Mike i Morgan Posted December 6, 2009 Posted December 6, 2009 Tak to jest jak się nie sprawdzi porządnie domu dla psa tylko oddaje się od razu jak tylko ktoś zadzwoni że chce psa:angryy: Ale podobno Luizo tak zachwalałaś tego faceta ,że taki dobry i ma rękę do psów tylko skąd ty to wiedziałaś że on taki "dobry jest".Najwidoczniej twoje umiejętności oceny ludzi są kiepskie. Jak dziewczyny chciały pomóc i pojechać z wizytą po adopcyjną to cisza była na wątku bo Luiza nie raczyła podać namiarów na tego faceta.Może jakby wcześniej podano namiary to by ktoś pojechał z wizytą przed adopcyjną i pies by nie cierpiał przez głupotę niektórych ludzi:shake: Skoro zamierzasz Luizo wysłać psa do hoteliku to wykaż jakąś inicjatywę i zrób jakieś bazarki lub konta na allegro(cegiełki) a nie licz na to że każdy się tym zajmie a ty potem laury zbierzesz za nic nie robienie.Wykaż trochę inicjatywy kobieto ... Szkoda tylko psa:-( Quote
rita60 Posted December 7, 2009 Author Posted December 7, 2009 Brawo Mike. Co z Kamykiem,prosze o jakies info,czy pies został odebrany,jesli tak,to gdzie teraz przebywa ????? Quote
Mike i Morgan Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 [quote name='rita60']Brawo Mike. Co z Kamykiem,prosze o jakies info,czy pies został odebrany,jesli tak,to gdzie teraz przebywa ?????[/QUOTE] Nie ma za co ja znam Luize i wiem jaka ona jest teraz jest małe prawdopodobieństwo że jak odbiorą psa (co też nie wiadomo czy się im uda) to czy podadzą jakies inne info o nim szczególnie jego tymczasowe przetrzymanie:shake: Quote
Mike i Morgan Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 Ja znam dość dobrze stow. i Luize która jest tam członkiem i wiem że oni wydają psy bez sprawdzania domów wcześniej a na dodatek prawie w ogóle nie robią wizyt po adopcyjnych :shake:Znam kilka przykładów psów które zostały wydane do mieszkania w bloku bo tam byli bardzo odpowiedzialni ludzie a potem te psy zazwyczaj szczeniaki które podrosły poszły na łańcuch na wieś do ich rodzin lub"znajomych":angryy: Więc nie ufajcie zbytnio Luizie bo ona pomaga psom tylko dla rozgłosu a nie dla samej pomocy(choćby nawet dla przykładu-wątek Logana) i dobra psów jak bardzo dobrze ukazuje sam ten wątek jak Luiza pomaga psom (najpierw zachwala ludzi a potem pisze że są nieodpowiedzialni ):angryy: Quote
rita60 Posted December 7, 2009 Author Posted December 7, 2009 Mike przerazasz mnie:shake:jak to mozliwe:roll: Quote
rita60 Posted December 8, 2009 Author Posted December 8, 2009 Cisza........:shake:probuje dodzwonic sie do Stowarzyszenia i tez nic:roll: Quote
majuska Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 to wszystko woła o pomstę do nieba....mi już brak słów, parę razy oferowałam konkretną pomoc na tym wątku i zostałam totalnie zlana, Kamyczku martwię się o Ciebie...gdzie ten hotel, przeciez mogłam go nawet i do hotelu zawieźć, gdyby ktokolwiek o tym powiedział, zrozumiałam, że hotel w Tarnobrzegu jest, jak tu pomagać..... Quote
rita60 Posted December 8, 2009 Author Posted December 8, 2009 [quote name='majuska']to wszystko woła o pomstę do nieba....mi już brak słów, parę razy oferowałam konkretną pomoc na tym wątku i zostałam totalnie zlana, Kamyczku martwię się o Ciebie...gdzie ten hotel, przeciez mogłam go nawet i do hotelu zawieźć, gdyby ktokolwiek o tym powiedział, zrozumiałam, że hotel w Tarnobrzegu jest, jak tu pomagać.....[/QUOTE] Masz racje rece opadaja:shake:moze zadzwonic do prezesa zarzadu stowarzyszenia ? Quote
Mike i Morgan Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 [quote name='majuska']to wszystko woła o pomstę do nieba....mi już brak słów, parę razy oferowałam konkretną pomoc na tym wątku i zostałam totalnie zlana, Kamyczku martwię się o Ciebie...gdzie ten hotel, przeciez mogłam go nawet i do hotelu zawieźć, gdyby ktokolwiek o tym powiedział, zrozumiałam, że hotel w Tarnobrzegu jest, jak tu pomagać.....[/QUOTE] W Tarnobrzegu nie ma hotelu dla psów najbliższy hotel jest w okolicach Mielca;) A nie mówiłem że teraz nie będzie żadnych wieści o psie:shake: Tak właśnie działa Luiza :angryy: A najlepsze jest to że Luiza była na dogo wczoraj patrzcie : [B]Ogólne Informacje[/B] Ostatnio Aktywny Wczoraj 20:53 Quote
rita60 Posted December 8, 2009 Author Posted December 8, 2009 To co robic:roll:psa szkoda,pewnie jeszcze jest u tego drania:angryy: Quote
