kaczadupka Posted March 23, 2010 Share Posted March 23, 2010 co u Komandosa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted March 23, 2010 Share Posted March 23, 2010 od wielu lat kazdy dzien taki sam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 dzisiaj widziałam, jak Komandosik leżał rozciągnięty na budzie, łapał popołudniową drzemkę w mocno nieśmiałych wiosennych promieniach słońca...tak jak pisała mariolka, dzień za dniem taki sam, w ciasnym boksie, ogląda świat zza krat...zresztą jaki to świat, kawałek podwórka- to wszystko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 ja to dalej nie moge uwierzyc ze Komandos byl na spacerze... Ale co mu po jednym, czy dwoch spacerach przez tyle lat :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 [quote name='mariolka']ja to dalej nie moge uwierzyc ze Komandos byl na spacerze... Ale co mu po jednym, czy dwoch spacerach przez tyle lat :([/QUOTE] Fakt, znowu zapanowała cisza u Komandoska. Pewnie się chłopakowi jeszcze do dzisiaj śni ten spacer - jeden czy drugi. Mam nadzieję, że niedługo będzie mógł śnić o kolejnym, postaram się do tego przyłożyć rękę:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted June 15, 2010 Author Share Posted June 15, 2010 Komandos spacery ma nadal rzadko ale mam nadzieję, że teraz już będzie z tym lepiej. Jest w innym boksie gdzie ma więcej miejsca i psią koleżankę Ramone. Z zakładaniem pętelki nadal nie jest łatwo ale za to widok szczęśliwego Komandosa na spacerku jest cudowny. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='siekowa'] Z zakładaniem pętelki nadal nie jest łatwo ale za to widok szczęśliwego Komandosa na spacerku jest cudowny. :)[/QUOTE] Powiedziałabym, że bezcenny:-) [IMG]http://images41.fotosik.pl/300/1527ff02bb8aa1bd.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Komandosek ma niezłą zabawę, jak go tak ganiamy po całym boksie:cool3: [IMG]http://images38.fotosik.pl/301/301ef2185e07abc8.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/300/4f01996816881c2d.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 Śliczny uśmiech :) A ucha to mu brakuje tak, jak Saturnowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted June 18, 2010 Share Posted June 18, 2010 Po niegdysiejszej akcji mojej i Siekowej przypinania (i odpinania ;)) Komandosowi smyczy w boksie nigdy nie przypuszczałabym, że Komandos kiedyś wyjdzie, a tu niespodzianka :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted July 6, 2010 Author Share Posted July 6, 2010 Zakładanie pętelki idzie nam coraz lepiej. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaczadupka Posted July 6, 2010 Share Posted July 6, 2010 w góre komandosie, w górę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted October 15, 2010 Share Posted October 15, 2010 I co z psiakiem ? widzialam go na NK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted October 15, 2010 Share Posted October 15, 2010 Kolejne "komandoski" znajdują domy, a Komandos wciąż czeka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 On chyba nigdy domu nie znajdzie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted December 3, 2010 Share Posted December 3, 2010 Przytulak wciąż czeka... Ostatnio dostałam od niego prezent, przyniósł mi kamyk :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia1701 Posted January 6, 2011 Share Posted January 6, 2011 dzisiaj Komandi był na spacerku :loveu: nawet szybko udało go się złapać na tą pętelkę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted January 6, 2011 Author Share Posted January 6, 2011 Jestem z Ciebie dumna, dochodzisz do wprawy :D Ręce masz całe? :evil_lol: Fajnie, że ktoś jeszcze o nim pamięta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted January 6, 2011 Share Posted January 6, 2011 [quote name='gosia1701']dzisiaj Komandi była na spacerku :loveu: nawet szybko udało go się złapać na tą pętelkę :)[/QUOTE] byłam świadkiem - Super Gosia, że nie pozwalasz, żeby tylko gnił tam w tym boksie na szarym końcu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted January 6, 2011 Share Posted January 6, 2011 Kiedyś nie był na szarym końcu, z wiekiem chyba tam trafił :( Gdyby były ładne fotki i kilka zdań o nim, chętnie wykupię mu pakiet 60 ogłoszeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted January 6, 2011 Share Posted January 6, 2011 [quote name='mysza 1']Kiedyś nie był na szarym końcu, z wiekiem chyba tam trafił :( [/QUOTE] Jest jeden plus „nowego” boksu, jest większy i Komandosek może tam sobie chociaż troszkę podreptać... [quote name='mysza 1']Gdyby były ładne fotki i kilka zdań o nim, chętnie wykupię mu pakiet 60 ogłoszeń.