Jump to content
Dogomania

Kilka pytań


pawellogrd

Recommended Posts

Witam. Mam kilka pytań, a właściwie problemów z seterkiem. Może na początku pokrótce go przedstawię:

Rasa - seter irlandzki
Płeć - pies
Wiek - 10 tygodni

Jest ze mną od ukończenia 8 tygodnia (czyli od 2 tygodni).

1 problem:
Od początku rozpocząłem naukę czystości wraz ze znajomą (z którą to psem się opiekujemy; pies głównie mieszka u niej, tyle że ja tam codziennie jestem). Dość szybko się nauczył. Wpadki, wiadomo, zdarzały się. Ale generalnie jak tylko ktoś był w domu i musiał załatwić swoje potrzeby to szczekał, albo piszczał, skakał po mnie, żebym z nim wyszedł. Wydawało się, że problem zniknął. W piątek otrzymał drugą szczepionkę od weterynarza. Dostał gorączki (nie miałem termometru, ale był gorący od strony brzucha i w uchu) i był wyraźnie osłabiony. Na szczęście po kilku godzinach minęło i nie było po tym śladu. Od piątku nocował u mnie. Pierwszej nocy było OK.
Wczoraj jednakże załatwił swoją potrzebę ok. 21:30. Poszedł spać o 22. Obudził mnie o 4:30, jednakże od razu się położył spać. Potem obudził mnie o 5:10. Wyszedłem z nim na podwórko, po czym usunął zbędne/szkodliwe produkty materii...ale siku nie zrobił (co mnie bardzo zdziwilo, bo to przecież już 7h 30min trzymał). Wróciliśmy i położyłem się spać, obudziłem się godzinę później i patrzę, a tu kałuża na podłodze...potem zaniosłem go do znajomej, u której to mieszka. Poszliśmy na godzinę, po powrocie zauważyliśmy, że zrobił kupkę (w kącie) i w dwóch miejscach siku (już nie w kącie). W ciągu godziny, gdzie potrafi normalnie w nocy trzyma 6h 30min, a w dzień średnio 3h...W dodatku w domu była inna osoba, z którą to piesek też często wychodzi i której też zawsze sygnalizował, że chce wyjść. Teraz nic nie sygnalizował, po prostu poszedł i zrobił swoje...
I tu moje pytanie - dlaczego tak jest? Nauczył się czystości, nagrody ciągle były, ale i bez nagród normalnie dalej sygnalizował, że musi wyjść, a teraz tak dziwnie się zachowuje.

2 problem:
Również od dzisiejszej nocy poza problemem wyżej opisanym, pojawił się drugi problem. Seter, jak to seter. Zawsze latał na wszystkie strony, w ogóle nie potrafił chodzić na smyczy, jadł wszystko co leżało na ziemi...Ale dzisiaj to po prostu mu odbiło do potęgi n-tej. Totalna szajba. Lata wszędzie, gryzie wszystko, często staje w miejscu (lub siada) i patrzy się w oczy "hipnotyzując", czasem szczeknie jakby coś chciał, ale po wyjściu nic nie robi takiego. W sytuacjach krytycznych gdy nie chciał odejść od czegoś chwytałem go za grzbiet (tak jak suka swoje szczenięta nosi) i wtedy był zawsze pisk i odchodził. Oczywiście wszystko z wyczuciem. Tym razem jednakże to nie pomogło, tylko spowodowało jeszcze większe rzucanie się na smyczy, już go się opanować nie dało.
I tu dwa pytania: 1. Czemu aż tak mu dzisiaj odbiło? Zapewniam mu dużo ruchu codziennie; 2. Czy da się nauczyć setera chodzić na smyczy? Nie musi przy nodze, ale żeby nie latał na wszystkie strony (zmieniając kierunek biegu co sekundę..).

PS. Właśnie mi znajoma napisała, że znów nasikał bez żadnej sygnalizacji i dalej lata, gryzie, szczeka i wszystko...A właśnie 10 minut znajoma z nim była na spacerze to nic nie zrobił...

Bardzo proszę o pomoc, bo nam już brakuje sił, nie mamy pojęcia co już robić, dlaczego tak mu odbiło...

Pozdrawiam i z góry bardzo dziękuję za każdą (p)odpowiedź!

