Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wybaczcie OT ale mały porzucony szczenior szuka domku [URL="http://www.dogomania.pl/threads/189494-Wyrok-śmierci-odroczony-A-może-szansa-na-dobre-życie-To-zależy-od-nas...?p=15063224#post15063224"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1894...4#post15063224[/COLOR][/URL]

Posted

Dopiero teraz na chwilke dorwalam sie do komputera.. wysle maila do nowego kubusiowego miejsca z prosba o objaśnienie drogi dzisiaj wieczorem, bo zostawilam w domu kartke gdzie go zapisalam a mam remont wiec wszystko jasne... mam nadzieje, ze autko wytrzyma bo o siebie to tam sie nie martwie;)

Posted

Kurcze sprawdzalam pogodę..psiakigabi zadzwonie dzisiaj popoludniem poznym pod wieczor chyba ze to przeczytasz to proszę odpisz czy pasuje ci zeby kubus przyjechal do ciebie jutro jakos wieczorem 22-23... Ciezko byloby jechac starym autem bez klimatyzacji z psem w taka droge jak maja byc oczywiscie znowu upaly:( myslalam,zeby wyjechac przed19 i jakos ogarnac te ponad 700km...

Posted

Kubuniu pakuj się :) czekamy na ciebie.
Pogoda chyba jest sprzyjająca, przynajmniej u nas nie jest gorąco i deszczyk pada, także Kubuś powinien w miarę dobrze znieść podróż.
Do zobaczenia Asia_Klero i uważajcie na siebie po drodze.[U][B] [/B][/U][B][URL="http://www.dogomania.../members/64366-Asia_Klero"][/URL][/B]

Posted

Ha nawet nie mialam kiedy odsypiac:diabloti:wrociliśmy o 6rano a o 12 mialam prawo jazdy ale nikogo nie rozjechalam wiec chyba nie bylo najgorzej:eviltong: Co do drogi hmm przejechalismy prawie 1000km z jednej strony potworne zmęczenie(szczegolnie kierowcy bo ja tam mialam luzik)ale z drugiej strony ogromna radosc ze wszystko się udalo:razz:Jestem pelna podziwu dla samochodu, ktory bez przeszkod zniosl taka trase:evil_lol: Najgorsza w tej trasie byla pogoda. Lało tak, że kompletnie nic nie bylo widac, do tego burza, błyski. Zalało większość dróg a na autostradzie wszyscy jechali prawym pasem, bo na lewym byla jedna wielka kałuża jak ktos zdecydowal sie jechac to najczesciej się zalewal i stal na środku drogi(sporo takich bylo).. Całe szczęście dojechaliśmy szczesliwie w obie strony. Teraz najwazniejsze-KUBUŚ:) Kubuś to wspaniały, wierny przyjaciel. To taki oddany pies, który móglby być przykładem psiej wierności i miłości. Poznał mnie od razu, całą drogę(czyli ponad 4godziny jechalismy z nim)tulił się do mnie i domagał głaskania. Był bardzo grzeczny, dużo spał i absolutnie nie załatwiał się w samochodzie(czekal do postoju)mimo tego, że miał lekką biegunkę... kochany przytulas nie był od razu przekonany by zostać w nowym miejscu ale wiem, ze będzie mu dobrze i ze na pewno zrozumie, że to wszystko dla jego dobra.. Cóż tu więcej o nim pisac-brac do DOMU i po prostu kochać. Co do kwestii formalnych dzisiaj wyślę pieniądze(za miesiac z gory)stworzę jeszcze umowe tymczasową i wyslę drogą mailową do hotelu. Bardzo proszę wszystkich o pełna mobilizację jesli chodzi o wplaty. Dzisiaj postaram się uaktualnić rozpiski i na pewno dzisiaj wysyłam pieniadze.

Posted

Zgadzam sie z Asia w 100% Kubus to wspanialy pies i ogromny pieszczoch sam zaczepia żeby go miziać, zasluguje na wspanialy domek. Wczoraj jak pojechaliscie troszke popiszczal, ale wzielam go na chwile na spacerek i sie uspokoil :) Pogoda od wczoraj jest makabryczna cały czas leje, ale udało nam się znaleźć chwile słabszego deszczu i byłam z Kuba na dalekim spacerze, żeby się chłopak po okolicy mógł rozejrzeć i odstresować :cool3: wróciliśmy cali mokrzy ale zadowoleni. Jest bardzo grzeczny, zaprzyjaźnił się z nasza Fanny (chociaż na początku się jej obawiał) i teraz grzecznie razem śpią, Kuba wygrzewa się w jej futrze :)Jak narazie bardzo ładnie daje znać ze chce iść siku (a siusiu często mu się chce ;) ) w nocy nie nabrudził w kojcu, porządny z niego chłopak :lol:

Mam jeszcze pytanko czy jest zabezpieczony przed pchłami i kleszczami? Bo wczoraj zapomniałam spytać, a spacerujemy po łąkach to kleszcze tylko czekają :angryy:

Posted

Podziekuj Asiu kierowcom za dowiezienie Kubusia do hoteliku i Ciebie z powrotem w te koszmarna pogode. Obawialismy sie zaru z nieba a nie takich burz. Tobie tez wielkie dzieki za zarwanie calej nocy dla Kubusia. I taki z niego miziak wyszedl, fajnie ze przez te 4 godziny jazdy moglas go wyglaskac. Ile kosztowala podroz, bo obiecalam sie dolozyc ?
A taraz czekamy na dalsze wiesci od Gabi.

Posted

Wiedzialam, ze Kubus nie bedzie brudzil...:roll:jaka jestem na siebie zla przez to, ze musial siedziec przypiety do budy podczas powodzi podczas deszczow i burz i podczas 40stopniowych upalow w pelbym sloncu....Jaka to jest paranoja i to tyle pieniedzy!:shake: Teraz wiem, ze Kubusiowi jest dobrze cieszę się, ze zaprzyjaznil się z Fanny(ja mu sie nie dziwię jest śliczna i wspaniala:loveu:)a jak mu się układa z tym małym kochanym uszatkiem?:loveu: Co do podziękowań przekażę mojemu kubusiowi który dzielnie jezdzil od 18do 6rano(chociaz czasami mial chwilę slabosci i strasznie marudził:diabloti:). Co do transportu przejechalismy ok.900km(prawie400km od katowic do kubusiowego hoteliku+powrót+100kmna trasie katowice-goczalkowice-katowice). Z tego co wyliczyliśmy transport wyniesie ok.290zł dorzucę coś od siebie jakby ktoś chcial też dorzucić to można przelać na kubusiowe konto(konto kubusiowego kierowcy:diabloti:)resztę dorzucę z pieniędzy dodatkowych. Kubuś ma ich prawie 400zl;) Co do pcheł i kleszczy właśnie wysłałam 80zł:shake: za zabezpieczenie frontline i odrobaczenie wiec powinno byc ok ale pewnosci nie mam...

Posted

Z Arnim (uszatkiem) juz tez sie polubili, a dokladniej Arni polubil Kubusia. Wzielismy ich wczoraj na wspolny spacer i na neutralnym gruncie Arni juz nie pyskowal do niego, zaczeli sie bawic i od tamtej pory jest ok :multi:
Bedziemy obserwowac jak wyglada sprawa pchel i kleszczy u Kuby ale mam nadzieje, ze poprzedni "hotelik" naprawde go zabezpieczyl, tym bardziej ze mieszkal na łące:crazyeye:

Jesli chodzi o wplate to tak, na konto z karteczki i kwota bez zmian tak jak bylo w poprzednim hoteliku, mysle ze tak bedzie dobrze.

Posted

W takim razie jutro z rana wyślę przelew(jakos nie mam zaufania do pozno niedzielnych przelewow..). Jak będziesz miala możliwość zrob zdjęcie chociaz jedno zeby bylo widac dokladnie Kubusia ocenicie sami moim zdaniem tak troche jest chudszy niz byl jak go zawozilam ze schroniska...

Posted

wpłaty za LIPIEC/SIERPIEN:
Akrum - 15zł
andzia_F - 30zł
Asia_klero - 5zł
Baldek2 - 20zł
BasiaD - 20zł
Beataczl - 30zł
Bjuta - 5zł
Blanka - 10zł
_Goldenek2 - 15zł
Grzenka - 10zł
Izabela1234 - 15zł
Jolanta08 - 10zł
karusiap - 10zł
Kmurdz - 30zł
Leyla - 50zł
li1 - 10zł
Lilo - 10zł
MakS - 5zł
Migama - 10zł
Ola la - 15zł
Pies wolny - 20zł
Ubocze - 5zł

razem:[B]350

c[/B]iotki jeszcze trochę brakuje.......:mad: może jeszcze jutro cos dojdzie-mam nadzieję

Posted

Nie ma sprawy jutro będzie sesja fotograficzna i wieczorkiem wyślę fotki na Twojego maila, bo nie umiem tutaj fotek wstawiać :oops:
faktycznie do najgrubszych to Kubuś nie należy, ale apetyt mu dopisuje to powinien szybciutko nabrać ciałka :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...