Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='dysia-u']Zero pieszczot, pamiętaj
kiedy Mejsi miała ciąże urojona ale myśmy nie wiedzieli zę to jest właśnie to i jej objawy bardzo nas niepokoiły więc ciągle była noszona , pieszczona...
a to tylko pogarszało sytuacje[/QUOTE]
Serce się kroi jak ona cierpi, a na rączki brać nie mozna:shake:, ale czasami wymiękam:-(

[quote name='Pegaza']Cze :)
zanim to zrobisz to poszukaj dobrego weta ja tez slepo wierzylam i ufalam ze oddaje psa w dobre rece a wyszlo co wyszlo..po 3 latach od zabiegu Pipi..
mam nadzieje ze tym razem znow sie nie uczyl na moim psie..i bedzie wsio dobrze..
szybciutko do panci:)
[URL]http://i54.tinypic.com/2zhp2tx.jpg[/URL][/QUOTE]
Biedna Pipi:-(, mam nadzieję że Fredzie to wszystko ominie:-(

[quote name='*Jot*']Cześć Fredki :multi:
Jak ja się cieszę,że nie mam suni...te cieczki,te ciąże urojone :roll:
[URL]http://i53.tinypic.com/33yj5sz.jpg[/URL] coś ciekawego chyba widzi :loveu:[/QUOTE]
Tak ,masz racje, ale ja uważam że suczki są wierniejsze, takie kobitki a pieski to pieski:evil_lol:

[quote name='Yorkomanka']Jola ma rację psy są najlepsze ach te problemy prostatą na starość miodzio:evil_lol:[/QUOTE]
:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[quote name='*Jot*']Dobra Jesteś Agata....ha ha :evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]
:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[quote name='dysia-u']nieee , no ten "przerost" to mnie położył ze śmiechu[/QUOTE]

[quote name='Yorkomanka']ucieczki do suk, piszczenie pod drzwiami jak suka nawet w sąsiednim bloku ma cieczkę (ja tego problemu nie mam ale ciotka tak:lol:), różnego rodzaju raki i raczki jąder itd też super:cool3:[/QUOTE]
:evil_lol::evil_lol:to śmiech przez łzy:angryy:, ale cóż biorę cię na dobre i na złe:lol:

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[QUOTE] [INDENT] Cześć Marzenka.....no to nie fajnie są plusy i minusy posiadania psiej dziewczynki,posiadanie psiego chłopca też.....moje praktykują na sobie..wstyd!!!!!!!! [/INDENT]

[/QUOTE]
:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

[quote name='Yorkomanka']i nie dopuszczę cię aż do śmierci:evil_lol:[/QUOTE]

[quote name='agamewa']Cześć Marzenka.....no to nie fajnie są plusy i minusy posiadania psiej dziewczynki,posiadanie psiego chłopca też.....moje praktykują na sobie..wstyd!!!!!!!![/QUOTE]

[quote name='Yorkomanka']:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol: a to rozpustnicy:evil_lol:

Posted

[quote name='FREDZIU']Zaczęlam poważnie się nad sterylką zastanawiać, mała cierpi, piszczy, ma gorszy apetyt:-(.[/QUOTE]
No proszę, a jednak ;)
Jakby co polecam naszą doktor Anię, to sterylkowy mistrz ;) Robi piękne malutkie cięcia :p

Posted

[quote name='agamewa']A ja myślałam że psie faceciki to zboczki,a tu panny też widzę niezłe aparatki:)
[/QUOTE]
chciałybyście widzieć jak moja "jeżdziła"na worku z ziemią do kwiatów. Jak tylko worek był na tarasie bo kwiaty przesadzałam to Mejsi od razu do roboty sie brała,
no mówie wam , szok

Posted

[quote name='*Jot*']No he he,ale ćwinie sa czasami potrzebne co? :evil_lol:

Cześć Marzenko :multi:[/QUOTE]

No czasem tak ;) a w zasadzie raz w miesiacu 10-tego ;)
hehe

Posted

[quote name='Pegaza']Bo chlopaki to cwinie;)
hehe
no ale moje dziewczyny jak ktoras ma cieczke tez siebie podrywaly hehe
no teraz to tylko Livka bedzie cwiczyc na Pipi ;)[/QUOTE]

[quote name='agamewa']A ja myślałam że psie faceciki to zboczki,a tu panny też widzę niezłe aparatki:)
Cześć Marzenka[/QUOTE]
O cześć dziewczyny, ale temacik rozpustny:evil_lol:moja Fredzia też nieraz sie bierze za "gwałt" cwinka:roll:

[quote name='*kleo*']No proszę, a jednak ;)
Jakby co polecam naszą doktor Anię, to sterylkowy mistrz ;) Robi piękne malutkie cięcia :p[/QUOTE]
A gdzie przyjmuje ta Ania? Ale dziewczyny mi tu piszą ze sterylka to też niebezpieczeństwo powikłań, więc już sama nie wiem:shake:

[quote name='dysia-u']chciałybyście widzieć jak moja "jeżdziła"na worku z ziemią do kwiatów. Jak tylko worek był na tarasie bo kwiaty przesadzałam to Mejsi od razu do roboty sie brała,
no mówie wam , szok[/QUOTE]
:evil_lol::evil_lol:

[quote name='*Jot*']No he he,ale ćwinie sa czasami potrzebne co? :evil_lol:

Cześć Marzenko :multi:[/QUOTE]

[quote name='Pegaza']No czasem tak ;) a w zasadzie raz w miesiacu 10-tego ;)
hehe[/QUOTE]
He, he, he ale się uśmiałam:evil_lol::evil_lol:u mnie 15:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Pozdrawiam wszystkie yorkomaniaczki piątkowo- najlepszy dzien w tygodniu:lol:.

