Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='NNikka'][b]Kawa [/b]jeśli masz wystawowego szczeniaka to nie pozwalaj mu ciągnąc niczego ząbkami, bo może się zgryz wykrzywić i nici z wystaw![/quote]

:o :o :o
Możesz to bliżej wyjanić.

  • Replies 3.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Tego dowiedziałam się w ZK na sekcji III grupy, podobno yorki mają delikatną szczękę i przy ciągnieciu sznurków materiałów ząbki mogą ( nie muszą) się wykrzywić.
Jest to opinia sędziów kynologicznych i hodowców nie wyssałam tego z palca.

Posted

[quote name='NNikka']Tego dowiedziałam się w ZK na sekcji III grupy, podobno yorki mają delikatną szczękę i przy ciągnieciu sznurków materiałów ząbki mogą ( nie muszą) się wykrzywić.
Jest to opinia sędziów kynologicznych i hodowców nie wyssałam tego z palca.[/quote]

No ponoć to jest prawda, też gdzieś na jakiejś stronie rosyjskiej hodowli Yorków widziałem, ze piszą, zeby nie bawić sie tak z psem, a jak chcemy mu coś wyciągnąć z paszczy to nie ciągniemy, ani wyrywamy, tylko otwieramy paszcze i wyciagamy owy przedmiot :roll: Tyle, ze znajac charakter terrierów, ciezko tak je nauczyć, zeby sie tak nie bawiły, bo np.moja TOlka to wprost uwielbia :-?

Posted

Szczególnie trzeba uważać w okresie wymiany mleczaków na stałe ząbki.
W tym okresie trzeba kontrolować zgryz bo z dnia na dzien może się zgryz zmienić.

Posted

Biedne te szczeniaki co w dziecinistwie poszarpac sie szmata nie moga, ani gryzc wapniowych kosteczek :lol:
Co do zgryzu, Majka od samego poczatku gryzla, szarpala sie ze mna roznymi zabawkami, aportowala i wieszala sie (doslownie) na pilce na sznurku. I co? I nic! Zgryz jest idealny! :-)

Co wiecej, gdy jeden kiel nie chcial wypasc w roznych Hodowlach doradzano mi mocne szarpanie sie z psem szmatka lub galgankiem 8)

Qrcze i pomyslec, ze w szczeniectwie zabraniacie psom gryzc bo zgryz, a gdy juz dorosna, tez gryzc tez nie moga bo wasy :-?

Posted

[quote name='Wind']Biedne te szczeniaki co w dziecinistwie poszarpac sie szmata nie moga, ani gryzc wapniowych kosteczek :lol:
Co do zgryzu, Majka od samego poczatku gryzla, szarpala sie ze mna roznymi zabawkami, aportowala i wieszala sie (doslownie) na pilce na sznurku. I co? I nic! Zgryz jest idealny! :-)[/quote]


U nas podobnie było, z Oskarkiem przeciągaliśmy inę, szarpaliśmy się zabawkami szmacianmi i nawwt wieszaliśmy się w powietrzu hihi - mały ma dosyć mocny zgryz że potrafił długo w powietrzu wisieć, a jak śmiesznie to wyglądało hihi. Ząbki przez takie przeciąganie, szarpanie, wyżywanie się na innych zabawkach ładnie wypadały oprócz jednego kiełka który był uparty hihi

[b]kawa[/b]
ja także ne znam się na tym jaka jest odpowiednia waga dla Yorka w danym miesiącu życia. pamietam tylko tyle, że jak mojego Oscarka przywieźliśmy do domku w wieku 7 tyg to wały coś koło 0.85 kg i przybierał na wadze systematycznie chyba 0.1 kg na tydzien jak sie nie myle. Wazylismy go co tydzien i zapisywalismy wsyztskie dane na kalendarzu, ale rok sie skonczyl i odruchowo kalendarz wyladowal w koszu i teraz nie moge sobie sprawdzic, a chetnie bym chciala.
P.S z jakiej hodowli masz niuncie jak mozna spytac :)

Posted

Ciekawe rzeczy piszesz NNikka i Maciek. Dlaczego?
Mnie też uczono ze w czasie zabawy ciągniemy i ciągniemy aby obluzować mleczne zęby. Z Megan to robilimy - kiełki bez pomocy weta nie wypadły ale zgryz jest jak najbardziej w porzadku.
Cos mi sie wydaje, że co hodowca to inna szkoła.

Posted

[quote name='waldek2']Ciekawe rzeczy piszesz NNikka i Maciek. Dlaczego?
Mnie też uczono ze w czasie zabawy ciągniemy i ciągniemy aby obluzować mleczne zęby. Z Megan to robilimy - kiełki bez pomocy weta nie wypadły ale zgryz jest jak najbardziej w porzadku.
Cos mi sie wydaje, że co hodowca to inna szkoła.[/quote]

No ja mówie, to co przeczytałem na internecie :roll: A ja nawet chcac się do tego stosowac, to nie moge, bo Tolka uwielbia się przeciągać i sama przyłazi z miśkiem i łapą drapie, zeby sie bawić z nią, więc jak jej odmówić? :lol: :lol: Póki co problemów ze zgryzem nie mamy, wydaje mi się, ze to zależy od psa, bo jeden może szaleć non stop (jak np. Maja Beaty) a inne raz pociągną i zgryz leci :roll:

Posted

[quote name='Wind']Biedne te szczeniaki co w dziecinistwie poszarpac sie szmata nie moga,[b] ani gryzc wapniowych kosteczek [/b] :lol:
Co do zgryzu, Majka od samego poczatku gryzla, szarpala sie ze mna roznymi zabawkami, aportowala i wieszala sie (doslownie) na pilce na sznurku. I co?[b] I nic! Zgryz jest idealny! [/b]:-)

Co wiecej, gdy jeden kiel nie chcial wypasc w roznych Hodowlach [b]doradzano mi mocne szarpanie sie z psem szmatka lub galgankiem [/b]8)

Qrcze i pomyslec, ze w szczeniectwie [b]zabraniacie psom gryzc bo zgryz[/b], a gdy juz dorosna, tez gryzc tez nie moga bo wasy :-?[/quote]

[b]Wind[/b] co Ty tu piszesz... :o
Gryźć wapniowe kosteczki mogą jak najbardziej...
Ja napisałam, że zgryz może się popsuć a nie musi, rachunek prawdopodobieństwa... :wink:
Jak mojej Tośce nie wypadały górne kły to szmatka ani gałganek by nie pomogły, pomógł weterynarz... :wink:
Nie zabraniamy gryźć tylko ciągnąć szmatki.

Posted

ponad miesiąc minął od naszej wizyty na forum, a pociechy coraz starsze :D
[/img]http://http://herbina_rt.w.interia.pl/na_forum/to%20ja,%20Maestro[img]
[/img]http://http://herbina_rt.w.interia.pl/na_forum/to%20my,%20siostra%20i%20brat[img]

Posted

I jeszcze pare zdjęć ;)
[img]http://herbina_rt.w.interia.pl/na_forum/piesy%20(1).gif[/img]
[url]http://herbina_rt.w.interia.pl/na_forum/piesy%20(2).gif[/url]
[img]http://herbina_rt.w.interia.pl/na_forum/piesy%20(3).gif[/img]
[url]http://herbina_rt.w.interia.pl/na_forum/piesy%20(4).gif[/url]
[img]http://herbina_rt.w.interia.pl/na_forum/piesy.gif[/img]

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...