anpola Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Witam wszystkich, u mojego pieska zdjagnozowano chorobę jelit tzw. IBD. Pieskowi nie pomagają żadne leki, bardzo nam chudnie, opada coraz bardziej z sił i do tego męczy go ciągł biegunka. Czy ktoś z Was miał do czynienia z tą chorobą i jak sobie z nią poradził? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anpola Posted July 14, 2009 Author Share Posted July 14, 2009 a jeszcze dodam iż bierze endoksan i też nie chamuje biegunki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 [quote name='anpola']a jeszcze dodam iż bierze endoksan i też nie chamuje biegunki[/quote] No i nie dziwne, że nie hamuje biegunki. Endoxan to lek stosowany w terapii nowotworowej. Moja sunia dostawała go przy chłoniaku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Przejrzyj te linki, wprawdzie po angielsku, ale wiecej danych: [url=http://www.google.co.uk/search?hl=en&q=Inflammatory+Bowel+Diseases+in+dogs&btnG=Google+Search&meta=&aq=f&oq=]Inflammatory Bowel Diseases in dogs - Google Search[/url] Ma ogol leczenie dozywotnie i zmiana diety. Co do tej pory zastosowano poza endoksanem, jak jest zywiony pies, w jakim wieku, czy szczepiony na choroby poza wscieklizna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anpola Posted July 14, 2009 Author Share Posted July 14, 2009 piesek w wieku 6 lat, ma wszystkie aktualne szczepienia, żywiony jest karmą intestinal, próbowaliśmy już wszystkich karm dla psów z problemem jelitowym. endoksan zalecił dr Lechowski z W-wy po tym jak przeszła kurację wszystkimi dostępnymi lekami. Każdy wprowadzany lek działał pozytywnie na samym początku kuracji a po kilku dniach powracała biegunka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 No to powiem szczerze, że kompletnie teraz zdurniałam. :roll: Endoxan - "Stosuje się w monoterapii lub w leczeniu skojarzonym (łącznie lub naprzemiennie z innymi lekami przeciwnowotworowymi) do leczenia następujących chorób nowotworowych: chłoniak złośliwy nieziarniczy (stopnia III i IV wg podziału Ann Arbor), ziarnica złośliwa (choroba Hodgkina), chłoniaki nieziarnicze, chłoniak Burkitt'a; szpiczak mnogi; białaczka (białaczka limfocytowa przewlekła, białaczka szpikowa przewlekła, ostra białaczka mieloblastyczna, ostra białaczka monocytowa, ostra białaczka limfoblastyczna u dzieci; ziarniak grzybiasty w stopniu zaawansowanym; nerwiak zarodkowy w stopniu rozsianym; gruczolakorak jajnika; siatkówczak płodowy; rak sutka. Leczenie immunosupresyjne w przypadku przeszczepu szpiku kostnego". Moja sunia właśnie po endoxanie miała częste rozwolnienia, a żeby tego było mało, właśnie przez ten lek nie dokończyliśmy pierwszej fazy chemioterapii, bo dostała masakrycznego, krwotocznego zapalenia pęcherza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 A mysleliscie nad przejsciem na zywienie bardziej naturalne,np. barf. Jakos podchodze do RC jak do jeza, za duzo sztucznosci i zbyt przetworzone jedzenie tez moze dac podobne efekty. Na jakiej podstawie zostal zalecony cytostatyk, czemu ma sluzyc dzialanie? Jakie leki wczesniej byly podawane? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Edit: Jednym z wielu działań ubocznych endoxanu (oprócz wspomnianego przeze mnie zapalenia pęcherza), jest zapalenie jelita grubego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anpola Posted July 14, 2009 Author Share Posted July 14, 2009 Ostatnie badania miała robione w marcu wszystko w porządku poza tym niskim poziomem białka całkowitego w organizmie. Tak naprawdę piesek zaczą bardzo chudnąć od mniej więcej 9 miesięcy i to było niepokojące. Od listopada 2008 roku leczymy ją u prof. Lechowskiego z Warszawy. Dostawała różne leki między innymi; metronidazol, biotyl, entocort, duspatalin( razem z entocortem), encorton. Entocort w połączeniu z duspatalinem z początku trochę pomagał lecz po kilkunastu dniach znowu zaczynała chudnąć. Karmimy ją obecnie Karmą mięsną (puszka) intestinal - royal canin, wcześniej dostawała Lamb&rise - eukanuby, z/d low allergen - hill's, oraz gotowaliśmy ryż z kurczakiem. Przez pierwsze dni jadła i było w porządku a następnie wszystko wracało do punktu wyjścia . Teraz jest najgorzej, piesek leży nie ma siły chodzić. Obecnie bieże takie leki: colostrum (WYCIĄG Z SIARY) endoksan (0,5 tab) 25 mg x 1 dziennie przez 4 dni potem trzy dni przerwy i tak 4 cykle. Piesek jest po pierwszym cyklu, dziś rozpoczyna cykl drugi. B12 - iniekcja entokort oraz codziennie podawana jest glukoza i płyny w kroplówce. Nie wiem czy nie przerwać tej kuracji, boję się iż ta chemia ją dobije! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anpola Posted July 14, 2009 Author Share Posted July 14, 2009 a propo badań, nie napisałam iż miała również robione endoskopowe badanie z wycinka jelita cienkiego i grubego. Rozpoznano liczne nacieki zapalne złożone z limfocytów i plazmocytów. Nacieki te cechowały się większą intensywnością w błonie śluzowej jelita cienkiego. Napisano iż "powyższy obraz zmian odpowiada cechom limfocytarno plazmocytarnego zapalenia jelit (eneteritis lymphocytico-plasmacytica chronica). Na podstawoie tego badania stwierdzono IBD. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Kurde. Nie wiem co Ci mam powiedzieć, w końcu wetem nie jestem. Endoxan jest naprawdę silnym lekiem. Jeśli wet zdecydował się go podawać, to być może wie co robi. Gdyby to ode mnie zależało to skonsultowałabym się z nim ponownie i powiedziała jaki jest stan psa. My wyprowadzaliśmy suczkę z tego cholernego zapalenie przez okres 2 miesięcy. Mam awet podejrzenia (po czasie wprawdzie), że to właśnie endoxan przyczynił się do zrujnowania nerek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Poczatkowo pies tylko chudl, czy byly tez biegunki? Nie jestem wetem, ale po mojemu pies dostal konska dawke lekow plus jedzenie takie sobie ( bo i puszki i suche maja sporo konserwantow). Moze warto byloby go przestawic na lzejsze, gotowane jedzenie, doraznie smecta p/biegunkowo i skonsultowac z innym wetem (co najmniej jednym), poszukaj wsrod polecanych na Dogo. Poza tym moga byc efekty uboczne lekow, endoxan dosc upiornie wyglada pod tym wzgledem, czy poprawa rekompensuje mozliwe uszkodzenia organizmu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anpola Posted July 14, 2009 Author Share Posted July 14, 2009 próbowaliśmy gotować pieskowi jedzenie - efekt mizerny, czyli po kilku dniach znowu biegunka. Pies od kąd pamiętam to borykał się z ciągłymi biegunkami. wszystki sposoby jak dotąd zawodziły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Znalazłam własnie w pdf-ie coś, co mogłoby Cię zainteresować, ale nie potrafię wkleić :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anpola Posted July 14, 2009 Author Share Posted July 14, 2009 to prześlij na priv-a Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 [quote name='anpola']to prześlij na priv-a[/quote] Już poszło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baski_Kropka Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Ja na pewno skonsultowała bym się z innym wetem, poszukaj w polecanych na DOGO. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anpola Posted July 14, 2009 Author Share Posted July 14, 2009 tak zrobię, poszukam polecanych i spróbuję jeszcze konsultacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 [quote name='karjo2'] Nie jestem wetem, ale po mojemu pies dostal konska dawke lekow plus jedzenie takie sobie ( bo i puszki i suche maja sporo konserwantow). [/quote] To wcale nie jest końska dawka. Ja wielokrotnie robiłam sobie rozpiski i wieszałam na lodówce, bo za cholerę nie mogłam spamiętać nazwy leków i dawkowania. Dziennie wychodziło nam do podawania około 20 tabletek, i trzeba to było jakoś rozsądnie w czasie rozłożyć. Nie mówiąc już o tym, że jak nam antybiotyki podskórne doszły to można w ogóle było ocipieć :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anpola Posted July 16, 2009 Author Share Posted July 16, 2009 niestety, Subunia przegrała tą walkę:placz: wczoraj usnęła już na zawsze:placz::placz: Nie mogę sobie z tym poradzić. Boże jak ja bym chciała ją choć jeszcze raz przytulić!!!!!:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 Bardzo mi przykro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baski_Kropka Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 Bardzo mi przykro! :-( Nawet nie chce sobei wyobrażać co czujesz, napewno bedzie ci teraz cieżko :( Trzymaj sie :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 Tak mi przykro :-(. Dla niepogodzonych z odejsciem: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1057/dla-niepogodzonych-ze-smiercia-przyjaciela-przeczytajcie-101185/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uptown girl Posted October 27, 2017 Share Posted October 27, 2017 Hej ! Wiele razy odwiedzałam ten wątek, ponieważ rok temu u mojego psa również zdiagnozowano IBD choroba widmo - nie wiadomo skąd i dlaczego dopiero teraz gdy pies ma już 5 lat. Średnio co 3 mies. zapalenie jelit i żołądka, leczenie antybiotykiem, kroplówkami, pózniej próby z różnymi karmami, gotowanym jedzonkiem i znowu to samo... nie będę się rozpisywać jak dokładnie wyglądał przebieg