Posted

Cześć [B]Aguś[/B]:multi::multi:
Dziewczyny Fredzia dostawała Galastop przy ciąży urojonej. Preparat kosztował coś ok 60zł?ale wet powiedziała, że będzie w razie czego do następnego stosowania. Dzis zdecydowałam że bez tego Fredzia mi się wykonczy, czytam ulotke a tam jest napisane że po otwarciu preparat jest ważny 28 dni. Teraz mam pytanie stosowałyście ten preparat i trzymałyście go do następnego ewentualnego czasu ciąży urojonej???????
Czy wet zrobiła mnie w jajo:angryy:

Posted

[quote name='FREDZIU']A gdzie przyjmuje ta Ania? Ale dziewczyny mi tu piszą ze sterylka to też niebezpieczeństwo powikłań, więc już sama nie wiem:shake:[/QUOTE]
Na Kalinkowej. Nie słyszałam żeby jakaś suka którą sterylizowała miała jakieś problemy potem, do nas do salonu też coraz więcej "wyciętych" przychodzi i ludzie się nie skarżą że coś jest nie tak. O powikłaniach po sterylce się mówi, ale tak samo mówi się o chorobach u suk niesterylizowanych - więc wybór należy do Was. No i kwestia finansowa - zakładając że Galastop będzie trzeba stosować po każdej cieczce, to trochę się uzbiera przez całą cieczkową "karierę" Fredzi, a sterylka to jednorazowy wydatek i spokój na całe życie. Ja mam takie zdanie, a co do praktyki się nie wypowiem, bo wszystkie suki mam "w całości", może niech się wypowiedzą osoby które mają suki wycięte.

Posted

[quote name='FREDZIU']Cześć [B]Aguś[/B]:multi::multi:
Dziewczyny Fredzia dostawała Galastop przy ciąży urojonej. Preparat kosztował coś ok 60zł?ale wet powiedziała, że będzie w razie czego do następnego stosowania. Dzis zdecydowałam że bez tego Fredzia mi się wykonczy, czytam ulotke a tam jest napisane że po otwarciu preparat jest ważny 28 dni. Teraz mam pytanie stosowałyście ten preparat i trzymałyście go do następnego ewentualnego czasu ciąży urojonej???????
Czy wet zrobiła mnie w jajo:angryy:[/QUOTE]
raczej zrobiła:mad:

Posted

Cześć laski :multi:
Hmm.. ciekawy temat się tu rozwinął. Też się zaczynam zastanawiać nad sterylką Buff. Nie jest to na pewno decyzja na teraz ale wiem, że kiedyś tam nas to czeka a zaczęłam się zastanawiać po tym jak Buff zaczęła gwałcić Jess :stupid: Muszę poczytać bo nic o sterylce nie wiem tak na prawdę :shake:

Posted

Cześc dziewczyny, stało sie dałam Fredzi Galastop i teraz czekam na efekt:roll:
Mała nie ma powiekszonych sutków, nie ma mleka, ale spacery, mniej jedzenia( juz schudła i calkiem ladnie wygląda)i zabranie zabawek nie pomaga:shake:
Zabaweczki chowałam na korytarzu w szafie, a ona je wyczuła i szalała przy tej szafie, omało nie dostała obłędu, potem przeniosłam je do innego pokoju i tez wyczuła i skakała do pułeczek. Fredzia jest bardzo mądra i ma dobry instynkt:evil_lol:
Ale nie mogę juz patrzeć jak ona te zabaweczki pilnuje i nosi delikatniutko jak dzieciaczki, dobra by z niej była mamunia:loveu:
Pozdrawiam wszystkie wiosennie.
Ja dziś miałam sie ładnie wystroić i popędzic do miasta, kupić buciki, spodenki i jakieś inne pirdołki, ale niestety dzis od rana akcja, mojego m złapał atak kolki nerkowej(pierwszy raz) wołalam karetke, bo z bólu sie wił, przyjechali medycy dali cudowny lek(mamy nadzieje ze to nie była karetka z Łodzi):evil_lol::evil_lol:;)i po godzince przeszło. No i taka to jest moja super sobota:cool3:

Posted

Cze:)
moj kiedys za kawalera takie kolki mial czesto i nawet w szpitalu wyladowal..
wiec wyobrazam sobie jak Twoj dzis cierpial:roll:

Ja Ci tyle moge rzec ze wybierz dobrego weta..sprawdzonego.. to raz..
a dwa musisz sie liczyc z tym ze moze byc problem z nietrzymaniem moczu..
i to tyle odnosnie sterylki..

Posted

Cześć dziewczyny, po podaniu Fredzi tego specyfiku, jest dużo lepiej. Jescze trzy dni, ale jestem dobrej myśli:lol:.
A co do sterylki, jeżeli o mnie chodzi to naprawdę jest ostateczność:roll:.
Dzięki za wasze opinie:lol: dziewczyny:lol:.
Padam z nóg, sorki ale wpadnę do was innym razem, dziś znowu był dzień pełen wrażeń, nie zaciągnęłam hamulca w moim autku i sie stoczył na auto mojej koleżanki. Uszkodziłam sobie błotnik, a jej drzwi:-(:-(, a synus ma 39 stopni. UFF, UFF:shake::placz:.
Żartuje, dam radę;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...