Maya_Alex Posted February 14, 2005 Share Posted February 14, 2005 Właśnie otrzymałam wiadomość: "Na wystawie pod laweczkami w poblizu grzejnikow byla rozsypana trutka na szczury ( nie mylic z kuleczkami rozsypywanymi na biezniach). Zostalo potwerdzone to w rozmowie telefoniczej z panami z tego obiektu,ze rozsypywano trutke.Niestety wiele psow to jadlo (w tym mojej kolezanki),nie wiem jaka musi byc dawka ktora psu zaszkodzi,ale dla mnie to niedopuszczalne by na wystawie psow pod lawkami dla oczekujacych na wejscie na ring lezala trutka na szczury!!" To karygodne. Byłam na tej wystawie. Nie dość, że miejsca dla wystawców nie było prawie wcale to jeszcze taka plama. Moim zdaniem powinniśmy złożyć skargę. Moja sunia chodziła sobie obok klatki przy ławeczce. Nie wiem czy czegoś nie chwyciła. Do tej pory nie zaobserwowałam niepokojących objawów, ale dla pewności dziś jadę do weta. Proponuję - zróbcie to samo. "Te trutki powoduja krwotoki wewnetrzne i jezeli pies zjadl duzo to naprawde moze byc dla niego smierelnym niebezpiezczenstwem." JESTEM ROZTRZĘSIONA!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted February 14, 2005 Author Share Posted February 14, 2005 Objawami zatrucia są wymioty i krwawa biegunka. Występują z reguły w ciągu godziny od spożycia trutki. Zapobiegawczo można podać lakcid, jedną ampułkę. Ja tak zrobię pomimo tego, że objawy nie wystąpiły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcino1978 Posted February 14, 2005 Share Posted February 14, 2005 dzieki ze piszesz - jestem w ciezkim szoku :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aluzja Posted February 14, 2005 Share Posted February 14, 2005 [quote name='Maya&Alex']Objawami zatrucia są wymioty i krwawa biegunka. Występują z reguły w ciągu godziny od spożycia trutki. Zapobiegawczo można podać lakcid, jedną ampułkę. Ja tak zrobię pomimo tego, że objawy nie wystąpiły.[/quote] LAKCID??To akurat nie ma zadnego wplywu na zatruci etrutka na szczury!! Psom dobrze podac profilaktycznie duza dawke WIT.K najlepiej w postaci CYKLONAMINY.Ta substancja dzial natychmiast (jest to wit,K w postaci ,ktora szybko sie przyswaja). Podanie tego psom nie zaszkodzi a moze pomoc poniewaz trutka naszczury dziala na zasadzie zahamowania krzepliwosci krwi.Niestety efekty zjedzenie tego nie beda widoczne natychmiast. Czesto pojawiaja sie najpiewr krwawe wybroczynki w oku..poobserwujcie sowje psy i podajcie im preparaty z wit.K. W malo "drastycznych" przypadkach to powinno pomoc w gorszych..... Cala sprawe jesli jest prawdziwa uwazam za skandaliczna.Z drugiej strony uwazam ,ze nalezalo to zglosic natychmiast organizatorowi!!!! I ZAZDAC UPRZATNIECIA. Trzymam kciuki za psiaki. Pomijam fakt ,ze na wsytawie zapewne byly tez dzieci dla ,ktorych takie rozowe "cos" zawsze wzbudza zainteresowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aluzja Posted February 14, 2005 Share Posted February 14, 2005 Mayu proponuje wziac rachunek od weta i kosztami wizyty obciazyc Oddzial .To bylaby nauczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikit1 Posted February 14, 2005 Share Posted February 14, 2005 Obawiam się, że organizatorzy nie "poczują się" i nie wyciągną wniosków... Wystawa w Poznaniu była pod względem organizacyjnym koszmarem (rok wczesniej było to samo i co?). Ciekawe co będzie w tym roku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted February 14, 2005 Share Posted February 14, 2005 Nikit1 co innego chaos organizacyjny a co innego pozostawione trutki na szczury. :evil: to juz jest zagrozenie zycia naszych psow ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted February 14, 2005 Author Share Posted February 14, 2005 Aluzja, czy CYKLONAMINĘ mozna dostać bez recepty? Na pewno nie szkodzi? Kontaktowałam się z wetem na razie tylko telefonicznie, powiedział mi, że osłonowo mam podać Lakcid. Wprawdzie nie był to mój wet (mój jest na urlopie), może zaufałam troszkę lekkomyślnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aluzja Posted February 14, 2005 Share Posted February 14, 2005 [quote name='Maya&Alex']Aluzja, czy CYKLONAMINĘ mozna dostać bez recepty? Na pewno nie szkodzi? Kontaktowałam się z wetem na razie tylko telefonicznie, powiedział mi, że osłonowo mam podać Lakcid. Wprawdzie nie był to mój wet (mój jest na urlopie), może zaufałam troszkę lekkomyślnie.[/quote] Mayu lakcid to preparat uzupelniajacy uszczerbki flory bakteryjnej w jelitach...byc moze jest to nieco pomocne ..poniewaz wytworzy sie wiecej witamin.Cyklonaminy raczej nie kupisz bez recepty i nie zaszkodzi psu. Na razie nie paniku ...obserwuj psiaka.jak nie mozesz dostac Cyklonaminy podaj psu Wit.K -to kupisz bez recepty.Trzymam kciuki. Nitencjo ..nie tylko zagrozenia zycia i zdrowia i psow ale rowniez ludzi poniewaz ,,"Trutka nie moze byc wystawiana w miejschach dostepnych dla zwierazt domowych oraz dzieci"!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted February 14, 2005 Share Posted February 14, 2005 no tak .....o dzieciach nie pomyslalam :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted February 14, 2005 Author Share Posted February 14, 2005 Jeśli chodzi o dzieci, to głównie zagrożone są dzieci wystawców, ponieważ pod oknami (przy tych nieszczęśnych ławeczkach, pod którymi leżała trutka) rozstawieni byli tylko i wyłącznie wystawcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bernulka Posted February 14, 2005 Share Posted February 14, 2005 Chciałam napsiać taki watek gdyż otrzymałam maila ale niestety nie dało się. Jestem oburzona! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ara Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 A ja miałam do Bydgoszczy jechać... teraz cieszę się że nic mi z tego nie wyszło bo ja zawsze z dzieckiem jeżdżę. Mam nadzieję że u nikogo objawy nie wystąpiły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted February 15, 2005 Author Share Posted February 15, 2005 Moje kudłacze na szczęście nie tknęły paskudztwa, ale boję się o inne :cry: Było wiele psów, które z braku miejsca wciskały sie pod ławki a tam czekała na nie niemiła niespodzianka. Trzymam kciuki za wszystkich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 Słuchajcie, a może osoba, która rozmawiała z organizatorami/właścielami obiektu powinna napisać do ZG w celu ostatecznego wyjaśnienia sprawy? Bo my tu sobie gadamy, a Bydgoszcz bierze na przeczekanie... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.