AnnaM Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 mo przeciez juz o tym pisałysmy... nie zebrze, jesli o to pytasz...
agara Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 nie, nie oto:D hehe, poza tym jakoś nie widziałam żeby pani odpowiedziała, chodzi mi przy jej jedzeniu, bo Malta robi jakiś taki dziwny ruch... głową, nosem o ziemie pociera?
AnnaM Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 nie pisałam? a to? [quote name='AnnaM']Ja od poczatku starałam sie uczyć judkę ze nic nie dostanie jak ja jem... ale ona i tam czasem siedzi i ma nadzieje ze coś jej z nieba zleci ;) [/quote] str 407 :razz:
Cockerek Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 Ania to wszystko ujęła, ale chciałam coś od siebie jeszcze dorzucić: 1 - to że i suka i pies są u tej samej pani, wcale jeszcze nie znaczy że jest ok itp. 2 - to że jeden z rodziców jest z czeskiej hodowli to jeszcze nie świadczy że jest ok. NIe wiem dlaczego się uważa że jak się psa importuje to już jest super. Pewnie że można trafić na super pieska, ale tez trzeba dobrze szukać. A w ogóle bajki typu że rodzic szczeniąt miał rodziców z rodowodem itp... :roll: typowa gadka. No bo co niby mają powiedzieć? Że ten pies to maltańczyk, bo takiego przypomina? Przecież jest biały :cool3: [B]Kamilko[/B], jak juz maluszek będzie u ciebie, to życze ci żeby się dobrze chował i był zdrowy i w pełni spełnił twoje marzenia i oczekiwania :D Ja też nie mam nic przeciwko pieskom bez papierów (bo w końcu to nie ich wina - a "wszystkie pieski nasze są... ") tylko przeciwko tym ludziom, co to rozmnażają w ten sposób psa... dla kasy!
kama98 Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 Bardzo dziekuje za zainteresowanie :) Oczywiście woloałabym pieska z rodowodem, ale jak zobaczyłam tego małego to mi sie łezka w oku zakręciła taki jest piękny. Pozatym te pieski już są i muszą znaleźć domek dla siebie.... Wiem, że ludzie rozmnażają pieski dla kasy... ale ja mam przeczucie, że tej Pani moge zaufać. Wczoraj ja poprosiłam, żeby zrobiła zdiecia pieską, abym mogła wybrać.Te zdięcia, jestem w 100% pewna, że były autentyczne. Pani przywiezie mi pieska w niedziele, jeszcze za niego nie zapłaciłam, zapłce jak się spotkamy. Pewnie, że wszystkim nie ufam, wręcz odwrotnie... ale miewam przeczucia które w wiekszości sie sprawdzają. Może chciałabym pieska którego mogłabym wystawić, ale narazie najważniejsze jest dla mnie, żeby mieć wiernego przyjaciela. Maltańczyka wybrałam, ze względu na jego łagodność, bo wkrótce bedziemy starać sie o dzieci.... :) Mam przeczucie, że będzie dobrze... Wątek oczywiście przeczytam, pewnie na raty ;) bo jest długaśny :lol: Powiedzcie mi prosze jeszcze czy jak Wasze pieski były malutkie popodgryzały wam meble, albo kanapy? Pozdrawiam bardzo serdecznie :*
Cockerek Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 Jak juz maluszek będzie z wami to pokaż nam go tez, co? :lol: U mnie Nel nie gryzła nic. Tylko mnie ciągnie za nowgawki :roll: ma jakiś taki głupi zwyczaj, torchę mnie to irytuje, szczerze powiedziawszy.
Nessti Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 Mój też mnie ciągnie za nogawki :evil_lol: zwłaszcza jak spodnie ubieram :cool3: . No i skarpetki sobie ciągle zabiera i memła :mad: chyba zapaszki mu pasują :oops: A tak to szkód nie było, no nie licząc klapka jednego, który i tak się zepsuł :eviltong: Kama, czekamy na te zdjęcia :lol:
agara Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 a nasza za... pięty:D tzn. dokładniej za ścięgna achillesa, mała NIC nie gryzie, ciuchy porozwalane na podłodze, papiery wszystkie ważne dokumenty(teraz, jak mamy remont) kapcie, buty ona sama w domu przez 4 godz i nic:D
kama98 Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 Ależ słodkie te Wasze psiaki :) Już nie mogę siue doczekać jak mój bedzie w domku....:loveu:
kama98 Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 A i9 jeszcze odpowiadam na pytanie dotyczace mojego wieku, mam 21 lat i pieska kupuje sama ;) Oj nie mogę doczekać sie niedzieli....
