Alfa1 Posted August 11, 2005 Posted August 11, 2005 Przesłodkie :angel: ,ale przestanę Was odwiedzać,bo nie wytrzymam i skuszę się na maltańczyka,a ja już miałam nie wystawiać. :D
Gosia_i_Luka Posted August 11, 2005 Posted August 11, 2005 Nareszcie!! :lol: Maleństwo jest przesłodkie, ale ja najbardziej będę się dziś zachwycać Toffikiem! Zasługuje na wielkiego całusa za to, że jest dla małej taki kochany! Nawet w budzie się posunął :wink: - zrównoważony, tolerancyjny, wyrozumiały - super!! :D :D :D
Cockerek Posted August 12, 2005 Posted August 12, 2005 Gosiu, dlatego jestem z nigo taka dumna :P Dobrze faceta wychowałam ;) Alfa1, :P To ja cię teraz będę męczyć psychicznie aż się skusisz :lol: Pudliczki masz przepiękne, ale tak sobie myślę że przydałby się tam mały maltańczyk w ich towarzystwie :lol:
Karka Posted August 13, 2005 Posted August 13, 2005 Cockerek Nelusia jest przesłodka :angel: rzeczywiście możesz być dumna z Toffika .Piękna para , napewno będą wspaniałymi przyjaciółmi. Wiesz jesli chodzi o spinanie włosków -to zamiast spinki spróbuj zakładać jej na początek gumeczkę , jest lżejsza i może łatwiej będzie się małej przyzwyczaić do spiętych włosków 8)
Cockerek Posted August 13, 2005 Posted August 13, 2005 Myślałam o gumeczce, ale ona ma jeszcze z boku takie krótkie kłaczki i by gumeczka nie uchwyciła. Ale to było 2 tyg, temu to może teraz da radę 8) zaraz sprawdzę. :P Na razie walczę z tym żeby była bielusieńka. Są miejsca gdzie jest nieco zazółcony włos, mimo kąpieli w szmaponie dla białej sierści. Czy to może mieć związek z ząbkowaniem? Bo tak kiedyś wyczytałam na jakiejś stronie amerykańskiej, ale nie bardzo widzę związek między zółtawą sierścią na uszkach a ząbkowaniem :-?
Karka Posted August 13, 2005 Posted August 13, 2005 Tak naprawdę na początku nie jest ważne ile włosków uchwycisz w gumkę tylko to by spokojnie nauczyła się ją nosić i nie próbowała się jej pozbyć 8) Nie umiem Ci powiedzieć czy jakiś związek ma ząbkowanie z zażółceniem włosa :roll: O to musiałabyś zapytać może hodowców maltanów choć wydaje mi się to trochę dziwne. Swoją drogą masz niezłe wyzwanie utrzymać czystą biel u maltana :wink:
Cockerek Posted August 13, 2005 Posted August 13, 2005 Do hodowcy dzwonię w tej sprawie już od przedwczoraj ale coś tam nie tak z telefonem wiecznie zajęte. Wyzwanie jest na pewno, ale będziemy się mocno starać ;) Kombinezonik na jesień itp. A jesczze pytanko: czy dobrze by było nauczyć małą siusku do kuwety np. na balkonie w razie bardzo niesprzyjających warunków atmosferycznych ;) czyli deszcze itp.?
NNikka Posted August 13, 2005 Posted August 13, 2005 Ja swoje yorki nauczyłam korzystać z podkładu typu pampers który kupuje w aptece. Gdy pada deszcz nie wychodzę z nimi na spacer i dziewczyny chodza tam siusiać i nie tylko :D Także rano nie muszę sie wcześnie zrywać bo wiem, że w razie czego mają toalete ;)
anii Posted August 13, 2005 Posted August 13, 2005 [quote name='NNikka']Ja swoje yorki nauczyłam korzystać z podkładu typu pampers który kupuje w aptece. Gdy pada deszcz nie wychodzę z nimi na spacer i dziewczyny chodza tam siusiać i nie tylko :D Także rano nie muszę sie wcześnie zrywać bo wiem, że w razie czego mają toalete ;)[/quote] Ale z psami (samcami) chyba jest trudniej?! :-?
Alfa1 Posted August 13, 2005 Posted August 13, 2005 Pudle u nas były są i będą,ale to już BiBi wystawia,ja chciałam coś wolniejszego dla siebie,co by mnie nie zamęczyło na ringu,a tęskno mi za wystawami. Z tego co widziałam to maltańczyki dość wolno chodzą,a może się mylę? Rasa dla mnie taka nie uczulająca,no niestety,tak że wybór nie za duży, maltańczyki już od dawna mi się podobają. Ja też mam kuwetę,ale z pieluchami,które pierwsze płuczę w pralce,a następnie piorę,naturalnie jak nie pada to spacerek.
NNikka Posted August 14, 2005 Posted August 14, 2005 Moja koleżanka ma pieski więc do kuwety wstawiła mały pieniek zeby chłopakom było wygodniej... jak nie pada deszcz to oczywiście spacer.
