Chapi Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 Hey mam rocznego labka i mam z nim kłopocik mianowicie kiedy idę z nim na spacerek a z przeciwka idzie jakiś pies albo jacyś ludzie to od razu kładzie się na ziemi żabą i ani drgnie rozumiem,że chce się bawić ale bez przesady!:roll: Wygląda bardzo śmiesznie jak się tak położy to tak jak by się skradał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AjriszZona Posted August 16, 2009 Share Posted August 16, 2009 nam to sprawiało kłopot gdy Irish się kładła na przejściu na środku ulicy, ale gdy nie ma zagrożenia to dlaczego jest to problematyczne? chodzi o to, że śmeisznie wygląda czy jak? Irish gdy była mała kładła się tak bardzo często, z wiekiem (ma teraz ponad 2,5 roku) jej to raczej przeszło, nadal się kładzie ale najczęściej reaguje na moje "idziemy" albo po prostu przeczekujemy aż pies przejdzie. też szukałam info jak wtedy postępować, ale jeśli pies okazuje tym swoje przyjazne zamiary to chyba lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lope Posted August 16, 2009 Share Posted August 16, 2009 Uważam,że jeśli opisane powyżej zachowanie przeszkadza właścicielowi, to powinien przede wszystkim nie dopuścić, by pies sobie takie zachowanie nagradzał i utrwalał spotkaniem (kontaktem) z drugim psem, czyli trzeba prosić właścicieli innych psiaków, by omijali nas szerokim łukiem... Pies, po jakimś czasie skojarzy, że wykładanie się na ziemi przed innymi czworonogami nie przynosi spodziewanych efektów... Warto też nauczyć psa zachowania zastępczego, które będzie się opłacało - czyli np. siad i kontakt wzrokowy z właścicielem, po którym pies zostaje spuszczony i może podbiec i przywitać się z innym czworonogiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AjriszZona Posted August 17, 2009 Share Posted August 17, 2009 tylko, że czasami pies się kładzie zanim jest możliwość poproszenia o to właściciela innego psa, by nie podchodził, również nie w każdej sytuacji można wymagać od ludzi z psami by zeszli z pola widzenia naszego psa. My mamy zachowania zastępcze, najczęściej komenda noga i kontakt wzrokowy, jednak nie za każdym razem można dostrzeć innego psa wcześniej niż zrobi to mój pies. poza tym takie spotkania najczęściej są na osiedlu i nie ma mowy o takiej nagrodzie jak puszczenie ze smyczy i zabawa z psem. w krytycznych momentach tzn na środku przejścia dla pieszych, łaskotałam Irish po brzuchu i wstawała, dawałam komendę idziemy czy noga i szłyśmy dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.