Arika77 Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 [quote name='Korenia']Na takie drobinki to domek sięna pewno zjadzie... tylko oby był dobry. Koniecznie później sterylka, żeby nie było "ciłała bez rodowodu"...[/quote] To na pewno,bezdyskusyjnie.;) Maluchy pokazujcie sie nowym domkom. W piatek pojade do wetow w Ciapkowie i moze juz zostana zaszczepione.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 Trzeba tylko pamiętać, że psiaki przez dogo raczej domków nie znajdą. Aktualne zdjęcia maluchów pomogłyby w znalezieniu dla nich nowych rodzin poprzez ogłoszenia na portalach, czy u nas w schronisku. Arika, czy któryś maluch ostatecznie zostaje u Ciebie, czy obydwa szukają nowych właścicieli? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 [quote name='natalia_aa']Trzeba tylko pamiętać, że psiaki przez dogo raczej domków nie znajdą. Aktualne zdjęcia maluchów pomogłyby w znalezieniu dla nich nowych rodzin poprzez ogłoszenia na portalach, czy u nas w schronisku. Arika, czy któryś maluch ostatecznie zostaje u Ciebie, czy obydwa szukają nowych właścicieli?[/quote] Dlaczego tak myslisz,ze poprzez Dogo.. raczej domkow nie znajda? Mialam juz dwa PW i to wlasnie z Dogo... ;) MonikaSz - odezwij si publicznie na tym watku. Co do zdjec,to gdy bede w piatek w Ciapkowie,to mam nadzieje ze ktos mi pomoze i zrobi im zdjecia i wstawi na Dogo... Caly czas waham sie,czy nie zostawic sobie suni.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 Najchetniej bym zostawila sobie dwa maluchy...:oops: Na pewno chlopczyk bedzie do 100% adopcji,a co do sunki to jeszcze nad tym mysle... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 Juz sie odzywam. Przepraszam, ze nie wczesniej, ale obowiazki mnie wzywaly - pierw trening, pozniej kladzenie dzieciecia spac ;):lol: W duzym skrocie - szukam malej mlodej psinki dla kuzynostwa (student mieszkajacy z rodzicami - w bloku, pod lasem). Docelowo miala to byc suczka, ale ostateczna decyzja nie nalezy do mnie (Arika - jutro w ciagu dnia zadzwonie). Od weekendu szukamy jakiegos 'drobiazgu', takze poprzez pomocnych wolontariuszy z Ciapkowa (trenujacych agility w Sopocie). Wczoraj meczylam mail-ami Brazowa (dziekuje Ci bardzo!). Rodzina szuka psiaka, ktory zapelnilby dziure po miniaturce pudla. W tym miesiacu odszedl prawie na moich rekach, bo rodzina nie bardzo wiedziala co dalej robic, ale mimo operacji bylo juz za pozno :-( Mial nowotwor, prawdopodobnie z przerzutami. Szczerze mowiac jak zobaczylam ten watek, to 'poczulam', ze to moze byc ta wlasciwa para na zawsze. Jak kuzynowi podeslalam link, to natychmiast mialam telefon, bym sie cos wiecej dowiedziala, bo on juz jest 'zakochany' :loveu: Mam nadzieje ze tak bedzie. Domek do sprawdzenia zarowno przed jak i po. Docelowo to ma byc pies rodzinny - na dobre i na zle. W ciagu tygodnia bywa u nich tez 2-latka, ale oczywiscie pies jak i dziecko byly i beda pod pelna kontrola. Rodzina mieszka w bloku pod lasem, czesto wyjezdza na dzialeczke, na grzyby, wiec na pewno psiak nie bedzie narzekac na brak ruchu. Do tej pory mieli pudle, ale stwierdzili ze czas na zmiany. Nie wiem co jeszcze napisac ... Mysle ze sporo moze sie wyjasnic po bezposrednim poznaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 [quote name='natalia_aa']Trzeba tylko pamiętać, że psiaki przez dogo raczej domków nie znajdą.[/quote] Szczerze mowiac podczas pomocy w znalezieniu odpowiedniego psiaka 1-szukalam kontaktu przez wolontariuszy przebywajacych w naszych schroniskach i po 2-przegladalam ogloszenia na dogo, ktore traktuje jako 'skarbnice' wiedzy o psiakach w potrzebie. Tutaj informacje o psiakach wydaja mi sie najbardziej wiarygodne, zawsze jest sporo zdjec, informacji z 'pierwszej' reki, szczegolnie jak psiaki sa w DT. Taka pierwsza informacja jest bardzo cenna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted July 2, 2009 Share Posted July 2, 2009 Jeśli kuzyn jest zainteresowany niech się osobiście lub