Gośka Posted August 14, 2005 Posted August 14, 2005 Jednak podwórko to same plusy :wink: Jak nie ma pogody to otwieram tylko drzwi i kto chce ten biegnie pod drzewko albo na trawkę, a kto nie chce to zostaje w łóżeczku (czyt. Bili, on woli trzymać na maxa a jak nie ma pogody to nie wylezie z pościeli)
Gosia_i_Luka Posted August 14, 2005 Posted August 14, 2005 No nie wiem, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby mój pies załatwiał się w kuwetę. W końcu pies to nie kot. :wink: Spacery w deszczu i tak długie być nie mogą (rzadko trafia się pies, który lubi deszcz), a 2 minuty na siusiu chyba nie będą taką tragedią dla sierści... :roll: W mojej definicji posiadania psa kuweta się po prostu nie mieści. :wink: Ale jak komuś ciężko wyjść z domu na 2 minuty, to trudno... :wink:
Gośka Posted August 15, 2005 Posted August 15, 2005 Ja myslę że nieżadko to same psy wymuszają na nas kuwetę. Ja mam w tej chwili 2 takich agentów co wolą pod siebie niż wyjść na deszcz, poważnie. Jak pada za nic nie wyjdą, muszę wywalać wręcz na siłę i tak nie zrobią tylko stoją pod drzwiami. W domu na podłogę nie sikają ale już kilka razy mi się zdarzyło że siusiu było na wycieraczce z trawy morskiej w korytarzu. Podejrzewam że gdyby była postawiona kuweta to skorzystałyby.
anii Posted August 15, 2005 Posted August 15, 2005 [quote name='NNikka']Moja koleżanka ma pieski więc do kuwety wstawiła mały pieniek zeby chłopakom było wygodniej... jak nie pada deszcz to oczywiście spacer.[/quote] Mam nadzieje, ze co jakis czas ten pieniek wymienia. 8)
Cockerek Posted August 15, 2005 Posted August 15, 2005 Z tą pieluszka niezły pomysł :P może by się u nas sprawdził. [b]Gosiu[/b], tu nie chodzi o moje lenistwo bo ja i tak musze wychodzić z Toffim. Tylko właśnie o ten biały włos. Już teraz widzę, że jak Nelcia w takie deszczowe dni wychodziła na mokrą trawę, to miała całe łapki i brzuszek mokre i brudne. Oczywiście moge to za każdym razem myć i lekko osuszać, ale zastanawiam się czy to nie ma też wpływu na zażółcenia. A jeśli pozwalasz Luczce biegać free kiedy tylko zapragnie, to ona naprawdę ma z toba dobrze :P [b]Alfa1[/b], maltańczyk nie jest typowym psem na kolana. Woli np. spać na podłodze niż na kolanach. Ale też nie stroni od ciepłego łóżeczka panci ;) Energii ma sporo jak na swoje rozmiary; Nelka próbuje dogonić Toffiego na spacerach i biegnie wtedy jak perszing. Niedługo wrzucę stronę Nelci na serwer :P Troszkę okrojona wersja, ale zawsze coś ;)
Cockerek Posted August 15, 2005 Posted August 15, 2005 [b]Anii[/b], wczoraj byłam na Malcie w Poznaniu na tym "festynie" Pedigree i rozmawiałam chwilę z dziewczyną która była z młodym 5-miesięcznym shih tzu. Słodzizna :angel: uroczy piesek :P Niestety nie ma rodowodu. Shitzaki są super ! :P
Daga_i_Oskar Posted August 15, 2005 Posted August 15, 2005 [b]Cockerek,[/b] masz już miesiąc swoją kochana Nel, pewnie wniosła tyle radości do Waszego domku, jest sliczna sunieczką, taka slodziutko kruszynka, taka w sam raz do schrupania. Tofficzkowi rzeczywiscie jak najbardziej naleza sie wyrazy poszanowania, ze swoja mlodsza kolezanka obchodzi się wzorowo. Tylko pozazdroscic takiego gentelmena, chociaz przznam szczerze, ze moj pieiso tez nalezy do takich typkow, wsyztsko odda co jego, jest bezkonfliktowy :) Tak wiec wielkie gratulacje i niech slicznotka sie zdrowo chowa, a w przyszlosci zyczymy samych sukcesow na wystawach. To druga maltanka ktora widze na fotkach z tej samej hodowli - naprawde uwazam ze to dobry wybor. Maltany mi sie strasznie podobaja, moze kiedys sama sobie takiego sprawie. Wklejaj jak najwiecej fot bo ogladac Nel to sama slodycz :)
Cockerek Posted August 16, 2005 Posted August 16, 2005 [b]Daguś[/b], rzeczywiście mała skradła nasze serca. Jest kochana, i nawet jak za bardzo psotuje to i tak jest zabawna :P Muszę na nią teraz uważać bo robi się zosia samosia: ucieka mi i musze ja gonić :o A to wczoraj na polu :) [URL=http://imageshack.us][img]http://img144.imageshack.us/img144/7550/nel0nz.jpg[/img][/URL] [URL=http://imageshack.us][img]http://img144.imageshack.us/img144/9102/nel28ok.jpg[/img][/URL] Szczery uśmiech :) [URL=http://imageshack.us][img]http://img144.imageshack.us/img144/9436/nel33ly.jpg[/img][/URL] [URL=http://imageshack.us][img]http://img144.imageshack.us/img144/5135/nel40eb.jpg[/img][/URL] [URL=http://imageshack.us][img]http://img144.imageshack.us/img144/8061/nel55hg.jpg[/img][/URL] Ucieka... [URL=http://imageshack.us][img]http://img144.imageshack.us/img144/5056/nel66bs.jpg[/img][/URL] Razem zse straszym "bratem" :) [URL=http://imageshack.us][img]http://img144.imageshack.us/img144/1268/razem6or.jpg[/img][/URL] Daga, Oskarek jest super! Słodka mordeczka :) Koleżanka też ma yoraska ale dziewczynkę ;)
Karka Posted August 16, 2005 Posted August 16, 2005 :lilangel: Cudny aniołeczek :drinking: No i co się dziwisz ,że zaczyna zwiewać :wink: coraz bardziej świat ja pasjonuje i pociąga a nie tylko pańcia i pańcio :lol: :lol: i brat Toffik 8)
Recommended Posts