybrac mniejsze zlo .... niz zasilac schroniska[/quote] Moja suka miała podane środki wczesnoporonne. Sutkiem ubocznym podania tego, jest ropomacicze. I nie jest to bynajmnej wydumane zagrożenie, bo dotyka naprawdę sporego odsetka suk (80 procent? :hmmmm: ). A jak przypląta się ropomacicze, to sukę i tak trzeba będzie wysterylizować... Moja na szczęście uniknęła ropomacicza, ale zachorowała na raka sutka. Trudno powiedziec, czy to środek wczesnoporonny wywołał chorbę, bo może zachorowałaby i tak. Ale na pewno nie pozostał bez wpływu, mógł np. przyspieszyć jej rozwój. Dlatego, gdyby moja suczka nie była naprawdę cenną, sprawdzoną suką hodowlaną, to nie bawiłabym się w podawanie hormonów, tylko ją wysterylizowała... A gdyby była cenną suką hodowlaną... to nie wiem. Nigdy nie miałam takiej suczki... Ale tak sobie myslę, że bez szczeniąt po niej świat by się nie zawalił... :hmmmm: Quote
NNikka Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 Wyobraź sobie ascher sytuacje, ze kupujesz a nawet sprowadzasz z zagranicy sukę z doskonałym rodowodem i marzysz o szczniakach po niej i co? Sterylizujesz?! :o Żal! To naprawdę jest problem... czy ryzykować, ze urodzą się kundelki czy ryzykować, ze nasza suka hodowlana nie bedzie miała juz dzieci... dlatego w ZK przeważały opinie... rodzimy. Rodzimy i szukamy dobrych domów dla naszych szczniąt z domieszka... Quote
Nitencja Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 Asher ...... takie przypadki chodza po "suczkach" a ja znam inne przypadki bardziej szczesliwe po podaniu zastrzyku i znam takie ktore po ciazy dostaly ropomacicza.... NNika dziekuje za ciekawe pytania. Jako takie doswiadcznie z hormonami mam i przy uzyciu u psow. Quote
asher Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 Mnie by chyba było bardziej żal tego, że na ten przepełniony nikomu niepotrzebnymi psami świat sprowadzam kolejne nikomu niepotrzebne kundelki... Ale, jak napisałam - nie wiem. Trudno mi gdybać, nigdy nie byłam i mam nadzieję nigdy nie będę w takiej sytuacji. Nawet nie wiem, czy kiedykolwiek zajmę się hodowlą, bo - pomijając brak wiedzy - uważam, że psów jest stanowczo za dużo... Quote
Nitencja Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 NNIKA a regulaminy ZK : . Hodowca ma obowiązek: a) [b]otoczyć opieką posiadane psy, zapewnić im higieniczne warunki utrzymania i należytą pielęgnację, właściwie żywić, chronić przed przypadkowym kryciem, poddawać szczepieniom ochronnym,[/b] b) upewnić się czy pies, którym zamierza kryć sukę, jest reproduktorem, ?? Quote
kinia_w Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 A ja mam takie pytanko dotyczące przepisów hodowlanych (nie znam się zupełnie): czy jeśli suczka ma uprawnienia hodowlane i urodzi kundelki, to nadal będzie miała takie uprawnienia? Bo kiedyś mi się obiło o uszy (ale nie wiem, czy to prawda), że za udowodnione pokrycie reproduktorem suczki bez uprawnień, mogą psiaka wywalić z ZK? A jak to jest z suniami? Quote
NNikka Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 Mam nadzieje, że wszystko w twoim zyciu bedzie przebiegało zgodnie z regulaminem. Moje zyciowe doswiadczenie mówi mi, ze to najczęściej pozostaje głebokim marzeniem... Ja też planowałam, ze mój mąż dożyje wraz ze mną starosci a zginął w wieku 34 w wypadku. Niestety jest to dla mnie dowód na to, ze wszystkiego w zyciu nie przewidzisz i jak mawia moja mama: jeden planował puscic bąka a się zes***... A pytanie o to czy brałaś tabletke wczesnoporonną nie miało za zadanie wdarcie sie w twoja prywatna sferę życia tylko o to czy znasz osobiście odczucia jakie po niej występują. Miałam okazje ostatnio obserwować koleżankę po takiej tabletce i powiem jedno... dla mnie masakra. Quote