telefonicznie skontaktuje ze schroniskiem. A na razie telefonu od niego nie mieliśmy. Trzeba tez pamiętać, że przy adopcji musi być cała rodzina w końcu to decyzja na najbliższych kilkanaście lat i wszyscy domownicy muszą ją zaakceptować. Do adopcji w domu tymczasowym jest jeszcze maleńka biała sunia, nieco pudlowatą z czarną plamką, wygląda jak mieszaniec psa ze świnką morską;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada_ Posted July 2, 2009 Author Share Posted July 2, 2009 dzis pieski zostaly zaszczepione, chlopiec jest do wydania, dziewczynka zostaje u Ariki. chlopiec ma przepuklinke jak sie nie wchlonie w przyszlosci potrzebna bedzie operacja, weterynarz powiedzial ze w przyszlosci bedzie trzeba tez sprawdzic oczki poniewaz za bardzo lzawia i kanaliki łzowe mogą być zatkane. piesek wychodzi z obowiązkiem kastracji! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted July 2, 2009 Share Posted July 2, 2009 Szkoda,ze nie udalo sie zrobic zdjec maluchowi,zeby wkleic je na forum.:shake: Jest chetny domek z Pruszcza Gdanskiego. Kto jest na Dogo... z tamtych okolic,zeby mogl sprawdzic potencjalny domek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada_ Posted July 2, 2009 Author Share Posted July 2, 2009 ja jestem Arika z tamtych okolic, niech sie ludzie ze mna kontaktuja, mozesz podac moj kom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted July 3, 2009 Share Posted July 3, 2009 Byly dwa chetne domki na chlopczyka,ale nie wiem czemu rezygnuja,gdy tylko slysza o wizycie przedadopcyjnej?:shake: Psiak-slodziak szuka domku! Kto moglby go powystawiac na roznych forach typu Allegro itp?:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted July 3, 2009 Share Posted July 3, 2009 CHLOPAK-SLODZIAK SZUKA DOMKU...:roll: :roll: :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted July 3, 2009 Share Posted July 3, 2009 Chłopak ma szansę w niedzielę jechać do nowego domu wraz z 2 naszych małych szczeniaków. Bardzo fajna kobitka, domek z ogródkiem, widać, że typowa psiara. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted July 4, 2009 Share Posted July 4, 2009 Chlopak po tym szczepieniu dostal nagle jakiejs dziwnej biegunki koloru zielonkawego.Doslownie z dnia na dzien.Na poczatku myslalam,ze to przez te upaly i myslalam ze mu to przejdzie,ale niestety nie.Dzis troche zjadl i pije wode,wiec moze bedzie poprawa.Mam obawy co do wydania go w takim stanie do nowego domku,bo to przeciez nowe miejsce i nowe psiaki.wiec to jest w pewnym sensie jakis stres,ktory na pewno nie przyczyni sie do polepszenia stanu zdrowia chlopca.Ja raczej oddalabym go dopiero po ustabilizowaniu sie nieco,jego stanu.Rozumiem,ze ta Pani moze i ma super domek i super warunki,ale skoro jest naprawde chetna na tego malucha,to na pewno zrozumie i poczeka,te kilka dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale po burzy padł mi net i nie miałam możliwości zalogowania się na dogo. Trochę wyjaśnień ... [quote name='Arika77']Byly dwa chetne domki na chlopczyka,ale nie wiem czemu rezygnuja,gdy tylko slysza o wizycie przedadopcyjnej?:shake:[/quote] Arika - jeśli chodzi o domek, który oferowałam proszę nie pisz, że ludzie rezygnują, gdy słyszą o wizycie, bo to [B]NIEPRAWDA (p[/B]rzepraszam, ale trochę mi się podniosło ciśnienie z rana jak wreszcie weszłam na wątek). Nie było ani problemu z podpisaniem umowy, wizytą przed i po, kastracją, stawieniem się rodziną w komplecie ... Doskonale wiesz, że bezpośrednim powodem rezygnacji kuzynostwa były nie tylko wątpliwości co do ewentualnego układu małe dziecko - pies, ale przede wszystkim Wasze niedogadanie się co do czwartkowego miejsca spotkania, przez co z obu stron zostało podważone zaufanie (wydawało mi się, że wszystko wyjaśniłyśmy już sobie telefonicznie/sms-ami). Rozumiem doskonale jedną i drugą stronę. Powodem na pewno nie była wizyta preadopcyjna :shake: [quote name='natalia_aa']Jeśli kuzyn jest zainteresowany niech się osobiście lub telefonicznie skontaktuje ze schroniskiem. A na razie telefonu od niego nie mieliśmy.