Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 124
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Oto Bunia

w lecznicy :

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8095.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8096.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8099.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8104.JPG[/IMG]

podczas rozmowy ze Szpuleczką:
[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8164.JPG[/IMG]

Posted

na spacerku ( trochę się bałam aparatu:oops:):

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8284.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8287.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8291.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8307.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8311.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8312.JPG[/IMG]

Posted

i juz w DT:

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8315.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8316.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8320.JPG[/IMG]

[IMG]http://psyniczyje.jalbum.net/bunia%20i%20inni/slides/DSCF8323.JPG[/IMG]

Posted

piękna pannica piękna:loveu: tak ładnie się prezentuje na kołderce..

już nie moge sie doczekać jak zostanie umyta i wyczesana..troszke współczuje DT że mogą ją umyć dopiero za tydzień:roll:mam nadzieje ze wytrzymają:evil_lol:

Posted

[quote name='losiczka']piękna pannica piękna:loveu: tak ładnie się prezentuje na kołderce..

już nie moge sie doczekać jak zostanie umyta i wyczesana..troszke współczuje DT że mogą ją umyć dopiero za tydzień:roll:mam nadzieje ze wytrzymają:evil_lol:[/QUOTE]
Czyżby Bunia brzydko pachniała?:evil_lol:

Posted

niteczka, a jakbyś Ty pachniała po roku siedzenia w budzie i kojcu na zewnatrz z innymi psami?:eviltong:
Buia pachnie jak pachnie....psem schroniskowym..i tak nie jest źle! :evil_lol:

Posted

ja sie założe że Bunia ma twardy charakterek:cool3: z tego co zaobserwowałam to jak na tyle co przeszła w ciągu ostatnich dni to naprawde zachowywała się przyzwoicie...nawet ładnie załatwiła się przed lecznicą czego bym sie nie spodziewała po psiaku w stresie:multi:

obwarczała kolege ale koleżanke już nie co pozwala stwierdzić że ta mała nie da sobie w kasze dmuchać..zresztą widać, że wiele przeszła w boksie - po braku pazurka i obgryzionym uchu..pewnie nie raz przyszło jej się bronić lub walczyć:-(

zupełnie inaczej niż jej siostra:loveu: śmiem stwierdzić ,że wziełam tą bardziej rozechwianą emocjonalnie:evil_lol:ale reklamacji pewnie już nie przyjmujecie...za późno:diabloti:

Posted

ano za późno :diabloti:
jak se chciałaś tak se masz :p

a powaznie:
Bunia ma się dobrze. Z Pikusiem juz się dogadała. Gania troche 1 kota, ale nie jest zle. Szuka sobie innego miejsca niż koszyk, jakiegos schronienia z dachem i DT chyba jej zasponsoruje gąbkową budkę.:multi: Je ryżyk z kurczakiem i wepchałaby wszystko co tylko moze, ale to norma po schronie.Nie lubi babci, która miała przychodzić i wyprowadzać ja na siku w ciągu dnia- pewnie jakaś starsza osoba ją biął albo wyrzuciła. Bunia na nią warczy... Dzisiaj w nocy czegos sie wystraszyła i o 1 jak je wypuscili na siku ostatnie, to Bunia poszła w krzaki i nie chciała wyjść ,ale jakoś ją wyciągneli.No i Nie mogą doczekać się kąpania, bo jedzie od niej ze ho ho .:diabloti:

Posted

pewnie babcia bedzie musiała zdobyć powoli zaufanie....ale co tu sie martwić to dopiero 3 dzień...jestem pewna że jak sie przekona że nic jej nie grozi to sie mocno uspokoi no i zmieni o 180 stopni...ale czas jest najważniejszy...nie moge sie doczekać jej przemiany:lol:

a z tym warczeniem..np.Mia warczy na mojego tate...bez powodu.on taki powolny, starszy człowiek a już 5 miesiąc nie może nabrać do niego zaufania:shake: może obie były trzymane przez starsze małżeństwo??może coś w tym jest:mad:

Posted

ma ogłoszenia, ma allegro,no jest w wielu miejscach i nic...

tzn dzwoniła do mnie wczoraj Pani z Anglii ( Polka), której Bunia bardzo sie podoba, ale jak zaczełam czytać co za wymogi mają angole zeby psa wpuścic do swojego krauj, to mi ręce opadły :shake:

Wymagania:

1.chip + paszport
2.szczepienie przeciw wściekliźnie
3.po 30 dniach należy u weterynarza pobrać krew i wysłać do Puław na badanie na przeciwciała
4.od dnia pobrania krwi musi [B]upłynąć pół roku[/B] i pies jest gotowy do wyjazdu
5.przed wyjazdem należy podać psu preparat przeciw robakom. Musi to się odbyć tak,aby przy przekraczaniu granicy Francja/Anglia zmieścić się dokładnie w widełkach 24-48 godzin. Preparat musi być odpowiedni i musi to być odnotowane w paszporcie z godziną podania. Wszystkie badania muszą być odnotowywane w paszporcie i lepiej robić je w dużej wetklinice mającej wszystkie pozwolenia.

a my nie mozemy czekać pół roku , prawda? :placz:

Posted

wklejac w podpis i nie gadać !
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=133982"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy28/190482/937550/thumbs/30090041_untitled.jpg?1256658829[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=142004"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy28/190482/937550/thumbs/30102116_la.jpg?1256717878[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=147386"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy28/190482/937550/thumbs/30102406_bu1.jpg?1256719145[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=133841"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy28/190482/937550/thumbs/30102407_dsc_3284.jpg?1256719145[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=123011"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy28/190482/937550/thumbs/30102410_zulka_d15.jpg?1256719145[/IMG][/URL]

Posted

o rany...jakie wymagania, jezu.Myśle że raczej pół roku pani nie wytrzyma z czekaniem.Chyba że bedzie jej bardzo zależało:roll:

ja chce Bunie wkleić...ale jak to sie robi??:cool1:

Posted

Bunia na pewno nie może czekać na domek pół roku. Nie rozumiem, czy tylko ja się w niej tak zakochałam? Naprawdę ta sunia nikomu się nie podoba? Wchodzę na jej wątek ciągle z nadzieją, że już ma swojego człowieka.

