Sabina02 Posted December 7, 2006 Posted December 7, 2006 [B]I jeszcze raz:[/B] [URL="http://s98-srv-shevs01/exchweb/bin/redir.asp?URL=http://photos.msn.com/Viewing/Album.aspx?PST=8nK2AN1B!1Lc0GYplxDieI68rV9DpRaH3mg!C*vCPie4gdrSKhTX4D4zPMQnTuyYGTEPl08a5sqBlen1TNaDlg%2524%2524"][/URL][URL="http://s98-srv-shevs01/exchweb/bin/redir.asp?URL=http://photos.msn.com/Viewing/Album.aspx?PST=8nK2AN1B!1Lc0GYplxDieI68rV9DpRaH3mg!C*vCPie4gdrSKhTX4D4zPMQnTuyYGTEPl08a5so32c1usPQ2Jw%2524%2524"][IMG]http://s98-srv-shevs01/exchange/smasiuk/Inbox/Fw:%20Od%20Sabiny%20-%20Zdjecia.EML/1_multipart/7_16A.jpg?Security=2[/IMG][/URL]
Alutka Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 [quote name='Sabina02'] Maye kupilam w lokalnym sklepie zoologicznym tu w USA. Maya byla trzymana pol roku w malutkiej klatce, wychudzona z koltunami i bardzo wystraszona. Widzialam ja w tym sklepie kilkakrotnie jak kupowalam rzeczy dla Daisy. Az w koncu zabralam ja z tamtad bo nie moglam dluzej patrzec jak cierpi! [/quote] SABINA 02 -Witaj !!!!!! Bardzo jestem wzruszona tym ww.fragmentem . Jesteś wspaniała, :iloveyou: :klacz: Mayeczka napewno będzie Ci za to dozgonnie wdzięczna.:loveu: Chętnie bym je zobaczyła , lecz niestety otwiera się biała strona z informacją " niedostepna ".Nie wiem dlaczego ! :niewiem: :Rose: dobrego nigdy za wiele
AnnaM Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 cholercia... nie widze zdieć... :( Sabina... rzeczywiście wruszająca hostoria... dobrze ze sunka trafiła na Ciebie... wiecie... w Polsce to chyba nie jest tak popularne jak w stanach... ale mnie nie podoba sie pomysł z psami i kotami dostępnymi w zoologikach... :shake:
Sabina02 Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 O jejku, ja tez nie widze zdjec! Jeszcze pare dni temu byly! Sprobuje jeszcze raz je tu wlozyc, jak nie to jest kilka fotek w galerii zdjec na Dogomania pod "Hawanczyk"...sprawdzalam i tam sa widoczne... P.S. Niestety, tutaj psy w sklepach zoologicznych to dosc czesta sprawa. W wielu z tych sklepow psiaki siedza w malej klatce okolo 1mx0,5m, nigdy nie sa wypuszczane na wybieg. Tragedia!!! Jeszcze pol biedy jak ktos kupi psiaka w wieku 3 miesiecy, a jak nie to siedza tam do roku ich zycia. A potem? Ktoz to wie...:-( [IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2006/12/7/th_1165457631-7398419.jpg[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2006/12/9/th_1165677312-1973581.jpg[/IMG]
AnnaM Posted December 12, 2006 Posted December 12, 2006 no.... przykre to... ale mimo ze to okrutne, to własnie przez ludzi ktorzy je kupują... miejmy nadzieje ze w Polsce tego nie będzie...
