Ania+Milva i Ulver Posted December 22, 2010 Posted December 22, 2010 Troszkę ich już było;) To będę czekała na nowe fotki . Tymczasem [COLOR=red][B]Wesołych Świąt!![/B][/COLOR]:tree1: Quote
ostatniaszansa Posted December 22, 2010 Posted December 22, 2010 Dziewczyny, dajcie mi chwile, wlasnie dopadlo mnie jakies paskudne chorobsko, a w mojej drugiej pracy, gdzie jutro bede dogorywac, nie ma jak zmniejszyc fotek :( Postaram sie w piatek, ok? /Agnieszka Quote
Soema Posted December 22, 2010 Author Posted December 22, 2010 Nie choruj boś potrzebna! Poczekamy, w święta i tak nie ruszymy nic, chyba że między ktoś by się wybrał. Zdrowiej :) Quote
ostatniaszansa Posted December 23, 2010 Posted December 23, 2010 Zdycham w pracy, bleeee :(. Dzisiaj niestety przedluzone godziny, ale jak juz doczlapie do domu postaram sie wyslac Mgie fotki, ktore mam na kompie pod reka tzn mlodej, slicznej, energicznej i wesolej suni, ktora jest u nas ok 3 tygodni. Nie powinna miec problemow adaptacyjnych, ostatnio zjadla panu Jozefowi buty jak zostawil jej w pokoju, hihihi. A tak w ogole, to mam gigantyczna mgle 16 pieter w dol /Agnieszka Quote
mgie Posted December 27, 2010 Posted December 27, 2010 [quote name='ostatniaszansa']Agnieszka przekopie te tony zdjec i wstawi Muszke-Sloniotko. Muszka ma ok 3 Lat wysterylizowana, Mlode sa Alfik i Omega ,- szczeniorki do kolana,( juz),[B] nowy nabytek Brutus onek ok 1,5 roczny [/B], Jacko troche w typie dobek -rotek ma ok 2 lat ( wykastrowany ) smutny ale lepi sie o czlowieka, moja Majeczka onek wiek ok 3-4 lata, wysterylizowana, MiniMini szorsciaczek malutenka ok 2letnia wysterylizowana, Oskar troché w typie Rudego ok 2 letni, Pedzelek nieduza sunia czarno-biala ok 3 letnia wysterylizowana. Chesterek - rudas jest przyjazny w stosunku do psów, wykastrowany na bank. A moze Pszczolka corka Osy , tylko ,ze 4 letnia. Soema moze ja pamieta jest w grupie z Haskami. No i Zoska ( po Mk ) ok 3 letnia ? wysterylizowana, mniej wi ecej do kolana, Kurcze chyba Ani przeslemy galerie zdjec. Ewa[/QUOTE] Ktoś mnie ostatnio pytał o młodego onka do adopcji. Macie o nim więcej informacji ? Nadaje się do adopcji ? Quote
ostatniaszansa Posted December 27, 2010 Posted December 27, 2010 Piękny pies, łagodny ale nie jak się okazuje taka totalna pierdoła. P. Józef ( kierownik schroniska ) zabiera go na lince na spacery z innymi psami. Poczatkowo b. się bał. Teraz ; nie atakuje ale nie daje sobie po glowie skakać. Cieszy się na widok czlowieka, płacze jak się odchodzi od boksu w którym czasowo przebywa. Początkowo jak do nas przybył ,rozpłaszczał się ze strachu nie wiedział biedak czego się po nas spodziewać. Z dnia na dzień jest lepiej, oczywiście radość na widok P.Józefa. Aga ma zdjęcia jak wróci z pracy wklei je. Ewa Quote
Soema Posted December 27, 2010 Author Posted December 27, 2010 Ewo, Agnieszka wyzdrowiała? Dobrze by było zacząć jakiś transport szukać. Może Ty masz zdjęcia i opisy psiaków? Quote
ostatniaszansa Posted December 28, 2010 Posted December 28, 2010 [quote name='mgie']Ktoś mnie ostatnio pytał o młodego onka do adopcji. Macie o nim więcej informacji ? Nadaje się do adopcji ?[/QUOTE] Brutus jak najbardziej nadaje się do adopcji, młody, piękny i zgrabny :) Tylko jeszcze nie wykastrowany. Według opiekuna jest posłuszny i bardzo miziasty. Nie przejawia agresji w stosunku do innych psów. Tylko proszę nie pytać o stosunek do kotów bo ich u nas nie ma. Cazsami P.J ózef ,któregos zabiera na próbę do swojego Taty gdzie jest kilka kotów. ale czy taka godzina, półtorej pobytu są miarodajne? Ewa Quote
ostatniaszansa Posted December 28, 2010 Posted December 28, 2010 [quote name='Soema']Ewo, Agnieszka wyzdrowiała? Dobrze by było zacząć jakiś transport szukać. Może Ty masz zdjęcia i opisy psiaków?[/QUOTE] Agnieszka nie do końca wyzdrowiała ale... nie mamy zastępstwa:razz: i nie ma wyjścia, 472 psy czekają . A zdjęcia i opisy wysłałam. Ewa Quote
Soema Posted December 30, 2010 Author Posted December 30, 2010 Dzięki za maila :) no to mamy teraz malutki problem.. myślisz, że chłopaki się dogadają rudzielec i onek? Quote
