Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Pegaza']A w sumie to ile Bondzik ma miesiecy?
no wlasnie dziwne ze wet chce tylko te zebole rwac a te zostawic...[/QUOTE]

21 listopada skończył 6msc.
W nd do niego pójdę i zobaczymy co powie. Ja też bym wolała (jeżeli mozna rwać kilka na raz) aby zrobił to za jednym razem.

Posted

[quote name='iwa63']Daj przepis na te ciasteczka ,a co do fotek to zmieniasz ich wielkość na 640x480?
Biedny Bondzik, ale chociaż że chce jeść,banerka mojego nie widziałaś bo u Ciebie w galerii gdzieś mi zniknął[/QUOTE]

Przepis na ciastka marchewkowe:
2 szklanki mąki, płatki owsiane, 2 jaja, trochę oleju, do tego gotowana marchewka (dałam 1 ale to było za mało) ugnieciona. Wszystko razem wymieszałam, przy pierwszym rozdaniu piekłam takie mini pączki ale w środku było trochę niedopieczone więc jak piekłam kolejną blachę to zrobiłam mini naleśniki:) i wyszły w srodku ładnie dopieczone a na zewnątrz przyrumienione. Próbowałam i wg mnie czegoś w nich jeszcze brakuje, ale psy są zadowolone więc to najważniejsze:D

Posted

[quote name='Natalia&Lola']21 listopada skończył 6msc.
W nd do niego pójdę i zobaczymy co powie. Ja też bym wolała (jeżeli mozna rwać kilka na raz) aby zrobił to za jednym razem.[/QUOTE]
Kochana to jesio za wczesnie poczekaj z tym ja poszlam jak Liv juz chyba miala oko 10 miesiecy i rwalam tylko dwa kly bo tyle ich zostalo.Wlasnie w tych pozniejszych miesiacach zaczely jej wylatywac same zebole, jedynie te kly nie chcialy.Zabieg trwal doslownie 5 minut wyrwal zebole i oodal mi psa. W drodze do domu mala sie wybudzila.
A Pipi miala rwane zebole jak miala 6 miesiecy ale wtedy bylam tym przerazona i poszlam tak wczesnie,wyrwal jej chyba wszystkie zebole,moglam tez z tym poczekac ale dopiero przy drugim psie juz inaczej na to patrzalam.

Posted

Nasza Eliza trafiła do nas jak miała 10 miesięcy i okazało się, ze jeszcze jeden kieł mleczak został. Ponieważ jechaliśmy razem na wczasy rwanie zostało przełożone po powrocie. W trakcie zabaw udało mi się mocno rozruszać ząbek i został usunięty przez weta szybciutko tylko przy głupim Jasiu.

Posted

Kurcze ale on nic mi nie chce jeść, jęzor wywala bo szczena mu się nie domyka przez te wszystkie zęby nadprogramowe i ślini się jak cholera.
Daje mu gryzaki ale on chwile poglamie i nie chce dalej gryźć- więc 2 hieny robią atak i pożerają. Ciągam go jak trzyma w pusku zabawkę aby ruszyły się zęby. Wet mi powiedział, że kły to mały pikuś a, że najgorsze są te 5 u góry.

Posted

Ina wywalająca się gdy widziała Franka
[URL=http://s1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/?action=view&current=SDC10304.jpg][IMG]http://i1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/th_SDC10304.jpg[/IMG][/URL]

Posted

:evil_lol: Świetnie się Ineczka wywaliła :evil_lol:

Co do ząbków to Bello też będzie miał wyrywane.Tylko 2 górne kły,ale i tak się zamartwiam i myslę o tym.
Pocieszam się słowami dziewczyn,że to nie takie straszne :roll:
Pozdrawiamy :multi:

Posted

Z Bello będzie na pewno też dobrze! :D

A to jeszcze na dobranoc moje pociechy:)
Inki pierwszy spacerek:D
[URL=http://s1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/?action=view&current=SDC10316.jpg][IMG]http://i1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/th_SDC10316.jpg[/IMG][/URL]
I Ina raz jeszcze z brzuchem do góry
[URL=http://s1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/?action=view&current=SDC10299.jpg][IMG]http://i1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/th_SDC10299.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Przeciąganie
[URL=http://s1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/?action=view&current=SDC10283.jpg][IMG]http://i1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/th_SDC10283.jpg[/IMG][/URL]

I Inka zwiedzająca podwórko
[URL=http://s1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/?action=view&current=SDC10325.jpg][IMG]http://i1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/th_SDC10325.jpg[/IMG][/URL]

Posted

A na koniec Kaza i Bondek w Inkowym łóżku

[URL=http://s1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/?action=view&current=SDC10334.jpg][IMG]http://i1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/th_SDC10334.jpg[/IMG][/URL]

Posted

A ten piesek to kto?
[URL]http://i1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/th_SDC10299.jpg[/URL]

szkoda ze takie malutkie te focie dokladnie sie przyjrzec nie idzie...
a jak Ina po 1 spacerze>?