Sabina02 Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 Masz racje, gdyby ludzie nie kupowali tych psiakow tam to przestaliby je sprzedawac. Sama tez jestem winna:-( , ale z kazdym razem gdy widzialam Mayke, to mi serce pekalo. Z kazda wizyta bylo z nia coraz gorzej. Pewnie w koncu po roku meczarni uspili by ja. Nie moglam tego zniesc:placz: . Patrzylam na moja Daisy ktora bralam ze soba do sklepu i na Mayke w klatce, i nie moglam pojac jaki los jest niesprawiedliwy. Daisy rospieszczona i zadbana, a tamta w koszmarze!!! Poprostu nie wytrzymalam, musialam ja zabrac! Gdy widzialam Mayke tam pierwszy raz to mnie od razu zlapala za serducho, ale byla za droga. Chcieli za nia 1500 USD. A niestety Hawanczyki nie sa rasa zbyt znana w USA. Wiec cena za "nie modna" rase byla zbyt wysoka zeby ktos ja kupil. Ludzie w USA zaplaca taka cene za Shih Tzu lub Yorka, ale nie za Hawanczyka. Dla mnie tez wydalo sie za duzo, wiec bedac w Polsce na wakacjach kupilam taniej Daisy. Oczywiscie potem cena za Mayke spadala razem z jej "atrakcyjnoscia", wiec ja ja juz kupilam duzo taniej, ale z kolei nikt nie kupilby psa 6-cio miesiecznego z koltunami, wychudzonego i z zaropialymi oczami (i brazowym od tego pyszczku). Lepiej kupic 2 miesiecznego Shih Tzu, ahhh! Wiem ze Mayka skazana byla na smierc! No, aaaaale sie rozpisalam:user: !!!
AnnaM Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Ja doskonale Cie rozumiem... no i własnie sprzedawcy (?) wykorzystują "nasze" dobre serce, litosc... no ale dobrze ze dla psa wszytsko dobrze sie skonczyło.. :)
Sabina02 Posted January 1, 2007 Posted January 1, 2007 Widzialam ze ktos w tym watku (choc dosc dawno) pytal o hodowle Hawanczykow w Polsce. Podaje link hodowli w Gdansku gdzie kupilam moja sliczna, kochana Hawanke Daisy: [URL]http://bbgdansk.w.interia.pl/[/URL]. Piesiunie tam sa cudne!!! Polecam...
bursztynki Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 [quote name='Sabina02']Widzialam ze ktos w tym watku (choc dosc dawno) pytal o hodowle Hawanczykow w Polsce. Podaje link hodowli w Gdansku gdzie kupilam moja sliczna, kochana Hawanke Daisy: [URL]http://bbgdansk.w.interia.pl/[/URL]. Piesunie tam sa cudne!!! Polecam...[/quote] :lol: dziękuje że tak sądzisz , staram się aby moje hawańczyki sprawiły wiela radości nowym właścicielom i aby były kochane i narazie tak jest Deyzunia z mojej hodowli ma wspaniały dom i jest szczęśliwa;)
Sabina02 Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 [quote name='bursztynki']:lol: dziękuje że tak sądzisz , staram się aby moje hawańczyki sprawiły wiela radości nowym właścicielom i aby były kochane i narazie tak jest Deyzunia z mojej hodowli ma wspaniały dom i jest szczęśliwa;)[/quote] To Ty Iwonka???? Witaj!!!
Sabina02 Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 [quote name='bursztynki']tak to ja .....[/quote] To super ze tu jestes! Moze razem troche rozruszamy ten watek, bo nie wiele sie tu dzieje:shake: . Hawanczyki to takie cudne psiaki, a niestety tak malo znane...
bursztynki Posted January 3, 2007 Posted January 3, 2007 :crazyeye: [quote name='Sabina02']To super ze tu jestes! Moze razem troche rozruszamy ten watek, bo nie wiele sie tu dzieje:shake: . Hawanczyki to takie cudne psiaki, a niestety tak malo znane...[/quote] :crazyeye: widze że troszke tu nudno, ale sprubujemy , może się przedstawie ,mieszkam z moimi hawańczykami i cotonikami w Gdańsku , pierwszego hawańczyka zobaczyłam w 1998r, roku w Sopocie na wystawie ,i koniec zakochałam się w tej rasie , ale ciężko było kupić hawańczyka w Polsce a poza jej granicami ceny były koszmarnie duże.Pierwszy hawańczyk Timon przyjechał do nas z węgier w styczniu 2000r, póżniej kupiliśmy suczke Gale 2003r i tak się zaczeła przygoda z hawańczykami,są to psiaki o kochanym spojżeniu, o serduszku połnym miłości ,wesołe, oddane rodzinie tylko jedna wada " nie mówią" :-( Kochają dzieci,zwierzęta .ja się w tej rasie zakochałam i polecam gorąco.Coton de tulear to rasa która też ujeła moje serducho są tak samo kochane i w 100% mają cechy hawańczyków.;) Nie wyobrażam sobie teraz jak mogłam żyć bez moich kudłaczy:lol:Jest ich jeszcze mało w Polsce ale myśle że się to zmieni i po naszych ulicach będą spacerowały hawańczyki i cotony .