[/QUOTE] fakt, fotek wielu się nie dorobił – postaram się to nadrobić… ale zawsze te z pierwszego postu czy też te na trawce można wykorzystać:-) A tekst ma od siekowej, pozwoliłam sobie go trochę przerobić, żeby dostosować do aktualnej sytuacji: Nazywam się Komandos i od 5 lat mieszkam w schronisku. Moim marzeniem jest znaleźć kochający dom. W ciągu długich lat spędzonych w schronisku wielokrotnie widziałem jak inne psy znajdowały nowych właścicieli. Zazdroszczę im tego bardzo. Mną nikt nigdy się nawet nie zainteresował. Dzisiaj siedzę w boksie na szarym końcu schroniska, ale tak było nawet wtedy, kiedy siedziałem w takim, który dla każdej osoby odwiedzającej azyl był b. dobrze widoczny… Po prostu dla ludzi jestem starym, zwyczajnym kundlem, bez połowy ucha. Zawsze znajdzie się tu pies młodszy i piękniejszy, a koło mnie wszyscy przechodzą obojętnie jakbym był niewidzialny. Ja jednak bardzo kocham ludzi i pragnę obdarzyć kogoś bezgraniczną miłością. Niestety boję się smyczy i wiem, że zmniejsza to moje szanse na znalezienie domu niemal do zera... Walczę ze swoją słabością z całych sił, bo spacer to jedyna radość, która mi pozostała...i zdarza się tak rzadko... Schroniskowa samotność bardzo mnie przygnębia, boję się, że już na zawsze pozostanę sam. Czy kochający właściciel i pełna miska to naprawdę tak wiele? Proszę, zostań mym aniołem i odmień mój los. Pomóż przełamać mi lęk! Kontakt mógłby być do mnie: Tel.[B][COLOR=red] 0 603 650 101[/COLOR][/B], mail: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=blue][email protected][/COLOR][/EMAIL] lub azylowy… Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia1701 Posted January 6, 2011 Share Posted January 6, 2011 [QUOTE]Jestem z Ciebie dumna, dochodzisz do wprawy Ręce masz całe? Fajnie, że ktoś jeszcze o nim pamięta.[/QUOTE] wydaje mi się że Komandosek już łapie powoli o co chodzi ze smyczą :p bo trochę źle mu dziś pętelkę zrobiłam bo tylko kawałek dało radę ją poluzować 2 smyczą i resztę musiałam ściągnąć ręką no i nie wiem jak to się stało ale nawet mocno na mnie nie krzyczał :loveu: Pewnie Komandosek będzie obrażony na mnie za tydzień i w ogóle do mnie nie podejdzie (już tak kiedyś było) ale wybacze mu to :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted January 7, 2011 Author Share Posted January 7, 2011 Z tymi przenosinami przyznaje, że to był mój pomysł i walczyłam o to by Komandos trafił do innego boksu. Nie chciałam by trafił na sam koniec, ale właścicielka schroniska bała się, że inne psy zniszczą tamten boks bo jest słabszy od innych. Było jeszcze kilka innych pomysłów ale niestety zawsze komuś coś nie pasowało. Na pewno minusem jest to, że nie ma aż tyle kontaktu z człowiekiem jak wcześniej, ale dalej są już plusy. Najważniejsze, że nowy boks mu się spodobał i nie spędza już całego dnia na budzie. Mieliśmy później myśleć nad tym by przenieść Komandoska bliżej ludzi, ale do azylu ciągle jest przyjmowanych dużo nowych zwierząt.Może po zimie by się coś z tymi przenosinami udało ruszyć. Jeśli uważacie, że mały betonowy boksik był lepszy od tego co ma teraz to możliwe, że by się jeszcze udało zamienić psy. Moim zdaniem Komandosik nam tam trochę odżył i pokazał się z innej strony. Mam jeszcze takie zdjęcia (pewnie po wymazaniu smyczy coś by się nadawało do ogłoszeń) [IMG]http://img255.imageshack.us/img255/7320/tndsc02412.jpg[/IMG] [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/8680/tndsc02413.jpg[/IMG] [IMG]http://img690.imageshack.us/img690/854/tndsc02416.jpg[/IMG] [IMG]http://img233.imageshack.us/img233/6391/tndsc02418.jpg[/IMG] [IMG]http://img413.imageshack.us/img413/7360/tndsc02422.jpg[/IMG] [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/38/tndsc02423.jpg[/IMG] [IMG]http://img577.imageshack.us/img577/4125/tndsc02424.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 Ja mam jeszcze takie, ale smutne, przez kraty, no i nie z samym Komandoskiem: [CENTER][IMG]http://img205.imageshack.us/img205/3374/komandosfabiabala.jpg[/IMG] [IMG]http://img716.imageshack.us/img716/778/misiekfabiabalakomandos.jpg[/IMG] [IMG]http://img834.imageshack.us/img834/7430/fabiamisiekbalakomandos.jpg[/IMG] [IMG]http://img192.imageshack.us/img192/7430/fabiamisiekbalakomandos.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia1701 Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 [QUOTE]Jeśli uważacie, że mały betonowy boksik był lepszy od tego co ma teraz to możliwe, że by się jeszcze udało zamienić psy. Moim zdaniem Komandosik nam tam trochę odżył i pokazał się z innej strony.[/QUOTE] siekowa do tego betonowego nie da rady go przenieść bo p. Agnieszka nie przeniesie Bezy i Szakala do innego boksu ponieważ one przeskakują ogrodzenia i są strasznie sprytne (same sobie odpinają obroże albo przegryzają o smyczach już nawet nie wspomnę) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.