Link to comment
Share on other sites

1. To jeszcze psi niemowlak - jeśli chodzi o sikanie, powinien regularnie o stałych porach wychodzić na dwór. Dwór obowiązkowy również zaraz po przebudzeniu się z drzemki i jedzeniu
2. Co ważniejsze, psiak jest jeszcze za mały na spacery! Najpierw musi mieć komplet szczepień. po Drugim szczepieniu kiedy nabierze odporności może zacząć wychodzić na spacerki. Chyba, że macie ogród, i pewność, że nie ma obaw przed zarażeniem się wirusem.
Wirusy są w tym wieku ogromnym niebezpieczeństwem dla maleństwa.
3. 10 tygodniowy szczeniak ma prawo jeszcze nie wiedzieć że potrzeby załatwia się na dworze, z racji tego, trzeba radzić sobie z tym w inny sposób.
4. Szczeniak który raz śpi tu a raz w innym mieszkaniu może czuć się zestresowany i niepewny.
5. Każdy pies może ładnie chodzić na smyczy. Ja mam Siberian Huskiego i na smyczy chodzi grzecznie. Wcześniej tez mocno ciągnął miał nagłe zrywy. Oduczyłam go ciągnięcia na obroży w następujący sposób:
W momencie kiedy pies napierał na smycz i ciągnął ja natychmiastowo stawałam. Kiedy pies się cofnął, czy odstąpił i smycz poluźniła się ruszałam. W ten sposób pies zrozmiał, że kiedy smycz się napina stoimy w bezczynności, kiedy smycz jest luźna pies idzie.

Jeśli psiak ma problem z akceptowaniem obroży i smyczy, załóżcie malcowi po prostu obroże niech w niej chodzi pare godzin dziennie nawet w mieszkaniu, przestanie w końcu zwracać na nią uwagę.

To normalne, że szczeniaki ogarniają takie głupawki, zaczynają szaleć biegać w te i spowrotem...chcą się wyżyć spuścić trochę energi... Bawcie się z nim regularnie, uczcie sztuczek pomału, oczywiście nienakładająć na niego zbyt wiele oczekiwań.


Poczytajcie sobie o szkoleniu klikerowym:
[URL]http://www.dogs.gd.pl/kliker/[/URL]

O ciągnięciu na smyczy:
[URL]http://pies.onet.pl/3930,13,17,a_pies_ciagnie,artykul.html[/URL]

Tu o socjalizacji szczenięcia, o nauce czystości, o nauce chodzenia na luźnej smyczy (z pewnością wam pomoże) i wiele różniastych artykułów i rad jak radzić sobei z problemami :)
[URL]http://pies.onet.pl/13,16,szczeniak,artykuly.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Weterynarz powiedział, że można po 1 szczepieniu już go wyprowadzać, ale musi minąć 10-14 dni od szczepienia, mówił że oczywiście lepiej po 3 szczepieniach, ale można już po 1. Raczej dużo psów nie chodzi tu w rejonach znajomej, a ja mam dom, ale z małym podwórkiem (po którym teraz po szczepieniu lata i niestety nie mogę na stałe go zostawić u siebie). A jak mamy pieska trzymać w domu/mieszkaniu do 3 szczepienia jak jego energia rozpiera. Godzina biegania bez przerwy to minimum, żeby się wyszalał i zmęczył, więc jak go trzymać w domu?

Co do czystości to właśnie dziwne, bo on już od ponad tygodnia nie miał problemu i szczekał kiedy chce wyjść i było ok. No ale postaramy się przerzucić na bardziej stałe pory. Bardzo dziękuję Ci za odpowiedzi oraz linki, na pewno będą przydatne!

Gdyby ktoś chciał jeszcze coś odpisać to oczywiście chętnie poczytamy:)

Jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy!

Link to comment
Share on other sites

Tak tak to pilnujemy, żeby z tym nie miał żadnego kontaktu. Tej nocy spał od 21:30 do 6:00 i dalej by spał, ale go obudziłem. Nic nie zrobił. Dopiero jak wyszedł. Od teraz na stałe u znajomej zostanie. Niestety 5 minut temu bez ostrzeżenia narobił na swoje legowisko, po czym poszedł do innego pokoju. Ale mam nadzieję, że to się uda z czasem zmienić.