Sabina02 Posted January 3, 2007 Posted January 3, 2007 Nie znam dobrze Cotonkow, ale Hawanki sa przeslodkie! A hodlowla "Biale Bursztynki" swietna!!! Jak tylko pojechalam po moja sunie do tej hodowli, od razu zauwazylam ze Iwonka (wlascicielka hodowli) bardzo kocha swoje psiaki. Wszystkie sa takie radosne i tak cudnie nas witaly! Maja tam dobre warunki i pieski sa bardzo zadbane i zdrowe. Jechalam po moja Dejzunie ponad 10 godzin z Nowego Sacza do Gdanska, i wiecie co? Bylo warto! Pojechalabym nawet 1000 razy dalej, bo to swietna hodowla! Mam nadzieje ze ta rasa nabierze popularnosci a hodowla Iwonki bedze super prosperowala. Bralam inne rasy pod uwage ale: York - zbyt delikatny i egzaltowany:obrazic: Shih Tzu - mnie sie podoba, ale maz kategorycznie odmowil bo nie podobaja mu sie shih tzu oczy i pyszczek:roll: Mielismy dylemat..no i w tym sklepie zoologoicznym zobaczylismy pierwszy raz Hawanke- to byla Maya. No i tak jak u Iwonki, to byla milosc od pierwszego wejrzenia do tej rasy!!!:loveu: :loveu: :loveu:
bursztynki Posted January 4, 2007 Posted January 4, 2007 [quote name='Sabina02']Nie znam dobrze Cotonkow, ale Hawanki sa przeslodkie! A hodlowla "Biale Bursztynki" swietna!!! Jak tylko pojechalam po moja sunie do tej hodowli, od razu zauwazylam ze Iwonka (wlascicielka hodowli) bardzo kocha swoje psiaki. Wszystkie sa takie radosne i tak cudnie nas witaly! Maja tam dobre warunki i pieski sa bardzo zadbane i zdrowe. Jechalam po moja Dejzunie ponad 10 godzin z Nowego Sacza do Gdanska, i wiecie co? Bylo warto! Pojechalabym nawet 1000 razy dalej, bo to swietna hodowla! Mam nadzieje ze ta rasa nabierze popularnosci a hodowla Iwonki bedze super prosperowala. Bralam inne rasy pod uwage ale: York - zbyt delikatny i egzaltowany:obrazic: Shih Tzu - mnie sie podoba, ale maz kategorycznie odmowil bo nie podobaja mu sie shih tzu oczy i pyszczek:roll: Mielismy dylemat..no i w tym sklepie zoologoicznym zobaczylismy pierwszy raz Hawanke- to byla Maya. No i tak jak u Iwonki, to byla milosc od pierwszego wejrzenia do tej rasy!!!:loveu: :loveu: :loveu:[/quote] miło jest usłyszeć tyle miłych słów na temat mojej hodowli ,staram się jak mogę aby moje pieski były szczęśliwe , a szczeniaczki wyrosły na 100% hawańczyki czy cotony( pierwszego miotu cotoników spodziewam się latem).moje motto to " dobry hodowca to ten który kocha psiaki" w moim życiu zawsze były zwierzęta małe i duże i tak już zostanie.A teraz robie to co lubie mam domową hodowle kochanych kudłaczy i jestem szczęśliwa.Pozdrawiam wszystkich którzy kochają zwierzaczki :grins: Dabinko buziaki dla całej twojej wspaniałej rodzinki :lol:
Sabina02 Posted January 4, 2007 Posted January 4, 2007 Iwonko, no i tylko my tu rzadzimy:shake: ...Mam nadzieje ze to sie zmieni, bo aktywny watek jest lepiej widoczny;) ...Pozdrowionka...
