Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[b]Martynko[/b], takie problemy z przydomkiem, bo akurat te nazwy co wymyśliliśmy, to albo już są, albo są podobne, takich też nie mogą uznać (tylko jak oni sprawdzają co jest podobne do czego? - tak za niedługo w ogóle zabraknie nazw :wink: ). No więc wymyśliliśmy kolejne, a że chciałam żeby przydomek od razu był uznany w FCI, to jeszcze dłużej się czeka... :-? Mam tylko nadzieję że zdążymy przed grudniem :wink: . Nawet stronkę hodowli już przygotowałam, a nazwy nie znam :-? .

[b]Daguś[/b], dziękuję, z Binią jest wszystko OK, a czy jest w stanie odmiennym, to jeszcze nie wiem :-? . Wypoczywaj w tej Anglii i szybko wracaj, bo 20 listopada w Chorzowie szykuje się spotkanko yorkowe :wink: !

[b]Moly[/b], powodzenia na wystawie :D !

  • Replies 5.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Mnie się też podobaja nazwy angielskie, bo jakby nie było, łatwo wpadają w oko i zapamiętać też dość łatwo. A poza tym poprostu ładnie brzmią :P Ale widzę że z tymi nazwami to niezłe problemy mogą być z zarejestrowaniem. [b]Lenko[/b] ty też wybrałaś angielską?

[b]Daga[/b], też bym sobie Angię w końcu chciała zwiedzić... :( Może wreszcie w przysżłym rku się uda. A słuchajcie, a jakbym miała lecieć z Nelą samolotem, to oni ją wpakuja pod pokład? Niby gdzieś tam czytałam że małe psy traktuja jak bagaż podręczny ale kto ich tam wie. Jeszcze się nie orientowałam dokłądnie :roll:

Posted

Witam dziecwzynki [img]http://smiles.mitosa.net/smiles/big_smiles/0094.gif[/img]


Mniw wywiało do Bournemouth, jakieś 2 h od londynu, do którego jutro na cały dzien się wybieramy - bedzie zwiedzania, a zwiedziana :lol: :lol:
Jest tutaj super, całkiem inne życie - nie chce się wracac do domku, a to juz we wtorek :-? Ale to co nwidzialam to bedzie moje i nikt mi tego nie zabierze :)
Planuje tutaj przyjechac na wakacje na3 m-ce jak wszytsko sie uda [img]http://smiles.mitosa.net/smiles/big_smiles/0014.gif[/img]


[b]Martynko,[/b]
z tego co mi wiadomo pieski do 5 kg lataja za darmo i chyba mozna je barc na pokkład czyt.samolot :D ale jest jedna baaardzo powazna przeszkoda. Otóż z tego co gdzies wyczytalam kwarantanna w Angii trwa pół roku - nie wiem czemu tak dlugo, dla mnie to bzdurai to tylko Anglia tak ma, wiec nie masz co planowac, ze nelusia z wami pojedzie :-?
Ogólnie jest tutaj baardzo malo psow, do tej pory widzalam nie wiecej jak 5 i sa takie jakes niezadbana ... ani Yorkow ani Mltanow nie widzialam :-?

[b]Elenko,[/b]
czy mozesz zdradzic propozycje nazw dla Twojej hodowli? No ikoniecznie poprosze o link stronki :D


Dziękuję za pozdrowienia itakze pozdrawiam wszytskch [img]http://smiles.mitosa.net/smiles/big_smiles/00121.gif[/img]

Posted

Jest prostszy sposób na kwarantannę. Też trwa pół roku, ale nie trzeba psa nigdzie zostawiać. otóż psiak musi mieć chipa i paszport. Pobiera się u weta krew i wysyła do laboratorium bodajże w Puławach - badanie musi wykluczyć wściekliznę. Od tego czasu przez pół roku psiak jest na "kwarantannie", ale normalnie, w domku. Z tym że nie można oczywiście przekraczać granic kraju. Jakiś czas przed wyjazdem (bodajże 2 tyg.) szczepi się jeszcze psa p-ko kleszczom. W przeddień wyjazdu rejonowy wet musi stwierdzić, że pies jest zdolny do wyjazdu. I to wszystko. Acha, jesli wybiera się samolot, to do Gatwick lub Heathrow (są tam weci lotniskowi), a jak promem, to tylko do Dower.
Tu masz jeszcze angielską stronkę:
[url]http://www.defra.gov.uk/animalh/quarantine/index.htm[/url]

Posted

Dziewczyny, wielkie dzięki wam za informacje :modla: a na tę stronkę zaraz zajrzę.