AnnaM Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 Judka tez nie ciągnie za nogawki... ;) woli swoje zabawki ;) kiedyś jak była mniejsza to próbowała dziabać dywan... ale juz nie ;)
kama98 Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 A czy macie dzieci? Jaki jest stosunek tej rasy do malutkich dzieci?
AnnaM Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 ja nie... ale judka miała kontakt z dziecmi.. w sumie lubiła... ale od kiedy jedna taka.. :angryy: zakreciła judką na smyczy w powietrzu (myslałam ze zatłuke!:mad: ale tatuś dziewczynki sam to zrobił)... ma do dzieci dystans...
karolayna Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 dziewczyny to ja Wam normalnie zazdroszcze, bo ja juz stracilam 2 pary moich ulubionych butów :placz: a ostatnio jak ciotka była u mnie to zgryzł jej calego obcasa razem z fleczkiem, az mi wstyd było :oops:
Cockerek Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 Nela uwielbia !! A jeszcze najlepiej jak wrzeszczą i piszczą :crazyeye:
AnnaM Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 [quote name='Cockerek']Nela uwielbia !! A jeszcze najlepiej jak wrzeszczą i piszczą :crazyeye:[/quote] naprawde?? :razz:
Cockerek Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 dzieci lubi. generalnie lubi ludzi. teraz pisze jedna reka bo siedzi mi na kolanach - z góry lepszy widok :D
sarabella Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 Ja mam dwójkę dzieci i z całą pewnością stwierdzam że maltańczyki kochają dzieci i na odwrót .Mój Ticuś też nic nie zniszczył tylko zabawki no kiedyś tam jedna lalka poszła w ruch:evil_lol: ,ale jak był mały to zbierał wszystkie buty które zostawiliśmy na wierzchu i układał na dywanie ,a następnie nakrywał je nim.Odebrałam to jakby chował je przed nami żeby go nie zostawiać samego w domu.:-( No cocerku rodzinka nam się powiększa !!!
kama98 Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 A co powinnam dawać do jedzenia takiemu szczeniaczkowi? z tego co wypytałam Pania od której szczeniaka kupuje to, że ryżem z mięskiem. wyczytałam, w wątku że dajecie swoim pupilom ser.... ale jaki ser?
kama98 Posted October 24, 2006 Posted October 24, 2006 O właśnie udało mi sie wstawić do aviatarka mojego pieska, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze i piesek juz od niedzieli będzie z nami :)
agara Posted October 25, 2006 Posted October 25, 2006 Kama, śliczny Maltan:) Maltusia dziecic uwielbia... i to bardziej od nas:D Ja mozna powiedzieć jestem dzieckiem (ale nie takim, o jakie pani chodzi:D) no ale ja jestem jej 'panią' wieć...:Dmy jak jeździmy na camping to ona lata do takiej jednej Zuzi non stop się z nią bawi, czasami to aż 'wkurzające'
Nesjanna Posted October 25, 2006 Posted October 25, 2006 [quote name='kama98']A i9 jeszcze odpowiadam na pytanie dotyczace mojego wieku, mam 21 lat i pieska kupuje sama ;) Oj nie mogę doczekać sie niedzieli....[/quote] Kama - robisz błąd kupując psiaka bez rodowodu - ale to twój błąd będzie (no i napedzasz biznes bezrodowodowych psiaków) zapytaj Cockerka i jednak przeczytaj cały wątek maltanów (z resztą w każdym wątku o wszystko jedno jakiej rasie znajdziesz bardzo podobne opinie - pies powinien mieć rodowód) osobiście życzę dużo szczęścia maluchowi oraz żeby był zdrowy i wyrósł na maltańczyka - mam nadzieję, że jesteś na tyle odpowiedzialna, że jeżeli nim nie będzie w dalszym ciągu będzie przez was kochany.
NNikka Posted October 25, 2006 Posted October 25, 2006 [quote name='Nesjanka']moim zdaniem Opara jest najlepiej oceniającym sędziom na naszych ringach - jest miły, kulturalny, wyrozumiały i zna się na rzeczy :multi: o ile pamiętam w Opolu sędziował młodego prezentera[/quote] A ja osobiście nie znoszę p. Opary... I jest to jedyny sędzia który tak na mnie działa... Ale każdy ma prawo do własnego zdania... Mnie niestety pokazał sie parę razy od tej ciemnej strony... A zaczęło sie to 12 lat temu...
NNikka Posted October 25, 2006 Posted October 25, 2006 [quote name='puli']Cockerek,wstyd,Światówka w Polsce jest tylko raz! :shake: Mój kolega mawia słusznie: "Jezeli praca przeszkadza Ci w przyjemnościach,to trzeba ja rzucić":eviltong:[/quote] Pozdrów odemnie tego złotoustego kolegę... Ma facet rację :lol:
Recommended Posts