ostatniaszansa Posted December 30, 2010 Posted December 30, 2010 Niespodzianka, P. Józef, Brutusa ( onek ) dołączył już do swojej grupy a tam jest Rudzielec :). Brutus tak żałosnie płakał w boksie jak zostawał sam, że nie było wyjścia. Na noc zamykany jest w oddzielnym pomieszczeniu. Dogadują się bez paści. A Kofi nie wzbudza zainteresowania ? To straszna przylepa. Za opiekunem chodzi krok w krok. Jak uważacie Brutus i Chester mają większe szanse na w miare rychłą adopcję? No to nam staruszek rok 2010 mija, wiele się w nim działo dobrych i złych rzeczy. Nadchodzi Nowy 2011 Rok z tej okazji życzymy wszystkim aby przez cały rok było jak najwięcej powodów do uśmiechu, zadowolenia i radości w każdej dziedzinie. Każdy z nas ma nadzieję, że kolejny rok będzie lepszy i oby te nadzieje sie spełniły. Ewa i Agnieszka Quote
ostatniaszansa Posted January 2, 2011 Posted January 2, 2011 No i małe niedomówienie Agnieszka miała na myśli Rudzielca III zwanego Mietek ja Rudzielca II zwanego Chesterek . O ile Rudzielec Mietek nie najlepiej, najszczęśliwiej czuje się wśród grupy psów do rudzielec Chesterek calkiem dobrze daje sobie radę . Brutus zakochany w Panu Józefie , chodzi za ni krok w krok , jak odjeżdza inny praconik musi trzymac go w zamknięciu, pies płacze. Pewnie biedak raz juz pokochał , zaufał i go jak zbędny przedmiot wyrzucili a może płakał jak sam zostawał ? Był kłopot no to sruu ...:angryy: Tego się już nie dowiemy, ale zawsze można psa nauczyć aby zostawał sam w domu. Troche serca, wiedzy i cierpliwości. Agnieszka zdjęcia tych trzech kandydatów prześle do Soemy i jak się uda do Ani . Uwaga Chesterek chudziutki nie jest, żeby potem nie było :evil_lol: Figura Brutusa jak z albumu o rasowych psach równiez nic nie można zarzucić Mietkowi. Ewa Quote
ostatniaszansa Posted January 7, 2011 Posted January 7, 2011 Soema, Ania czy wybór dokonany ? Brutus i Chesterek( Rudy II ten dosyć obfitych ksztatów )) czy Brutus i Tofik ( Rudy III) . Brutus lada moment zostanie wykastrowany. Z naszych obserwacji Brutus podobnie jak Śledzik -kudłacz ( już w hoteliku u Donki ) przywiązuje się do jednej osoby. On jest pod opieka p. Jozefa , inni jego podopieczni (większośc ) szaleje na nasz widok, skacze, liże, zaczepia , itp, a Brutus owszem ucieszy sie ale wypatruje gdzie jest i czy jest p. Józef. Ewa Quote
mgie Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 Z umaszczenia podobny do Rudego piesek ze schroniska w Poznaniu. [url]http://img521.imageshack.us/img521/9608/img1569h.jpg[/url] wątek [url]http://www.dogomania.pl/threads/139366-SCHRONISKO-W-POZNANIU.-POTRZEBNA-PPOMOC-wolontariusze!!!/page46[/url] Quote
Ania+Milva i Ulver Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 Czy Brutus ma stojące uszy jak u normalnego owczarka? --- Decyzja nie jest jeszcze podjęta...trochę trudno mi się połapać w waszych odpowiedziach. Bo w sumie nie ma żadnych konkretów. Te psiaki , które zostały ostatnio podesłane niestety odpadają- bardzo mi przykro, ale już tu pisane było kilkakrotnie, iż chcemy zabierać psy rokujące do adopcji. Nie rozumiem więc , dlaczego podsyłane są nam psy w wieku 4-6 lat a może i więcej bo nie wiadomo do końca ile mają... [COLOR=purple][B]Uzbieranych pieniędzy jest w tej chwili na pół roku hotelowania dużego psa!! I tak Boguszaki liczę bardzo po kosztach- w tej chwili zgodziłam się na zabranie dwóch: jednego dużego i drugiego średniego/małego.[/B][/COLOR] Spodobał nam się ten rudy pokazany przez mgie wcześniej, ale nie ma o nim żadnych info - czy z Brutusem się zgodzi czy nie......w zamian za to pokazany Chester:roll: [B]Na prawdę nie macie tam jakiś do 3 lat średnich suczek??? Psiaki będą mieszkały razem , więc muszą się zgadzać - a wiadomo iż mieszana płeć zawsze lepiej... -Od razu pisze iż ta czarna sunia Kofi za duża jest- [/B] Quote