Posted

ciotki, ja kompletnie nie wiem co robic..

dzwoni do mnie od kilku dni pani z Anglii, która chciałaby adoptować Bunie.
Problem jest jeden- CZAS - 7 miesięcy od szczepienia, kwarantanna.

Potrzebne są :

1.chip + paszport [B]ok
[/B]2.szczepienie przeciw wściekliźnie [B]ok
[/B]3.po 30 dniach należy u weterynarza pobrać krew i wysłać do Puław na badanie na przeciwciała
4.od dnia pobrania krwi musi upłynąć pół roku i pies jest gotowy do wyjazdu
5.przed wyjazdem należy podać psu preparat przeciw robakom. Musi to się odbyć tak,aby przy przekraczaniu granicy Francja/Anglia zmieścić się dokładnie w widełkach 24-48 godzin. Preparat musi być odpowiedni i musi to być odnotowane w paszporcie z godziną podania. Wszystkie badania muszą być odnotowywane w paszporcie i lepiej robić je w dużej wetklinice mającej wszystkie pozwolenia.



Nie wiem kompletnie co robic. Po tym jak już ją wyciągnełyśmy, jest w DT..nagle dzwoni telefon z tak daleka. Pani chce za to wszystko zapłacic, czekać pół roku i Bunię zabrać.
Tylko pytanie- czy my jej przez pól roku nie znajdziemy domu?
A jak nie znajdziemy?
A jak znajdziemy jak ja zarezerwujemy dla pani, która wtedy nie chce, zeby ją ogłaszać?

[B]Mam zgryza potwornego - cholera, nie wiem co zrobic...:shake::shake::shake:[/B]

Posted

Pytanie jak sprawdzić takie domy, żeby pies nie trafił do jakichś psychopatów, albo nie był wykorzystywany do eksperymentów. Inaczej sprawa ma się z adopcjami zagranicznymi poprzez fundacje. Natomiast w przypadku takiej prywatnej adopcji nie będzie już żadnej kontroli, nad tym co się później będzie działo z psem.

Posted

wiesz pani brzmi sensownie, ma 34 lata, mieszka w Londynie, wczoraj słyszałam jej psa przez telefon. chce wydać jakies 600 zł za wszystkie badania itp plus przyjechac po nią samochodem.

ale nie o to biega. Biega o to czy mamy ja przez pól roku trzymać w zawieszeniu i czy warto? Czy ona przez te pól roku nie znajdzie domu? Czy nie wpadnie nikomu innemu w oko?:roll: i czy siedzenie przez pól roku w DT ( o ile sie zgodzi ) , nie spowoduje, ze ona tam przylgnie?

Posted

[quote name='idusiek']niteczka, a jakbyś Ty pachniała po roku siedzenia w budzie i kojcu na zewnatrz z innymi psami?:eviltong:
Buia pachnie jak pachnie....psem schroniskowym..i tak nie jest źle! :evil_lol:[/QUOTE]
Pewnie nieciekawie :evil_lol: Mogę sobie wyobrazić.

Posted

[quote name='idusiek']wiesz pani brzmi sensownie, ma 34 lata, mieszka w Londynie, wczoraj słyszałam jej psa przez telefon. chce wydać jakies 600 zł za wszystkie badania itp plus przyjechac po nią samochodem.

ale nie o to biega. Biega o to czy mamy ja przez pól roku trzymać w zawieszeniu i czy warto? Czy ona przez te pól roku nie znajdzie domu? Czy nie wpadnie nikomu innemu w oko?:roll: i czy siedzenie przez pól roku w DT ( o ile sie zgodzi ) , nie spowoduje, ze ona tam przylgnie?[/QUOTE]
A to się porobiło! Całkiem nie wiem, co tu radzić:shake:

Posted

Myślę, że trzeba szukać jej domu. W ciągu pół roku sytuacja tej Pani może diametralnie się zmienić. Będziemy czekać pół roku, a po pół roku się okaże, że Pani wpadł w oko już inny pies. Poza tym już nieraz spotkałam się na tym forum z tym, że ludzie wydawali się konkretni, kochający psy, a potem tragedia. Zwrot do schroniska po jednym dniu, bo pies szczeka, albo sika. Zresztą sami wiecie jak jest. Tyle, że jeżeli Bunia będzie w kraju, będzie w takiej sytuacji można jej jeszcze pomóc, a w Anglii... Moim zdaniem, jeżeli adopcja zagraniczna, to tylko przez jakąś sprawdzoną fundację.

Posted

cholera...ciężka sprawa..

Z jednej strony babce zależy.To plus.wszystko można by zorganizować.Przylgnie na pewno do DT ale chyba każdy pies na DT przyzwyczaja sie do opiekunów.Pytanie czy DT zechce trzymać ją pół roku:roll:

z drugiej strony można by uświadomić tą babke, że najważniejsze tu jest dobro psa i jeżeli znajdzie się wspaniały dom tu na miejscu to powinien mieć pierwszeństwo:roll:

dobro psa - jeśli jej zależy to powinna zrozumieć.W końcu Bunia jest nadal psem bezdomnym (pomimo,że w DT) i najważniejsze to znaleźć jej dom i to jak najszybciej....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...