Co do chodzenia na smyczy to Twoją poradę zastosowałem i choć dalej ciągnie to jednakże już zdecydowanie mniej i jest wyraźna poprawa. I to na pierwszym spacerze. Daleko mu do dobrego chodzenia, ale co najważniejsze widać, że się uczy :)

Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Osobiscie byla bym ostrozniejsza po pierwszym szczepieniu szczeniak nie jest odpowiednio zabezpieczony a nawet zwracajac na niego baczna uwage mozna przeoczyc jak cos wciagnie do paszczy.
Co do spacerow to 10 tygodniowy szczeniak bez urazy ale nie powinien chodzic na dlugie (piszesz godzinne) spacery. Bieganie na ogrodzie czy na skwerku to maks co mozna mu serwowac. Seter to faktycznie wulkan energi ale mozna ja rozladowac w zabawie nie koniecznie serwujac mu godzinny spacer.
A co do czystosci to jeszcze dzieciak i napewno nauczy sie zachowywac w domu czystosc ale to nie jest kwestia paru dni, nawet pieskowi paro miesiecznemu zdarzaja sie wpadki a co dopiero takiemu malcowi. Musisz uzbroic sie w cierpliwosc:)
A na smyczy nauczy sie chodzic nawet nie zauwazysz kiedy tylko musisz cierpliwie z nim trenowac, moja sunia chodzi przy nodze bez smyczy a jako szczeniak miala totalne ADHD i wydawalo sie ze nic nie jest jej w stanei okielznac:)
Zycze duzo cierpliwosci i wytrwalosci a osiagniecie sukces w kazdej dziedzinie :)

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem wszystko co tu wcześniej napisano jest prawdą, ale ważne dla każdego psa jest to aby miał jeden silny autorytet (przewodnik). To musi być osoba z którą przebywa najdłużej. W razie problemów szczenięcych wzoruje się na nim. Co do załatwiania się w domu. Po pierwsze najlepiej uchwycić moment załatwiania i nie karcić tylko wtedy wychodzić na dwór. Po drugie miejsce w którym pies się załatwił należy bardzo silnie zdezynfekować środkami, które zabiją zapach. Po trzecie trwa to do 2 miesięcy dlatego myślę, że problem się zdezaktualizował. Prawdopodobnie bierze się to ze złych nawyków wieku wczesno szczenięcego. Np. suka zamykana z małymi nie miała możliwości nauczyć ich wychodzenia.
Bardzo ważna rzecz. Musimy pamiętać, że pies żyje chwilą obecną. Nie pamięta co było i jeśli wykonujemy jakiekolwiek czynności, o których chcielibyśmy aby nasz pies pamiętał i kojarzył je z jakąś konkretną okolicznością musimy daną czynność (nagrodę, karę) wykonać w momencie zaistnienia tego faktu. Juz po 10 sekundach pies nie będzie wiedział o co chodzi.
Decydując się na setera trzeba mieć na uwadze jego charakter i temperament, oraz obowiązki z tym związane.
Seter, szczególnie młody do roku czasu potrzebuje godzinnego, intensywnego spaceru. Jest to warunek konieczny, aby potem był spokojny i zrównoważony.
Mając setera polecam szkolenie (przedszkole i 1 stopień). Rewelacyjne efekty. Miałem podobne problemy ze swoją setrzycą, a teraz jest wzorem ułożonego psa. Chodzi przy nodze i to bez smyczy. Zostaje przed sklepem i grzecznie czeka. To jest jakiś wydatek, ale nie aż tak dużo. No i trochę czasu trwa (około 2 miesiące, 2 razy w tygodniu po godzinie czasu). Koszt około 500zł przedszkole i tyle samo szkolenie główne. Wiek psa - najlepiej 3 miesiące i potem 10 miesięcy. Pies zostaje kapitalnie socjalizowany i staje się prawdziwą pociechą dla właściciela. Gorąco polecam i pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tecia']
Co do spacerow to 10 tygodniowy szczeniak bez urazy ale nie powinien chodzic na dlugie (piszesz godzinne) spacery. Bieganie na ogrodzie czy na skwerku to maks co mozna mu serwowac. Seter to faktycznie wulkan energi ale mozna ja rozladowac w zabawie nie koniecznie serwujac mu godzinny spacer. [/quote]
Absolutnie się nie zgadzam. Powinien chodzić na godzinny spacer dziennie. Musimy mu zapewnić odpowiednie warunki dla rozwoju stawów. Najlepiej doradzi dobry weterynarz. (ja swojej setrzycy dawałem łyżkę dobrego oleju do karmy, aby zapewnić energię i oczywiście wszystkie preparatu witaminowe dla juniora. Raz w tygodniu tran.) Chodziła na 7 kilometrowe wycieczki po lesie już w wieku 6 tygodni i była zachwycona. Teraz biega przy rowerze po 20 km. Chodziła na te spacery niezależnie od pogody. 365 dni w roku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wojtekdu']...Bardzo ważna rzecz. Musimy pamiętać, że pies żyje chwilą obecną. Nie pamięta co było i jeśli wykonujemy jakiekolwiek czynności, o których chcielibyśmy aby nasz pies pamiętał i kojarzył je z jakąś konkretną okolicznością musimy daną czynność (nagrodę, karę) wykonać w momencie zaistnienia tego faktu. Juz po 10 sekundach pies nie będzie wiedział o co chodzi.....[/quote]