[/quote] Dostałam priv-a od Ady_, której miałam odpisać i przekazać dalsze "instrukcje". Kuzyn - pełnoletni - żeby nie było wątpliwości ;), kontaktował się bezpośrednio z Ariką, ale ostatecznie całą rodziną podjęli decyzję o rezygnacji z tego szczeniaczka (przy okazji trzymam kciuki, by maluch szybko doszedł do siebie), także szukamy dalej. Ja na pewno będę śledziła ten wątek. Rozumiem, że domek jest wstępnie chętny (rozpuściłam wici dalej) ? [quote name='natalia_aa']Trzeba tez pamiętać, że przy adopcji musi być cała rodzina w końcu to decyzja na najbliższych kilkanaście lat i wszyscy domownicy muszą ją zaakceptować.[/quote] Dla mnie to jest podstawa, podobnie jak dla rodziny, która niejednego psa wychowała od szczeniaka. Jak znajdziemy szczeniaka/młodego psa, to na pewno wrzucę jego zdjęcie na dogo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 Wiec powodzenia w szukaniu. Piesek juz jest w nowym domku.:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 Jesteśmy już wstępnie umówieni na spotkanie się z kolejnym maluchem. Trochę tych bid w potrzebie jest ... Bardzo się cieszę, że piesek już w nowym domku :multi: Mam nadzieję, że jakieś kolejne jego zdjęcia pojawią się i na dogo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 [quote name='MonikaSz']Jesteśmy już wstępnie umówieni na spotkanie się z kolejnym maluchem. Trochę tych bid w potrzebie jest ... Bardzo się cieszę, że piesek już w nowym domku :multi: Mam nadzieję, że jakieś kolejne jego zdjęcia pojawią się i na dogo.[/quote] Ja tez mam taka nadzieje...;) Moze ten nowy domek zaloguje sie na Dogo...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted July 8, 2009 Share Posted July 8, 2009 Moja sunka juz powoli zapomniala,ze miala braciszka.:cool1: Zaczyna sie rozkrecac i gryzie wszystko co jej wpadnie w pyszczek,a juz w szczegolnosci moje palce.Zabki ma jak igielki. Ciekawi mnie bardzo jak tam sie zaaklimatyzowal chlopczyk w nowym miejscu,bo jak na razie zadnych wiesci z nowego domku...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada_ Posted July 8, 2009 Author Share Posted July 8, 2009 pani do nas dzwonila juz chyba ze 3razy. mowi ze chlopaki(adoptowala jeszcze 2 samczykow naszych + ten co byl u Ciebie) szaleja sa wspaniali czuja sie dobrze. i niedlugo wysle nam zdjecia łobuzów;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted July 15, 2009 Share Posted July 15, 2009 Sunka ma chyba jakas chorobe skorna,bo caly czas sie drapie i pojawiaja sie malutkie lyse punkciki.:shake: Czy to mozliwe,ze moze miec luszczyce lub nuzenca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted July 15, 2009 Share Posted July 15, 2009 Możliwe, równie dobrze może to być od pcheł, bądź reakcji alergicznej na jedzenie. Bez odpchlenia i zeskrobin nikt Ci jednak na Twoje pytanie nie odpowie. PS: Arika czy Ty podpisałaś umowę adopcyjną na małą? Bo coś mi się wydaje, że nadal jest nieaktualna już umowa tymczasowa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arika77 Posted July 30, 2009 Share Posted July 30, 2009 Jak mi czas pozwoli to bede w schronisku w ten weekend i zmienie ta umowe DT. Sunka juz jest po drugim szczepieniu.Zostala rowniez odrobaczona i odpchlona.Wazy juz 2.45 kg,rosnie mi maly grubasek.;) Wychodzi juz na spacerki i jest przyzwyczajana do podrozy autobusami,z pozytywnym skutkiem. Ciekawi mnie jak sie miewa jej braciszek? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 Nadal czekam na oficjalne podpisanie umowy na sunię... Braciszek czuje się dobrze, rozrabia wraz z 2 współtowarzyszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada_ Posted August 6, 2009 Author Share Posted August 6, 2009 Arika ciągle dopytujesz co u braciszka suni a sprawą swojego psa nie zajmiesz nie do końca... do niedzieli czekamy na ciebie z podpisaniem umowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.