Posted

[quote name='Pegaza']A ten piesek to kto?
[URL]http://i1002.photobucket.com/albums/af145/tala86/th_SDC10299.jpg[/URL]

szkoda ze takie malutkie te focie dokladnie sie przyjrzec nie idzie...
a jak Ina po 1 spacerze>?[/QUOTE]

Inka z jamniorem koleżanki- Frankiem:)
Jeżeli chodzi o spacer, to raczej za dużo chodzenia nie bylo i slowo "spacer" to za dużo powiedziane.
Inka byla w szoku, bo to jej pierwsze spotkanie z ziemnią, trawką i innymi ciekawymi zapachami. Stala w miejscu i wąchala, nie reagoweala na mnie. Dziś idę kupic jej szelki, bo wczoraj chodzila w jakiś starych znalezionych po poprzedniej suni.
W szelkach zachowywala się jak dziki koń....
No i wychodzenie z psami jest na razie na raty. Najpierw idą yorki, później Kaza. Więc obowiązków więcej. Ale mam nadzieje, ze Inka nauczy się chodzić i będę mogla wychodzić z calą trójcą. :diabloti:

Posted

[quote name='Natalia&Lola']21 listopada skończył 6msc.
W nd do niego pójdę i zobaczymy co powie. Ja też bym wolała (jeżeli mozna rwać kilka na raz) aby zrobił to za jednym razem.[/QUOTE]
Znajomego pies miał wyrywane wszystko co się ruszało + kły które siedziały bardzo mocno już przed rozpoczęciem wystaw w kl. szczeniąt, czyli miał te 6 - 7 m - cy. Wetów mamy bardzo dobrych, więc nie wyrwaliby mu tych wszystkich zębów, gdyby nie było można. Ja miałam to szczęście w nieszczęściu, że mogłam poczekać z Gracją, bo jeden kieł który uparcie został nie psuł zgryzu i miała usuwany po roku, ale nie wszystkim się to udaje.

Posted

[quote name='Yorkomanka']co się stał Loli?[/QUOTE]

Lola podczas spaceru zostala napadnięta przez psa rasy alaskan malamut:-(. Wystarczylo, że chwycil ją raz w pól.... Natychmiastowa wizyta u weta nic nie dala. Stwierdzil, że po ataku takiego psa żyla jeszcze przez okolo 60 sekund....:placz:
Świadkiem byla moja Kaza, teraz gdy podchodzi do nas pies Kaza od razu warczy i atakuje go. Chyba ma uraz i broni teraz Bondzika (wcześniej się tak nie zachowywala, atakuje nawet psy które znala od lat- gdy są w pobliżu Bondka).

Posted

Stalo się to jakieś 4 msc temu. I nadal serce mnie boli. Rycze gdy oglądam jej zdjęcia lub filmiki z nią;(
Wczoraj dzięki temu, że siostra przyjechala w odwiedziny to zabralyśmy calą trójkę, ale sama bym ie dala jeszcze rady:)

Posted

Lola miala 2 lata.
Psy typu husky są myśliwymi a on zostal pod opieką dziecka znajomych. Chcieli się psa pozbyć ale w końcu nie wiedziali co tak na prawdę z nim zrobić. Pies byl i jest nadal sfrustrowany i mu się nie dziwię jak ma taka sytuację w domu.
Bondzik byl kupiony tak jakby na pocieszenie i zastąpienie tej pustki po Lolce.

Pamiętam jak nie dawalam sobie rady z Kazą i Lolą. A potem już bylo bez problemów;)
Koleżanka ma 3 sunie- yorka, owczarka szkockiego i spaniela. I w szoku jestem jak wychodzi z dziewczynami- każda oczywiście na smyczy a ona jeszcze w ręku rozmawia przez telefon- to jest dopiero technika:D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...