Ciekawe skąd ten pomysł???
Moja seterka po roku pamięta miejsca w których była a z doświadczenia wiem że pies do końca życia pamięta ludzi których poznał jako szczeniak.
Masz oczywiście rację że nie wolno karac psa kilka godzin po fakcie, np. po powrocie do domu, w ogóle lepiej nagradzac za dobre zachowania niż karac za złe.

A co do spacerów to są różne szkoły, ja zgadzam się z Tecią, nie wolno u tak młodego psa stosowac "ruchu wymuszonego" w tak dużej ilości, może miec to zły wpływ na właśnie np.stawy.
Jeśli chodzi o wyprowadzanie po szczepieniach trzeba zaufac weterynarzowi który po prostu wie jakie choroby panują na danym terenie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wojtekdu']Absolutnie się nie zgadzam. Powinien chodzić na godzinny spacer dziennie. Musimy mu zapewnić odpowiednie warunki dla rozwoju stawów. Najlepiej doradzi dobry weterynarz. (ja swojej setrzycy dawałem łyżkę dobrego oleju do karmy, aby zapewnić energię i oczywiście wszystkie preparatu witaminowe dla juniora. Raz w tygodniu tran.) Chodziła na 7 kilometrowe wycieczki po lesie już w wieku 6 tygodni i była zachwycona. Teraz biega przy rowerze po 20 km. Chodziła na te spacery niezależnie od pogody. 365 dni w roku.[/quote]

No to mamy odmienne zdanie, zdarza się :)
Nie kwestionuje że pies powinien mieć dużo ruchu ale stosownie do wieku.
Młody kościec nie tylko u psów ale i u innych ssaków nie jest przystosowany do tak forsownego ruchu jak dorosłych osobników.
Każdy robi jak uważa natomiast jeśli daje się rady to powinny być one uzasadnione nie tylko tym jak my postępowaliśmy ze swoim psem ale też odrobiną wiedzy.
A odpowiednich warunków do rozwoju stawów na pewno nie tworzy się poprzez forsowanie psa to może doprowadzić jedynie do kłopotów (czytaj dysplazji).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wojtekdu']Absolutnie się nie zgadzam. Powinien chodzić na godzinny spacer dziennie. Musimy mu zapewnić odpowiednie warunki dla rozwoju stawów. Najlepiej doradzi dobry weterynarz. (ja swojej setrzycy dawałem łyżkę dobrego oleju do karmy, aby zapewnić energię i oczywiście wszystkie preparatu witaminowe dla juniora. Raz w tygodniu tran.) Chodziła na 7 kilometrowe wycieczki po lesie już w wieku 6 tygodni i była zachwycona. Teraz biega przy rowerze po 20 km. Chodziła na te spacery niezależnie od pogody. 365 dni w roku.[/quote]

Też uważam, że gdzinny spacer z takim maleństwem to spora przesada.

Prawda jest taka, że jak psa przyzwyczaisz do codziennych godzinnych spacerów to tak będziesz musiał z nim chodzić (niezależnie od pogody i ciekawszych zajęć).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...