Nitencja Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 .......... i tak mozna pileczke odbijac dalej i tylko stron bedzie coraz wiecej. Zycie nie ma napisanego regulaminu. Quote
NNikka Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 I tu sie z Toba całkowicie zgadzam! Jak pisałam ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji bo sukę z cieczką trzeba baaardzo pilnować a nie wypuszczać na podwórko! Przecież nie od dzisiaj każdy wie co potrafia psy kiedy poczuja sukę z cieczką. Prawda? Quote
Nitencja Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 oj tak. Ja mam dwa reproduktory i suke :evilbat: Quote
NNikka Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 To sama dobrze czujesz na swojej skórze jakie to bywa cięzkie... Ja się zastanawiałam nad kupnem psa ale... jak czytam i słycham opowieści jak jest wesoło w domu kiedy suka ma cieczkę... chyba kupię jeszcze jedną suczkę. Quote
asher Posted August 19, 2005 Posted August 19, 2005 Ja miałam kiedyś w mieszkaniu sukę z cieczką i samca (moje osobiste psy notabene :wink: ). Jedno wyło z jednej strony drzwi, drugie z drugiej, a ja wyłam z rozpaczy :roll: :lol: Quote
NNikka Posted August 20, 2005 Posted August 20, 2005 Ciekawa jestem jak sie skończy ta sprawa... Quote
yoostysia Posted August 29, 2005 Posted August 29, 2005 hej :) Jak myslicie czy to moze byc final tej historii czy to tylko przypadek. Buszowalam po allegro i natknelam sie na taka aukcje: [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61615152[/url] Quote
asher Posted August 29, 2005 Posted August 29, 2005 [quote]Szczeniak ( sunia ) ma 3 tydzień (...) Do odbioru jest natychmiast[/quote] :x 0X :evil: Widzę, że komuś szkoda kasy na właściwe odchowanie pieska, pewnie daltego, że kundel. Ale cenę to sobie debil jeden zaśpiewał 0X Quote
yoostysia Posted August 29, 2005 Posted August 29, 2005 tutaj jest piesek z tego samego miotu :-? i jest juz oferta kupna :o [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=62086449[/url] Quote
Paulina87 Posted August 30, 2005 Posted August 30, 2005 Mi się zdaje, że to nie są te same szczeniaki bo przecież ta suczka powinna rodzić dopiero na najbliższych dniach... a te szczeniaki mają już ponad 3 tyg... Lepiej poczekajmy na wyjaśninie i dalsze informacje... bo sama jestem ciekawa... PS. A co do tej aukcji to dziwię się jak można sprzedawać kundelki za 600 zł, ostatnio widziałam aukcję o złotych Yorkach za 1500 zł... a z tego co wiem nie istnieją całe rude Yorki... :-? Quote
NNikka Posted August 30, 2005 Posted August 30, 2005 Nie wierzę w takie zbiegi okoliczności... :evil: Quote
duszek01 Posted August 30, 2005 Posted August 30, 2005 [url]http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=62376935[/url] Nie wiem jak Wy ale ja bym nie kupił takiego yorka :roll: Quote
Gosiek Posted August 30, 2005 Posted August 30, 2005 [quote name='duszek01']http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=62376935 Nie wiem jak Wy ale ja bym nie kupił takiego yorka :roll:[/quote] :lol: :lol: a dopiero dziś pokazywałam Maćkowia te aukcję... no cóż... "yorki pełną gębą.. ups pyszczkiem" ciekawe w którym pokoleniu był york.... ale właśnie przez TAKIE aukcje potem jedzie sie po bezpapierowych yoraskach że kundle :evil: :evilbat: Quote
duszek01 Posted August 30, 2005 Posted August 30, 2005 Śmiac mi sie chce z tych ludzi.Mysla ,ze kazdy człowiek jest taki naiwny i w to uwierzy :lol: Jak szukałem psinki dla siebie,to napisałem do jednej Pani ,zeby mi przesłała zdjecie.Oczywiscie przesłała,ale pod nazwa york ukrywał sie ratlerek :lol: .Juz nie chciałem byc złosliwy :evil: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.