Jump to content
Dogomania

załatwianie się na podwórku


Roselilius

Recommended Posts

Hejka, przeczytałam cały wątek z raczej zdumiona miną, ja nie bije psa, nie bilam pierwszego (owczarka niemieckiego) i jest dobrze ułożony i tego też nie. Jedyne co robie, to jak gryzie po nogach to go odciągam reką tzn odsuwam, bo mam ślizgą podłoge i przesunięcie pieska nie wymaga nawet większego wkładu sily, albo czochram delikatnie by było raczej nie przyjemne niżeli bolesne za karczek, delikatnie, ale oczywiście bez uderzenia. A więc mam pytanko z całego tego tematu, bo nie wiem czy popełniłam bład. Otoz sprawa wygląda nastepująco, mój piesek 16 października skończył 3 miesiące, jak przyjechał do mnie rozłożyłam wszędzie gazety i teraz leżą po 3-4 sztuki w dwóch miejscach gdzie sie zlatawia, ale ponieważ remont sie skończył piesek lata gdzie indziej i juz nie załatawia sie na gazetki. Nigdy go nie chwaliłam za załatwianie sie na gazetke, a raczej mówiłam "Fe". Często z nim wychodze i oczywiście jak się załatwi dostaje nagrode. Coraz rzadziej się zdarza, żeby nabrudzil w domu ewentualnie samo siku, ale potrafi 8 h siedzieć i nic nie nabrudzić. Zmierzam ku pytaniu, i tak się zastanawialam skoro każdy przesuwa gazety ku drzwi by pies wiedział jak prosic o wyjście, to jak to zrobic w moim wypadku gdy załatwia sie na gazety tylko u mnie w pokoju, i nigdy nie był za to nagradzany? A może sam skojarzy by podejśc do drzwi? Czy mam go chwalić za robienie na gazete i na dworze? Ale czy mu to nie pomiesza w głowce? Prosiłabym o odpowiedź, bo mnie to trapi.

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze, nie chodzi bicie, żeby pieska bolało, tylko lekkie klepnięcie np. gazetą, żeby wiedział, że zrobił źle. Zresztą ta sprawa była tutaj wyjaśniania... Po drugie, przeczytaj jeszcze raz dokładnie ten temat, tutaj są rady, o które prosisz. Nie ucz już go robić na gazetę :shake:, tylko od razu na dwór, bo rzeczywiście mu się wszystko pomiesza.

Link to comment
Share on other sites

A ja swoje sunie nauczyłam załatwiac potrzeby na zewnątrz i teraz bardzo tego żałuję. Przez ostatnie dni, gdy najpierw posypało śniegiem a potem zaczął padac deszcz i nie wiadomo było kiedy skończy chciało mi się płakac. Myślę sobie że gdyby robiły na pieluszkę nie było by kłopotu. A byłam taka dumna, że proszą by z nimi wyjśc. Nie wiem więc co lepsze, porozkładane gazety, czy mokra, oblepiona sniegiem lub błotkiem psina na mitutę przed tym jak masz wyjśc do pracy?

Link to comment
Share on other sites

No tak, ale czy tak czy siak którejś zimy będziesz musiała tak wychodzić, czy całe zycie zimna będzie robiła na pieluszke?
Wiem o co Ci chodzi, bo już chce mi sie płakac jak wraca ze spaceru cały brudny jak dzień wcześniej go myłam.
Znam te rady chodziło tylko o to bym dostała odpowiedź czy coś zmieniać.
A z tymi klapsami to uważam, że osoba, która bije psa przekona się, że źle robi jak pies się postawi i pogryzie. Znam nie jeden taki przypadek. Oczywiście gdy jestem w stanie zareagować nie waham sie by powstrzymac czlowieka od uderzenia psa.

Link to comment
Share on other sites

Źle mnie zrozumiałaś Kasiej. Poczytaj jeszcze raz, co "BICIU" psa pisze tutaj Samostella, bo nie chcę tego powtarzać. Zresztą każdy ma swoje metody i sam będzie ponosił ich konsekwencje...
Betulka, wiem, że przykro się robi, widząc swojego pieska brudnego, bo sama mam ten sam problem. Jednak pies to piesi, musi sobie polatać po dworku, powąchać krzaczki i trawkę itd. Ty masz sunie, więc pewnie nie muszą "zaznaczać" swojego terytorium, ale i tak jestem zdania, że pies ma się załatwiać na dworze. A że trzeba poświęcić więcej czasu na pielęgnację przy kiepskiej pogodzie, to trudno taka rasa i trzeba się tym pogodzić. Nie zniosłabym zapachu sików w domu i ciągłego sprzątania. Zwłaszcza po tym, jak walczyłam, żeby nauczyć Nika czystości.
Jeszcze dodam, że na forum jest temat, gdzie można przeczytać o ubrankach dla piesków, które ochraniają ich włosy od deszczu i śniegu. Jego tytuł to chyba: "Czy ubieracie shih tzu?".

Link to comment
Share on other sites

Jest wiele ubranek, ale w moim przypadku to starta pieniedzy, bo Gizmo jest malutki i rosnie. Ja tez nie mogłabym znieść ciągłego sprzątania dlatego go ucze robienia na dworze. Jak wracam z nim z dworu rozczesuje mu miejsca gdzie sie pomoczył i w 5 minut jest suchutki :) owszem brudny, ale nie aż tak by załamywac ręce :) Gizmo jest bardzo mądry i szybko sie uczy więc mam nadzieje, że już za pare miesięcy nie bedzie żadnego problemu z załatwianiem się ":)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...