bursztynki Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='Sabina02']Iwonko, no i tylko my tu rzadzimy:shake: ...Mam nadzieje ze to sie zmieni, bo aktywny watek jest lepiej widoczny;) ...Pozdrowionka...[/quote] Cześć Sabinko , jak tam hawaneczki?Ja mam teraz trzy maluszki 3 tyg są takie słodziutkie , a jedna wygląda jak Dejzunia:loveu: kochane maluszki jedzą i śpią .Aż trudno uwieżyć że niedługo będą biegały i szczekały.Oj czas szybko płynie .A jak Maja jest już bardziej ufna do ludzi?:-o
Sabina02 Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='bursztynki']Cześć Sabinko , jak tam hawaneczki?Ja mam teraz trzy maluszki 3 tyg są takie słodziutkie , a jedna wygląda jak Dejzunia:loveu: kochane maluszki jedzą i śpią .Aż trudno uwieżyć że niedługo będą biegały i szczekały.Oj czas szybko płynie .A jak Maja jest już bardziej ufna do ludzi?:-o[/quote] Witaj Iwonko, Wiesz co? Daisy wczoraj dostala cieczke:crazyeye:. Czy to nie za wczesnie? Ona ma dopiero 7 i pol miesiaca! Myslalam ze dostanie troche pozniej. Maya byla o miesiac starsza gdy dostala cieczke. A co do Majki, to juz jest duzo bardziej ufna do ludzi. Wreszcze sie przestala bac Roberta. Ciagle leza sobie na kanapie w trojke - Robert, Maya i Daisy i sie przytulaja, a Robert je drapie na zmiane po brzuszkach. Takie slodkie pieszczochy! Teraz to mam urwanie glowy, bo nie dosc ze remont w domu, krew Dejzuni na podlogach, to jesze Majka dostala okropnej biegunki! Juz od czterech dni ma ta biegunke i robi po podlogach! :shake: Bylam oczywiscie u weta, dala mi dla niej antybiotyk, ale powiedziala zeby przeczekac jeszcze dzien lub dwa i jak samo nie minie to dac ten anytbiotyk. W ogole to Maya ma problem z oczkami, caly czas jej lzawia (bardzo). Weterynarz jej cos tam przetkal, dal tez jakies krople i masci do oczow. Wczoraj zostawilam za Majke u weta 430 USD (to jakies...hmm...1250 zl). No ale trudno, liczylam sie z tym kupujac psiaki. Daisy natomiast jest bardzo zdrowa sunka! Odkad ja mam to raz jako maly sczeniak zwymiotowala, bo cos zjadla z ziemi. I to wszysko, dzieki Bogu! Zadnych innych zdrowotnych problemow, odpukac. Ale wiesz co? Daisy to takie wariatuncio, ostatnio postanowila sobie ze bedzie biegac za jadacymi samochodami. Gdyby nie smycz, to by pedzila prosto pod kola...:evil_lol: Mam nadzieje ze jej to przejdzie, bo nie daj Boze komus sie wymknie przez nogi na zewnatrz bez smyczy i zachce jej sie polowac na auta :shake: ... Iwonko, koniecznie musisz mi przeslac fotki tego malenstwa ktore wyglada jak Daisy, w ogole wszyskich malenstw! Plisss!:lol: Pozdrawiam!