choroby, jakie po drodze były podejrzenia - lamblia, chora trzustka itd., że podawanie sterydu nie pomogło a zaszkodziło, chciałam tylko napisać ŻE PIES ZYJE I MA SIĘ DOBRZE a tylko dlatego że zrobiłam mu testy z krwi na alergie pokarmowe / nietolerancję pokarmową. Okazało się, że pies nie może jeść wolowiny, wieprzowiny, ryżu i pszenicy. Zatem wszystkim czym go karmiłam ( karmy i gotowane) to i tak mu szkodziłam. Zaden weterynarz nie wspomniał o alergii, gdy zapytałam o nią sama zostały mi polecone testy skórne - z biologią mam tyle wspólnego co i nic ale poczytajcie o nietolerancji pokarmowej o różnicach w IgE i IgG więc tak w skrócie i na "chłopski rozum" testy skórne nic by nie wykazały (IgE) reakcja alergiczna nie była natychmiastowa, więc na skórze nie pojawiłyby się zadne bąble. Przy nietolerancji pokarmowej u mojego psa ( w testach z krwi wyjdzie wskaźnik IgG) reakcja organizmu jest dopiero po jakims czasie nawet po 70 godz. od zjedzenia, dopiero po wchłonięciu przez jelito pokarmu. Nie zamierzam robić reklamy, bo każdy w swoim mieście znajdzie odpowiednie laboratorium, bardziej chodzi mi o to, aby się nie poddawać i szukać dalej nawet na własną rękę przyczyn choroby, bo nam się udało więc może i innym włascicielom piesków pomogę w ten sposób. Testy z krwi nie są drogie (350 zl) i naprawde warto, bo to nawet nie chodzi juz o koszty leczenia jakie do tej pory ponieśliśmy, ale o męczarnie jakie pies przechodził za każdym razem gdy chorował i serie 2 tygodniowych zastrzyków + straszenie weterynarzy że pies w końcu i tak umrze... Do tej pory nie wiem czym jest choroba IBD więc z góry przepraszam włascicieli psiaków męczących się z tą chorobą, podpowiadam tylko co można jeszcze zrobić gdy tak naprawdę nie wie się z czym ma się do czynienia, a za wszelką cenę chce się uratować swojego najlepszego Przyjaciela. Dużo zdrówka dla wszystkich psiaków! Pozdrawiamy z Mysiem! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
connemara Posted January 3, 2018 Share Posted January 3, 2018 Dnia 27.10.2017 o 10:20, uptown girl napisał: Hej ! Wiele razy odwiedzałam ten wątek, ponieważ rok temu u mojego psa również zdiagnozowano IBD choroba widmo - nie wiadomo skąd i dlaczego dopiero teraz gdy pies ma już 5 lat. Średnio co 3 mies. zapalenie jelit i żołądka, leczenie antybiotykiem, kroplówkami, pózniej próby z różnymi karmami, gotowanym jedzonkiem i znowu to samo... nie będę się rozpisywać jak dokładnie wyglądał przebieg choroby, jakie po drodze były podejrzenia - lamblia, chora trzustka itd., że podawanie sterydu nie pomogło a zaszkodziło, chciałam tylko napisać ŻE PIES ZYJE I MA SIĘ DOBRZE a tylko dlatego że zrobiłam mu testy z krwi na alergie pokarmowe / nietolerancję pokarmową. Okazało się, że pies nie może jeść wolowiny, wieprzowiny, ryżu i pszenicy. Zatem wszystkim czym go karmiłam ( karmy i gotowane) to i tak mu szkodziłam. Zaden weterynarz nie wspomniał o alergii, gdy zapytałam o nią sama zostały mi polecone testy skórne - z biologią mam tyle wspólnego co i nic ale poczytajcie o nietolerancji pokarmowej o różnicach w IgE i IgG więc tak w skrócie i na "chłopski rozum" testy skórne nic by nie wykazały (IgE) reakcja alergiczna nie była natychmiastowa, więc na skórze nie pojawiłyby się zadne bąble. Przy nietolerancji pokarmowej u mojego psa ( w testach z krwi wyjdzie wskaźnik IgG) reakcja organizmu jest dopiero po jakims czasie nawet po 70 godz. od zjedzenia, dopiero po wchłonięciu przez jelito pokarmu. Nie zamierzam robić reklamy, bo każdy w swoim mieście znajdzie odpowiednie laboratorium, bardziej chodzi mi o to, aby się nie poddawać i szukać dalej nawet na własną rękę przyczyn choroby, bo nam się udało więc może i innym włascicielom piesków pomogę w ten sposób. Testy z krwi nie są drogie (350 zl) i naprawde warto, bo to nawet nie chodzi juz o koszty leczenia jakie do tej pory ponieśliśmy, ale o męczarnie jakie pies przechodził za każdym razem gdy chorował i serie 2 tygodniowych zastrzyków + straszenie weterynarzy że pies w końcu i tak umrze... Do tej pory nie wiem czym jest choroba IBD więc z góry przepraszam włascicieli psiaków męczących się z tą chorobą, podpowiadam tylko co można jeszcze zrobić gdy tak naprawdę nie wie się z czym ma się do czynienia, a za wszelką cenę chce się uratować swojego najlepszego Przyjaciela. Dużo zdrówka dla wszystkich psiaków! Pozdrawiamy z Mysiem! bardzo prosze o kontakt prywatny. U mojego psa równiez stwierdzono IBD. mój adres email [email protected] chciałabym sie dowiedziec więcej o zrobionych testach alergicznych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.