A ile na przód musze te badania wykonać? Tzn. jak długo one są ważne? Bo przypuszczam że mój wyjazd, jeśli dojdzie do skutku daj Panie Boże :modla: , będzie na lato. Ale być może uda się też na ferie zimowe.
Aha, jeszcze jedno: my byśmy lecieli do Stansted, czyli w tym wypadku musielibyśmy nieco zmienić kurs, co? Ciekawe jak wygląda wtedy podróż autobusem na miejsce tzn. do Coventry :hmmmm:

[b]Daga[/b], a zdjęcia jakieś będziesz miała? Jak tak to bardzo proszę, wszytskie jakie się da na maila jeśli to możlwie :modla: No i baw się dobrze i wracaj szybko i opowiadaj jak było :B-fly: Ależ ja ci zazdroszczę, szczególnie tego Londynu
[URL=http://imageshack.us][img]http://img355.imageshack.us/img355/2167/logo6cw.gif[/img][/URL]

Posted

Kilka fotek wrzucam :P

Nela kombinuje...
w lewo...
[URL=http://imageshack.us][img]http://img384.imageshack.us/img384/2901/lewo8ic.jpg[/img][/URL]
w prawo...
[URL=http://imageshack.us][img]http://img384.imageshack.us/img384/1329/prawo0la.jpg[/img][/URL]
i do góry...
[URL=http://imageshack.us][img]http://img384.imageshack.us/img384/5843/gora4di.jpg[/img][/URL]
Teraz ju wiem dlaczego na imię ma Zalotka :lol:
[URL=http://imageshack.us][img]http://img384.imageshack.us/img384/6127/zaloty0mp.jpg[/img][/URL]
[URL=http://imageshack.us][img]http://img384.imageshack.us/img384/1789/red1tv.jpg[/img][/URL]
[URL=http://imageshack.us][img]http://img384.imageshack.us/img384/4322/redd2jq.jpg[/img][/URL]
[URL=http://imageshack.us][img]http://img384.imageshack.us/img384/8020/reddd7ii.jpg[/img][/URL]

Posted

[b]Martyno[/b], ależ Twojej damie ładnie w czerwieni, choć typowy dla maltanów kolor to granat, prawda? A mi się bardzo w tej czerwonej kokardce Nelcia podoba :wink: :D !

Co do przydomka, to pozgłaszałam różne nazwy i angielskie, i takie nic nie znaczące :wink: , jak już będę miała w końcu moją nazwę hodowli to się pochwalę :D , a na razie czekam i czekam :-? .

[b]Daguś[/b], miłej wycieczki do Londynu, czekam na fotki :lol: !

Posted

Zazdroszczę wycieczki do Londynu, i to bardzo - kocham Anglię :D
Mam okazję pojechać w kwietniu, ale czy pojadę to się okaże :P

Nelcia SŁODZIUTKA (jak zawsze), ile już ma sierści :o a niedawno była taka malutka - jak ten czas szybko leci :D

Posted

Eech, też bym sobie pojechała do Anglii popracować (widząc, jaką kasiorę moje koleżanki poprzywoziły w tym roku - kilanaście tysięcy to norma przy 2-miesięcznej pracy :roll: :) )... Ale nie mam co białą zrobić - w domu nie zostawię, bo "moja Ci ona" :wink:, a i nie wezmę jej ze sobą, bo musiałaby non stop siedzieć sama... :roll: To są te ciemne strony posiadania psa. :wink:

Posted

Śliczne nowe fotki Nelci :D
Gosia zgodzam się z Tobą w 100% trudno gdzieś się wybrać na dłużej mając psiaka a co dopiero kilka :roll:

Posted

[quote]Daga, a zdjęcia jakieś będziesz miała? Jak tak to bardzo proszę, wszytskie jakie się da na maila jeśli to możlwie No i baw się dobrze i wracaj szybko i opowiadaj jak było Ależ ja ci zazdroszczę, szczególnie tego Londynu
[/quote]

[b]Martynko,[/b]
zdjec mam pelno tylko pod koniec baterie mi siadly i kilku fajnych ujec nie zdarzylam juz uchwycic, ale co mam to dam :)
Londyn jest cudny, nic dziwnego ze tyle ludzi tu ciagnie, ja mam jeszcze taka nadzieje, ze w wakacje tu przyjade na dluzej i jeszcze raz tam pojade :)

Nelcia slodka, mnie sie takze w czerwieni baaardzo podoba

Posted

Na razie w czerwieni miała robione fotki bo takie tło miałam pod ręką ;) jak mała podrośnie to i granatowe się znajdzie ;)

A ja podziwiam tych wszystkich którzy się na taki wyjazd do pracy decydują. Mimo że znam angielski i na pewno bym sobie poradziła, to jakoś tak czułabym chyba pustkę. I wcale nie chodzi mi o jakiś tam patriotyzm :terazpol: :evil_lol: A bez psa to już sobie w ogóle nie wyobrażam [URL=http://imageshack.us][img]http://img102.imageshack.us/img102/7812/niee6ma.gif[/img][/URL]
[b]Daga[/b], trzymaj się tam ciepło, wracaj szybko i wysyłaj fotki, czekam z niecierpliwością.

Posted

Jesienne klimaty

[URL=http://imageshack.us][img]http://img326.imageshack.us/img326/6181/dsc061590wb.jpg[/img][/URL]
[URL=http://imageshack.us][img]http://img326.imageshack.us/img326/2685/dsc061625fi.jpg[/img][/URL]

I na balkonie
[URL=http://imageshack.us][img]http://img326.imageshack.us/img326/4410/dsc061408zv.jpg[/img][/URL]

Posted

Hehehe, dzięki, i faktycznie [b]Ania[/b], tu fotki sa bardziej aktualne ;) A banerek zrobiliśmy wczoraj i od razu zabraliśmy się za linki na stronie. Dzisiaj będzie pewnie ciąg dalszy :)

A jutro jedziemy wyrobić Neluszce rodowód :P Mam zabrać metryczkę i coś jeszcze?

Posted

Cockerek metryczkę i kasę :wink: :lol: tak sobie myślę ,że lepiej byłoby Ci poczekać do nowego roku bo po co teraz płacić składkę i zaraz po nowym roku ponownie :roll:

Posted

Chcę teraz, bo planuję w styczniu wystawę w Głogowie, na którą muszę zgłosic ja jeszcze w tym roku. A żeby zgłosić to muszę mieć jakiś tam nr. rejestracyjny czy coś takiego. Tak to zrozumiałam. Dobrze czy źle? :oops:

Posted

A to zupełnie zmienia postać rzeczy :) Jeśli planujesz styczniową wystawę to koniecznie musisz już Nelcię zgłosić w oddziale .Dostaniesz numer rejestracyjny i zgłaszając suńkę na wystawy wpisujesz go w stosowną rubrykę a w rubryce gdzie trzeba wpisać numer PKR wpisujesz "w przygotowaniu" .

Posted

:P Czyli jednak nic nie pokręciłam :P Z tą wystawą to jeszcze zobaczymy, ale skoro juz o niej myslę, to wolę za wczasu rejestrować niż potem żałować :P
A jak się pieski miewają Karka? :P

Pozdrawiam!

Posted

Jasne lepiej wszystko mieć wcześniej załatwione :) Pamiętam chwilę kiedy trzymałam w ręce pierwszy rodowód - gapiłam się w niego jak sroka w gnat :lol: :lol: takie to były emocje 8)
Dziewczyny mają się dobrze kilka nowych fotek Ayki i Sisi jest na bolończykach :)

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...