bursztynki Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='Sabina02']Witaj Iwonko, Wiesz co? Daisy wczoraj dostala cieczke:crazyeye:. Czy to nie za wczesnie? Ona ma dopiero 7 i pol miesiaca! Myslalam ze dostanie troche pozniej. Maya byla o miesiac starsza gdy dostala cieczke. A co do Majki, to juz jest duzo bardziej ufna do ludzi. Wreszcze sie przestala bac Roberta. Ciagle leza sobie na kanapie w trojke - Robert, Maya i Daisy i sie przytulaja, a Robert je drapie na zmiane po brzuszkach. Takie slodkie pieszczochy! Teraz to mam urwanie glowy, bo nie dosc ze remont w domu, krew Dejzuni na podlogach, to jesze Majka dostala okropnej biegunki! Juz od czterech dni ma ta biegunke i robi po podlogach! :shake: Bylam oczywiscie u weta, dala mi dla niej antybiotyk, ale powiedziala zeby przeczekac jeszcze dzien lub dwa i jak samo nie minie to dac ten anytbiotyk. W ogole to Maya ma problem z oczkami, caly czas jej lzawia (bardzo). Weterynarz jej cos tam przetkal, dal tez jakies krople i masci do oczow. Wczoraj zostawilam za Majke u weta 430 USD (to jakies...hmm...1250 zl). No ale trudno, liczylam sie z tym kupujac psiaki. Daisy natomiast jest bardzo zdrowa sunka! Odkad ja mam to raz jako maly sczeniak zwymiotowala, bo cos zjadla z ziemi. I to wszysko, dzieki Bogu! Zadnych innych zdrowotnych problemow, odpukac. Ale wiesz co? Daisy to takie wariatuncio, ostatnio postanowila sobie ze bedzie biegac za jadacymi samochodami. Gdyby nie smycz, to by pedzila prosto pod kola...:evil_lol: Mam nadzieje ze jej to przejdzie, bo nie daj Boze komus sie wymknie przez nogi na zewnatrz bez smyczy i zachce jej sie polowac na auta :shake: ... Iwonko, koniecznie musisz mi przeslac fotki tego malenstwa ktore wyglada jak Daisy, w ogole wszyskich malenstw! Plisss!:lol: Pozdrawiam![/quote] ;) Cześć Sabinko , siostry Dejzi te co mieszkają w Nowym Targu też dostały cieczki:evil_lol: Naprawde wcześnie. Wiesz co ten wiek wariatuńcia minie:lol: przecież Daisy to jeszcze guwniarka i to słodziutka , a zdjęcia maluszków ci wyśle.Ci weterynarze to kasują strasznie :shake: normalnie szok.Pozdrowionka:loveu: :iloveyou:
Sabina02 Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 Iwonko, czy mozesz mi powiedziec (napisac) cos na temat tej biegunki u Majki? Czy Ty to czesto miewasz u swoich psiakow?
bursztynki Posted January 6, 2007 Posted January 6, 2007 [quote name='Sabina02']Iwonko, czy mozesz mi powiedziec (napisac) cos na temat tej biegunki u Majki? Czy Ty to czesto miewasz u swoich psiakow?[/quote]Sabinko , na szczęście moje psiaki nie miały biegunki, przyczyn może być wiele , najlepiej stwierdzi ti wet, ale byłaś i dał ci antybiotyk, i co :placz: nie przeszło?Naprawde chciałabym pomóc ale z takiej odległości nie dam rady.Dzsiaj dostałam miły telefon od Pani MONIKI która wzieła sunie hawanke (siostre Daisy)kremową.Sunia zdrowo się howa jest bardzo wesoła i kochana ,ciesząsięże wybrali tą rase , poprostu są zachwyceni charakterem i urodą hawanki.Bardzo się ucieszyłam że następna hawanka ma wspaniałą rodzine i jest kochana;) Mam nadzieje że poradzisz sobie z tą biegunką Majki.Pozdrawiam :buzi:
bursztynki Posted January 6, 2007 Posted January 6, 2007 ;)Zapraszamy wszystkich właścicieli Hawańczyków, opowiedzcie nam o swoich psiakach, nie tylko o wystawach , ale o charakterze ,urodzie psiaków, o ich ulubionych zabawach.Niech ludzie dowiedzą się jaka to wspaniała rasa:loveu:
Sabina02 Posted January 6, 2007 Posted January 6, 2007 [quote name='bursztynki']Sabinko , na szczęście moje psiaki nie miały biegunki, przyczyn może być wiele , najlepiej stwierdzi ti wet, ale byłaś i dał ci antybiotyk, i co :placz: nie przeszło?Naprawde chciałabym pomóc ale z takiej odległości nie dam rady.Dzsiaj dostałam miły telefon od Pani MONIKI która wzieła sunie hawanke (siostre Daisy)kremową.Sunia zdrowo się howa jest bardzo wesoła i kochana ,ciesząsięże wybrali tą rase , poprostu są zachwyceni charakterem i urodą hawanki.Bardzo się ucieszyłam że następna hawanka ma wspaniałą rodzine i jest kochana;) Mam nadzieje że poradzisz sobie z tą biegunką Majki.Pozdrawiam :buzi:[/quote] Witaj, Oczywiscie bylam u weta i powiedzial mi (a raczej powiedziala) ze to jest wirus. Majka dostala antybiotyk i juz jej na szczescie przeszlo:multi: . Zapomnialam tylko dopytac sie weta, czy to sie czesto u psiakow zdarza i czy jest to cos czego powinnam sie czesto spodziewac:shake:...Wiesz, to sa moje pierwsze psiaki od 19 lat wiec wciaz sie ucze. Ostatniego psiaka mialam jako dziecko - sliczna czarna Cocker Spanielke Fige. Niestety jej juz nie ma wsrod nas:-( ... Pozdrawiam!