ostatniaszansa Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 Aniu już wcześniej pisałam ,[B]że ja co nieco namieszałam z Chesterkiem i Tofikiem[/B] ( dwa rudzielce ) Agnieszka proponowała Rudego zwanego Tofikiem a ja omyłkowo rudego zwanego Chesterkiem - ten zaokraglony. OBYDWA SĄ PSAMI MŁODYMI , do nas trafiły jako ok 9 i 10 miesięczne szczeniaki Tak więc jako kandydata proponujemy[B] Tofika -Rudego[/B] , to młodziutki psiak trafił do nas jako ok 9 miesięczny szczeniak pod koniec czerwca 2010 r , tak więc teraz ma ok 1,5 roku jest niższy od Chesterka i drobniejszy, dosyć energiczny , ale nie ma w nim agresji, kontakowy, co do Brutusa ma klasyczne dla onka stojące uszy i liczy ok 1,5 roku , to ocena naszego weta ,łagodny,żyje w zgodzie z innymi psam,i bardzo ,bardzo garnie się do człowieka ,trafił do nas przed Świętami , a Kofi [B]nie jest duża ona[/B] [B]ma ok 30-35 cm[/B] jest przed kolano, drobna i trochę mały szkodnik, kradnie buty i różne opakowania.Bardzo wesoła , skoczna. Wszystkie te psy się znają. Kofi trafiła tydzien przed Brutusem. Poza malutką Mini szorściak z króciutkim ogonkiem ok 2 -2,5 letnia ,nie mamy suczek do 3 lat . W ciągu dnia pod okiek opiekuna zarówno Kofi, Tofik i Brutus są razem. Razem wychodza na spacery.co do średnich suczek do 3 lat , jeżeli są np. Pędzelek, ale ta ma ponad 4 latka. Owszem mamy o czym pisałyśmy dwa bliżniaki szczeniaki ( suczka i piesek )trochę w typie Rudego,który dosyć długo u Ciebie rezydował, one maja 4, 5 miesiąca i są do kolana. Jeżeli są młodsze to duże po mk-dzikuski. Ewa Quote
Ania+Milva i Ulver Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 Czy to jest Tofik? [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/4382/rudy4.jpg[/IMG] Quote
Ania+Milva i Ulver Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 Ok, to teraz wszytko jasne!! Skoro chłopacy się zgadzają i znają , to nie widzę problemu aby przyjechali- czyli Tofik i Brutus. Czy możecie wykonać jeszcze kastrację? Zacznę się rozglądac za transportem. Ja nie jestem w stanie przwieźć dwóch psów- w tym dużego. W ostatecznym wypadku poprosimy kogoś kto pojedzie za odpłatność. Quote
ostatniaszansa Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 Obaj będa pzrygotowani, bez kastracji byśmy nie wysłali żadnego psa . Jak pojadą to z książeczkami, szczepieniami i czipami. Jest ogromny problem z transportem , nasz poldek nie nadaje sie do użytku nie stać nas na drogą naprawę,on jest raczej na złom . Kasy na koncie Fundacji jest tyle co przysłowiowo kot napłakał a psów 468 :-(:-(:-( czy dotrwamy do 1% ? Kadego dnia liczymy stan kasy, do minimum ograniczyliśmy liczbę pracowników i tym co nieco obniżając pensję. Damy duży wór suchej karmydla Tofika i Brutusa. No i mamy problem z kontenerami. Wszyskie nasze wyjeżdzaja z psami ,które jadą do Szwajcarii. w najbliższy piątek. Szybko ich nie dostaniemy bo potem wracaja do P. Gitty do Rokitna . Nie bardzo wiemy jak je potem odebrać. Chyba przesyłka koleją ? Pokrywamy część kosztów transportu tego wyjazdu i to koniec naszych możliwości. Ja osobiście mogę dać 50 zl na transport do Brodnicy. Ewa Quote
Ania+Milva i Ulver Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 Wiem, wiem , że wasze auto ledwo chodzi...przydałby Wam się jakiś porządny wóz... Zanim chłopacy po kastracji wydobrzeją to i tak dwa tygodnie. Może akurat ktoś na ferie będzie się wybierał w moje okolice...zobaczymy. Zawsze zostaje gdyby co patic:) Czy ktoś dołoży jeszcze do transportu gdyby coś??? Podejrzewam iż Pati wyliczy transport na coś 300zł... Quote
ostatniaszansa Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 Gwoli wyjasnienia - Poldek nie chodzi - juz padl :(:(:( /Agnieszka Quote
Ania+Milva i Ulver Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Jeżeli nic się nie zmieni, to jutro psiaki przyjadą do mnie. Transport łączony, ale dokładamy 100zł. [B]Może ktoś wspomoże Boguszaki w tej opłacie???[/B] Quote
Soema Posted January 20, 2011 Author Posted January 20, 2011 [quote name='chita']ja:eviltong:, skromne trzy dyszki ale chetnie dorzuce;) ino konto podaj[/QUOTE] Tee, a odwiedzisz to kiedy? Quote
chita Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 ja:eviltong:, skromne trzy dyszki ale chetnie dorzuce;) ino konto podaj Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.