Paulina_mickey Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 [quote name='rita60']Cisza........:shake:probuje dodzwonic sie do Stowarzyszenia i tez nic:roll:[/QUOTE] Nie wiem ale to chyba sprawia frajdę Luzie , że Wy się tak martwicie i staracie pomóc, a ona jak gdyby nigdy nic sobie podgląda i czyta i oczywiście nic nie odp... Tak jak pisał Mike, nawet jeśli pies został przewieziony to i tak pewnie nikt nic nie napisze... Niektórzy dali by sobie ręce poucinać za oferowaną pomoc w transporcie... Szkoda tylko że takim nieodpowiedzialnym zachowaniem wyrabia "super" opinię TSPZ... Brak słów... Na pierwszej stronie nie ma wszystkich telefonów podanych. [url]http://www.tspz.pl/index.php?option=com_facileforms&Itemid=36[/url] Quote
majuska Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Boże, toż do Mielca też niedaleko i bym mogła zawieźć.....gratuluję podejścia Luiza...bez komentarza. Frajdę to Ci to będzie sprawiać, ale do czasu.....musisz być jakąś totalnie niedojrzałą osobą , współczuję. Quote
Onaa Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Czy nikt poza Luizą nie zna/ł adresu gdzie przebywa psiak ? Może można go jeszcze stamtąd wyciągnąć ? A w ogóle to nie wiem co się zaczyna dziać w tych organizacjach mających pomagać psom w potrzebie :(. Quote
Mike i Morgan Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Ja nie wiem gdzie ten psiak teraz przebywa te dane są najwidoczniej jakieś utajnione przez Luize:angryy: Ona SAMA załatwiała ten dom Kamykowi i nikomu nie powiedziała gdzie to jest dokładnie wcześniej chyba napisała tylko w jakiej wsi jest ale nikt nie będzie jeździł po jakiejś wsi i szukał u ludzi psa :shake: Quote
rita60 Posted December 8, 2009 Author Posted December 8, 2009 Kamyk został wydany do jakiegos domu,ktory jest blisko przytuliska,ktore ma kontakt ze Stowarzyszeniem,ktore prowadzi jakas pani:roll:czy kojarzycie ?/tyle wiem/ Quote
majuska Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Podobno w Wiśniowej, to taka wieś na trasie Rzeszów- Jasło, na dobra sprawę,jakby popytał w sklepach, i tu i ówdzie to by może ludzie powiedzieli kto takiego ma, bo przecież uwagę zwraca, tylko powiedzcie czy to coś da, no bo niby na jakiej podstawie ten chłop miałby wogóle cos mówić lub oddawać psa... Quote
Mike i Morgan Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 [URL]http://www.dogomania.pl/threads/142557-Azyl-u-Majki-Pomoc-pilnie-potrzebna[/URL] W tym wątku jest mowa o tym przytulisku które współpracuje z stowarzyszeniem od Luizy może tu coś się dowiecie Dzisiaj Luiza była na dogo o godzinie 11:36 i nic się nie odezwała:angryy: Quote
rita60 Posted December 8, 2009 Author Posted December 8, 2009 [quote name='majuska']Podobno w Wiśniowej, to taka wieś na trasie Rzeszów- Jasło, na dobra sprawę,jakby popytał w sklepach, i tu i ówdzie to by może ludzie powiedzieli kto takiego ma, bo przecież uwagę zwraca, tylko powiedzcie czy to coś da, no bo niby na jakiej podstawie ten chłop miałby wogóle cos mówić lub oddawać psa...[/QUOTE] No własnie:shake:wkurza mnie ta bezradnosc i ta swiadomosc,ze nic nie moge zrobic. Mike tak to chodzi o to przytulisko,teraz skojarzyłam imie ktore padło w rozmowie- Majka:roll: Dom:angryy: Kamyka jest obok tego przytuliska. Quote
Onaa Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Że psa chcecie adoptować, wykupić czy coś takiego. Quote
yoko100 Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 Kamyk mial jechac do Brzyscia do hoteliku ale zostal u wlasciciela, zaczol z nim chodzic na spacery i jest lepiej podobno dziur nie kopie, i zostawil go.Ktos ze Stowarzyszenia z Tarnobrzega niewiem jak se dokladn9e nazywa byli u Kamyka i podobnonwszystko ok.Tyle wiem co sie dowiedzialam przez telefon. Quote
rita60 Posted December 9, 2009 Author Posted December 9, 2009 [quote name='yoko100']Kamyk mial jechac do Brzyscia do hoteliku ale zostal u wlasciciela, zaczol z nim chodzic na spacery i jest lepiej podobno dziur nie kopie, i zostawil go.Ktos ze Stowarzyszenia z Tarnobrzega niewiem jak se dokladn9e nazywa byli u Kamyka i podobnonwszystko ok.Tyle wiem co sie dowiedzialam przez telefon.[/QUOTE] Dzieki yoko,ale mimo wszystko czuje niepokoj:shake:on go uderzyl i znajac zycie moze sie to powtarzac:-(to nie jest dobry dom dla Kamyka. Quote
yoko100 Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 Jak go uderzyl za dolki?Luiza jest odpowiedzialna za ta adopcje? Quote
rita60 Posted December 9, 2009 Author Posted December 9, 2009 [quote name='yoko100']Jak go uderzyl za dolki?Luiza jest odpowiedzialna za ta adopcje?[/QUOTE] Tak,sama o tym pisala na watku:roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.