bursztynki Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 [quote name='Sabina02']Witaj, Oczywiscie bylam u weta i powiedzial mi (a raczej powiedziala) ze to jest wirus. Majka dostala antybiotyk i juz jej na szczescie przeszlo:multi: . Zapomnialam tylko dopytac sie weta, czy to sie czesto u psiakow zdarza i czy jest to cos czego powinnam sie czesto spodziewac:shake:...Wiesz, to sa moje pierwsze psiaki od 19 lat wiec wciaz sie ucze. Ostatniego psiaka mialam jako dziecko - sliczna czarna Cocker Spanielke Fige. Niestety jej juz nie ma wsrod nas:-( ... Pozdrawiam![/quote] :multi: No to super że już biegunki nie ma.Wiesz z tego co wie to te wirusowe zdarzają się żadko, natomiast pokarmowe częściej, ale ja staram się nowości wprowadzać stopniowo i moje nie mają problemów, jedzą royalka, mięsko drób, wołowinke , czasem podroby (serca,wątróbke, żoLądki) twarożek i gotowaną marchewke,jabłko surowe uwielbiają , no i psie ciacha i kostki;) Pozdrowionka
Sabina02 Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='bursztynki']:multi: No to super że już biegunki nie ma.Wiesz z tego co wie to te wirusowe zdarzają się żadko, natomiast pokarmowe częściej, ale ja staram się nowości wprowadzać stopniowo i moje nie mają problemów, jedzą royalka, mięsko drób, wołowinke , czasem podroby (serca,wątróbke, żoLądki) twarożek i gotowaną marchewke,jabłko surowe uwielbiają , no i psie ciacha i kostki;) Pozdrowionka[/quote] Witaj Iwonko, Ja tez generalnie nie "szokuje" moich suniek jakimis dziwnymi potrawami. Karmie je wlasnie sucha karma "Royal Canin" (ktora oczywiscie wybrzydzaja). Poza tym daje im raz dziennie "Cesar", nie wiem czy jest to w Polsce. To jest takie miesko w puszce dla pieskow. Czasem kupuje inne gotowe psie potrawki. Daje im tez czasem szyneczke, kurczaczka, indyka, surowa marchewke, i inne "ludzkie" dobroci, ale tylko wtedy gdy nie sa zbyt mocno przyprawione. W kazdym razie napewno Maya nie miala tej biegunki od zatrucia, bo akurat wtedy przez jakis czas jadla tylko sprawdzone rzeczy...Ale juz jest zdrowiutka! Podesle Ci kilka zdjec Dejzuni i Majki niedlugo, bo ten aparat co kupilam doprowadza mnie do szalu! Robi zdjecia z jakims 2-3 sekundowym opoznieniem. A moje cudenka nie chca pozowac tak dlugo:evil_lol:! W lutym mam urodziny (33 lata:placz:), i juz kazalam sobie kupic nowy aparat cyfrowy z tej okazji;) to beda super zdjecia! Pozdrowionka!
Recommended Posts